Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
"Wieczny Grunwald" czytałem z wypiekami na twarzy, widziałem że autor pisał powieść z pasją. Emocje, jakie przelewał na papier niwelowały wszelkie niedoskonałości. "Morfina" bardziej przemyślana, z racji obrazowości opisu i poruszanej tematyki była na tyle interesująca, że czytałem ją z przyjemnością i dość szybko. "Drach" najprecyzyjniej skonstruowany, najbardziej przemyślany i spójny jest niestety przekombinowany. Po 1/2 tekstu poznałem ...
Ech, no ja też nie "już" chwycę, ale będę starała się sięgnąć po inną jego książkę dość szybko. Tak, aby w pamięci nie zatarły się wrażenia - może kolejna powieść Modiano pozwoli mi uchwycić to "coś", co na razie jest bardzo mgliste i niewyraźne. Niekiedy "masa" pomaga. ;)
Dlatego myślę, że coś się zepsuło. Gdyby to było z powodu jakiegoś transferu danych lub - nie wiem - konserwacji, to po krótkim czasie usługa zostałaby przywrócona.
Też chciałem ostatnio wpłacić i natrafiłem na ten sam komunikat. Nie mogłem wybrać żadnej metody płatności. Próbowałem kilka razy (wyłączyłem wszystkie blokowania reklam itp.).
Dokonywałam wpłaty trzy dni temu i wtedy wszystko działało bez żadnych problemów.
To dziwne, ale to chyba problem po stronie payu, albo banku z którego idzie płatność? Ja paręnaście dni temu wpłacałem i było ok.
A ja mam komunikat: "Płatność tymczasowo niedostępna. Wybierz inną metodę płatności." I wczoraj tak było, i przedwczoraj... Coś się zepsuło. https://secure.payu.com/pl/standard/co/summary?execution=e1s1
Tak, bardzo urokliwe. Podczas wypadu w Karkonosze, warto zaplanować w nim wizytę :)
Dziękuję. A swoją drogą - ładne to muzeum.
Jesteś trzecia w kolejce, tu: Księga Ducha Gór rusza w Polskę
Daj proszę adres na pw (bo zanim znajdę, to minie miesiąc), a Ty wyślesz do Zbójnicy, ok? Jest wątek Księga Ducha Gór rusza w Polskę Zapraszam!
To ja zrobię wątek wędrujący, dobrze?
Może i ja bym się zapisała? Wydanie wygląda na piękne. A Twoja notka na blogu zachęca.
1. Cel snajpera: Historia najniebezpieczniejszego snajpera w dziejach amerykańskiej armii — premiera światowa 2014, polska 2015; 2. Biała jak mleko, czerwona jak krew — premiera światowa 2013, polska 2015; 3. Brudny szmal — premiera światowa 2014; 4. Dzika droga: Jak odnalazłam siebie — premiera światowa 2014, polska 2015; 5. Enigma: Życie i śmierć Alana Turinga — tytuł filmu "Gra tajemnic" — premiera światowa 2014, polska 20...
Jasne, mnie się nie spieszy :) Niech Zbójnica sobie najpierw przeczyta.
Mam z Modiano chyba podobny problem - pod względem literackim człowiek dochodzi do wniosku, że to nic szczególnego, że te oceny, które i tak dawał z wielkimi oporami, to zbyt dużo. Ale przynajmniej ja zastanawiam się, czy nie stanie się tak, że Francuz będzie jednym z "moich" pisarzy. Tym, któremu będę musiał stworzyć osobną przegródkę. Bo daleko mu pod wieloma, wszystkimi?, względami od mych ulubieńców. Tak, gdyby mnie ktoś zapytał, co takieg...
Akcja "52 książki", edycja 2014: Styczeń: 1. Morderca bez twarzy - 4,5 2. Który stawał na wysokości zadania - 4,5 3. Zgubne środki - 4,0 4. Podwójne życie Szaszkiewiczowej - 4,5 5. Nowy wspaniały Irak - 5,0 6. 81:1: Opowieści z Wysp Owczych - 5,0 7. Psy z Rygi - 4,5 Luty: 8. Mężczyzna, który się uśmiechał - 5,0 9. Przystań Nieszczęsnych Dusz - 4,5 10. Starsza pani wnika - 5,0 11. Pomarańczowy majdan - 5,0 12. 44 Scotland Str...
Chyba masz rację z tym kosztowaniem Modiano samemu. Przed "Ciemnymi uliczkami" przeczytałam wyjątkowo zachęcającą recenzję i... czytając, czułam się rozczarowana. Co ciekawe, mnie akurat końcówka powieści - te obrazy górskiej zimy a potem samotna wyspa... oczyma wyobraźni widziałam "Lorda Jima" - poruszyła. Klimat... tak, coś w nim jest, że nie pozwala przejść obojętnie i każe sięgnąć po więcej. "Przejechał cyrk" - odebrałam bardzo podobnie; to ...
Wpisany w nastrój zimy - Dzwon Islandii. Islandia XVIII wieku - biedna, wyzyskiwana, poniżana, głodująca. A w tym wszystkim - wciąż ze swoją świadomością i tożsamością. Bardzo ciekawa książka.
