Teksty i komentarze

Też nie rozumiem takiego spoilerowania. Niestety przeczytałem to w trakcie czytania książki.

Zgadzam się 3 to zdecydowanie za mało, nawet patrząc na ich grubość :P

Reportaż Pochówek dla rezuna nawiązuje do rzezi Wołyńskiej i czystek etnicznych w Małopolsce Wschodniej, Akcji "Wisła" i trudnych stosunków polsko-ukraińskich, stereotypów, itd.

Gdyby powstała filmowa adaptacja książki - jakie aktorki widzielibyście w roli której z Natalii? :-)

Poszukuję wszelkich tytułów dotyczących ludobójstwa na Wołyniu -dokumenty ,powieści , a także wszystko o Akcji "Wisła". Interesują mnie także książki o podobnej tematyce z innych okresów .

Ja kupiłam Ogród Letni - Paulliny Simons, Jeździec Miedziany i Tatiana i Aleksander już za mną.

Płonący brzeg

Nie, nie, ja rezygnuje z tego zestawu, zakupiłem coś innego. Pozdrawiam ;)

Już sam tytuł sprawia, że się chce przeczytać :o). Do schowka!

Chętnie też coś przeczytam tego autora. Twoja recenzja nie pozwala ominąć jego nazwiska w księgarni czy w bibliotece. Do tej pory znany był mi raczej "ze słyszenia", jest wokół tyle nowości, że ciągle brak czasu na czytanie czegoś, co ma swoje lata. Jednak, jak widać, czasami warto się zatrzymać, chociażby na Zweigu.

Książka zawiera wszystko o zachowaniu królików, mowie ciała i hierarchii w stadzie, jak również portrety popularnych ras: od olbrzyma niemieckiego do barwnej miniaturki. Optymalny chów królików uzupełniony licznymi radami dotyczącymi zagród wewnętrznych i zewnętrznych. Zdrowe żywienie i troskliwa pielęgnacja, czyli utrzymywanie królików w znakomitej formie. Sprytne pomysły na zajęcia: zabawy ćwiczące inteligencję, skrzynka do kopania i co...

7 babek 1 dziadek :)

„Wilczy trop” jest świetny! Pochłonęłam tę książkę bardzo szybko – jest lekka, przyjemna i bardzo wciągająca. Ledwo zaczęłam czytać, a już odwracałam ostatnią kartkę. I chcę więcej! Bohaterowie są wręcz cudowni. Anna ma w sobie coś, co całkowicie mi odpowiada i naprawdę ją bardzo polubiłam – pozornie jest słaba, przestraszona i nie wierzy w siebie, ale wszystko to jest winą tego, jak ją traktowano, a zważywszy na to, że nie złamała się do koń...

Praktyczny poradnik, napisany przez specjalistów od gryzoni, z którego dowiemy się m.in.: jak zapewnić świnkom morskim warunki zgodne z naturą ich gatunku, jak możemy im ciekawie urządzić mieszkanie. Książka zawiera liczne kolorowe zdjęcia. [Bellona, 2008]

Miłośnik zwierząt to współczesna seria poradników dla właścicieli zwierząt domowych, napisana i tłumaczona przez znawców tematu. W przystępny sposób przedstawia podstawową wiedzę o domowych ulubieńcach. [Galaktyka, 2009]

Oczywiście, nie mogłam się oprzeć książce, na której okładce (SuperNowa, 2010) widnieje przepiękne, czarne jak smoła i złotookie kocisko, wypisz wymaluj jak to, które od paru miesięcy nawiedza mój kawałek ogródka i z godnością spożywa wystawiane dlań za winklem mięsne i nabiałowe resztki (pod warunkiem, że nie ma w odległości jakichś dwudziestu metrów żadnego osobnika rodzaju ludzkiego). Jak się jednak okazało, mizantropia mojego gościa w porówna...

Świetna zabawa, dziękuję za przygotowanie konkursiku:) Dzięki temu parę książek na pewno poleci do schowka.

"Teofil Zraszacz ha ha ha" - książka wędrująca po Biblionetce, lecz niewystępująca w katalogu (patrz: "Teofil Zraszacz ha ha ha" chce dać się poznać) Kupa starych jaj czyli Mężczyźni w dziejach świata (jedynkę wstawiłam nie za tytuł :-), lecz za bylejakość i niesmaczny humor) Madonna pekaesów czyli Wyznania czytelnika-samicy (a tu dość groteskowy tytuł zapowiada zabawne i cięte czytelnicze refleksje)

Spijając filiżankami słońce - bardzo oryginalny, ale fajny tytuł

"Ostatnia góra. Żyjąc z AIDS" to bardzo wzruszająca, ciekawa książka o Janie i jej chorym na AIDS mężu Philu. Phil w żaden sposób nie naraził się sam na złapanie wirusa, po prostu od dziecka chorował na hemofilię, wiele razy robiono mu transfuzje krwi i przyjmował lek o nazwie factor VIII i IX. Dawcami krwi, z której go wytwarzano, często byli homoseksualiści i narkomani. Wirus HIV dostał się do organizmu Phila wraz z zarażonym lekiem. Histor...

W Typinie ktoś masakruje ludzi. Podejrzenie znowu pada na łosia z pobliskiego Ulewa. Zacny czytelniku, w "Powrocie łosia" spotkasz kilka postaci, które przeżyły w "Łosiu" oraz kilka nowych. Nie wszystkie polubisz, nie wszystkie przeżyją. Czasami się uśmiechniesz, czasami popukasz w czoło. Ziewać raczej nie będziesz. [E-bookowo, 2013]

Mam :) wysłać?

Mamy w BiblioNETce Najpiękniejsze tytuły książek, a ja jestem ciekawa, z jakimi dziwnymi tytułami książek się spotkaliście. Jako przykład podam (z bardzo dobrymi ocenami): Królowa porządków i Sedes Zagłady.

Poszukuję książki "Czekolada" Harris Zapraszam do mojego schowka, może ktoś coś znajdzie w zamian za tę książkę:)

Jestem zaskoczona wysoką oceną tej książki. Pełno tu bardzo nieudolnych prób tworzenia "drugiego dna" i naiwnego filozofowania. Sceny erotyczne niepotrzebne, i co gorsza - nieporadne. Bohaterowie skrajnie wyidealizowani. Fabuła naciągana i nieprzekonująca. Co tu się może podobać?..

Udało mi się zgadnąć wszystkie. Jestem z siebie dumna. Szkoda, że nie udało się wysłać w odpowiednim momencie. Gratulacja dla zwycięzców :)

> Ja polecam książki obrazkowe, takie bez tekstu, jak Mamoko Osoby, które nie akceptują stylistyki "Miasteczka Mamoko" (u nas to był hit) mogą sięgnąć po serię "Ulica Czereśniowa" http://w.biblionetka.pl/bookSerie.aspx?i​d=19579 Dla najmłodszych świetnie sprawdza się Eric Carle, u nas chyba nawet Od stóp do głów i Czy chcesz być moim przyjacielem? bardziej niż Bardzo głodna gąsienica Uwielbiam też książki z dziwnymi, surrealist...

A jednak. Skopałam trzy odpowiedzi!

A ja się zupełnie nie zgadzam. Sama pieczołowicie zbierałam biblioteczkę dla moich dzieci i gotowa jestem siebie za to po rękach całować ;-). Uważam, że trzeba dawać im możliwość wyboru, ale jednocześnie podtykać rzeczy jak najbardziej wartościowe literacko i plastycznie. Poza tym taka biblioteczka to skarb kiedy pojawiają się wszelakie trudne pytania: "Mamo, a po co żyjemy?", a ja buch na półkę po Wielkie pytanie i baza do rozmowy gotowa :-).

Ja mam podobne spostrzeżenie, jeżeli chodzi o Jonathana Carrola :)