Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

cz.5 Co teraz czytasz?

Autor: anndzi Dodany 28.07.2006 13:04

"Sto lat samotności"

Zobacz całą dyskusję

mundurki szkolne wracają !

Autor: juka Dodany 28.07.2006 12:53

Twój komentarz JEST umieszczany pod wypowiedzią, do której pisałaś, tylko nie tuż pod nią. Wyobraź sobie, że na daną wypowiedź odpowiada kilka osób. Ich posty nie mogą być wszystkie bezpośrednio pod tą wypowiedzią, któryś musi być pierwszy, drugi itd. w kolejności odpowiadania. Dlaczego to właśnie Twój ma być najwyżej, skoro inni odpowiadają na ten sam post? Kliknij w "pokaż rodzica", to zobaczysz, na jaki post odpowiadasz. To nie &quo...

Zobacz całą dyskusję

Sonda dla tych, co w sercach wciąż są dziećmi :)

Autor: Małgorzata_ Dodany 28.07.2006 12:44

1. NIE ZNOSZĘ MUMINKÓW!!! 2. Kłapouchy, bo moim zdaniem jest najmądrzejszym zwierzaczkiem w całym Stumilowym Lesie, a w dodatku indywidualistą. 3. Tak oglądałam. Tak była w nim magia. 4. W ciągu ostatnich dziesięciu lat żadnej. 5. Nie mam dziecka, a rodzeństwo mam starsze.

Zobacz całą dyskusję

Zabawa - poznajmy się :)

Autor: vida Dodany 28.07.2006 12:42

Eurydyka Pół żartem, czy pół serio?

Zobacz całą dyskusję

"Die Horen" poświęcony literaturze polskiej

Autor: Moni Dodany 28.07.2006 12:35

Oprocz wymienionych przez Bognę pisarzy, są tam także teksty Olgi Tokarczuk, Izabeli Filipiak, Manueli Gretkowskiej, Mariusza Sieniewicza, Tomasza Piątka, Slawomira Shuty´ego (czy jak tam się go odmienia? - wiem, że kiedyś też była dyskusja na ten temat) i paru innych autorów, niekoniecznie mi znanych (jak np. Maciej Dajnowski czy Elżbieta Lempp). Cena tego czasopisma wynosi 10,50 euro, a tak wygląda okładka: http://www.die-horen.de/

Zobacz całą dyskusję

Nie lubię swojego imienia.

Autor: vida Dodany 28.07.2006 12:33

Ja mam bardzo popularne imię - Magda - ale nie zamieniłabym go na żadne inne, chociaż chodziłam do klasy z pięcioma innymi osobami noszącymi to imię. Do tej pory zastanawiam się dlaczego niektóre dziewczyny denerwowały się, gdy nauczyciel zwracał się do nich:"Magdaleno" a nie "Magdo", skoro tak było napisane w dzienniku. Mi bardzo podoba się to imię!

Zobacz całą dyskusję

cz.5 Co teraz czytasz?

Autor: dorcia86 Dodany 28.07.2006 12:26

Orwell George Rok 1984

Zobacz całą dyskusję

[OT?] Nowy biblioNETkowicz w 100licy

Autor: dudla Dodany 28.07.2006 12:24

Naprawdę 40 minut? Mi się wydaje, że jakieś 10. Przynajmniej tak było jak tam byłam kilka razy. Albo może jakoś mi czas zleciał szybko :)

Zobacz całą dyskusję

Nie lubię swojego imienia.

Autor: Moni Dodany 28.07.2006 12:14

Podobnie jak znajoma o imieniu Stenia. Ludzie sami ja "poprawiaja" i wpisuja Stefania, Stanislawa, a raz nawet Justyna.

Zobacz całą dyskusję

mundurki szkolne wracają !

Autor: ja40 Dodany 28.07.2006 12:14

Wy sobie "pogadajcie", a ja i tak widzę na moim monitorze,że komentarz nie jest umieszczony pod wypowiedzią,do ktorej pisałam odpowiedź.I skoro Verdiano sama zauważyłaś,że dużo ludzi ma taki sam "problem",to chyba coś jest na rzeczy..

Zobacz całą dyskusję

skojarzenia 3

Autor: arnika Dodany 28.07.2006 12:14

Kiedy rezygnujecie?

Autor: arnika Dodany 28.07.2006 12:12

Zgiń, odejdź, przepadnij!!! + :D

Zobacz całą dyskusję

Wasze sposoby na upały

Autor: Moni Dodany 28.07.2006 12:08

Gdzie Ty to znalazlas? Ja zauwazylam tylko Tmin (czyli temperatura minimalna) i Tmax (maksymalna).

Zobacz całą dyskusję

Trzy słowa

Autor: ja40 Dodany 28.07.2006 12:04

A tymczasem na

Zobacz całą dyskusję

Wybrakowane wydania książek

Autor: Korniszon13 Dodany 28.07.2006 12:03

Jeśli chodzi o Robinsona, to spotkałem się z dwoma tłumaczeniami. Obydwa są dosyć stare i nowych chyba teraz nie ma. Pierwsze - pana Stampfla (mam nadzieję, że nie przekręciłem nazwiska), to jest to dłuższe, które ja wolę. Ale jest też jakiś inny tłumacz (nazwiska sobie nie przypomnę), ten od krótszej, mniej ciekawej wersji. Są też książki napisane "według powieści Daniela Defoe". To znaczy Robinson ląduje na bezludnej wyspie, a reszt...

Zobacz całą dyskusję

Wasze sposoby na upały

Autor: ja40 Dodany 28.07.2006 11:58

Na północy(kraje skandynawskie)wcale nie jest tak zimno latem,jak nam się wydaje(byłam-sprawdziłam).To tylko nasze wyobrażenie.W dzień polarny wystarczy plus 20 stopni,by móc się wspaniale wygrzewać na słońcu.Bo jest sprawa najważniejsza:nie jest duszno!Ciągle owiewa Cię rześki wiaterek,można spokojnie żyć.Natomiast co do nieznośnej temperatury w Polsce,to w upalny dzień polecam rejs statkiem np z Sopotu na Hel(lub w innych kierunkach)-boskie och...

Zobacz całą dyskusję

Świetne ekranizacje, czyli gdy wizja reżysera przerasta pierwowzór

Autor: Korniszon13 Dodany 28.07.2006 11:50

Ja zdecydowanie wolę książki od filmów. Jeszcze nigdy nie spotkałem pary książka - jej ekranizacja, gdzie film podobałby mi się bardziej. Chociaż nie mówię, że np. film "Władca pierścieni" nie jest urzekający. Bardzo mi się podoba, ale powieść nad nim góruje.

Zobacz całą dyskusję

Zwykłe, a jednak nie

Książka: Takie zwykłe wakacje (Borek Elżbieta)
Autor: viki-wisła Dodany 28.07.2006 11:45

Tę książkę przeczytałam w ciągu, hm, kilku godzin. Naprawdę ładne wydanie i dobrze się czyta. Te wakacje są takie upalne, a dzień taki długi, że nic, tylko zabrać książeczkę, taką wakacyjną, soczek, i usiąść w cieniu. "Takie zwykłe wakacje" to opowieść o dwóch przyjaciółkach, prawie siedemnastoletnich; o Weronice i Matyldzie, ktore po raz pierwszy samodzielnie spędzają jeden letni miesiąc. Wraz z rodzicami (którzy w tym czasie jadą do Tybetu)...

Zobacz całą dyskusję

Klimat

Autor: Korniszon13 Dodany 28.07.2006 11:41

Klimat... Książka ma go wtedy, kiedy przedstawia świat w jakis ciekawy i niepowatarzalny sposób i potrafi nas do tego świata przenieść. Ale nie ma jednego "książkowego" klimatu. Zupełnie inaczej czułem się czytając "Trzech muszkieterów", a odmiennie czytając "Władcę pierścieni". Lecz i jedna, i druga miała klimat - potrafiłem się w nie wczuć.

Zobacz całą dyskusję

Imiona w książkach

Autor: Korniszon13 Dodany 28.07.2006 11:16

Myślę, żę nazwisko panny de Montalais powinno wymawaić się "Montale" z akcentem na "e", podobnie jak Calais - "Cale" z akcentem na "e". A co do pana Foquet, to ja zawsze wymawiam "Foket". W języku hiszpańskim "qu" wymawia się jak polskie "k". Hiszpański jest językiem romańskim, tak jak francuski, więc sądzę, że to może być poprawna wymowa.

Zobacz całą dyskusję

Wasze sposoby na upały

Autor: juka Dodany 28.07.2006 11:06

Przeanalizowałam te strony, które podajecie i w prognozach miesięcznych na lipiec 2006 średnią temperatur oznaczono na mapie między 16 a 18 stopni. Nigdzie nie podają, że chodzi o temperatury nocne:)

Zobacz całą dyskusję

Co powoduje, że sięgacie po książkę?

Autor: Judytta Dodany 28.07.2006 11:04

Kieruję się autorem-do skiążek sprawdzonych. Następnie: TYTUŁ OPIS​ Z TYŁU OKŁADKI bardzo często : FRAGMENT-bywa to bardzo ważne, choć jak jest dobry opis to wystarczy. Jesli jest impuls i czuję wewnętrznie że to mi się spodoba to wiem że dobrze wybiorę. Natomaist gdy kręcę nosem i nie jestem: PRZEKONANA do końca to często zły znak.

Zobacz całą dyskusję

"Stary człowiek i morze" - czy ja tego nie zrozumiałam?

Książka: Stary człowiek i morze (Hemingway Ernest)
Autor: Małgorzata G Dodany 28.07.2006 11:04

Riker, to, że komuś się ta książka nie podobała, to nie znaczy od razu, że jest ignorantem! Książka może się podobać, lub nie, i każdy może mieć na jej temat takie zdanie, jakie chce. Ja nie wypowiadam się na temat TEJ książki, ponieważ jej nie czytałam (nie miałam jej za lekturę) i powiem szczerze, że jak narazie nie mam zamiaru po nią sięgać.

Zobacz całą dyskusję

Tytuły książek

Autor: Judytta Dodany 28.07.2006 11:00

Mnie zachęcił tytuł ostatniej nowości: "PORTRET NIEOBECNEJ". Oczywiscie przeczytałam wzmiankę o czym będzie książka co jeszcze bardziej skłoniło do takiego właśnie zakupu. Kolejna to: "NIEODBRE MIEJSCE" W. Whartona i jak narazie jedyna książka tegoż pisarza którą chciałam przeczytać. "KWAS SIARKOWY" Amelie Nothomb -mimo iż przeczytałam sporo jej książek, choć jeszcze paru brakuje aby wszystkie przeczytać,...

Zobacz całą dyskusję

Nie lubię swojego imienia.

Autor: bogna Dodany 28.07.2006 10:58

To ja mam jeszcze lepiej... czasem w urzędach, jak załatwiam jakąś sprawę, muszę powiedzieć, lub napisać, jak się nazywam. Gdy podaję imię Bogna, często słyszę... no dobrze, a jak pani ma naprawdę na imię? Często na jakiś listach byłam Bogdą, Bohdą, Bogusławą, Bohdaną... a swoje imię lubię i jest mi z nim dobrze :-)

Zobacz całą dyskusję

cz.5 Co teraz czytasz?

Autor: Judytta Dodany 28.07.2006 10:53

Wczoraj rozpoczęłam czytać książkę: "BLONDYNKA" Joyce Carol Oates i już zdążyła mnie wciągnąć. Nie wiem co mnie w niej pociąga, może te przeżycia, pewne podobieństwa momentami. I mimo 780 stron już wiem że nie przestanę jej czytać póki nie skończę.

Zobacz całą dyskusję

Nie lubię swojego imienia.

Autor: juka Dodany 28.07.2006 10:47

Ja mam na imię Justyna, kiedy się urodziłam, nie było to popularne imię, znałam tylko jedną starszą od siebie Justynę (notabene, znacie jakieś Justyny ok. 40 lub starsze?). No, ale dziś to nie jest już rzadkie imię, a zdarzyło się, że mnie pytają, jak się to pisze. Raz nawet pewien pan zapisał mnie przez "ó". Chyba z Józefą pomylił:)

Zobacz całą dyskusję

z okładki

Książka: Komputerowa miłość (Woodruff Marian)
Autor: Małgorzata G Dodany 28.07.2006 10:46

Alexis wpada na genialny pomysł: zostaje szkolną swatką, a wymarzonych partnerów dla koleżanek i kolegów znajduje za pomocą specjalnego programu komputerowego. Co więcej, postanowiła również sobie znaleźć w ten sposób chłopaka. Tom wydaje się dla niej idealnym partnerem. Po pewnym czasie jednak koleżanki i koledzy zaczynają się skarżyć. Ukochany czy ukochana - wybrani przez komputer - nie zawsze spełniają ich oczekiwania. Alexis także zaczyna ...

Zobacz całą dyskusję

[OT?] Nowy biblioNETkowicz w 100licy

Autor: verdiana Dodany 28.07.2006 10:44

No jak nie trwają! Na swoje książki czekam nie krócej niż 40 minut! A jeszcze jak mam tylko sprawdzić jakieś drobiazgi i po 15 minutach je oddaję i chcę nowe, to czekam kolejne 40 minut, bo jednorazowo można wziąć nie więcej niż 5 książek. Sprawdzanie drobiazgów (a sprawdzam cytaty praktycznie przy każdym zleceniu, bo muszę) trwa 10-15 minut, a czekanie na książki - w sumie kilka godzin. Paranoja! Coś, co mogłabym zrobić migiem najwyżej w godzin...

Zobacz całą dyskusję

[OT?] Nowy biblioNETkowicz w 100licy

Autor: dudla Dodany 28.07.2006 10:38

Oczywiście kaucja jest zwrotna, chyba że weźmiesz książkę i uciekniesz za granicę ;-) Ja polecam Narodową, wcale nie trwają tak długo te procedury, nie słuchaj jej ;-). Co do BUWu to możesz sobie wyrobić taką specjalną kartę "niestudenta", ale upoważnia ona tylko do korzystania na miejscu. A i jest adres, gdzie teoretycznie można przeglądać zasoby wszystkich bibliotek warszawskich, niestety nie pamiętam go w tej chwili, jednak ...

Zobacz całą dyskusję
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: