Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
abstrahując od powagi i koniczności formy oraz esencjonalności (:)) wypowiedzi... delikatnie rzecz ujęłaś. Gdybym pokusiła się o komentarz, w tym stylu, napisałabym dosadniej :) oj, znacznie bardziej:)
Jednoroczna wdowa i w przeciwieństwie do Świata według Garpa jestem zachwycona. Strona 128 i nadal mnie kusi. Jest ich.. .638
Witkacy - "622 upadki Bunga, czyli Demoniczna Kobieta"
Gdy ja mam niemoc czytania :D czytam właśnie lektury lekkie :) jak np. Opowieści z Narnii. Mała odskocznia od wszystkich "ciężkich" i ambitnych książek. Następne w kolejce są książki Jerome K. Jerome :D czyli Panowie w łódce i na rowerach. Polecam rozwiązywanie sudoku :D Uwaga - to wciąga!
To dziwne, ale ja chyba nigdy nie czułam nienawiści do któregokolwiek z książkowych bohaterów. Staram się teraz przypomnieć sobie chociażby jedną postać, która mnie irytowała podczas czytania książki, ale nie udaje mi się. Myślę, że zawsze sugerowałam się wypowiedziami narratora i nawet nie próbowałam oceniać bohaterów.
Ja też się dopisuję. "Sto lat samotności" to niesamowita książka. Niestety inne powieści Marqueza jak dotąd mnie rozczarowują. Nie czytałam jeszcze wszystkiego, więc może trafię na coś równie dobrego. A może za dużo się spodziewam? Co do Aurelianów, to nie mylili mi się, choć nie rysowałam drzewek. Pozdrawiam pozostałych miłosników Macondo :)
Chyba na forum lepiej. Bo nie ma co zaśmiecać szuflady, na dobrą sprawę.
Ja bym chciała coś zgłosić. Czy uwagi tego typu nie można by jednak zamieszczać w Szufladzie, czy chociażby w komentarzach pod recenzjami i opisami, zamiast niepotrzebnie zaśmiecać forum?
Męczę II tom "Anny Kareniny". Mam moce postanowienie do jutra ją skończyć ;)
Taaaak??? To ja chyba jakąś inną książkę czytałam. :-) A tak poważnie, to wielbicielką Heathcliffa nie jestem, ale zawsze było mi go żal, jak każdej sieroty, którą przygarnięto tylko po to, żeby pełniła rolę służącego, zawsze gorszego od prawdziwych dzieci.
Tym razem NIE zapomniałam, wyjeżdżając na urlop, torby z książkami. I udało mi się nadgonić trochę zaległości. Oto efekty: 1. T.Pratchett - "Prawda" (5) 2. R.Honet, M.Czyżowski (red.) - "Antologia nowej poezji polskiej 1990-2000" (kilkanaście pojedynczych wierszy kilkorga autorów zasługuje na 5, może 6 - ale całość na 2) 3. M.Wańkowicz - "Karafka La Fontaine'a" (5; jest recenzja) 4. Z.Nałkowska - "Dzienniki ...
Jeszcze "Wiatr Kuszmurunu" Przemysława Bystrzyckiego. Tyle, że to pamiętnik z zesłania do Kazachstanu.
Rozumiem i przyznaję wam rację.Ale dlaczego mówienie,że Coehlo jest satanistą,kiedy używał magii jest fanatyzmem?Taka osoba nie musiała mówić tego z nienawiścią.
Widzi mi się, że już kiedyś był podobny temat, ale nie umiem go wytropić przez wyszukiwarkę (a może była to czytatka i komentarze do niej?). Ale co mi szkodzi, mogę się pochwalić. Aktualnie jako namiętny pożeracz prawie każdego gatunku literackiego (za wyjątkiem pozycji popularnonaukowych z dziedziny nauk ścisłych) wyszłam na pozycję rodzinnego lidera w czytaniu, bo dwie moje ciotki i dziadek, od których zaraziłam się tą pasją, już korzystają z...
Mnie ogarnęła niemoc czytelnicza. Już trzeci dzień rozwiązuję jolki.
Chyba nie do końca... Fanatyzm to założenie że wszyscy, którzy nie wierzą w to co ja są źli, podli, głupi itp, są generalnie mówiąc zakałą świata. I że w związku z tym - na przykład - ich wytępienie jest w pełni uzasadnione służbą Wyższemu Dobru. Oczywiście nie da się tego pogodzić z prawdziwą służbą Bogu, z żadną duchowością która rzeczywiście poszukuje prawdy. Nie należy mylić fanatyzmu z żarliwością, z głębokim zaangażowaniem, głębokim...
Ja zaczęłam od "Norwegian Wood" i to była chyba dobra decyzja. Przy "Kronice" miałam potężny kryzys.Pokonałam to i inne jego pozycje poszły gładko.
Mylisz się. Religijność nie polega na tym, że wierzy się we wszystko. Z całą pewnością zaś nie musi pociągać za sobą nietolerancji, która - według Słownika Języka Polskiego - definiuje fanatyka: "osoba żarliwie wyznająca jakąś ideę lub religię, skrajnie nietolerancyjna w stosunku do zwolenników innych poglądów".
Dzięki wielkie. :-)
Na 99% : Bilet sieciowy ważny jest też na liniach podmiejskich, tych na 700, a bilet miejski tylko w Warszawie, również w 700-tkach, ale w obrębie strefy miejskiej :-) Jak nie jedziesz do Truskawia, Legionowa, Piaseczna, itp. to wystarczy Ci miejski :-)
Książka znacznie lepsza niż film. Basia.
Roman Roczeń, polecam gorąco! :)
"Słyszałam opinie fanatyków religijnych twierdzących..."?!Jak wyobrażasz sobie bycie osobą wierzącą-mówię o dowolnej religii,sekcie- i nie byciu zarazem fanatykiem?Przecież w religiach o to chodzi-wierzeniu we wszystkie ich założenia.Bo albo w coś wierzysz,albo nie.Każdy broni wartości i przekonań,które są dla niego ważne.Więc sam Coehlo jest również "fanatykiem"(jak to pięknie nazwałaś),bo broni tego,w co wierzy.
Przeczytałam tą książkę całkiem niedawno trochę z nudów, a tylko to miałam w domu. Jednak po kilku stronach zaczęła mnie ciekawić. Okazało się że nie jest to jeszcze jedna nudnie napisana książka religijna, ale opowiedziane zupełnie pod innym kątem dzieje apostołów. Motywem jednak przewodnim są losy młodego człowieka który wyrwany z nędzy adoptowany przez bogatą rodzinę grecką . podstępem i niesprawiedliwością upada jeszcze niżej.Zostaje niewo...
A ja właśnie uważam że najlepiej zacząć od "Kroniki..." ;-) W zdecydowanie najbogatszy sposób przedstawia świat Murakamiego. Potem można z radością odkrywać wszystkie niuanse poprzez inne krótsze i mniej złożone książki :)
"W 1973 roku Paulo i Raul zostali członkami Stowarzyszenia Alternatywnego, organizacji która sprzeciwiała się ideologii kapitalistycznej, broniła praw jednostki oraz uprawiała czarną magię. (...) Paulo nosił długie włosy i postanowił sobie za punkt honoru, że nigdy nie będzie nosił dowodu osobistego; przez pewien czas brał narkotyki, chcąc doświadczyć życia hippisowskiego w pełni." Z Wikipedii. No cóż, szukał swojej drogi :]. Sły...
Przeczytałam kilka książek tego autora i ze zdumieniem muszę stwierdzić, że przeczytam pozostałe. Nie lubię tanich romansideł, a jego książki zmuszają do zastanowienia. Weronika postanawia umrzeć z nudów, kiedy jednak zdaje sobie sprawę jak niewiele życia jej zostało zaczyna o nie walczyć. Idę o zakład że połowę kobiet na świecie jest znudzona codziennym życiem. Nie ucieka się co prawda do tak drastycznego rozwiązania, ale nie jedna z nas ma...
A czy ja mogę mieć offtopiczne głupie pytanie? :-) Chcę kupić bilet tygodniowy i na stronie ZTM-u czytam tak: 4. Bilety okresowe miejskie na okaziciela: uprawniające do korzystania ze wszystkich linii miejskich dziennych, linii podmiejskich w granicach strefy biletowej miejskiej oraz linii nocnych --> 24zł. 7. Bilety sieciowe okresowe na okaziciela: uprawniające do korzystania ze wszystkich linii dziennych i nocnych --> 32zł. A...
To ta, dziękuję! Tylko wydanie miałam inne:)
W domu mam dwanaście książek L. M. Montgomery: wszystkie Anie (wydanie Podsiedlik, Raniowski i S-ka, polecam), dwie Emilki (z dwóch różnych serii), "Z życia Avonlea" i "Błękitny zamek". Ale czytałam też mnóstwo innych, wszystkie wypożyczane z biblioteki. Nigdy mi nie przyszło do głowy, że można mieć problem z dostaniem jakiegoś tytułu Lucy... ja zawsze mam wrażenie, że u mnie jest ich wręcz zatrzęsnienie ;) Ot, choćby ostatnio...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)