Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Rubajaty stare i nowe

Autor: carmaniola Dodany 31.08.2014 21:37

Postaram się bardziej Cię zachęcić. Mam nadzieję, że mi wyjdzie. Na razie chaotyczne myśli po głowinie mi krążą i jakoś nie bardzo chcą się składać. Jutro spróbuję je okiełznać. :))

Zobacz całą dyskusję

Rubajaty stare i nowe

Autor: cordelia Dodany 31.08.2014 17:33

Szczęśliwi, którzy mają wakacje! Już cieszę się na myśl o tym czymś na temat "Prowadzącego". I oczywiście pamiętam o nim. :-)

Zobacz całą dyskusję

Róża, która nie rozkwitła

Autor: awiola Dodany 31.08.2014 17:19

"Ta dziewczyna da wam dzisiaj wszystko. Spełni każde wasze życzenie. Dzisiaj ona jest tu tylko dla was!". Któż by pomyślał, że pod tak pięknym tytułem, kryje się tak drastyczna treść, która do dzisiaj wzbudza we mnie dreszcze na całym ciele. Gdybym przed lekturą tej książki, wiedziała czego mogę się po niej spodziewać, chyba nie zaryzykowałabym jej przeczytania. Zapytacie dlaczego? Otóż, pokazany poprzez dosadne opisy ogrom barbarzyństwa i c...

Zobacz całą dyskusję

"Stokrotki w śniegu" R.P. Evans

Autor: espinka Dodany 30.08.2014 22:32

Dokładnie. Nigdy więcej, bo zwyczajnie szkoda czasu!

Zobacz całą dyskusję

Rubajaty stare i nowe

Autor: carmaniola Dodany 30.08.2014 22:26

To masz dobre wspomaganie. :) Ja chyba jeszcze przed wyjazdem podrzucę coś na temat Prowadzący umarłych: Opowieści prawdziwe: Chiny z perspektywy nizin społecznych, czyli znowu Chiny. Co prawda czytałam wcześniej, ale jak zasiadłam by porobić notatki, to okazało się, że ponowne spotkanie jest tak samo fascynujące jak pierwszy kontakt i wessało mnie zupełnie. Na wakacje zabiorę W cieniu drzewa granatu, ale planuję dość intensywnie spędzać czas...

Zobacz całą dyskusję

"Stokrotki w śniegu" R.P. Evans

Autor: misiak297 Dodany 30.08.2014 21:44

Szczerze mówiąc, ja byłem daleki od zachwytu. W mojej opinii to tani, źle napisany wyciskacz łez. A już końcówka poprowadzona pod hasłem: "zobaczcie w jednym akapicie, co się stało u naszych bohaterów" jest żenująca. Dałem temu 3, ale to była za wysoka ocena. Nigdy więcej Evansa.

Zobacz całą dyskusję

Budzik Brzuchaty odnaleziony

Autor: asia_ Dodany 30.08.2014 21:38

"Mały budzik brzuchaty - Drr, drr!... - woła co ranka." - tak zaczynała się jedna z moich ulubionych książeczek z dzieciństwa. Zegar jest wierszykiem opisującym rozkład dnia dwójki dzieci, Ewy i Janka. Szczególną uwagę zwraca na upływające godziny i wszechobecne zegary. Może to dlatego nigdy nie identyfikowałam się z żadnym z dzieci, lecz z budzikiem brzuchatym - do tego stopnia, że przez pewien czas codziennie rano biegłam witać rodziców okrzy...

Zobacz całą dyskusję

"Stokrotki w śniegu" R.P. Evans

Autor: espinka Dodany 30.08.2014 21:22

Mała, niepozorna książeczka, która potrafi wycisnąć ogrom łez. Historia możnaby powiedzieć stara jak świat - ktoś, kto był kiedyś dobry, stał się zły i pazerny, a potem nagle zachodzi w nim przemiana i pragnie zadośćuczynić swoim "ofiarom". A wszystko w klimacie bożonarodzeniowym. Stokrotki w śniegu to po prostu dobrze skonstruowany wyciskacz łez, z oczywistym przesłaniem. Trochę zapachniało mi Coelho, a Dickensem wprost kipiało...

