Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Bo Amerykanie muszą zawsze mieć swoją wersję, nie bardzo rozumiem z czego to wynika. Może akcent im nie odpowiada. Nie do końca im wyszło z "IT Crowd" i "Broadchurch" (choć zatrudnili po części tych samych aktorów), ale np. "Shameless" jest świetne (przede wszystkim dzięki Williamowi H. Macy'emu).
Podaj proszę przykład takich dobrych komików. Z góry dziękuję.
"Pacyfik" mnie już tak nie urzekł. Był niezły, ale czegoś mu zabrakło. Chyba bohaterowie nie byli tak przyciągający.
Monty Python był fenomenem. Ale i dziś pojawiają się komicy, których chce się oglądać.
"Kompania braci"... pamiętam, że obejrzałem całość w ciągu jednej nocy. "Pacyfik" też poszedł szybko (ale nie na jedno posiedzenie).
Nr 2 i 3 - rzeczywiście świetne - chociaż najnowsze odcinki "Walking Dead" zaczęły tracić jakość (to chyba naturalna wada długo nadawanych seriali). "Lost" - obejrzałem, ale mniej więcej od połowy zaczął mnie nudzić - nie wciągnąłem się w historię, a przekombinowana końcówka (ostatni sezon) rozczarowała mnie na maksa.
"Satisfaction" mówisz... Musze się zainteresować, bo zupełnie przegapiłem ten serial.
Z serialów o których piszesz nie widziałem jedynie "Dumy i uprzedzenia", a to, że nie wpisałem na swoją listę "Miasteczka Twin Peaks" wynika tylko z faktu, że przypomniałem sobie o nim po napisaniu czytatki. "Rzym" też był świetny - to chyba był jeden z pierwszych "mocnych" seriali HBO (obok "Rodziny Soprano").
To fakt - ja teraz przeżywam zafascynowanie serialami BBC (gdzieś o tym niedawno pisałem, ale nie pamiętam gdzie... chyba skleroza się zaczyna). Ostatnio obejrzałem "3 muszkieterów" i wspomniany przez Ciebie "Ripper Street" (2 sezony). Wcześniej był oczywiście "Sherlock" i kilka innych (m.in. wymienione Downtown Abbey i Luther). Lubię też wszelkie "Britcomy" - humor angielski bardzo mi odpowiada. Nie da się ukryć, że Brytyjczycy świetnie sobie...
OK. Już wiem, że nie rozumiem słowa humanista. Człowiek uczy się całe życie :) Ale co do związku scrabbli z literaturą powiem jedno... absolutny brak powiązania. W mojej byłej pracy był informatyk, który wymiatał w scrabble i z tego co słyszałem odnosił spore sukcesy nie tylko na krajowym podwórku. Jakie było moje zaskoczenie gdy dowiedziałem się, że poza podręcznikami, słownikami i książkami dotyczącymi informatyki nie miał w ręku żadnych inn...
Też często oceniam książki inaczej, niż to sugeruje średnia. Ale jako pewien punkt odniesienia jest to straszliwie przydatna rzecz. Jeśli widzę, że książka wpasowuje się tematycznie i gatunkowo w moje gusta i ma w dodatku wysoką średnią, to mogę spokojnie zakładać, że wrażenia z lektury będą przynajmniej dobre.
Ja co do średniej to mam różnie - ale to pewnie zależy w dużej mierze od napadów nagłego zachwytu (albo wręcz odwrotnie) odnośnie danej książki. Ale fakt, często-gęsto sugeruję się średnią oceną; pozwala to jednak zredukować listę potencjalnych lektur :). Och, lista przeczytanych i schowek też są świetne. Tylko że wiesz, to można robić sobie zawsze w kalendarzu (jasne, to mnie wygodne), a ludzi umiejących i chcących (!) Ci polecić książkę w in...
Z systemu rekomendującego też rzadko korzystam, za to bardzo cenię sobie zliczanie średniej ocen dla danej książki. Tak samo własna lista przeczytanych i ocenionych książek jest niezwykle pożyteczną sprawą. Schowek też się przydaje :) Podoba mi się też spokojna, zrównoważona atmosfera panująca w całej biblionetce. Z forum najbardziej lubię dział "książki w ogóle", a najbardziej zestawienia miesięczne i coroczne. Można natrafić na całe masy int...
Ja z wykształcenia jestem historykiem, ale nigdy w liceum nie miałam problemów z matematyką. Właściwie to nawet widzę pewne powiązanie między jedną nauką a drugą: lubię rozwiązywanie zagadek :) Czy jest to docieranie do "sedna" wydarzeń historycznych, wyjaśnianie różnych niuansów i okoliczności tych wydarzeń, odkrywanie nowych dokumentów w archiwach, czy jest to rozwiązywanie zadania matematycznego - zawsze jest to jakaś ciekawa zagadka, a jej ro...
Cóż, wypada mi tylko zacytować Zakazana psychologia: Pomiędzy nauką a szarlatanerią: "Studenci [psychologii], poza tym, że błędnie sytuują przedmiot swoich studiów w klasyfikacji nauk [tj. w humanistycznych, a nie społecznych], opacznie rozumieją pojęcie humanisty. W ich mniemaniu jest to osoba, która nie rozumie matematyki!" Oczywiście na rychłych zajęciach ze statystyki przeżywają rozczarowanie i sami wymagają pomocy psychologa ;) Natomia...
Moja fizyczka nawet się starała - na zajęciach było całkiem ciekawie. Nie zmienia to faktu, że nie wzbudziło to mojej miłości do przedmiotu... To chyba kwestia zainteresowania czymś - wolałem inne rzeczy (i do dziś wolę).
Lubię seriale... nic na to nie poradzę. Co gorsza - jest kilka takich, które mnie wciągnęły i do których lubię sobie wrócić. Oto dziesiątka tych, które mnie najbardziej wciągnęły (kolejność przypadkowa): 1. M.A.S.H. 2. Z archiwum X (ale bez trzech ostatnich sezonów) 3. Przyjaciele 4. Teoria wielkiego podrywu 5. Gra o tron 6. Breaking Bad 7. Dexter 8. Californication 9. Trawka 10. Doktor House 11. House of Cards 12. Zakazane imperium...
STYCZEŃ: Gra na cudzym boisku (3,5) Bohaterka swoim jęczeniem jaka to ona nieludzka, bez normalnych uczuć, itd. zaczęła mnie mocno irytować. I to chyba głównie psuło mi lekturę. I zgadłam kto jest "wielkim złym" mniej więcej w połowie książki. Raz wiedźmie śmierć (4) Zbrodnia i Kojot (4) Między młotem a piorunem (3,5) Kijem i mieczem (4) Kronika wykrakanej śmierci (4) Sympatyczne czytadło, najfajniejszy oczywiście pies. Cudzoziemka...
Wiele osób chwali sobie Biblionetkę przede wszystkim za system rekomendacji książek. Szczerze muszę przyznać, że osobiście dość rzadko z niego korzystam. Dużo bardziej - albo w ogóle najbardziej - lubię ten dział forum, który nazywa się "Zestawienia tematyczne". Uwielbiam ten moment, kiedy po odłożeniu książki nie muszę płakać ze zgryzoty, bo taka była fajna, ale skończyło się, the end, nie ma. Można wtedy zawsze zapytać na rzeczonym podforum, cz...
1) Magdalena Tulli "Włoskie szpilki" (09.01.2015) 2) Andrzej Sapkowski "Narrenturm" (14.01.2015) 3) Etgar Keret "Nagle pukanie do drzwi" (17.01.2015) 4) Jonas Jonasson "Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął" (28.01.2015) 5) Magdalena Grzebałkowska "Beksińscy. Portret podwójny" (01.02.2015) 6) Szczepan Twardoch "Morfina" (02.02.2015) 7) Antoni Czechow "Wybór opowiadań" (03.02.2015) 8) John Irving "Hotel New Hampshire" (04.02.2015) ...
