Dodany: 03.01.2007 20:12|Autor: neutrinO7O1

Książki i okolice> Z życia bibliofila

Ile jestem w stanie dać?


Stało się. Książka, poszukiwana przeze mnie od dawien dawna pojawiła się na Allegro. To nic, że używana. Przeczytam ją dwa razy i puszczę w obieg między moich znajomych. Tak poza tym jest w bardzo dobrym stanie. Cena wywoławcza niecałe 20 złotych, czyli kilka złotych poniżej wartości detalicznej. Nie ukrywam, że ucieszyłem się jak małe dziecko. Jednak już po kilku dniach cena przekroczyła 40 złotych i wszystko wskazuje na to, że nie jestem jedyną osobą w tym kraju której bardzo na owej książce zależy. Najrozsądniej byłoby w tym momencie poszukać jakiejkolwiek alternatywy. Przetrząsnąłem internet na różne sposoby i nic. Na wznowienie przez wydawnictwo nie mam co liczyć. Sam nakład z 1998 roku to pewnie liczba pięciocyfrowa z jedynką na przedzie. Zapewniam też Was, że takich książek w bibliotekach nie ma, może gdzieś w Warszawie..

Korzystam z Allegro namiętnie od jakiegoś czasu, gdyż można kupić tam książki nowe, których księgarnie internetowe nie posiadają już w swojej ofercie. Czasami zdarza się jednak, że trzeba powalczyć by wygrać licytację. Przegrałem już kilka licytacji i żadnej z nich nie żałuję. Wcześniej czy później w jakiś sposób ową książkę zdobywałem. Tym razem jednak mam przeczucie, że mogę stracić okazję zdobycia tych kilkuset kartek na długi, długi czas. Nie wiem też czy w historii alternatywnej nie będę miał poczucia straconych pieniędzy, a może nawet dystansu do życia..

Był ktoś z Was, szanowni BiblioNETkowicze, w podobnej sytuacji?
Wyświetleń: 11912
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 32
Użytkownik: Korniszon13 03.01.2007 20:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Stało się. Książka, poszu... | neutrinO7O1
Oj, nie raz... Raz polowałem na "Opowiadania wybrane" Cortazara, a innym razem na Pereca... Znaczy się z Pereciem jest bardziej zawiła sprawa, bo ciągle go ktoś sprzedaje, tylko, że cena wywoławcza wynosi minimum 100 zł, czasami i więcej...
Użytkownik: Czajka 04.01.2007 03:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Stało się. Książka, poszu... | neutrinO7O1
Byłam nieraz. Nigdy nie żałowałam wyniku.
To jest dla mnie bardzo proste. Podaję maksymalną kwotę zależną od swoich zaskórniaków książkowych i od tego jak bardzo chcę książkę mieć. I czekam na roztrzygnięcie.
Użytkownik: Jakolinka 04.01.2007 18:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Stało się. Książka, poszu... | neutrinO7O1
Mnie bardzo zależało na "Tym razem serio" książce Małgorzaty Musierowicz, która nie będzie wznawiana. Ale 250 na allegro za taką książkę to gruba przesada. Na szczęście w biblionetce znalazłam miłą osobę, która zeskanowała mi tą książeczkę. :)
Użytkownik: hburdon 23.02.2007 22:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie bardzo zależało na &... | Jakolinka
Znak twierdzi, że wznowi na wiosnę.
Użytkownik: neutrinO7O1 05.01.2007 14:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Stało się. Książka, poszu... | neutrinO7O1
Ponieważ cena książki o której pisałem przekroczyła już 70 zł. postanowiłem nie brać udziału w licytacji. Do końca licytacji pozostały jeszcze 4 dni, więc jeśli ktoś chce ją kupić i mi zeskanować na urodziny to jeszcze ma szansę ;)

A tak na poważnie: Książka o której to tyle się rozpisuje to:

TIMOTHY LEARY "POLITYKA EKSTAZY"

