Teksty i komentarze

Najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby ta obwodnica mogła przebiegać tak, aby omijała i Dolinę i Augustów (Augustowo?). Ważne jest zarówno życie ludzkie jak i przyroda... Głupotą jest wybierać co ważniejsze i lepsze.

Ja na wykładach z literatury dziecięco-młodzieżowej dowiedziałem się, że Freud twierdził iż myjąc się przed spotkaniem z Księciem przygotowuje się na swoją inicjację seksualną:D Co za niemoralność:D

Jezu... co za dyskusja... Czajko, spadłem przez Ciebie z krzesła:D

żyły... Nokia czy Sony Ericsson?

To na pewno będzie miało sens. Chociażby za setnym razem. 25 internautów i tak nie przeczyta. 25 przeczyta i nie zrozumie. 25 przeczyta i nie uwierzy. Dla tych pozostałych 25 ma sens :)

Popieram dot w całej pełni (łącznie z ostatnim zdaniem).

Moim skromnym zdaniem to niech budują obwodnicę, ale tak, żeby obwodnica omijała także Dolinę Rospudy. W telewizji nawet pokazywali, że jest można tak zbudować obwodnicę, żeby omijała i miasto, i Dolinę. A szkoda niszczyć coś co jest unikatowe.

Na pewno jestem coraz lepiej obeznany w dyskusjach z kompletnie niespójnymi logicznie ludźmi, takimi jak Ty. Jeśli najważniejszy jest temat, kontynuowanie takiej dyskusji nie ma sensu. Chyba, że ważne jest ukazanie braku logiki oponenta. W Twoim przypadku to też nie ma sensu. Wystarczy raz przeczytać. Byłaś w organizacji ekologicznej? Napisz co tam robiłaś. Pisałaś piękne wiersze o umierającej przyrodzie? >>>> Niektóre zgrupow...

Magda, twoja wypowiedź jest kompletnie nielogiczna. Najpierw podajesz przykład sytuacji, w której protesty i rozmowy były bezskuteczne. A potem upierasz się, że w kolejnej takiej sytuacji nadal trzeba ograniczyć się do protestów i rozmów. Widocznie ty niczego się nie nauczyłaś; na szczęście inni owszem. Z mojej strony EOT.

A tak a'propos wypowiedzi Hani Bani. Weźmy chociaż przykład Andrzeja Leppera. W poprzednim wieku zaciekle walczył o prawa rolników. Bronił ich i był im równy. A teraz? Wylansował się i grzeje się na ciepłym stołku ministra rolnictwa. Nic nie obchodzą go osoby, uprawiające rolę. Nie wszyscy ekolodzy są tacy, ale w ich kręgu znajdą się takie osoby jak Andrzej Lepper.

Było planowane wybudowanie drogi przez rezerwat koło Góry Św. Anny. Ekolodzy też protestowali. I co? I nic! Drogę wybudowali i zniszczono skarb natury. To tak jakby znaleźć skrzynię pełnej kasy i puścić ją dymem. W Polsce jest bardzo mało ekologów. Niektóre zgrupowania to towarzystwa wzajemnej adoracji. Wiem, bo też w takiej byłam i wszystkim kierowała jedna naprawdę kochająca przyrodę osoba, a reszta zupełnie ignorowała jej polecenia. Przywiązuj...

Jejku, no. Głupio mi podawać po raz czwarty ten sam link w tym samym wątku ale po raz czwarty pada pytanie "Czemu nikt nie zareagował wtedy, kiedy była to faza projektów". Otóż reagowano, protestowano, wyjaśniano! Tu można zobaczyć kalendarium wydarzeń: http://tinyurl.com/yvmw3f ​Warto zajrzeć też tutaj: http://www.rospuda.most.org.pl​ i poczytać teksty z "Dzikiego życia", np. artykuł Marcina Korn...

Dzięki filozoficznemu dzieleniu włosa na czworo widać dokładnie złożoność człowieka, życia. Dla nie lubiących filozofii polecam Leszka Kołakowskiego.

mógłby zarobić, gdyby...

MIejscowości, w których życie ludzkie jest narażone teoretycznie przez brak obwodnicy (a w istocie nie tyle przez brak obwodnicy, ile przez fakt, że w ogóle mamy drogi nie dostosowane do tak intensywnego transportu samochodowego, w wielu miejscach pozbawione poboczy lub zaopatrzone w coś, co można nazwać poboczem tylko przy dużej dozie wyobraźni - jak ta którą ja chodzę np. do kościoła - zaś kierowcy często bywają kompletnie pozbawieni rozsądku i...

Nie uważam że wtym przypadku zycie ludzkie jest aż tak zagrożone by trzeba było w tej minucie rąbac las i budować drogę - to propaganda szerzona przez urzędników i polityków, którzy pokazali, że polska przyroda znaczy dla nich tyle co przedwyborcze obietnice. Mieszkańcom Augustowa radzę żeby uważali przechodząc przez jezdnie oraz by patrzyli w lewo i prawo - wtedy nikt nie zginie. Dolina Rospudy nie jest wyłacznie ich własnością. To dobro wsz...

