Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
No, a te półżywe zwłoki komunikujące się telepatycznie to co? Horror jak nic!
Ciepła, wzruszająca opowieść o twardej, niezłomnej chińskiej dziewczynce w czasie rewolucji kulturalnej. Ah Si snuje swoją historię z godnością, jest oszczędna w słowach, z dystansem podchodzi do wspomnień ze swojego tragicznego dzieciństwa i wczesnej młodości. Nie stara się budzić w czytelniku współczucia, wręcz przeciwnie- często bagatelizuje swoje cierpienia i pokazuje własne przeżycia tylko jako część większej całości, wydarzeń, które zburzył...
Ubika czytałem wiele razy, alem nigdy nie pomyślał, że można odbierać go jako horror SF. Dla mnie od zawsze była to powieść filozoficzna z zacięciem kognitywistycznym ;)
Ha :) I tak się jakoś złożyło - że gdy człowiek poradził sobie jakoś z organizacją czasu - tak by mimo przeciwności losu :) znaleźć czas na "małe co nieco" w postaci kilku - kilkudziesięciu stron raz na jakiś czas, a Mały Człowiek odkrywając uroki samodzielnego chodzenia poznaje granice - NIE DOTYKANIA !!! - taty książek :P - to niebawem (bo cóż znaczy kilka miesięcy) cała zabawa zacznie się od nowa :) P.S. - wyszło w praktyce że jednak trzeba ...
"(...) życie, zbrodnie nie kierują się zegarem szachowym, na który, jeśli nacisnąć, czas zamiera do kolejnego ruchu mistrza...". XIX wieczna Warszawa to miasto pełne kontrastów. Pod zaborem rosyjskim, stało się z jednej strony szybko rozwijającym się przemysłowo terenem, oraz swoistym oknem na świat Cesarstwa Rosyjskiego, a z drugiej, miastem pełnym ubóstwa i skrajnej biedy mieszkańców. Kryminał retro, którego akcja została osadzona w tym w...
Tego bym nie chciał.
Zainspirowana wyzwaniem czytelniczym 52 książki w rok, postanowiłam sprawdzić, jak dużo czytam, mniej czy więcej niż te 52 książki. Pod koniec pierwszego półrocza okazało się, że idzie mi całkiem dobrze, więc postanowiłam podjąć wyzwanie i zamiast czytać średnio jedną książką na tydzień, spróbować czytać średnio dwie. Aby sobie ułatwić zadanie, celowo pomijałam książki o dużej objętości zostawiając je na później. Niestety, jak widać z listy poni...
No wiem, zauważyłam - ale naprawdę, już dawno nie trafiłam na książkę, która niby obiektywnie zła nie jest, a czytać się nie dała...
Nie, nic nie pisałam, bo z powtórek na ogół nie piszę, chyba że mnie coś olśni - dostrzegę nowe walory albo jakieś przeoczone mankamenty. A "Jane" jest u mnie na stałej i mocnej piątkowej pozycji od pierwszego czytania.
:) Albo napisać "Też czekam na X, ale widzieliście, że będzie też Y?" :>
I zawsze w komentarzu można napisać coś od siebie w stylu, "Hej, a ja czekam na tę książkę", "W zapowiedziach znalazłem też taką książkę". W ten sposób raz, dwa razy w miesiącu mielibyśmy super przegląd nowości (news plus komentarze).
Hi! ;)
Fajne :) Może być 1-2 newsy na gatunek, wybrane już subiektywnie przez sporządzającego news (lub wybrane na podstawie sugestii współpracowników).
Ja Tobie niczego nie zarzucam, tylko poprosiłam o to, by była równość i tyle. Pytanie też o ogarnianie tego wszystkiego, bo Sylwia chyba ma dosyć roboty już teraz. Może część osób, które spędzają tutaj dużo czasu dziennie przełoży tę aktywność częściowo na wspomaganie rozwoju? (I nie, nie piszę tutaj do Ciebie, to tylko ogólne "głośne myślenie")
Ja myślę, że ludzie i tak się będą pluć, że np. jedne nowości traktuje się preferencyjnie względem innych. Ale myślę, że miesięczne zestawienia to najfajniejszy pomysł. Łatwo ignorować niezainteresowanym, a zainteresowani będą mieć wszystko w jednym miejscu.
Ha!:-D
Dobrym rozwiązaniem może być rozbudowany news, takie comiesięczne zestawienie nowości (lub może lepiej raz na dwa tygodnie). Jeden, dwa hity książkowe w skróconym newsie, a w rozwinięciu 10, 15, 20 ciekawych tytułów w zależności od ruchu na rynku wydawniczym. Pracy dużo, ale i wartość informacyjna takiego newsa będzie całkiem spora. Jak myślicie?
No tak, ale ja lubię np. literaturę faktu i często bywam na stronie Czarnego, więc mogę stamtąd pobierać informację o nowościach czy spotkaniach. Nie interesuję się za to fantastyką, więc nie będę szukał o niej informacji, bo mnie one nie interesują. Można mi zarzucić stronniczość, bo czemu tylko moje na wierzchu, ale newsy może wysyłać każdy, wiec dlaczego zbieraniem informacji o nowościach czy spotkaniach w zakresie fantastyki nie mieliby się z...
"Za bardzo dobry uważam też pomysł o publikowaniu newsów o co ważniejszych nowościach wydawniczych." O ile będą to newsy ukazujące w miarę sprawiedliwie cały przekrój literacki, a nie Nogaś i jego wybory ;)
Nie. Z prostych powodów: 1) wierzę w rozsądek osób selekcjonujących i publikujących newsy. 2) Widzę newsy na kilku różnych książkowych portalach i jakoś ich ilość dzienna mnie nie zalewa. 3) Jesteśmy przyzwyczajeni do codziennego selekcjonowania dużych ilości informacji. Poza tym - kto czyta absolutnie wszystkie pojawiające się newsy? :)
Ubik! Moja szóstkowa pozycja! :(((
A ja myślę, że nawet dobrze się stało, że się taka dyskusja wywiązała, bo może to zmotywuje Biblinetkowiczów do częstszego wysyłania newsów. Za bardzo dobry uważam też pomysł o publikowaniu newsów o co ważniejszych nowościach wydawniczych. Na przykład w marcu wychodzi bardo obszerna antologia polskiego reportażu pod red. M. Szczygła, co będzie wydarzeniem literackim i taka wiadomość nie może przejść u nas bez echa, już choćby ze względu na aspekt...
A gdzie zniknęła powtórkowa "Jane Eyre"? Czyżbyś jednak szykowała recenzję?:)
Ja myślę, że czasami lepiej jak jest więcej newsów, które można by w przyszłości jakoś skategoryzować (np. wyświetlają mi się tylko newsy związane z fantastyką), niż jak jest taka ilość newsów o takiej tematyce, że żaden od miesięcy nie przykuł mojej uwagi. W chwili obecnej ten dział mógłby dla mnie nie istnieć i po newsy też muszę sięgać do innych serwisów. Bo te, które zainteresowałyby mnie pewnie spotkałyby się z falą krytyki ("a co nas obchod...
Ja myślę, że pisanie niusów jest na tyle czasochłonne, że w najbliższym czasie to nie grozi. A poza tym każdy będzie czytał tylko te informacje, które go interesują.
Moim zdaniem poruszanie kwestii z prywatnego życia pisarzy jest jak najbardziej w porządku, jeśli pisarz wyraża chęć podzielenia się nimi oraz jeśli mają związek z literaturą. Dlatego nie pisze się o chorobach wszystkich pisarzy, ale o Mankellu, który swoją chorobę chciałby uczynić tematem twórczości, jak najbardziej warto poinformować.
A tu miejsce na styczniowe lektury, które nie doczekały się recenzji. Żółw przypomniany: Przewodnik po Świecie Dysku uaktualniony aż do "Niucha" (5,5) Esencja Pratchetta – do poznawania i przypominania detali Świata Dysku, do czytania przed, po i pomiędzy poszczególnymi tomami. Pisarz naiwny i sentymentalny (6) Drugie moje spotkanie z tureckim noblistą odbyło się znowu na polu niebeletrystycznym i okazało się jeszcze bardziej udane, niż ...
A nie obawiasz się, że jeżeli Biblionetka podąży w tym kierunku, to niedługo nie będziemy nadążali z czytaniem wszystkich newsów ? :)
Tak, ale o ile ta krytyka jest zasłużona, a nie na zasadzie, że ktoś mówi źle, bo ma inne zdanie niż większość. Oczywiście nigdy nie dojdziemy do tego kto ma słuszność, krytykujący czy ten który krytykuje. Chodzi tylko o to, żeby ta krytyka była wyważona i nie nabierała monstrualnych kształtów (nie twierdzę, że taka jest).
Jak dla mnie, to ten kierunek jest zupełnie ok. Więcej zróżnicowania = trafienie w zainteresowania różnych czytelników. A poza tym - jak dla mnie to decyzja osób obsługujących dział newsów jest wiążąca. Jak będę chciała mieć na to duży wpływ, to do niej dołączę jako wolontariusz ;)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)