.. i jestem ciekaw czy można ją w ogóle zdobyć po rozsądnej cenie (za nową jestem w stanie zapłacić.. powiedzmy dużo).
Użytkownik: KrzysiekJoy 05.01.2007 18:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Ponieważ cena książki o k... | neutrinO7O1
neutrinO7O1, daj mi swojego maila. Chodzi o "Politykę ekstazy".
Użytkownik: neutrinO7O1 05.01.2007 18:38 napisał(a):
Odpowiedź na: neutrinO7O1, daj mi swoje... | KrzysiekJoy
Już jest widoczny. Tylko mi nie wysyłaj nagiego Leary'ego ;)
Użytkownik: neutrinO7O1 06.01.2007 12:31 napisał(a):
Odpowiedź na: neutrinO7O1, daj mi swoje... | KrzysiekJoy
Dzięki Joy D. Niech Ci świat kwantów radością z życia codziennego wynagrodzi! :)

PS. "Fantastyka naukowa jest niedobra. Mąci nam w głowach. Zapodaje dziwne tripy". Hehe. Nie czytajcie Leary'ego! Dobrze Wam radzę..
Użytkownik: KrzysiekJoy 06.01.2007 13:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki Joy D. Niech Ci św... | neutrinO7O1
Proszę, choć jak wspomniałem w mailu bałem się o Twój zielony bursztyn.:-)

Niech Leary Cię prowadzi, o jejciu niezłe te teksty, może skuszę się na całość.

Rośliny są niedobre. Należy je palić, a nie jeść.

Psychodeliki są dobre.

Alkohol jest zły. Niezdrowy, zamulający, niszczący mózg. Dołujący. Poważne równania chemiczne służą mu
za wyjaśnienie. Zawsze czuję się winny, gdy piję przy nim piwo.
Timothy Leary


Użytkownik: neutrinO7O1 06.01.2007 14:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Proszę, choć jak wspomnia... | KrzysiekJoy
Ja przez ten bursztyn to się chyba poważnej nerwicy nabawię. Już jak ktoś o nim wspomina to mi serce palpitacji dostaje. Zmielę go w końcu jakąś bezwzględną maszyną a prochy rozrzucę nad jakąś zieloną łąką ;) "Porzucić wszystko to wszystko odzyskać" - tak uczą stare księgi :)

Większość treści może wydawać się niezrozumiałym bełkotem hiperdziwaka, ale wszystko to umiejscowione w pewnym psychodelicznym kontekście można odczytywać jako obraz doznań człowieka którego świadomość oderwała się od ciała, dzięki któremu jednak może zaistnieć. Faktem jest, że niewielu było śmiałków na naszej planecie, którzy mieli odwagę udawać się w tak dalekie podróże jak Leary. Nie traktuję go jak jakiegoś wielkiego guru psychodeliki, aczkoliwek uważam, iż był wyjątkowy w tym co robił, więc może dlatego napisano o nim mnóstwo bzdur. Znienawidzony przez konserwatywnych polityków przesiedział sporo w więzieniu. Ich propaganda pozostawi ślady na jego wizerunku już pewnie na zawsze. Dlatego mam ochotę przeczytać co napisał on sam i na pewno nie będę tego wszystkiego interpretował zbyt dosłownie :)
Użytkownik: monn 06.02.2007 20:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Stało się. Książka, poszu... | neutrinO7O1
prosze niech mi ktoś pomoze jesli chodzi o "politykę ekstazy",niestety nie zdawałam sobie sprawy z tego ze spotka mnie tak wielki wysiłek aby zdobyc tę książkę-a najgorsze jest to ze bezowocny...duzo o niej slyszalam i intryguje mnie nieslychanie...pomocy!!!
Użytkownik: neutrinO7O1 06.02.2007 21:31 napisał(a):
Odpowiedź na: prosze niech mi ktoś pomo... | monn
odłam biblioNETkowej społeczności nazywany "miłośnikami polityki ekstazy" której jestem przewodniczącym, skarbnikiem oraz honorowym członkiem przyjmuje w swoje szeregi tylko osoby dorosłe. Taka osoba musi również zdać egzamin ze znajomości "Polityki ekstazy". Mogę Ci wysłac materiały w formie elektronicznej ;)
Użytkownik: raptor 22.02.2007 20:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Stało się. Książka, poszu... | neutrinO7O1
Byłem kilka razy, ale najważniejszy będzie przypadek z "Diuną" Franka Herberta. Zależało mi na wydaniu Phatntom Press, bo tłumaczenia pana Łozińskiego raczej nie preferuję (eufemizmy niech żyją ;-)). Zaczynało się niewinnie, skończyło na ponad 60zł (książka oczywiście stara, używana, dość podniszczona).
A niedługo wyjdzie nowa edycja w dobrym tłumaczeniu, wersja kolekcjonerska, twarda oprawa, ilustracje Wojciecha Siudmaka i wszystko za jakieś 55 zł. Więc cierpliwość pozwoliłaby zaoszczędzić, ale czasami po prostu trzeba przeczytać wcześniej :-)

Ale jeszcze co do licytowania. Moim zdaniem wersja "określam maksymalną kwotę i koniec" nie jest dobra, niestety (niestety bo inne podejście może doprowadzić łatwiej do wydania zbyt dużej kwoty). Najskuteczniejsze jest podbicie ceny na sam koniec, bo wcześniej inni widzą że to już kwota maksymalna jaką dałeś/dałaś i przebijają choćby o 50 gr :/ To bardzo denerwuje gdy robią to inni, ale jest to na tyle powszechne na Allegro, że sam stwierdziłem, że inaczej jest się często po prostu na straconej pozycji :(
Użytkownik: neutrinO7O1 22.02.2007 20:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Byłem kilka razy, ale naj... | raptor
W ciągu ostatniego miesiąca wygrałem dwie aukcje licytując 5 sekund przed zakończeniem. Jedna z nich była naprawdę ciekawa. Książka miała cenę "kup teraz" 13 zł powyżej ceny wywoławczej. Pozycja raczej dla wąskiego grona czytelniczego. Przez 6 dni cisza. Na chwilę przed zakończeniem padły trzy oferty. Moja była ostatnia, praktycznie równa cenie "kup teraz". Zakończyło się zaoszczędzeniem 7,5 zł. Fajna zabawa :P

Z drugiej strony w pewnych sytuacjach wczesne zalicytowanie pokazuje innym, że tą książką już ktoś jest zainteresowany, co odstrasza :)
Użytkownik: jakozak 23.02.2007 22:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Stało się. Książka, poszu... | neutrinO7O1
Raz mi się zdarzyło licytować. Przegrałam. Drugą wylicytował mi syn na moje imieniny. Drogo.
Teraz kupuję z rzadka i tylko na KUP TERAZ. Nudzi mnie licytacja, złości, każe siedzieć przy komputerze, denerwować się. Nie mam żyłki hazardzisty. Swoje poszukiwane, czyli te, bez których nie mogę się obejść, mam w powiadomieniach i w bardzo niskich cenach. Czekam cierpliwie. Kilka już udało mi się zdobyć.
Użytkownik: misiak297 23.02.2007 22:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Raz mi się zdarzyło licyt... | jakozak
Jestem wprawionym allegrowiczem, na allegro zdobyłem mnóstwo unikatów. Jest taka złota zasada - trzeba licytować w ostatniej minucie:) Wtedy nie trzeba siedzieć wciąż przy kompie i tylko np. wchodzisz o 18.40 na 2 min. przed skończeniem aukcji.:) Polecam, to skutkuje.

A parę przypadków takich miałem. Przede wszystkim z powieściami Earla Stanleya Gardnera, Villette Charlotty Bronte i ładnie wydaną klasyką.
Użytkownik: neutrinO7O1 24.02.2007 11:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem wprawionym allegro... | misiak297
Ta zasada nie jest chyba do końca złota :) Jeśli zależy Ci bardzo na książce musisz liczyć się z tym, że przed końcem licytacji wysiądzie Ci komputer, zadzwoni szef z pilną sprawą (np. jesteś komisarzem Zawadą i musisz jechać na miejsce zbrodni :), stoisz w korku, itd. ;)
Użytkownik: misiak297 24.02.2007 12:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta zasada nie jest chyba ... | neutrinO7O1
Wtedy w rezerwie pozostają krewni i znajomi:) (i ich komputery:D ).
Użytkownik: ella 24.02.2007 13:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Wtedy w rezerwie pozostaj... | misiak297
Oj, chyba sobie zaszkodze, bo konkurencja wzrosnie, ale niech tam. W koncu czytamy rozne ksiazki.
Polecam Wam strone snip.pl. SUPER!!! Wszystko za Was zalatwi za pare groszy.
Nie tylko ksiazki dzieki snipowi zdobywam, umeblowalam i urzadzilam tez starociami caly stary dom. Snip dziala takze na ebay. Dowiedzialam sie o tej stronie od mojego mlodego wspolpracownika - Niemca.
Pozdrawiam serdecznie.
Użytkownik: ella 26.02.2007 12:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem wprawionym allegro... | misiak297
Allegrowicze, pomocy! Co sie dzieje? Nie dziala mi moje logowanie!
Użytkownik: jakozak 26.02.2007 12:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Allegrowicze, pomocy! Co ... | ella
Mi działa! Napisz do nich. Pomóc Ci?
Użytkownik: ella 26.02.2007 13:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Mi działa! Napisz do nich... | jakozak
Juz sie naprawia. Dzieki :-)
Użytkownik: mafia 26.02.2007 12:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Allegrowicze, pomocy! Co ... | ella
Pewnie znów mają jakąś awarię. Oni tak mają. Mi też nie działało, ale wróciło już do normy.

Użytkownik: ella 26.02.2007 12:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Allegrowicze, pomocy! Co ... | ella
Przy logowaniu pojawia sie: "trwa laczenie, prosze czekac"???
Jeszcze czegos takiego nie mialam.
Użytkownik: svanso 26.02.2007 22:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Przy logowaniu pojawia si... | ella
może ich serwer jest przeciążony? :)
Użytkownik: Ingeborg 30.05.2007 15:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Stało się. Książka, poszu... | neutrinO7O1
Żeby to raz... miałam taką jedna książkę "nie do zdobycia". Czekałam na nią chyba z 7-8 miesięcy bytności na Allegro. Od tamtej pory się nie pojawiła ponownie (a miało to miejsce ze 2 lata temu). Wygrałam tę licytację i mam tę książkę. Co prawda moja nie poszła wyżej niż 15 zł. Mam też tak z "Eddą Poetycką". Do tej pory odpuszczam, bo nie mam możliwości wydać 75 zł na jedną książkę. Problemy bezrobotnej... :( Jeśli byłoby mnie stać, to bym walczyła.
Użytkownik: Doktor Zawisza 16.02.2008 12:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Żeby to raz... miałam tak... | Ingeborg
Odkąd książki "Amok" nakład się wyczerpał, na allegro kosztuje po kilkaset złotych! tyle to ja bym nie dał za żadną.
Użytkownik: MagdaEureko 25.02.2008 15:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Stało się. Książka, poszu... | neutrinO7O1
Nie zdarzyła mi się taka sytuacja, bo po prostu nie korzystam z Allegro :).
Użytkownik: scandal 03.03.2008 16:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Stało się. Książka, poszu... | neutrinO7O1
Jestem w stanie dać jakieś 100 zł za Śniadanie u Tiffaniego którego nigdzie znaleźć nie mogę ;)
Użytkownik: joanna.syrenka 03.03.2008 16:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem w stanie dać jakie... | scandal
A po co aż tyle? :)

http://www.allegro.pl/search.php?string=%C5%9Bniad​anie+u
+capote&category=7&buy=0&new=0&pay=0&personal_rec=​0&country=1
Użytkownik: izabelas 03.03.2008 19:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem w stanie dać jakie... | scandal
Na allegro za 3zł jest :-)
http://www.allegro.pl/item317022083_sniadanie_u_ti​ffa_.html
Użytkownik: scandal 05.03.2008 21:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Na allegro za 3zł jest :-... | izabelas
Dziękuję Wam. Nie mogłam tego znaleźć. O boże. Kupiłam. Kocham Was :)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: