Teksty i komentarze

A czy ja tu mogę wrzucić mój ukochany wiersz?

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska "Historia o czarownicach" Świeciły trzy księżyce, Leciały trzy czarownice, Leciały z daleka po niebieskich drogach, czasem ginęły w chmurze - - a na Łysej Górze diabeł, diabeł na nie czekał, o złotych rogach. Jedna miała rudy włos, na czarnej miotle leciała w skos. Hej! Hej! Hej! Hej! Druga, jak ćma siwa, trzymała się ożoga półżywa - Hej! Hej! Hej! Hej! A trzecia nieboga podobna do białej jaskó...

Przystanek śmierć (5) Kobiety (3) Poszukiwacze marzeń (4) Grobowa cisza (5) Pożegnanie z Berlinem(2) Śmierć Achillesa (4) Badenheim 1939 (3) 4 czerwca (5,5) Krótkie panowanie Pepina IV (4) Droga (4,5) Klub spiskowców (4) Faraon (5,5) Tropiciel (4)

Tak jest :D Już Cię dodaję do osób zainteresowanych :) Tylko podaj miasto, tak po prostu dla tradycji :D

A z przyjemnością. Władysław Broniewski "Przypływ" W morze spienione, w szumiące morze gwiazdy spadały i nikły. Oto ci serce dzisiaj otworzę — to przypływ, miła, to przypływ! Nocy tej księżyc poszedł na przełaj przez srebrne wody Śródziemne, fala do brzegu szła i ginęła, jak giną słowa daremne, fala ginęła, fala wracała, jak miłość, której nie trzeba, i obojętna gwiazda spadała z obojętnego nieba. Miłość konała, jak na ...

...i dlatego zrodziła się koncepcja wymian między użytkownikami Biblionetki. Z "Księdzem Rafałem" sprawa wygląda nieco inaczej, a to dlatego, że nie opiera się na wymianie, a na podawaniu :).A z autorem było spotkanie niedawno w Biblionetce, i stąd przypuszczenie, że książka będzie cieszyła się sporym zainteresowaniem :). Jeżeli chciałabym rozszerzyć pomysł "Książki Biblionetkowej", to właśnie o tytuły autorów, z którymi będą odbywały się spotka...

Fantastyczny pomysł! Mogę być następna? :)

Wszystko ładnie, ale czemu tylko jedna pozycja? Może dorzucajmy jeszcze inne. Każda książka miałaby swój wątek, żeby się nie pogubić. Na pewno każdy ma w domu coś niepotrzebnego, czym mógłby się podzielić z innymi. ;)

Jeżeli cytat, to wędrowny :D Zaczęłam oglądać, ale na trzeźwo nie poszło, a szkoda było wina marnować na tak kiepski film ;)

Ja też jestem zachwycona "Cudzoziemką ":). Róża jest niesamowita, w ogóle nie wiadomo jak ją traktować, wymyka się wszelkim schematom. A "Ksiądz Rafał" tak nisko, bo rzeczywiście, język niezły, wartko akcja płynie, społeczność Gródka ciekawa, ale mam wrażenie, że gdzieś już to wszystko było. Miałam wrażenie, że z pewnymi zachowaniami już miałam do czynienia, że podobne problemy spotykałam w literaturze nie najwyższych lotów.. Mimo, że traktowała...

A właśnie, czemu Ksiądz Rafał tak słabo? O i jak Ci się podoba "Cudzoziemka"? Mnie zachwyciła.

Zbrodnia na książce to cytat! Widzę, że już obejrzałaś tę masakryczną wersję. "Rozważną i romantyczną" też uważam za najsłabszą powieść Austen.

Ja właśnie czekam, aż Pratchett mi "podejdzie". "Mort" to był chyba mój pierwszy Pratchett i jakoś niespecjalnie mi przypadł do gustu. "Kosiarza" czytałam chyba "dwa Pratchetty później" i oceniłam na 5. Jako osoba wciąż "nieterrnięta" polecam "Kosiarza" z czystym sumieniem.

Dziękuję. :) Nie wiem czy taki typ literatury mi odpowiada, ale wrzuciłam do schowka. Jak gdzieś dopadnę, to przeczytam - w ramach zapoznania się z eksperymentem, bo na to mi ta książka wygląda.

Ja mam słabość do Kundery, więc ta ocena... Sama rozumiesz. ;) Tak, to naprawdę jest esej. Temat: literatura. Kundera nawiązuje między innymi do twórczości Cervantesa, Gombrowicza, Kafki, Dostojewskiego, Flauberta i wielu innych. Porusza temat literatury światowej i narodowej oraz przedstawia swoją wizję powieści. Tutaj masz fragment książki: http://www.poczytaj.pl/29544?sesja=81934​04751 Polecam też eseje zawarte w zbiorze "Spotk...

Nie zrażaj się tak łatwo :) . Szczególnie do twórczości pani Zofii. Mnie samemu Granica strasznie przypadła do gustu. Jest ona w dużej mierze naszpikowana efektami fascynacji Nałkowskiej psychoanalizą. Podczas swojej własnej matury przygotowywałem prezentacje o jej twórczości. Mogę Ci polecić Medaliony (o ile nikt tego do tej pory nie zrobił) - zbiór opowiadań inspirowanych pracą pisarki w powojennej komisji ds. badania zbrodni hitlerowskich na t...

Ah, jakie piękne i liczne te wasze maje! Aż wstyd mi za siebie. Zauważam dziwną zależność: im cieplej, tym mniej czytam. Hm... albo wolniej? :) Bikini (4) Dworzec Perdido (6!) jestem zachwycona Klara i półmrok (5)

Broniewski napisał kiedyś: Nie wiem co to poezja nie wiem, po co i na co, wiem, że czasami ludzie czytają wiersze i płaczą. Ja też nie umiem sobie odpowiedzieć na pytanie po co mi poezja i co mi daje, ale dotyka chyba najwrażliwszej części ludzkiej duszy. Wywołuje pewne stany emocjonalne, które trudno opisać. Spotkanie z poezją jest zupełnie inne od spotkania z książką i tylko człowiek mógł wymyślić obie, jakże niesłychanie wspaniałe for...

Ale chyba i do Krakowa blisko ?:D Już jesteś wpisana na listę ;)

To ja bym też chciała przeczytać:) Gołcza to co prawda wiocha pod Miechowem a nie miasto, ale co tam:)

To miłe, że chcesz się doskonalić, ale krótka zachęta od serca też jest istotna. Na pewno dla mnie. :-)

Nareszcie mnie olśniło do końca skąd ta książka znalazła się w moim schowku. Przeczytałam recenzję:) Pierwszy raz spotkałam się z tym autorem i zaliczam to spotkanie do bardzo udanych. Dobre tempo, wyraziści bohaterowie, akcja, intryga. Czego chcieć więcej? Mam tylko dwa ale. Za dużo ustawiania budzika w głowie i dlaczego autor nie nadał imienia swojej " sierżant, matce małego synka"? Do szału mnie to doprowadzało. Jeszcze jedno ale. Picie tak...

Specjaliści od teorii inflacji mruczą ostatnio coś o tym, że nasze multiversum jest tylko jednym z wielu w otchłani nieskończoności. Ameryki nie odkryli. Podobną sytuację możemy dostrzec za oknem - różne specyficzne miejsca i środowiska naznaczone są własną rzeczywistością, własnymi prawami fizyki (a niekiedy i własnymi przepisami na spaghetti), i dopiero zsumowanie ich wszystkich daje nam otaczający nas świat. Jak kibice czy książkomaniacy, tak ...

Zwłaszcza, że póki co miasto to samo ;)

Zrobione. :) Ludziska, fffpisujcie miasta, przecież nie mogę być ostatnia! :)

Maj: • Szelmostwa Skapena (4) • Powracająca fala (4) • Niespokojne czasy • Lektor (4) audiobook • Szkice węglem (4) • Kurs wieczorowy (5) • Baśnie i legendy (4) • Czuk i Hek (2) • Rogaś z Doliny Roztoki (5) • Dziecko dla profesjonalistów (5)

Wyślij mi aby prywatną wiadomością swoje współrzędne ;)

Bardzo proszę :D

A u mnie maj odkrywczy był. Pierwszy raz w życiu przeczytałam cokolwiek Jane Austen :D I tak się wciągnęłam, że rzucałam się na wszystko, na czym widniało jej nazwisko. I tak oto: Rozważna i romantyczna według mnie najsłabsza powieść Jane Austen, jakoś mi strasznie obie panny Dashwood szeleściły ;) Opactwo Northanger naprawdę śmieszna, też prześmiewcza opowiastka, ujawniająca niezwykły talent ironiczny autorki Mansfield Park odległa n...

Twoja mini-recenzja "Rozgwiazdy" brzmi zachęcająco. :-) Rozejrzę się za książką.