PS. Dzięki za książkę, już doszła :)

Zaintrygowałeś mnie. Pokaż zdjęcie!!!:-)

Rozumiem, jednak dobrze, że mimo wszystko, mimo tej całej głupoty panoszącej się w Polsce i roznoszącej z prędkością zarazy, nie poddają się. Żałuję, że nie mogę im pomóc w żaden sposób, w żaden, bo nie wierzę w moc wysyłanych listów do premiera. Choć wysłałem. Nie mogę zrobić nic więcej, czego bardzo żałuję...

Mnie ciekawi, w jaki sposób w ogóle doszło do planowania tej trasy przez Dolinę Rospudy. Przecież nie od wczoraj jest ona tak wyjątkowym miejscem! Czemu nikt nie zareagowała wtedy, kiedy była to faza projektów? Na samiutkim początku? Bezsprzecznie jednak obwodnica jest potrzeba. Nie dziwię się desperacji mieszkańców Augustowa, ale jest to, jak ktoś się wcześniej wyraził "podcinanie gałęzi na której siedzą". Polska, a szczególnie już ...

Tutaj już nawet nie chodzi tylko o ich wrażliwość na piękno i świadomość kruchości tego piękna (o wrażliwości na cierpienie bezbronnej przyrody to chyba pisać nie wypada ze względu na zbyt popularny skrót myślowy: wrażliwi na cierpienie przyrody = niewrażliwi na cierpienie mieszkańców Augustowa :/). Tu chodzi również o tę syzyfową pracę ciągnącą się latami, kiedy widzisz jak polityka jest chora, jak wielki kapitał, poczucie posiadania władzy, rze...

Widzę, że temat jest niezwykle nośny. :-) Przede wszystkim wydaje mi się, że ostry podział „za” i „przeciw” jest niewystarczający. Ja na przykład jestem zdecydowanie za ochroną przyrody przed skutkami rozwoju infrastruktury, ale również za rozwojem tejże infrastruktury, aby chronić ludzi przed skutkiem rozwoju transportu. Również podział na „ekologów” i „przeciwników” nie wystarcza do opisani...

<rotfl>

Weź jeszcze pod uwagę to, że w naszym kraju bardzo mało się robi w kierunku ochrony środowiska. Ludzie nie są uświadamiani i edukowani w tym kierunku. Rzeki są coraz bardziej zanieczyszczone, na jeziorach znosi się zakaz ciszy, wszystko po to, żeby zarobić jak najwięcej. Już nie wspomnę o wykorzystywaniu funduszy na ochronę środowiska.Wszystko przepada. Gdzie te wszystkie oczyszczalnie zaplanowane w budowie?

Dla ułatwienia podaję wersję oryginalną: "He had caught a glimpse of the apparently illimitable vistas of knowledge. What he saw took on tangibility. His abnormal power of vision made abstractions take on concrete form. In the alchemy of his brain, trigonometry and mathematics and the whole field of knowledge which they betokened were transmuted into so much landscape. The vistas he saw were vistas of green foliage and forest glades, all so...

Dziękuję za link do bloga Wojciecha Orlińskiego. W pełni się z nim zgadzam. Mnie też zastanawia fakt, że mieszkańcy Augustowa piłują gałąź, na której siedzą: przecież żyją z turystyki! Myślę, że wielu z nich popiera trasę alterantywną, tylko ich głos się nie przebija. Dziękuję wszystkim, którzy bronią Rospudy. Trzy razy spływałam tą rzeką kajakiem i powiem wam, że czegoś tak pięknego nie widziałam nigdzie indziej, takiego bogactwa przyrody, tyl...

Ekolodzy mają całkowitą rację. Winni są inżynierowie i urzędnicy, dla których droga jest ważniejsza od pomnika przyrody. Przypomina mi się pogląd, który kilka lat temu słyszałem do młodego Polaka (człowieka sukcesu): "Wydatki na ekologię to zabawa dla bogatych, którzy nie wiedzą co robić z kasą." Cała ta awantura wskazuje, że mentalnie jesteśmy za Europą daleko w tyle. Chciałbym dożyć czasów, gdy polskiej wsi (ze ściany wschodniej) ...

A co mają robić ekologowie? Dawanie sensownych argumentów nic już nie daje, co mogą innego robić? Przywiązywanie się do drzew jest aktem desperacji, nie mają innego wyjścia. Myślisz, że chcieliby siedzieć w lesie, na mrozie, tylko po to, żeby pokazać się przed kamerą? Wydaje mi się, że są prostsze sposoby. I wygodniejsze.

Piastowie powieśić się czy podciąć żyły?

Witam. Poszukuje coś z literatury pięknej (nie lekturę) co pasowałoby do tematu: Niewłaściwe wybory, fałszywe kroki, błędy. Oceń, jakie były ich konsekwencje w biografii wybranych bohaterów literackich. Do l.podmiotowej wybrałem: Makbeta, Króla Edypa, Zbrodnie i kare -z lektur oraz z poza: Ojca Goriot (niestety nauczycielka upiera się żebym zmienił bo to była kiedyś lektura) i mam Gwiezdny książę jednak troche mi odchodzi od tematu ta książk...