Teksty i komentarze

W bibliotece miejskiej u nas również ten mini-wykładzik odnalazłam:) A książka rzeczywiście błyskotliwa, lekko ironizujaca, autor puszcza do nas w wielu miejscach swojej wypowiedzi "oczko". Z drugiej strony właśnie objętość tejże książeczki mnie rozczarowała...

Tak sobie myślę... Kto według was jest zaawansowanym "czytaczem"? Ktoś, kto przeczytał 100 książek? A może 100 to za mało, więc ten, kto przeczytał 1000? Ten kto czyta rzeczy poważne (typu "Dżuma", lub "Pamięć i tożsamość") chociażby sporadycznie? Czy "poważny czytacz" jest na równi z "czytaczem" pasjonującym się fantasy i sf? A może nie ma podziału na czytaczy "poważnych" i "niepoważnych"... Może wszyscy są w jakimś stopniu "czytaczami", albo od...

Poproszę :-)) Ale mam ten sam problem - nic z Twojego schowka :-(( A tak bym chciała coś dla Ciebie znaleźć, buuuuuu..............

Bardzo podoba mi sie twoja recenzja. Jest wesola i ciepla, tak jak ksiazka Shirley Jackson. I dziekuje takze za wyszperanie dodatkowych informacji o autorce.

Niestety to prawda. Właśnie usłyszałem w Trójce, że Niedźwiecki odchodzi.

Kłębowisko żmij Francois Mauriac

Monografia wybitnego polityka japońskiego - premiera, ministra finansów - działającego w niespokojnym okresie kryzysu politycznego i ekonomicznego poprzedzającego drugą wojnę światową. [Wydawnictwo Trio, 2004]

"Śpiące piękności" i "Tysiąc żurawi" należą do najważniejszych utworów Yasunari Kawabaty (1899-1972), jednego z najciekawszych pisarzy w literaturze japońskiej XX wieku. Akcja "Śpiących piękności", dłuższego opowiadania osadzona jest w niezwykłym domu schadzek, w którym starcy przyjmowani są przez głęboko uśpione dziewczyny. Ten oryginalny pomysł twórczy wprowadza Czytelnika w świat samotności ludzi starych w sposób prawdziwie mistrzowski. Powieś...

Aikido, judo, karate i kendo są na Zachodzie doskonale znane i doczekały się już wielu opracowań. Są to sztuki stosunkowo młode, bo powstałe dopiero po zakończeniu ery feudalnej, czyli po 1868 roku. Dlatego określa się je wspólną nazwą gendai budo, "współczesne budo", dla odróżnienia od form kobudo, czyli "starego budo", które szczycą się dużo dłuższą historią ściśle powiązaną z bushido i kulturą samurajską. Hermetyczny świat tradycyjnych japo...

"Zanim Cię znajdę" - John Irving

Pół wieku po zakończeniu drugiej wojny światowej Clara Olink Kelly postanowiła napisać swój niezwykły pamiętnik. Jest to przejmujące świadectwo odwagi jej matki. We wzruszający sposób opisuje historię swojej rodziny, która w 1938 r. przybyła na wyspę Jawę. Kiedy cztery lata później wkroczyli tam Japończycy i wywieźli na roboty ojca Clary, dla czteroletniej dziewczynki, jej matki i dwóch braci zaczęła się prawdziwa gehenna. Dramat japońskiego oboz...

Potwierdzam, o postępach dopychania się do mikrofonu byłem informowany na bieżąco, a potem, pomimo szalejącej burzy, wysłuchałem pozdrowień :)

tak jak np niektore ksiazki Musierowicz, Siesickiej, Snopkiewicz, Ozogowskiej. Wystarczy jak wpiszecie nazwiska autorow. Z gory serdecznie dziekuje i pozdrawiam wszystkich milosnikow ksiazek.

Rety, jak tak rozmawiacie, to wychodzi mi, że powinnam to-to wziąć i przeczytać, bo wprawdzie czytałam w dzieciństwie, zapewne nie raz, ale jakoś pamiętam głównie mieszane uczucia ;-) Nudna dla mnie "Sierotka" nie była, ale paskudnie się zaczynała (wredny kranoludzki podrzutek kradł jedzenie, a na biednego kota spadała cała wina!), dalej była dziwna (i, jak teraz widzę, niepoprawna politycznie - "Cygan złodziej"), a później to...

Od autorki Moja książka opowie Wam o dzieciństwie znakomitej radzieckiej tancerki, artystki Związku Radzieckiego - Galiny Ułanowej. Imię jej jest sławne na całym świecie, wszędzie gdzie ludzie kochają i odczuwają piękno sztuki, która porywa zarówno dorosłych, jak i dzieci. Galina Ułanowa opowiadała mi o swoim dzieciństwie i o latach nauki w szkole baletowej, a ja potem na podstawie jej relacji, a po części i w oparciu o własne wspomnieni...