Syrenko, z tego co wiem, to Przemek Wiater takich zamiarów nie ma. Ale zapytam, co mi szkodzi. "Księga Ducha Gór" w Polsce występuje tylko w ich tłumaczeniu, znaczy się pana Przemysława Wiatera i pana Emila Mendyka. Powiedz mi, jak to w bibliotece nie wiedzą, że Gerhart był noblistą, to na bibliotekoznawstwie tego nie uczą? Albo pozapominały biedne, wypytywane wyłącznie o romanse różnej maści. Mnie już o pożyczkę Zbójnica pytała, czy możesz ...
Pani_Wu, bardzo interesująca relacja, serdecznie dziękuję. Już kiedyś, przy okazji tematu andrzeja.krystiana (150 rocznica urodzin Gerharta Hauptmanna) pisałam, że bardzo interesuje mnie rodzeństwo Hauptmannów (choć wciąż o nich mało wiem). Ja bym zadała właśnie pytanie, czy pan Wiater przymierza się do napisania ich biografii? A przy okazji chciałam zapytać, czy masz wydanie Ducha Gór w ich tłumaczeniu? Chętnie bym pożyczyła, bo u mnie w biblio...
Ja w 2013 przeczytałem 87 książek, w 2014 79, więc tym razem chciałbym znowu wyjść poza osiem z przodu. Ale wolę sobie niczego nie zakładać z góry, tym bardziej, że też mam kilka grubych tomisk czekających na lekturę. Lepiej zawsze stawiać na jakość, niż na ilość :)
Co uda się przeczytać w tym roku? Ambicji nie mam zbyt wygórowanych. Plan minimum to 26, czyli jedna książka na dwa tygodnie. W tym roku zamierzam przeczytać te grube tomy, które zawsze odkładałam na później, bo obawiałam się że z powodu objętości "pogrążą" mój plan czytelniczy. W tym roku zamierzam wyluzować. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. A oto lista, która jest uzupełniana na bieżąco: Styczeń 01 W upale i kurzu 02 Medaliony 03 Mój ojciec R...
Wiał wiatr i spadł śnieg, nadając okolicy Domu Hauptmanna atmosferę zimowych opowieści autora. Wewnątrz domu, który w 1890 roku kupił Gerhart Hauptmann, i który "stał się zarówno rodzinną ostoją jak i miejscem pracy twórczej dwóch wybitnych pisarzy, braci - Carla i Gerharta Hauptmanów." było zacisznie i ciepło. „Po przebudowie zamieszkali w nim [tym domu] w 1891 r. wraz ze swymi rodzinami. Gerhart mieszkał tu niedługo, wyprowadził się w 1895 r.,...
"Jest jednak coś, co wiąże nas, Polaków na całym świecie i tym czymś jest właśnie bimber!". "Łosoś norwesko-chiński" Michała Krupy, czyli przerysowana i groteskowa powieść, przy której trudno było zachować powagę, zapewniła mi mnóstwo śmiechu i doskonałej zabawy. Ciekawa więc byłam, co w kontynuacji losów Macieja Prusa i pozostałych bohaterów zaprezentuje autor. Michał Krupa w drugiej części swojego cyklu przyjął podobną konwencję do części ...
W kolejnej, czwartej już części cyklu powieściowego o przygodach dzielnego Uthreda z Bebbanburga (link: Pieśń miecza) czytelnik dowiaduje się o prawdopodobnym przebiegu oraz także prawdopodobnej dacie zdobycia Londynu przez wojska króla Wessexu Alfreda, zwanego przez potomnych Wielkim. Czynem tym armia Wessexu wypędziła z przyszłej stolicy Anglii panoszących się tam skandynawskich rozbójników. Z treści omawianej książki wynika, że jej tytuł ''Pie...
1. Słodkie życie - Ewa Morelle Artyści zawsze żyli intensywniej, prowadzili bujne życie imprezowo-towarzyskie niż zwykły człowiek. Wystarczy przypomnieć sobie młodopolską pogardę do mieszczaństwa. W książce opozycje do burżujskiego żywota. Opisuje bohemę, szczególnie filmową. Jak imprezowali, pili, sypiali ze sobą i kto z kim romansował. Narkotyków raczej nie było, substancji odurzające to dostępne dla studentów medycyny. Ciekawscy mogą dociekać...
Zdecydowanie zgłośbłądem. Wtedy jak ja nie mam czasu to obsłuży je ktoś inny.
Hm, chyba się niejasno wyrażam - można by było dodać do schowka do każdej z kategorii prócz "czekam na premierę". Natomiast do owej kategorii książka mogłaby trafić w schowku jedynie poprzez kliknięcie opcji "czekam na premierę tej książki" na stronie książki - nie inaczej. Oczywiście wymagałoby to umożliwienia "odkliknięcia" opcji, czyli usunięcia znacznika oraz/lub książki ze schowka. No i ze strony programistycznej jeszcze usunięcie dodanego p...
Hm, gdyby nie było opcji przy dodawaniu do schowka, to jak książka ta byłaby w schowku?
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)