STYCZEŃ 1. Nigdy nie wyjdę za mąż (4) - nadal zabawne: topienie się w Elsterze ku czci Poniatowskiego, zaręczyny z Chińczykiem malutkim jak laleczka, sypianie w trumnie... ale jakoś tracę stopniowo sympatię do autorki. 2. Dubo... Dubon... Dubonnet (5) - no proszę, a tu tę sympatię jednak odzyskałam. Ta część o wiele bardziej mi się podobała niż tom poprzedni, częściowo ze względu na Paryż, więcej znajomych - i lubianych - nazwisk, ale też dlate...
Tak, oczywiście cytat pochodzi z tej książki. Premiera 14 stycznia, także zachęcam do lektury.
Grudzień 2014 Rozważna i romantyczna 5,5 Na wschód od Arbatu [Akcja: Własna Biblioteczka]5,0 Miasto Permutacji 4,5 Kino Venus 4,0 Listopad 2014 Jak zostałam wiedźmą: Opowieść autobiograficzna dla dorosłych i dzieci 4 Batman Apollo 4,5 Dynamika kapitalizmu [Akcja: Własna Biblioteczka]4,5 Oryks i Derkacz [Akcja: Własna Biblioteczka]4,5 Szklany dom 5,0 Panie z Cranford 4,5 Widok cudzego cierpienia 5,0 Duma i uprzedzenie 5,5 Paźdz...
Cytat na początku pochodzi z tej książki? Przykuł moją uwagę...
"Człowiekowi nigdy nie udaje się odpokutować swoich grzechów, człowiek staje się swoimi grzechami i niesie je ze sobą, z każdym krokiem zbliżając się do sosnowej skrzyni". Jestem dopiero na początku swojej czytelniczej podróży po norweskiej literaturze, dlatego też po książce - opatrzonej dość dziwnym tytułem "Śnieg przykryje śnieg" - nie wiedziałam kompletnie czego się spodziewać. I w taki właśnie, dość niekonwencjonalny sposób podeszłam do...
Mocno polecam. Mam co prawda spore zaległości w nowościach SF, ale to najświeższa i najlepsza wizja przyszłości na jaką jak dotąd trafiłem.
Dobrze napisane, koniecznie muszę to przeczytać!
Nie ma chyba większego sensu tego zliczać, ale policzyłam. 83 książki przeczytane w 2014 a i tak mam poczucie, że mogłabym przeczytać więcej. Zawsze jednak jest jakaś fotografia, rower, basen czy spacer. Oczywiście mam więcej czasu, to pewne. Zaglądam do biblionetki dużo częściej niż dawniej, czerpię stąd mnóstwo inspiracji . Czytam trochę więcej rzeczy starszych, wydanych dawniej, już pożółkłych na bibliotecznej półce. Zaniedbałam swoją własną b...
Krótko i na temat: Własna półka - w tym (głównie powtórkowe): - Agatha rządzi! Wielka czwórka (zmiana oceny z 5,0 na 4,0) Wolę klasyczne kryminały pani Agathy, niż takie powieści sensacyjne. Ale Poirot oczywiście, jak zwykle do podziwiania. Bo jakżeby inaczej? :) [Styczeń] Zagadka błękitnego Ekspresu (ocena bez zmian 5,0) Morderstwo i kradzież klejnotu. Ale Poirot nie daje się wywieźć w pole. Ja trochę tak. :) [Luty] Tajemnica Siedmiu Zega...
Zgadzam się, że dużo zależy od nauczyciela. Ja wiem - i wiedziałam wtedy, w liceum - że fizyka czy chemia mogą być fascynujące. Pamiętam nawet, że zdarzało mi się oglądać taki program telewizyjny "Laboratorium". Moje zniechęcenie do fizyki wynikało właśnie z tego, że pani, która nas uczyła, była tuż przed emeryturą i chyba sama nie miała już serca do szkoły, lekcji, itd. Wyglądała na bardziej zmęczoną tym przedmiotem niż my :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)