Udało mi się dopchać... Sznajper potwierdzi :P

>>Cieszę się, że tydzień tydzień temu miałam okazję (...) mówić z nim do jednego mikrofonu :) wow! :)

Pogłoski o odejściu Niedźwiedzkiego z PR III pojawiają się cyklicznie od kilku (nastu?) miesięcy. Jeśli to prawda to będę bardzo żałować, i Listy, i autorskich programów pana Niedźwiedzkiego. Cieszę się, że tydzień tydzień temu miałam okazję zobaczyć go w Szklarskiej Porębie, a nawet mówić z nim do jednego mikrofonu :)

Książka 'Zatrzymajcie świat, chcę wysiąść' jest super! Od razu mnie wciągnęła, ponieważ interesują mnie samoloty. Dosłownie przed chwilą skończyłam czytać 'Lot nad pawilonem X'. Także była fajna, nie było już coprawda nic o samolotach, ale warto ją przeczytać. No i oczywiście tam także był jakiś 'Rodan' tyle że miał na imię Mateusz :) :) Polecam obydwie części.

Czytalem zaledwie jedną książkę Toni Morrison "Pieśń Salomonowa", ale byłem tak zachwycony, że rozpoczęła moją krótką, acz burzliwą przygodę z literaturą afroamerykańską, która zaowocowała odkryciem przeze mnie cudownego poety Josufa Komunyakaa - nie mam doprawdy pojęcia, jak to odmienić i nawet się nie staram. Autorka, z tego co pamiętam, tworzyła świetne i zupełnie nie nudne opiy (ktoś wspomniał opisy kolorów). Ich plastyczność nie...

Od początku 2008 r. będzie pracować w Radiu Złote Przeboje... http://wiadomosci.onet.pl/1​580587,327,item.html A co z Listą Przebojów Programu III?

Wybitna artystka. Pierwsza dama jazzu. Piosenkarka obdarzona genialną muzyczną intuicją. Wrażliwa, energiczna, zniewalająca. Nieodpowiedzialna i odpychająca. Oto Eleonor Fagan, od 1930 roku znana jako Billie Holiday. Jej piosenki, m.in. "Strange Fruit", "Sometimes I am a Fool to Want You" szybko stały się klasyką jazzu, zaś jej głos – niezwykle ekspresyjny, rozwibrowany, jedyny w swoim rodzaju – wciąż wywołuje dreszcze u kolejnych pokoleń słuchac...

Ha, tak przypuszczałam! :) Nie przeczytałam całości, ale o przeszłości Błazna dowiedziałam się trochę ze "Złocistego Błazna", więc wydawał mi się najbardziej prawdopodobny jako owa postać.

Nie, ale zamierzam i w schowku mam. A póki co, przekonałam się do swojego imienia jeszcze bardziej, gdy przyszło mi wybrać sobie jakieś przed bierzmowaniem. Nagle się okazało, że choć zawsze psioczyłam na swoje imię, nie znam żadnego, które chciałabym nosić! Pojęcia nie miałam, jak trudny jest wybór imienia, nawet trzeciego, którego nigdzie się nie używa, i nawet dla samej siebie. :)

U, ja też jeszcze kilka dni temu w księgarni zastanawiałam się nad zakupem - i chyba dobrze zrobiłam, że się nie zdecydowałam. Lubię wyraziste postaci, więc Twoja recenzja mnie w tym utwierdziła. Jeśli przeczytam "Katedrę w Barcelonie", to chyba tylko pożyczoną.

Co tu dużo gadać, po prostu szkoda... Szkoda, że odszedł i szkoda, że tak mało jest dziś nastepców godnych jego talentu. Oczywiście istnieją przypadki doskonałego kina (imho "Idioci", "Pianistka", "Paryż Texas", "Zagubiona autostrada"), ale mam poczucie, że dzisiejsza sztuka narracyjna (także w literaturze) zatraciła gdzieś swój nerw. Temperament twórczy dzisiejszych opowiadaczy skurczył się do rozm...

Zbiór wypowiedzi i zapisków Kapuścińskiego na temat historii, globalizacji i poszczególnych regionów świata: Afryki, Ameryki Łacińskiej, Europy i Rosji. Wybór i układ rozdziałów został zaakceptowany przez Ryszarda Kapuścińskiego. Książka jest uzupełnieniem jego znakomitych dzieł reporterskich i punktem wyjścia do rozważań o współczesnym świecie, bogatym i wielowymiarowym. "Teksty te pokazują Ryszarda Kapuścińskiego nie tylko jako reportera ...

Zaskoczenie - w książce o samej meteorologii jest niewiele, właściwie tylko ostatni, ósmy rozdział. Poprzednie rozdziały to omówienie od podstaw różnych działów fizyki (ciśnienie, wilgotność, ruch) z wszelkimi szkolnymi atrybutami – wzory, wykresy. Wszystko to gęsto przetykane opisami doświadczeń, krótkimi biografiami wybitnych postaci z historii fizyki i ciekawostkami. Trochę rozczarowała mnie mała ilość informacji stricte meteorologicznych,...

Wizja anarchizmu trzeciego tysiąclecia napisana przez jednego z najoryginalniejszych współczesnych teoretyków wolnościowych. Nowe formy oporu, walki i podejścia do rewolucji, nowe i niecodzienne sojusze w walce z Kapitałem, nieszablonowe podejście do kwestii religii czy nacjonalizmu. Obowiązkowa lektura na nowe tysiąclecie!!! "»Millennium« nie opisuje systemu czy ideologii, to prorocza acz doraźna ocena tego, co ktoś nazywał lewicą czy prawi...

Polecam gorąco ten ciekawy dialog. Jak każde dzieło Platona napisany jest żywym językiem, czerpiącym garściami z mowy potocznej helleńskich Aten, a nadto niezwykle mądry w swej wymowie. Ze wszystkich dzieł Platona to chyba doceniam najbardziej. Pozdrawiam :)