Teksty i komentarze

Jedna z nich czytalam dwa lata temu po niemiecku ze wzgledu na autora, bo to jeden z ulubionych mojej znajomej i ona ma chyba ze 12 jego powiesci (a po polsku ukazala sie tylko jedna).

Słoneczko przykro mi,że zawiodłam:(((.Ale i tak na pewno bawicie się świetnie!!!!:)))))

Nie porównałabym Anais Nin z Sylvią Plath - zupełnie inne życia i style pisania. Obie cenię, choć szala zainteresowania (a nawet troszkę fascynacji) przechyla się na stronę Anais Nin. Jej Dzienniki to mistrzostwo świata, podczas gdy Dzienniki Sylvii Plath miejscami mnie nudziły.

Tym razem J.E. Stiglitz analizuje gospodarkę amerykańską oraz politykę gospodarczą i międzynarodową prowadzoną przez rząd Stanów Zjednoczonych w latach dziewięćdziesiątych – okresie uznanym za jeden z najdłuższych cyklów koniunkturalnych. Wyjaśnia też rolę „nowej gospodarki”, zjawisko nakręcania koniunktury przez giełdę i „twórczej księgowości”. Omawiając gospodarkę amerykańską porusza jednocześnie najważniejsze problemy występujące w gospodarce ...

Czytałam "Immoralistę" tak dawno, że w zasadzie pamiętam tylko, iż jest świetnie napisany - ale z tego, co mówisz, wynika, że to w dużej mierze historia autobiograficzna, zresztą warto porównać z "Jeżeli nie umiera ziarnio...". Swoją drogą, zupełnie inaczej wyglądałoby pewnie i życie Gide'a, i jego twórczość, gdyby się był urodził dobre kilkadziesiąt lat później - o tempora, o, nieprawdaż, mores;-).

Tylko trzy? Ja czytałam jedną, drugą mam w planach... chyba do tych planów dopiszę pozostałe. :-)

Ubawiłam się czytając Twój tekst:) Ale co do Giertycha- to już nie jest śmieszne. Czy ten pan może robić wszystko co mu się tylko spodoba? Nie przepadam za Gombrowiczem, ale wiele osób go uwielbia, dlatego nie rozumiem tej decyzji. A co do Twoich wizji dotyczących wyrzucenia następnych lektur: od Dostojewskiego wara Giertychowi, ale chyba większość byłaby szczęśliwa, gdyby nie musiano czytać "Szewców":))

Hihi co Pani na to, Droga Pani Jolu? :)))

Wilku ja też zaczynam od jutra życie studenckie w akademiku, w Katowicach. I właśnie się zastanawiam jak zmieszczę do torby swój ekwipunek:p Powodzenia!

Jeśli temat trochę się ożywił, to ożywię go jeszcze trochę bardziej... :DDD Pozdrawiam Panią Jakozak. Jest Pani naprawdę jedną z najciekawszych osobowości w B-NETce! :DDD

Ja mam "Odyseję" na swojej półce, ale jak do tej pory - nie przebrnęłam. Okropnie trudno mi się czytało. Na razie nie mam zamiaru powtórnie próbować, ale może kiedyś do niej "dojrzeję" :-)

Ach, no to trójkę już mamy! Teraz została dwójka i piątka:)

Stanisław Bęza - Nowe repetytorium z gramatyki języka niemieckiego Grażyna Hatała i Małgorzata Bielicka - Słownik tematyczny języka niemieckiego Agata Borek - Deutsch für Fans. Rozmówki na (prawie) każdą okazję

Dobrze, ten wierszyk może być poza konkursem:) Taki bezcenny czy raczej nie ocenialny dodatek:)

Agis, dziękuję ci za linka do tej strony. Naprawdę warto, bardzo warto tam zajrzeć. Nie wiedziałam, że takowa istnieje, tak jak i nie znałam wielu faktów z życia Nienackiego. O cyklu z "Ja Dago" nawet nigdy nie syszałam.

Dla mnie jest to książka która nic we mnie zostawi i prawdopodobnie zapomnę o niej bardzo szybko. Niby jest problem niechcianej ciąży, kobiet sukcesu, ktore chcą żyć wedle modelu z gazet ale w gruncie rzeczy o niczym. Na końcu jakaś nagła próba happy endu. Dla mnie jest to opis pustej rzeczywistości, bez głębszych przemyśleń, bez polotu. Próba stylizacji na amerykańskie, szmirowate powieścidła. Brak miejsca na wyobraźnię. Koniec

Po kolejne tomy Jeżycjady wielu sięga z przyzwyczajenia, wielu z ciekawości, a jest też sporo osób, które podchodzą do nowych części z coraz większym sceptycyzmem. Słychać głosy, że to już nie ta sama Jeżycjada. Osobiście nie podzielam tego zdania. W „Czarnej polewce” mamy wątek Laury i Wolfiego, bliźniaków Żeromskich, Żaby, Róży i Fryderyka, Józinka i Trolli i tego, na kogo najbardziej czekałam, czyli Janusza Pyziaka. Przez kartki książki czę...

Może "Cudzoziemka" Kuncewiczowej. Zachowanie Róży potwierdza teorię Freuda o ludzkim umyśle. A poza tym temat jest wyraźny: to ty musisz wybrać książki, bo nikt nie wie które były dla Ciebie najbogatszym źródłem wiedzy o człowieku.

Witaj Alu! Jestem w lepszej sytuacji od innych komentujących, bo znam Twój wiek. Cieszę się, że jesteś z nami i prosisz o takie rady, ale na Twoim miejscu jeszcze bym tę książką odłożyła na półkę. Nic się nie stanie, jak trochę poczeka :-)))

Próbowałam przeczytać tę książkę dwa razy, ale nie potrafię. Po pierwszych 30 stronach cierpliwość mi się kończy. Główny bohater jakiś taki niespecjalny...

Mam wielką proźbę... czy ktos z was mógł by mi polecić książki do nauki języka niemieckiego, nie chodzi mi o normalne szkolne podręczniki tylko raczej o tematyczne zbiory słownictwa, powtórki z gramatyki itp.

Jeśli chodzi o "Odyseję", to myślę, że jak najbardziej. Sam czytałem tylko skróoną wersję Parandowskiego i czuję pewien niedosyt. Z chęcią wziąłbym się za nią (za tą pełną), ale jakoś zawsze znajdę coś innego, a biedna "Odyseja" czeka w kąciku na swoją kolej... Muszę się zmobilizować... :DDD

Koniecznie!!! "Gdy cię smutek poniewiera Śmiało sięgaj po Homera. Tylko Homer cudnie powie Jak śpiewkami dbać o zdrowie!" Autor, niejaka Czajka [artykuł niedostępny] (Konkursik Nr 6) Pozdrawiam cieplutko.:-)))

wiewiórka

Ja się tą książką nie zachwyciłam. Wynika to raczej z tego, że przeczytałam tą książkę bardziej z ciekawości, ponieważ wszyscy się z nią zachwycają. Owszem, książka jest bogata w liczne i interesujące portrety psychologiczne takich osób jak Scarllet, Rett czy Melania. Sama fabuła też nie jest zła, aczkolwiek, nie ukrywam, że ta książka mnie mączyła, można powiedzieć, że ją zmęczyłam. Chciałam jak najszybciej ją skończyć, ale tak czytałam ją ponad...

zodiak

Tak, to jest Pan Samochodzik, ale jeszcze student i bez samochodzika.:-)

Przeczytać?

Czereśnie Cyfry czy litery?

To mi wygląda na próbę przekupstwa żiri, no, nie wiem, a co najmniej na obiecanki - sasanki!:-))))