Zobacz całą dyskusję

"Chłopiec z latawcem" K. Hosseini

Autor: espinka Dodany 30.08.2014 21:17

Chłopiec z latawcem to dowód na to, że nie ma co kierować się opinią innych. Z lekką rezerwą zabrałam się do tej lektury, a po dwudzistu-trzydziestu stronach wadłam jak śliwka w kompot. Mimo, że temat znów (jak przy "Sorry") dla mnie bolesny, bo związany z krzywdą czynioną najmłodszym, bezbronnym, nie mogłam się od niej oderwać. Do tego opis innej kultury niż nasza, spowodował, że książkę pochłonęłam. Podobnie jak "Tysiąc wspaniałych słońc" tego ...

Zobacz całą dyskusję

"Modliszka" I. Matuszkiewicz

Autor: espinka Dodany 30.08.2014 21:11

Długo musiałam czekać na lekturę Modliszka, ale się opłaciło. Bardzo ciepła, wesoła, mimo powagi tematu. Podobała mi się zdecydowanie bardziej niż dwie kryminalne pozycje z serii o komisarzu Dynii. Wolę takie obyczajowe wydanie pani Matuszkiewicz. I na pewno jeszcze się z nią spotkam nie raz.

Zobacz całą dyskusję

"Papierowa dziewczyna" G. Musso

Autor: espinka Dodany 30.08.2014 21:08

Jedyną wadą, jaką mogę przypisać Papierowa dziewczyna to wydanie kieszonkowe, w jakim dane mi było czytać tę powieść. Poza tym, wbrew pierwszym pozorom, lektura wciągająca, historia niebanalna, bohaterowie nieprzeciętni, z dużym poczuciem humoru. Możnaby powiedzieć lekko, łatwo i przyjemnie, ale jest w niej jeszcze to nieuchwytne coś, co nie pozwala tak generalizować.

Zobacz całą dyskusję

"Zdarzyła się miłośc" E. Berg

Autor: espinka Dodany 30.08.2014 21:04

Idąc za ciosem przeczytałam Zdarzyła się miłość. Niestety to najsłabsza powieść Berg, jaką czytałam. Zdecydowanie poniżej poziomu "Domu otwartego", nie mówiąc już o "Pozostań sobą", której do pięt nawet nie dorasta.

Zobacz całą dyskusję

"Sorry" Z. Drvenkar

Autor: espinka Dodany 30.08.2014 21:01

Odkąd Sorry zagościła na mojej półce nieustannie mnie przyciągała i odpychała. Niewiedzieć czemu... Rzeczywiście sposób prowadzenia narracji przez Drvenkara jest nowatorski na tle innych współczesnych książek z tego gatunku. Historia też jest bardzo oryginalna, żadne tam zabili go i uciekli,a potem ich złapali. Niemniej jednak, nie mogę powiedzieć bym była nią zachwycona od początku do końca. Na pewno nie odpowiadała mi w niej historia pewnego ma...

Zobacz całą dyskusję

"Dziedzictwo Ariany" F. Bourdin

Autor: espinka Dodany 30.08.2014 20:52

Niektóre książki wpadają nam w ręce zupełnie przypadkowo. Z Dziedzictwo Ariany było może nie do końca tak czysto przypadkowo (czasem dobry duszek podtyka takie małe perełki), ale lektura była zupełnie nieplanowana. Wbrew pozorom, że to kolejna obyczajówka z francuską prowincją w tle, okazało się, że autorka ma coś więcej do przekazania niż tylko ładne krajobrazy. Czytana w "odpowiednim" momencie życia, może dać wiele do myślenia. Czekam na cią...

