Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Mnie w "Wołaniu kukułki" aż tak bardzo nie zaskoczyła, ale "Żniwa zła" mam w głowie już drugą dobę po skończeniu lektury i wciąż nie mogę z niej ich wytrząsnąć. To się chyba nazywa kac książkowy? Chapeau bas dla Miciusia! Jak on to robi??? :-)
1/ (97) Tajemniczy pan Quin 2/ (98) Dom zbrodni 3/ (99) Noc i ciemność 4/ (100) Tajemnica Bladego Konia
Autor: Diane Chamberlain Tytuł: zatoka o północy Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Liczba stron: 520 Przeczytana przeze mnie: lipiec 2015 Oceniona przeze mnie na: 4,5 Zatoka o północy Były wakacje, gorąco, a taką książkę idealnie czytać właśnie o takiej porze roku. Chociaż raczej mam wybujałą wyobraźnię i naprawdę jest ona nieograniczona, to tym razem byłam w szoku, że czytając o letniej rezydencji nad jeziorem czułam zapach wody i rozgrzaneg...
O, to mnie zaintrygowałyście, bo ostatnim kryminałem, w którym zaskoczyło mnie rozwiązanie była "Wyspa skazańców" (a to było lata temu). Trzeba by obadać jak sobie pani Rowling radzi, kiedy nie ma magii do dyspozycji :). [mój schowek płacze :(]
To nie ja wywnioskowałam, tylko Miciuś, dlatego choć mi się to wydawało niemal możliwe, napisałam "nawet gdyby...". On ma zdecydowanie talent detektywistyczny, w 9 na 10 kryminałów trafnie typuje mordercę, a ja odwrotnie :-).
Główna bohaterka „Pocałunku fauna” nazywa się Wanda. Od dwudziestu lat mieszka za granicą. Urządziła się, znalazła mężczyznę, który ją pokochał. Ale nie umie się tym cieszyć, wciąż rozpamiętuje wydarzenia, do jakich doszło, zanim uciekła z rodzinnego Bolesławca. Bo nie wyjechała za pracą czy w poszukiwaniu przygód, lecz właśnie uciekła – w pośpiechu, zdruzgotana, z sercem przepełnionym niewyobrażalnym bólem. Teraz wraca do kraju, by spotkać się z...
No, ja też się daję konkretnie manipulować pisarzowi. Robią ze mną, co tylko zechcą. Zdziwiłam się trochę, bo zrozumiałam wpis Dot tak, że można było wcześniej wywnioskować, kto jest mordercą w "Żniwach zła". A ja właśnie wczoraj (a właściwie: dziś nad ranem) skończyłam lekturę i zastanawiałam się JAK, do jasnej ciasnej? ;-) Tropy były tak umiejętnie podrzucane, mylone, dawkowane, a najważniejsze informacje ujawnione dopiero przy końcu, że podejr...
Ostatnia to ja jestem! Zawsze wybałuszam gały gdy ktoś twierdzi, że fabuła była przewidywalna, od razu było wiadomo kto zabił, itp. Nie posiadam takich zdolności :)
Widziałam już kilka takich przypadków, to dość częsta praktyka. Najwidoczniej wydawcy korzystają z dostępnych (darmowych?) zasobów zamiast płacić grafikowi. Trochę to razi.
A gdzie tam, ja to zwykle odkrywam jako ostatnia, no chyba że jest już totalnie łopatą wyłożone.
Dot, a tak z ciekawości - czy Tobie udało się odkryć tożsamość sprawcy ("Żniwa zła") przed samym Cormoranem?
Piszesz o Szwecja czyta. Polska czyta "Przy okazji widać różnice w podejściu ludzi i w rozwiązaniach systemowych w obydwu krajach. Dlaczego nie potrafimy się uczyć od Szwedów?" Akurat łączy mi się to dobrze z artykułem, który czytałem wczoraj: http://filozofuj.eu/pawel-pijas-patriotyzm-epistemologiczny/ szczególnie fragment: "O ile jednak w przypadku nauk ścisłych i technicznych koszty wydźwignięcia się z pozycji peryferyjn...
Jestem wzrokowcem i tak się składa, że akurat wprowadzałam do BiblioNETki obydwie książki, zatem było mi łatwiej to wychwycić. Ciekawa jestem, kto w wydawnictwie odpowiada za takie "parki"... Zamek w Pirenejach Uciec z krainy zapomnienia
Myśmy we wrześniu zaszaleli. Kupiliśmy 9 książek i tym samym dobiliśmy do 38...
A Król jest na promocji - 25% taniej, jeśli zamówi się w weekend na stronie WL. Już, już zamawiałam, gdy zobaczyłam, że to miękką oprawa. Poczekam sobie na twardą. Srebrne orły w tej samej promocji, ale już w twardej oprawie. Ale tutaj nie wiem, czy będę kupować nowe wydania. Mam stare. A ja uwielbiam stare wydania książek. Akurat Orły mam w ładnym wydaniu. Chyba że to byłoby ładniejsze - ilustracje np...
Przez ostatnie miesiące bardzo zaniedbałam pisanie o moich postępach w akcjach czytelniczych. Dała znać o sobie moja krótkoterminowa systematyczność – bywam niezwykle systematyczna, gdy coś postanowię, systematycznie robię coś jeden raz… Wracając jednak do moich czytelniczych wyzwań: „Agatha rządzi” - luty – przeczytałam tylko jedną „A.B.C.” (zmiana oceny z 6,0 na 4,5) Hercules P. odgadnie i zdemaskuje co i kogo trzeba, ja niekoniecznie, ale p...
:) to do relatywizmu. Fajnie, że nie jesteś przeciwny psychologom tylko pseudonaukowym wywodom, eksperymentom. To tak jak ja :D. Książki polecane czytałam i mogę jeszcze kilka podrzucić. Za Zawadzkim nie przepadam, przyczynkarstwo, za mało własnych idei. Z kardiologiem, który nie musi mieć chorego serca przykład przedni. Natomiast na poważnie nie sądzę, że do osób, ktore przeżyły taumę ta książka może bardziej "trafić". Pozostanę przy swojej...
"Nie spotkałem jeszcze chuja z Łodzi. Cwaniaka, zakapiora – tak. Prezesa pijaka. Kilku jebaków też. Ale żadnego tchórza. Nie dygacza". W 2015 r. przy okazji promocji "Okularnika", Katarzyna Bonda przyjechała do Łodzi i w sławnym już mercedesie rozdawała łodzianom swoją książkę na Placu Wolności. Tego samego dnia, na spotkaniu w łódzkim Empiku, padła propozycja umieszczenia właśnie w Łodzi akcji kolejnego tomu serii autorki. Byłam tam, słysza...
Dzięki, dzięki:D.
Blurb to krótki opis książki umieszczony na okładce.
Fajnie, że się zgadzamy w kwestii otagowywania. I, że o książce warto coś wiedzieć też tak myślę. Co to jest blurb? Wiem, wiem czytałam ten fragment wypowiedzi dziennikarza Atlantic, jednakże zwróć uwagę, że była to jedna z wypowiedzi, poniżej zamieszczam inne. Pewnie, że w polskim wydaniu mogłaby się znależć też taka notka,majk dziennikarza z Atlantic. "2015 był to rok ogromnych i ogromnie nagłośnionych amerykańskich powieści, a tą, która za...
Ciesze się, że nie wejdziemy w offtopicowe tematy. To niepotrzebne by było zupełnie. Hm, trudnych słów i zdań używa Bartyzel i trochę "kręci pod siebie", tak sobie myślę, kiedy przebiłam się przez tekst. Wspomina prohibicję w protestantyźmie, a stosunku księży katolickich do wiernych (mentalność folwarczna, patrz książki Ledera) i budowaniu bogactwa z tego świata, miast wiary i jej umacniania nie wspomina. Wybiórcze postrzeganie. Przy czym Lour...
Policzyłam, z ciekawości, własne zakupy i mogę stwierdzić, że jestem z siebie dumna - od początku roku ledwie 20 książek! Dwadzieścia! A nie sto dwadzieścia, jak jeszcze rok wcześniej :) Będą jeszcze na pewno cztery, bo te tytuły chcę mieć, no i liczę się z tym, że coś sobie kupię pod choinkę. Ale i tak nie przekroczę trzydziestu kupionych książek, co niewątpliwie jest sukcesem :)
Jesteś bardzo twardy, że się bronisz. :) Ja na chwilę obecną mam w zakupowej czytatce zapisane 83 pozycje... A do końca roku jeszcze daleko.
Nigdy nie liczyłam kupionych książek i pod koniec roku to jest już niewykonalne :) Mogę jedynie prześledzić zamówienia internetowe i zakupione ostatnio książki "na żywo" i wychodzą mi 44 książki. Takich kupionych w księgarni możne było jeszcze z 10. Nie jest najgorzej ze mną, obawiałam się, że wyjdzie więcej.
Melduję, że bronię się jeszcze :) Zaktualizowałem moje Kupione 2016 i mogę sobie do końca roku pozwolić aż na 10 książek No ale na pewno kupię Król , Dyktator i nowe wydanie Srebrne orły więc zrobi się już tylko 7
Tagowanie ogólnie potrafi narobić kłopotów - np. Martin Eden miał przypisany tag, który zdradza zakończenie (na moją prośbę wykasowano). I zgadzam się - lepiej jest nie szufladkować, nie przylepiać łatek, nie stygmatyzować. Z drugiej strony COŚ jednak o książce wiedzieć trzeba! Jak szukam Książki o rzymskim podboju Anglii albo Książki o pionierach "zdobywających" Dziki Zachód to na tagi się nie obrażam. Wolę jednak podchodzić tu dwustopniowo - cz...
Możemy tu wejść w dyskusję ideologiczną (np. dot. sensowności parytetów), ale to będzie dramatyczne offtopowanie ;) Ale to, co piszesz o związkach politpoprawności z WASP ciekawie omówił już Bartyzel Jacek w Encyklopedia "Białych Plam" : {p.p. = poprawność polityczna} "Odnośnie do głębszych źródeł p.p. przekonująco brzmi hipoteza polskiego teologa, Michała Wojciechowskiego, iż zjawisko to, powierzchownie (na podstawie swoich aktualnych znam...
"podobno Péju polemizuje" Tak, tak, niestety i ja nie ustrzegłem się przed tą współczesną chorobą, która zowie się "relatywizm", choć mam nadzieję, że tylko czasem objawia się to silniej, jak w tym przypadku. To skutek nieustannej tresury: każda opinia zaczynać się musi "moim zdaniem..."; unikać wielkich kwantyfikatorów; wszelkie stwierdzenia, nawet o faktach, należy prezentować jako hipoteza bądź spekulacja (to powyższy przypadek) itp. Aha ...
Odpowiadanka 3 lecz tylko a'propos wypowiedzi chomika, który jest mi bliski. Wprost nie napisałeś, że niektórych tematów nie powinno się poruszać w literaturze. Jednakże specjalne oznaczanie, tagowanie, notka na okładce i reklamowanie tej książki jako gejowskiej przywiodło do mnie tę myśl. Też niektóre ksiązki, mniej lub zupełnie mi się nie podobają lecz nie śmiałbym ich kneblować, znakować np. Uwaga, uwaga tylko dla homoseksualistów! Uwaga, ...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)