Co prawda nie udało mi się wykonać planu lekturowego na ten rok, ale i tak nie mam powodów do narzekań. Zawsze będzie co czytać w roku przyszłym. :)

A listą przeczytanych się pochwalę.:)

Styczeń:

1. Latające tygrysy (Urbanowicz Witold (1908-1996))
2. Roman Wilhelmi: I tak będę wielki! (Rychcik Marcin)
3. Dzika Mrówka i tajemnica U-2002 (Perepeczko Andrzej)

Luty:

4. Zielone berety (Griffin W. E. B. (właśc. Butterworth William Edmund III))
5. Rubio (Wharton William (właśc. Du Aime Albert))
6. Powrót do Wichrowych Wzgórz (Thorne Nicola)
7. Kapuściński: Nie ogarniam świata (Bereś Witold, Burnetko Krzysztof, Kapuściński Ryszard)

Marzec:

8. Werniks (Wharton William (właśc. Du Aime Albert))
9. Paragraf 22 (Heller Joseph)

Kwiecień:

10. Generałowie (Griffin W. E. B. (właśc. Butterworth William Edmund III))
11. Ojciec chrzestny (Puzo Mario)

Maj:

12. Wichry wojny (Wouk Herman)
13. Dzika Mrówka pod żaglami (Perepeczko Andrzej)
14. Andrzejki (Lach Ewa)

Czerwiec:

15. Świat według Clarksona (Clarkson Jeremy)

Lipiec:

16. O miłości i innych demonach (García Márquez Gabriel)
17. Alchemia słowa (Parandowski Jan)
18. Wyżej niż kondory (Ostrowski Wiktor (1905-1992))

Sierpień:

19. Wierna rzeka (Żeromski Stefan (pseud. Zych Maurycy))
20. Nowy gatunek (Griffin W. E. B. (właśc. Butterworth William Edmund III))
21. Srebrny młotek (Henriksen Vera)
22. Znak (Henriksen Vera)
23. Święty król (Henriksen Vera)

Wrzesień:

24. Urodziłem się w Barbakanie: Autobiografia na tle historii warszawskiego Barbakanu (Chmielewski Henryk Jerzy (pseud. Papcio Chmiel))

Październik:

25. Krótka historia pewnego żartu (Chwin Stefan (pseud. Lars Max))
26. Krzyżowcy (Kossak Zofia (Kossak-Szczucka Zofia))
27. Hrabina Cosel: Powieść historyczna (Kraszewski Józef Ignacy (pseud. Bolesławita Bogdan, Bolesławita B.))

Listopad:

28.Szara Wilczyca (Curwood James Oliver)
29. Kompania braci (Ambrose Stephen Edward)
30. 700 lat Kamienicy gorczańskiej (Pierzga Władysław)
31. Dolina Ludzi Milczących (Curwood James Oliver)

Grudzień:

32. Anioły i demony (Brown Dan)


Chyba i tak wiecej niż statystyczny Polak.