Zobacz całą dyskusję

Rubajaty stare i nowe

Autor: cordelia Dodany 30.08.2014 20:52

Ja też mam w planach powrót do Omara. Widziałam w biblio polski przekład i postanowiłam sięgnąć po niego w swoim czasie. Ale powolutku. Tego lata zaniemogłam czytelniczo, ale na szczęście już stopniowo wracam do formy z "Cesarzem" Kapuścińskiego. :-)

Zobacz całą dyskusję

"Romans z trupem w tle" E. Stec

Autor: espinka Dodany 30.08.2014 20:47

Kiedy ma się gorszy dzień książka taka jak Romans z trupem w tle jest wprost nie do przecenienia. Oczywiście, o ile dysponuje się kilkoma wolnymi godzinami albo umiejętnością szybkiego czytania. Na jesienne wieczory, często połączone z chandrą - polecam bez dwóch zdań.

Zobacz całą dyskusję

"Dom otwarty" E. Berg

Autor: espinka Dodany 30.08.2014 20:45

Nic dwa razy się nie zdarza. I dlatego z tej przyczyny.... Dom otwarty nie może się równać do "Pozostań sobą". Mimo, że ta książka jest napisana bardzo dobrze,a temat równie nielekki, to wypada zdecydowanie gorzej na tle poprzedniej przeczytanej przeze mnie tej autorki. Może gdyby kolejność lektur była odwrotna, byłabym mniej krytyczna. Ale to chyba tylko dzięki temu, że poprzeczka nie byłaby ustawiona tak wysoko.

Zobacz całą dyskusję

"Jak dobrze wyglądać nago" W. Gok

Autor: espinka Dodany 30.08.2014 20:41

Jak dobrze sprzedać coś, co właściwie ma niewiele do przekazania? Wymyślić chwytliwy tytuł. I tyle, co mam do powiedzenia o Jak dobrze wyglądać nago. Szkoda czasu. Nawet jeśli miałby to być czas poświęcony na przerzucenie stron przy półce w empiku.

Zobacz całą dyskusję

"Kochający na marginesie" J. Nilsson

Autor: espinka Dodany 30.08.2014 20:38

Kochający na marginesie to moje nowe odkrycie z kręgu literatury skandynawskiej. Uwielbiam taki (zimny, surowy) klimat, taki temat (wyobcowanie ze społeczeństwa), takich bohaterów (niebanalnych, z problemami, wrażliwych, inteligentnych). Myślałam, że po przeczytaniu wszystkiego co Mankell napisał o Wallanderze, nie spotkam już tego, co mnie tak zafascynowało. A jednak!! Szybko zaczęłam szukać kolejnych powieści Nilsson. Na szczęście jest ich jesz...

Zobacz całą dyskusję

"Sekret najpilniej strzeżony" J. Archer

Autor: espinka Dodany 30.08.2014 20:33

Sekret najpilniej strzeżony, choć całkiem ciekawy, potwierdza regułę starą jak świat - rzadko kiedy udaje się stworzyć całą serię książek na podobnym poziomie. Niestety i Archer złapał się na tym, że jego trylogia jest nierówna, a ostatnia część najsłabsza ze wszystkich. Czyżby pisana "na siłę"?...

Zobacz całą dyskusję

"Don Camillo i jego trzódka" G. Guareschi

Autor: espinka Dodany 30.08.2014 20:30

Don Camillo i jego trzódka nie stał się moim ulubionym bohaterem. Czytałam raczej z "obowiązku", bo darowanemu,a raczej wędrującemu, koniowi w zęby się nie zagląda. Niestety poległam przed końcem. Jak dla mnie nudne, bez zapowiadanego humoru.

Zobacz całą dyskusję

"Za grzechy ojca" J. Archer

Autor: espinka Dodany 30.08.2014 20:27

Tak to już jest z prozą Archera, że wciąga. Niecierpliwie czekałam na chwilę, gdy wezmę do ręki Za grzechy ojca - drugą część trylogii o rodzie Cliftonów. I oczywiście nie zawiodłam się. Niby nic takiego, a jednak każdą wolną chwilę poświęcałam na jej lekturę.

Zobacz całą dyskusję

"Marionetka" P. Redmond

Autor: espinka Dodany 30.08.2014 20:24

Dobrze napisana książka z intrygującą fabułą. Naprawdę poprawna pod każdym względem. Jak wiele innych, dlatego Marionetka jakoś szczególnie nie zapadła mi w pamięć.

Zobacz całą dyskusję

Michel Desmarquet "Thiaooba Prophecy"

Autor: marek7743 Dodany 30.08.2014 19:32

A book I'd like to describe is „Thiaoouba Prophecy” by Michel Desmarquet. For some reason the book can't appear on Biblionetka, but it's interesting enough to write something about it. (Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu)...

Zobacz całą dyskusję

Za kwietnymi polami

Autor: papetka Dodany 30.08.2014 11:54

Niewątpliwie pionierzy mieli przed sobą trudną drogę do pokonania: niechęć społeczeństwa, brak akceptacji przez najbliższych czy też biurokrację. Mimo tego nie poddawali się i przecierali szlaki dla przyszłych pokoleń. Szanuję ich za to i podziwiam. Tym większy szacunek należy się kobietom-pionierkom, które musiały zwalczyć dużo więcej przeciwności losu niż mężczyźni. Do nich należy Ginko Ogino, pierwsza japońska lekarka. Na podstawie jej bio...

Zobacz całą dyskusję

Rubajaty stare i nowe

Autor: carmaniola Dodany 30.08.2014 10:08

Aaaach, z jakim sentymentem przeskoczyłam od herbaty do wina. Chyba powrócę znowu do Chajjama. :)

Zobacz całą dyskusję

Jestem Twoją siostrą...

Autor: awiola Dodany 29.08.2014 20:22

"(...) książkę z bajki to jest ciacho, ale jak go nie ma, to dobrze mieć i kucharza, który to ciacho piecze albo nawet ciecia, który zbiera po nim okruszki". Rodzicielstwo to rola przeznaczona nie dla każdego. Nie każdy bowiem został stworzony do tego, by zasługiwać na miano matki czy ojca. Niektórzy po prostu się do tego nie nadają, co nie oznacza, że nie mają dzieci. Zastanówcie się przez chwilę, co byście zrobili, gdyby pewnego dnia okaza...

Zobacz całą dyskusję

Polskie przykurzątka - część I 2012 - 2022

Autor: Monika.W Dodany 29.08.2014 16:09

Drugi rok akcji gdzieś przemknął niezauważony. Tempo trochę zmalało - tylko 13 przykurzątek w drugim roku akcji. Daje to jednak nadal 1 zapomniane polskie dzieło miesięcznie. Akcję lubię bardzo, grzebię sobie, szukam zapomnianych rzeczy. Nadal głównie kieruję się Kuncewiczem. Mój plan głębszego zapoznania się z XXleciem wciąż trwa.

Zobacz całą dyskusję

Smutek

Autor: Fiona54 Dodany 28.08.2014 22:03

To nie jest książka smutna, tak jak nie jest smutnym krajem Belgia. To jest książka prawdziwa. "Cały smutek Belgii" autobiograficzna powieść Hugo Clausa opowiada o wojennych latach dzieciństwa i młodości Louisa Seynaeve, alter ego autora. Bohatera poznajemy w roku 1938 jako jedenastoletniego chłopca w szkole z internatem prowadzonej przez zakonnice. Kiedy kończy się powieść, w powojennym roku 1946, Louis ma już lat 19 i właśnie chce wydać swo...

Zobacz całą dyskusję

Rbita lektury sierpnia 2014

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 28.08.2014 13:09

Dzięki, to w sumie wystarcza, by mnie zainteresować, bo chętnie czytam książki o efektach politpoprawności i tolerancjonizmu :)

Zobacz całą dyskusję
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: