Dodany: 26.10.2006 10:01|Autor: Panterka

Książki i okolice> Książki w ogóle

Nieocenione nie ocenione


Tak mnie naszło pytanie: czy trafiliście na książki (oprócz tych, które sami wprowadziliście i zaraz oceniliście), dla których jesteście pierwszymi oceniającymi?
Ja z dumą i wzruszeniem oceniłam ostatnio "Noc bez cudów" Minkowskiego - jako jedyna.
(Fakt, sama tę książkę wprowadziłam, ale wprowadziłam dawno, gdy BiblioNETka musiała mieć jakieś podstawy by wystartować:-)).
Wyświetleń: 4917
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 13
Użytkownik: Moni 26.10.2006 10:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak mnie naszło pytanie: ... | Panterka
Jestem przy wielu ksiazkach pierwsza (i jedyna?) oceniajaca, ale poniewaz nie udostepniam ocen, one nadal pozostaja "dziewicze". Ogolnie pewnie sporo by sie takich uzbieralo. Ciekawi mnie jeszcze (ale to tak juz na marginesie), ile osob udostepnia oceny, a ile nie - czy ktos moze to jakos sprawdzic?
Użytkownik: cynkol 26.10.2006 15:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem przy wielu ksiazka... | Moni
W takim razie może udostępniłabyś nam swoje oceny? Rozprawiczenie "gołych" tytułów niekiedy bywa interesujące ;-)
Użytkownik: Moni 26.10.2006 17:25 napisał(a):
Odpowiedź na: W takim razie może udostę... | cynkol
Cynkol, tu sa dzieci! ;-)))
A co do udostepniania ocen, to ten temat byl tak czesto przerabiany, ze juz ma go po prostu dosc. I trzymam sztame z Aleutka. :-)
Użytkownik: aleutka 26.10.2006 17:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Cynkol, tu sa dzieci! ;-)... | Moni
:))) Rosynant do stajni.. Tez pamietam:)) Sztama to jest to... Dzieki.
Użytkownik: gosiaw 26.10.2006 10:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak mnie naszło pytanie: ... | Panterka
Zdarza się. Jako pierwsza oceniałam np. "Penelopę na wojnie" Oriany Fallaci. Były jeszcze inne książki, ale szczegóły wyleciały mi już z pamięci.
Ale mnie to ani nie napawa dumą ani nie wzrusza. :)
Użytkownik: mironida 26.10.2006 11:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdarza się. Jako pierwsza... | gosiaw
tak przy okazji napiszcie nowicjuszce jak się te książki ocenia i o co tu chodzi.. :)
Użytkownik: kotpandora 26.10.2006 11:17 napisał(a):
Odpowiedź na: tak przy okazji napiszcie... | mironida
Wchodzisz na stronę książki, np "Dziennika" Sandora Maraia Dziennik (Márai Sándor)

i masz tam takie okienko "Twoja ocena". Wybierasz ocenę od 1 do 6, klikasz i już. Musisz ocenić 30 książek żeby być pełnoprawnym Biblionetkowiczem.

A o co w tym chodzi?
Z regulaminu Bnetki:
"BiblioNETka udostępnia użytkownikom unikatowy system rekomendujący książki. Jest to specjalny algorytm, który analizując wpisane przez użytkownika oceny przeczytanych książek, znajduje i poleca mu kolejne lektury - zazwyczaj bardzo trafnie. Im więcej ocenionych książek, tym ciekawszą i dłuższą listę "polecanek" przedstawia nasz system. Algorytm "polecanek" nie tylko wynajduje interesujące lektury, ale również wyjaśnia, dlaczego dany tytuł znalazł się na liście propozycji. Podstawową cechą różniącą go od podobnego rodzaju systemów, oferowanych przez duże księgarnie, jest pełna niezależność od praw rynku. Oznacza to, że nie poleca on książek, które akurat są w sprzedaży lub w kolejnej promocji - liczą się tylko subiektywne oceny tysięcy użytkowników o podobnych preferencjach czytelniczych."
Użytkownik: mironida 26.10.2006 15:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Wchodzisz na stronę książ... | kotpandora
BARDZO DZIęKUJę - NIE WIEDZIALAM, ZE TO TAKIE PROSTE :)
Użytkownik: mironida 26.10.2006 15:45 napisał(a):
Odpowiedź na: BARDZO DZIęKUJę - NIE WIE... | mironida
Ledwo zaczęłam oceniać i już dwie, które oceniłam jako jedyna - POPamiętane Marka Krajewskiego i Tak to ten Jerzego Sosonowskiego. W sumie to nowe książki, więc z ciekawości bedę śledzić historię ich ocen w Biblionetce :)
Użytkownik: Czajka 26.10.2006 17:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak mnie naszło pytanie: ... | Panterka
Zawsze kiedy oceniam wysoko książkę, która ma malo ocen, to bardzo żałuję, że tak mało osób o niej wie.
Użytkownik: Compote 26.10.2006 17:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze kiedy oceniam wyso... | Czajka
Ale taka książka to prawdziwy skarb, ja wtedy czuję, że jest bardziej moja:) A z drugiej strony chciałoby się, aby dobre książki były bardziej popularne (w pozytywnym znaczeniu, bo jakoś mi się to słowo od razu negatywnie kojarzy)
Użytkownik: Moni 26.10.2006 18:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale taka książka to prawd... | Compote
Co do zwiekszenia popularnosci dobrych ksiazek, ktore maja malo ocen, to zerknij do dawnego tematu, ktory zostal zalozony chyba jeszcze przed Twoimi wizytami w Biblionetce - i tam zawsze mozesz dopisac jakies tytuly:

Książki wysoko ocenione przez kilka osób
Użytkownik: nutinka 26.10.2006 19:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze kiedy oceniam wyso... | Czajka
Też tak mam. Ostatnio tak miałam przy ocenianiu "Skały Taniosa" Maaloufa. Taka dobra książka i tylko kilka ocen.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: