Dodany: 17.06.2006 18:36|Autor: Tamarynka

Ogólne> Offtopic

2 osoby polecają ten tekst.

Nie lubię swojego imienia.


Dlaczego ludzie nie lubią swoich imion?
Mnie to akurat nie dotyczy, ale znam taką dziewczynę, Roksanę. Nie cierpi tego imienia, bo jest zbyt wybujałe. A z kolei taka Kasia uważa swoje za pospolite i nieciekawe.
I jak tu ludziom dogodzić?!
Wyświetleń: 62803
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 96
Użytkownik: Fil51 17.06.2006 19:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
Zawsze można sobie zmienić imię;-)))
Użytkownik: anndzi 17.06.2006 20:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze można sobie zmieni... | Fil51
Ja też za swoim nie przepadam. Za pospolite. Mamie bardzo przykro się robi gdy jej to mówię, więc staram się już nie narzekać. Ale przecież imię Ania jest też ponadczasowe, zawsze modne.
Użytkownik: Anitra 17.06.2006 20:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też za swoim nie przep... | anndzi
A ja zawsze chciałam mieć na imię Ania. Bardzo mi się podoba. :-)
Użytkownik: hankaa 17.06.2006 20:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
Ale imię odzwierciedla charakter... podobno źle dopasowane imię do charakteru może wywołać negatywne stany emocjonalne, zaburzenia i nostalgie...Wtedy może warto zmienić imię. Jeśli przyjrzeć się naszym znajomym o podobnych imionach, można stwierdzić, że posiadają podobne cechy charakteru...
Swoje imię trzeba lubić, albo przynajmniej starać się je polubić. A w naszej polskiej kulturze nie powinno dawać się jakiś czysto amerykańskich, francuskich czy jeszcze jakiś innych obcojęzycznych imion. Niektóre imiona wtopiły się już w naszą kulturę, np.: Marika, Edwin, Estera, Violetta, ale są takie imiona, które ni w ząb, powodują, że dziecko zostaje śmiesznie przezywane, szykanowane... zależy od podejścia rówieśników, bo niektórzy z tego powodu będą uwielbiać taką osobę.

Ja swoje imię lubię, choć nie raz ktoś kto woła jakąś Anię, ja na nie reaguję, bo czasami słychać ową przegłoskę. Ale imię mi to pasuje, bo Hanny są takie spokojne, choć "ciche wody", mądre, sumienne, nieufne, wyciszone i wyrachowane, choć też zamknięte w sobie... No cóż...
Użytkownik: Tamarynka 18.06.2006 16:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale imię odzwierciedla ch... | hankaa
Ja mam na imię Dominika.
Kiedyś też nie lubiłam swojego imienia, ale po jakimś czasie zmieniłam zdanie, bo nikt w klasie nie miał na imię tak jak ja. W przeciwieństwie do Agnieszek których było aż trzy. Kiedy nauczycielka mówiła: "Agnieszka do tablicy!" Zawsze padało pytanie " A która?" :D
Właściwie to jak można dziecko tak krzywdzić nadając mu imię Vanessa czy Kasjusz? Jeszcze na nazwisko Klatka albo coś podobnego...
Użytkownik: Zazdroska 27.07.2006 21:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam na imię Dominika. ... | Tamarynka
Dosiu, czy myslisz, ze Hania ma rację? Czy jej imie jest naprawdę spokojne? Pytam równiez o moje imię?
Użytkownik: Tamarynka 01.08.2006 15:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Dosiu, czy myslisz, ze Ha... | Zazdroska
Wiesz...
Ty jesteś taka spokojna..... .tylko "na wierzchu". Ale masz szaloną wyobraźnie (nie zabij mnie) i bogate zycie wewnętrzne;)
A imię masz jak kołysanka:) Przy "ha" głos ulatuje w górę, a potem (przy "nia") łagodnie opada. Ja lubię twoje imię (i swoje też;D)
Użytkownik: hankaa 01.08.2006 15:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiesz... Ty jesteś taka ... | Tamarynka
OOO!! Jak to pięknie wyraziłaś...:D

Ja wogóle uważam, że Hania to taka skryta myszka, która pod wpływem jakiegoś impulsu potrafi pokazać swoje drugie ja... a ogólnie jest cicha, spokojna, mało dostrzegalna choć lubiana za skromność i cichość w swoim byciu. Jednak ci co ją znają wiedzą ze pozory mylą...ponieważ jest szalona momentami i zaskakująca,wybuchowa. U mnie to się niestety nie zgadza ostatnio(zastrzegam! ostatnio!) a to tylko dlatego że tyle się ostatnio wokół mnie dzieje i jestem inna troche, troche taka bardziej żywiołowa, wygadana i pokazująca rogi, troche wyszczekana... heh... nie buntuje się, już z tego wyrosłam. Po prostu przekładam prawdomówność nad bycie miłym... I fałszuje ten obraz Hani które znam... może jestem wyjątkiem? :D
Użytkownik: Zazdroska 16.08.2006 23:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiesz... Ty jesteś taka ... | Tamarynka
"Jestem szaloonaa, mówię ci..." Znasz tę piosenkę?
Użytkownik: Tamarynka 25.08.2006 16:26 napisał(a):
Odpowiedź na: "Jestem szaloonaa, m... | Zazdroska
A jakże, znam. Czy tak siebie podsumowujesz? :))))
Użytkownik: Zazdroska 26.08.2006 16:38 napisał(a):
Odpowiedź na: A jakże, znam. Czy tak si... | Tamarynka
Czy ja wiem... Może tak, może nie...
Użytkownik: Małgorzata G 28.12.2006 18:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam na imię Dominika. ... | Tamarynka
To podobnie jak u mnie, bo ze mną do klasy chodzi czterech Michałów i też nigdy nie wiadomo, który ma iść do tablicy ;).
Użytkownik: vichi 30.07.2007 17:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam na imię Dominika. ... | Tamarynka
też mam na imie Dominika i jestem z tego zadowaolona tylko troche czsami się denerwuje jak mam się podpisać bo to jednak długie imię:) ale tak ogólnie je lubie:)
W mojej klasie też jest wesoło gdy jakaś pani woła do tablcy bo mam 2 Moniki :):)
Użytkownik: Natii 23.06.2006 21:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale imię odzwierciedla ch... | hankaa
Co do tego odzwierciedlania charakteru i znajomych o podobnych imonach - jakoś nie zauważyłam. Znam na przykład cztery Ewy i każda z nich jest całkiem inna. Znam także trzy Natalie i wszystkie cztery bardzo się od siebie różnimy... I nie wierzę w coś takiego jak niedopasowanie czy dopasowanie imienia do charakteru. :-)
Użytkownik: aleutka 23.06.2006 21:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale imię odzwierciedla ch... | hankaa
Ja tam sie nie zgadzam z tym ze imie odzwierciedla charakter i ze ludzie o takim samym imieniu maja podobny charakter... To juz zupelnie mi sie nie zgadza. Skad zaczerpnelas takie dane? Stoja w sprzecznosci z calym moim doswiadczeniem zyciowym;)

Lubie wiedziec co znaczy dane imie bo to moze byc jak dobra mysl naszych rodzicow i to czego nam zycza. Julia Hartwig nazwala swoja corke Daniela ze wzgledu na Daniela ktorego Bog uchronil w jaskini pelnej lwow. Jacek Podsiadlo nadal synowi imie Dawid takze (ale nie tylko, szczegolow nie pamietam) ze wzgledu na biblijnego Dawida. "I nawet nie wiedzialem - pisze w jednym z felietonów - że Dawid znaczy ukochany"... Moja siostrzenica ma na imie Lea - w Niemczech to bardzo popularne - co podobno oznacza gazela.
Użytkownik: hankaa 23.06.2006 22:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tam sie nie zgadzam z ... | aleutka
ale ja takie podobieństwa dostrzegam, Natalia jest wygadana, szalona, Monika zawzięta i uparta, nie da sobie w kaszę dmuchać, itd itd. Każdy ma swoją teorię na ten temat, ja w swoją wierzę, imię przekazuje jakąś osobowość. A z tą teorią z dobrą myślą rodziców też jest mi bliska i wiem, że jak będę kiedyś miała dzieci, to też zwróce na biblijne znaczenie imiona. W tym też coś według mnie jest.
Użytkownik: aleutka 24.06.2006 21:15 napisał(a):
Odpowiedź na: ale ja takie podobieństwa... | hankaa
No coz, dokladnie tak jak mowilam - ta teoria przeczy calemu mojemu doswiadczeniu. Mam kuzynke o takim samym imieniu jak moje i trudno o wieksze roznice w charakterze. Znam tez Monike delikatna i niesmiala. W ogole nie znam osob o takim samym imieniu ktore wykazywalyby na tyle uderzajace podobienstwo charakteru zeby mozna mowic o jakichs cechach charakteru zwiazanych z imieniem. Trudno mi wiec przyjac te teorie. Ale to przeciez nie jest obowiazkowe;)
Użytkownik: paulamizi 07.07.2006 18:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale imię odzwierciedla ch... | hankaa
wiesz wydaje mi się, że chyba utożsamiasz te cechy z osobami które znasz lub o których cos słyszałaś i czytałaś :). Tak naprawdę tyle charakterów ile ludzi i moim zdanie charakter nie ma nic wspólnego z tym jakim się jest
* choć prawdę powiedziawszy(napisawszy) znam jeden wyjątek (jak wiemy potwierdza regułę;)) - imię Kuba - każdy jest łobuzem i rozrabiaką :)
Użytkownik: Zazdroska 27.07.2006 21:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale imię odzwierciedla ch... | hankaa
Bardzo dobrze Cie rozumie. Ja rownież nazywam sie Hania.Pamietam, ze jak poszłam przez kilka tygodni wszyscy mowili do mnie Ania. Denerwowało mnie to. Mam imię Hania, ponieważ urodzilam sie w Niemczech. Moi rodzice emigrowali. Chcieli, żwbym miała imie polskie, ale dające sie również ladnie przetlumaczyć na niemiecki. Wyszlo Hania. Lubię swoje imię. Imie Hanna pochodzi od hebrajskiego słowa "channah" czyli wdziek. Przyjaciólka dala mi kiedyś kartke na imieniny, na ktorej było to napisane. Bylo to dla mnie bardzo mile. Cieszę sie, ze nie mam imienia takiego jak wszyscy. I cieszę sie, że moje imie pomimo to nie wyrożnia sie dziwacznie.
Użytkownik: Pax 17.06.2006 20:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
Ja nie lubię swojego... brzmi tak szorstko, ostro... Podobno wg Goethego idealne imię dla Niemki... :o)! A zdrobnienie jest z kolei idiotyczne.

No ale da się przecież z tym życ... prawda?

;-)
Użytkownik: bratek 17.06.2006 21:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie lubię swojego... b... | Pax
Dorotko! Ostatnio czytałam biografię Doroty Terakowskiej "Moja mama czarownica". Czy wiesz, ze Dorota Terakowska naprawdę nazywała się "Barbara" ale swojego imienia nie znosiła i kazała nazywać sie "Dorotą"? Tak tez podpisywała swoje teksty i ksiązki. Więc chyba nie ma imion ładniejszych i brzydszych, tylko czasami nam się wydaje, ze wybrane dla nas imię nie bardzo do nas pasuje. Ja lubię pewne imiona nie ze względu na ich brzmienie, lecz ze względu na tych, którzy je noszą. Bo przeciez tak naprawdę, to chyba zawsze najwazniejszy jest ich właściciel, a nie rodzaj tworzących je spółgłosek. Jak sądzisz?
Użytkownik: Pax 18.06.2006 19:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Dorotko! Ostatnio czytała... | bratek
Masz trochę racji, chociaż myślę, że ważne jest, aby osoba nosząca jakieś imię akceptowała je. Jak dla mnie to imię, które noszę, jest obiektywnie brzydkie, i już :-), a spośród wielu nie znam chyba żadnej fajnej Doroty :-]
Użytkownik: --- 19.06.2006 00:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Masz trochę racji, chocia... | Pax
komentarz usunięty
Użytkownik: Pax 19.06.2006 16:27 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
To mój Tata przeforsował Dorotkę :)
Mama chciała Ola, a Babcia - Alicja (tego dnia są chyba imieniny Alicji).
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 24.06.2006 20:28 napisał(a):
Odpowiedź na: To mój Tata przeforsował ... | Pax
Już na którymś wątku o tym pisałam; ja też byłam strasznie zła na rodziców, że mi takie "okropne" imię wybrali - wokół same Bożeny, Grażyny, Danki, Krysie, Jole i Wiole, a ja tak ni z gruszki ni z pietruszki Dorota, Dorotka ("ta Dorotka, ta maluśka"- brr!). Toteż - podobnie jak Ania z Zielonego Wzgórza - wymyślałam sobie różne niepospolite imiona i w myślach nazywałam się a to Wiolettą, a to Lilianą itd. Ale nigdy nie próbowałam tego zmienić tak, jak jedna koleżanka z sąsiedniej klasy, która miała na imię Stanisława, a kazała się nazywać Bożeną - wydawało mi się, że w ten sposób zrobię przykrość rodzicom. Doceniłam swoje imię dużo, dużo później -nie powiem, że nie miało na to wpływu poznanie jego znaczenia - a jak się ucieszyłam, kiedy jedna z moich koleżanek nazwała córeczkę Dorotą! Tego samego i Tobie życzę.
Użytkownik: Małgorzata G 08.08.2006 14:10 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
A ja swoje imię lubię :)
Użytkownik: aleutka 23.06.2006 21:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Masz trochę racji, chocia... | Pax
Czy istnieje cos takiego jak obiektywna brzydota? Rzeczywiscie zabawnie ci to wyszlo;) To imie znaczy podobno "Dar od bogini". Niezle calkiem.
Użytkownik: Pax 24.06.2006 09:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy istnieje cos takiego ... | aleutka
Dorota = (z greki) dar od Boga
Użytkownik: aleutka 24.06.2006 21:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Dorota = (z greki) dar od... | Pax
Tak jak Teodora, tylko w odwrotnej kolejnosci;))
Użytkownik: emilyb 18.06.2006 14:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
To trochę niesprawiedliwe. Dziecko samo powinno wybrać sobie imię;)
Ja jestem Kasia i kiedyś bardzo na to imię narzekałam, ale teraz już się z tym faktem pogodziłam i na bierzmowanie biorę sobie... Zosia:)
Użytkownik: p_132 18.06.2006 17:50 napisał(a):
Odpowiedź na: To trochę niesprawiedliwe... | emilyb
a ja mam na imię Paulina, i też kiedyś wręcz nienwidziłam tego imienia... bo nikt inny nie miał tak na imię :D ale z tego samego powodu je polubiłam :D Ponieważ bardzo rzadko spotykam się z tym imieniem czuję się wróżniona :D( wiem, to brzmi egoistycznie, ale cieszy mnie, że w klasie nie ma 3 innych Paulin i niewiadomo, która ma podejść do tablicy... u mnie w klasie było 5 Mateuszów, a w ogóle było 10 chłopaków :D)
Także teraz jestem bardzo zadowolona ze swojego imienia i nie zamieniłabym się na żadne inne :)
Użytkownik: PiekielnaLilia 18.06.2006 18:01 napisał(a):
Odpowiedź na: a ja mam na imię Paulina,... | p_132
Ja mam na imię Justyna;)Moge powiedzieć że ja i moje imie tworzymy taką jedność:) To imię odzwierciedla mój cały roztrzepany charakterek;)
Użytkownik: ALIMAK 18.06.2006 18:37 napisał(a):
Odpowiedź na: a ja mam na imię Paulina,... | p_132
To miałaś szczęście, bo ja znam niezliczoną liczbę Paulin:)
Od podstawówki do liceum byłam sama jedna w klasie. A i teraz na studiach oprócz mnie jest jeszcze tylko jedna Kamila.
Użytkownik: Tamarynka 18.06.2006 20:40 napisał(a):
Odpowiedź na: a ja mam na imię Paulina,... | p_132
Ja też lubię swoje imię. Chociaż kiedyś chciałam mieć na imię Karolina, to potem zmieniłam zdanie. Ja i moje imie to naprawdę zgrana para;)
Mam tylko taki problem, że każdy, ale to każdy, przeinacza Dominikę w Weronikę (a są i tacy, którzy "ochrzcili" mnie "Dagmara":)). Ale już się przyzwyczaiłam:)
Użytkownik: yuki127 18.06.2006 21:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
Ja mam na imię Joanna i lubie to imie, chociaz mam w sobie wewnetrzna sprzecznośc w związku z tym bo nie podoba mi sie brzmienie " sktótów" Aśka- za ostro, Asia- zbyt hmm mile, Joanna brzmi szlachetnie, tylko że jest dość poważne( może jak bede starsza bedzie do mnie bardziej pasować). Dziwne imie swoje lubie bo mi sie dobrze kojarzy, gorzej gdy ktoś mnie woła po imieniu używając jednej z jego wariacji 0_0
Użytkownik: Tamarynka 18.06.2006 21:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam na imię Joanna i l... | yuki127
Nie martw się. Mam koleżankę, na którą wołają "Asik" :D
Mnie się to zawsza kojarzy z "A psik!" :DD
Użytkownik: Wilku 18.06.2006 21:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
Taaa, powiedz jej by zmieniła sobie imię na Abdul 'Mistrz Ceremonii' Samanta. Wydaję mi się to śmieszne, co prawda nie możemy wybrać swojego imienia, ale gdyby teraz je zmienić to człowiek czułby się idiotycznie. Jakby zmiana tożsamości;] Ludzie są śmieszni;)
Użytkownik: Tamarynka 19.06.2006 12:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Taaa, powiedz jej by zmie... | Wilku
Ja po prostu nie rozumiem jak można zmieniać imię po osiemnastu latach noszenia go! To jakby zostawić gdzieś swoje ja...
Użytkownik: Natii 23.06.2006 21:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja po prostu nie rozumiem... | Tamarynka
Tamarynko, moja mama zmieniła swoje imię, kiedy wyprowadziła się z domu (25 lat). Nie tak oficjalnie, w dokumentach figuruje jako Leokadia, ale wszystkim znajomym przedstawia się jako Iwona. Dla mnie, mojego taty i brata również jest Iwoną. Tylko rodzina, która zna ją od dzieciństwa, nazywa ją "Lodzią". Mama nie znosiła swojego imienia i nie sądzę, żeby traktowała je jak swoje "ja". ;-)
Użytkownik: Dzika Róża 20.06.2006 00:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
Wydaje mi się, że moje imię - Iwona po prostu do mnie nie pasuje. Nie chodzi o znaczenie (bo jestem jak ten łuk z drzewa cisowego ;) (iwa 'łuk')), ale o jego brzmienie. Iwoonaa, Iiwwonna... Tak twardo i nieprzyjemnie. Miałam być Olą.
Prawdą jednak jest, że zmienienie imienia w wieku dojrzałym jest w pewnym sensie jak zmiana tożsamości. Człowiek dostosowuje się do nowego. Karolina będzie inną Anią.
Użytkownik: Filemonka 23.06.2006 22:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
Ja mam na imię Aneta i lubię swoje imię:-) Chociaż aż do studiów czułam się dziwnie, bo nie znałam żadnej innej Anety. Potem okazało się,że na jednym roku jest nas kilka
Użytkownik: Aniula 25.06.2006 13:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
Mam na imie Anna. I nigdy tego imienia bym nie zmieniła. Każdy w zależności od sytuacji nazywa mnie : Anka, Aneczka, Aniula, Ania itd. Jest to cudne. Bo jak np. nazwiesz Konstantego kiedy jesteś na niego wściekła:)
Użytkownik: Tamarynka 07.07.2006 20:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam na imie Anna. I nigdy... | Aniula
Kostek, po prostu:) Znam też wersję Kostucha lub Kostuch.
Użytkownik: sonja1 25.06.2006 13:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
Swojego imienia nie znosiłam długo, długo...Bo Jolanta brzmi sucho i zbyt dumnie, Jolka jeszcze bardziej sucho, od razu wzbudza we mnie niemiłe skojarzenia, ze zdrobnień zostaje tylko Jola. I tak nie znosiłam go przez 24 lata mojego życia. Aż pewnego pięknego dnia usłyszałam cudownie miękkie "Jolu" z czyichś ust - i jakoś polubiłam swoje imię. Nie jest jakieś udziwnione ale też nie pospolite. A poza tym znaczy "kwiat fiołka" a ja akurat fiołki uwielbiam, więc pasuje do mnie chyba.
Użytkownik: mluzia 27.06.2006 23:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
Mnie się moje podoba... zazwyczaj mało osób je nosi... ale mój znajomy ma brata o imieniu Skarbimir - zdrobnienie Skarbek. Jak jest mały to fajnie, ale jak będzie z niego dorosły facet to współczuje z takim imieniem przez życie... :))))
Użytkownik: Filemonka 29.06.2006 14:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie się moje podoba... z... | mluzia
Można będzie mówić to niego np.Mirek
Użytkownik: Hypnos 29.06.2006 21:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie się moje podoba... z... | mluzia
Co prawda imię słowiańskie, ale sam wątpie czy bym chciał być jego posiadaczem. Może wcześniej.
Użytkownik: RedDragon 30.06.2006 09:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Co prawda imię słowiański... | Hypnos
A ja mam na imię Kasia i, mimo tego, że ma już długą historię i jest bardzo często spotykane, dobrze mi z tym ^^

Jakoś nie spotkałam się z nikim, kto by na swe imię zrzędził - znaczy, słyszałam, że są tacy "maruderzy"...

Poza tym, nie zrozumiem takich ludzi, co na swe imię zrzędzą - jakby nie mieli innych powodów do zmartwień tylko takie błahostki. A bo to pospolite (ale inne "pospolite" może być, "bo jest ładniejsze i w ogóle"), albo zbyt "wydziwione" i "na Ra, czemu Ci moji rodzice byli tacy ęteligentni, że mnie tak nazwali". Osobiście lubię te hmm... "starsze" imiona: Henryk, Celina, Alicja, Kosma, Kazimierz, Zygmunt, Katarzyna, Anna, Maria etc.

A jak będę miała syna, to nazwę go albo Michał, albo Kosma. I niech no tylko spróbuje mi zrzędzić... >:)

Pozdrowienia i niech kisiel truskawkowy będzie z Wami ^^
Użytkownik: AGSJ 01.07.2006 13:05 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja mam na imię Kasia i,... | RedDragon
Ja nie lubię swojego imienia. Jak byłam na chórze, to było tam mnóstwo Justyn (na imię mam Justyna) i nauczycielka mówiła do mnie- ty w okularkach. To nie było miłe. :-( A takie imiona jak Alretta, czy Róża to zapamiętywała.
Użytkownik: martamatylda 01.07.2006 16:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie lubię swojego imie... | AGSJ
Alretta i Róża to mi się z Jeżycjadą kojarzą :P
do swojego imienia nie mam nic, mimo że w klasie są jeszcze dwie dziewczyny o takim imieniu. i tak mówią na mnie Marti, a Matylda to imię z bierzmowania (inspirowanie książka Dahla przeczytaną baaaardzo dawno temu:) ładne i mimo wszyzstko rzadkie :)
Użytkownik: Hypnos 01.07.2006 22:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie lubię swojego imie... | AGSJ
Nie podoba Ci się imię Justyna? Jest bardzo ładne. Miałem kiedyś bardzo bliską koleżankę o takim imieniu i może dlatego się do niego przyzwyczaiłem i spodobało mi się.
Użytkownik: Sara106 07.07.2006 12:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
Ja lubię swoje imię, chociaż niezbyt dobrze wymawiam głoskę R, co niestety trochę przeszkadza. Na drugie imię mam Ania, lecz go wcale nie używam. A gdy będę miała w przyszłości córkę to nazwię ją Julia i będę zwracała się do niej Julka. Moim zdaniem to najładniejsze imię!
Użytkownik: lunatyczka 28.07.2006 09:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
Ja mam na imię Wiola (nie Wioletta) i bardzo lubię swoje imię (pomimo tego, że miałam [i wciąż mam] z nim spooooro problemów ;D ). Nie zamieniłabym go na żadne inne :)
Użytkownik: verdiana 28.07.2006 09:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam na imię Wiola (nie... | lunatyczka
Ludzie myślą, że sobie je zdrabniasz? Moja koleżanka ma na imię Magda (nie Magdalena) i ciągle się jej ktoś czepia, że je źle wpisuje w różnych dokumentach. :-)
Użytkownik: juka 28.07.2006 09:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Ludzie myślą, że sobie je... | verdiana
Mam kolegę, który ma na imię Zbyszko, inni często do niego mówią Zbyszek, co go bardzo irytuje, a już prawdziwej furii dostaje słysząc "panie Zbigniewie". Ludzie jakoś nie mogą przyjąć do wiadomości, że na świecie istnieje wiele imion i można się nazywać np. Magda czy Wiola i nie są to zdrobnienia. Zresztą, moja koleżanka Violetta przedstawiając się komuś zawsze mówi: "Przez v i dwa t". Mało kto pamięta:)
Użytkownik: UzytkownikUsuniety08​242023181009 18.08.2006 12:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam kolegę, który ma na i... | juka
Chodzę do klasy z jedną Magdą (również nie Magdaleną) i kiedyś nauczycielka naskoczyła na nią, że nie życzy sobie, by ktoś na sprawdzianach podpisywał się zdrobnieniem. I całe kazanie na ten temat było. Łącznie z "Podpiszesz się tak na maturze i co będzie! Nie będą ci pracy sprawdzać! Kiedyś taka dziewczyna...". Trochę trwało zanim udało nam się ją uspokoić i wytłumaczyć wszystko:P Z tymi imionami jest trochę kłopotów. Znam Wioletę (teraz już wiem, że na pewno tak), która w każdym dokumencie ma wpisane inne imię. Potem przy naprawdę ważnych rzechach, które muszą być wypełnione prawidłowo dużo z tym zachodu:/
Użytkownik: lunatyczka 28.07.2006 10:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Ludzie myślą, że sobie je... | verdiana
Żeby to tylko tak myśleli ;P Oni sobie jeszcze na dodatek wymyślają najróżniejsze jego formy :) Już się spotkałam z takimi: Wioletta, Wioleta, Violetta, Viola. Jeszcze nigdy nikt nie napisał mojego imienia dobrze za pierwszym razem :D Czy to na jakimś dyplomie, czy w karcie bibliotecznej (np. dyplom ukończenia gimnazjum był pisany z tego powodu 4 RAZY!!!). Nauczyciele podczas czytania listy w dzienniku pytają się mnie czy to nie jest pomyłka i ja rzeczywiście mam Wiola a nie Wioletta. Raz w gimnazjum musiałam zwrócić uwagę wychowawcy, że w dzienniku moje imię napisano źle ;P Mam z tego powodu naprawdę niezłą jazdę :D
Użytkownik: verdiana 28.07.2006 10:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Żeby to tylko tak myśleli... | lunatyczka
Nie martw się. Ja mam na imię Dagmara, imię przecież popularne, sama znam kilka Dagmar, a ludzie i tak przekręcają. I to nawet pisarze wpisujący mi dedykacje, mimo że wpisują te dedykacje pod exlibrisem, na którym mają imię napisane!
A ile ludzi, zamiast Daga, mówwi do mnie... erm... Gada, to już nawet nie zliczę.
Czasami chyba trzeba naprawdę dużo złej woli, żeby imiona poprzekręcać...
Użytkownik: juka 28.07.2006 10:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie martw się. Ja mam na ... | verdiana
Ja mam na imię Justyna, kiedy się urodziłam, nie było to popularne imię, znałam tylko jedną starszą od siebie Justynę (notabene, znacie jakieś Justyny ok. 40 lub starsze?). No, ale dziś to nie jest już rzadkie imię, a zdarzyło się, że mnie pytają, jak się to pisze. Raz nawet pewien pan zapisał mnie przez "ó". Chyba z Józefą pomylił:)
Użytkownik: bogna 28.07.2006 10:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie martw się. Ja mam na ... | verdiana
To ja mam jeszcze lepiej... czasem w urzędach, jak załatwiam jakąś sprawę, muszę powiedzieć, lub napisać, jak się nazywam. Gdy podaję imię Bogna, często słyszę... no dobrze, a jak pani ma naprawdę na imię? Często na jakiś listach byłam Bogdą, Bohdą, Bogusławą, Bohdaną... a swoje imię lubię i jest mi z nim dobrze :-)
Użytkownik: Moni 28.07.2006 12:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Ludzie myślą, że sobie je... | verdiana
Podobnie jak znajoma o imieniu Stenia. Ludzie sami ja "poprawiaja" i wpisuja Stefania, Stanislawa, a raz nawet Justyna.
Użytkownik: vida 28.07.2006 12:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
Ja mam bardzo popularne imię - Magda - ale nie zamieniłabym go na żadne inne, chociaż chodziłam do klasy z pięcioma innymi osobami noszącymi to imię. Do tej pory zastanawiam się dlaczego niektóre dziewczyny denerwowały się, gdy nauczyciel zwracał się do nich:"Magdaleno" a nie "Magdo", skoro tak było napisane w dzienniku. Mi bardzo podoba się to imię!
Użytkownik: secia 29.07.2006 07:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
O ile dzieci mogą narzekać na swoje imie,to mysle,ze mając te naście lat powinno sie do niego przyzwyczaic i je zaakceptować. Ja mam na imie Monika i chociaz kiedys nie podobalo mi sie to imie,to teraz je lubie i nie marze o zmianie.
Użytkownik: MK~rulez 05.08.2006 17:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
Moje zdanie jest następujące. Do wszystkiego idzie się przyzwyczaić. Kiedyś wkurzało mnie moje nazwisko. Obecnie jestem dumny, że posiadam takie a nie inne nazwisko. Każdą swoją słabość można zamienić w potęgę i to jest najważniejsze.
Użytkownik: Tamarynka 15.08.2006 17:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Moje zdanie jest następuj... | MK~rulez
No to ja też "zmieniłam swoją słabość w potęgę", bo nie lubiłam swojego imienia, a teraz juz bym go nie zamieniła na inne:)
Użytkownik: Szamilka :) 05.08.2006 22:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
Mnie natomiast bardzo podobają nietypowe imiona. Marzyłam kiedyś by moje dzieci nazwać Scholastyka, Dezyderiusz i Gabriela. Stwierdzam jednak, że poza Gabrysią, która naprawdę miałaby piękne imię, moje dzieci byłyby wyśmiewane i wytykane palcami, a przecież to nie one nadałyby sobie te imiona tylko ja. Nie zmienia to jednak faktu, że te imiona mi się podobają. Moje jest ok, Kamila jest przyjazne ale i brzmi poważnie kiedy trzeba.
Użytkownik: Bacia 08.08.2006 14:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie natomiast bardzo pod... | Szamilka :)
Moja babcia mówiła, że każde imię jest ładne jeśli się ładnie woła.I coś w tym musi być.Jeśli powiemy"Alka" to brzmi to nieciekawie.Ale "Alusia","Alinka""Aleczka​" to sama pieszczota.Mnie bardzo podoba się jak Czesi i Słowacy ładnie wymawiają swoje imiona.Te ich Różiczki, Halinki,Vlasty,Jurki to muzyka dla uszu.Rosjanie też potrafią to ładnie robić.
Użytkownik: ignus 25.08.2006 16:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Moja babcia mówiła, że ka... | Bacia
ja tez nie cierpie swojego imienia. nazwiska tez zreszta.
Użytkownik: Bacia 20.09.2006 17:37 napisał(a):
Odpowiedź na: ja tez nie cierpie swojeg... | ignus
W jednej z gazet przeczytałam dzisiaj,że trzecie dziecko Michała Wiśniewskiego,które pojawiło sie na świecie w niedzielny poranek,dostało imię rodem z Francji.Dziewczynka nazywa się Etiennette.Podobno polski odpowiednik to Stefania.Szczęśliwy ojciec, jak podaje gazeta, nazywa ją Stefcia.Więc po co ta maskarada?Poprzednie dzieci też mają egzotyczne imiona:Xavier i Fabienne. Tatuś szokuje.Ciekawe, jak ocenią to kiedyś dzieci.
Użytkownik: selene1988 20.09.2006 20:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
Mi się podobają takie klasyczne imiona... Swoje dzieci nazwałabym Marysia I Adaś. Po co wymyślać jakieś śmieszne imiona, kopiować je z innych języków? Swoich mamy wystarczającą ilość...
Użytkownik: Marie Orsotte 25.12.2006 23:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
Ja tam nie przepadam za swoim (a zwę się, ku memu utrapieniu, Agata). Raz usłyszałam, że jest zimne (od nauczycielki matematyki!), raz, że brzmi jak wojskowy rozkaz - potem jeszcze, że Agaty są zimne i niewrażliwe. Wzięłam to do siebie i przez parę dni, spoglądając w lustro, komentowałam w myślach: "oto twarz osoby z założenia zimnej i niewrażliwej" - zaś oblicze nie protestowało.
Wszelkie zdrobnienia odpadają, bo "Agatka" brzmi jak wspomnienie przedszola, a "Aga" kojarzy mi się z mą koleżanką, Agnieszką, i zapewne będzie mi się kojarzyć do końco życia. Mówcie mi Marie albo mówcie, jak chcecie, tylko nie "Agata"... Chyba, że ktoś znajdzie jakieś miłe zdrobnienie? Wątpię szczerze i nie wierzę, ale cóż.
Użytkownik: --- 26.12.2006 01:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tam nie przepadam za s... | Marie Orsotte
komentarz usunięty
Użytkownik: BB_Gandzia 26.12.2006 21:07 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
KIedyś też nie byłam zachwycona moim imieniem,którze brzmi "Angelika"
Jednak z wiekiem uznałam,że mam naprawdę ładne imię i dosyć orginalne :) Piszę dosyć,bo coraz częściej słyszę,że córka znajomej,znajomego lub kogoś z otoczenia właśnie została ochrzczona Angeliką :)
Użytkownik: --- 26.12.2006 21:29 napisał(a):
Odpowiedź na: KIedyś też nie byłam zach... | BB_Gandzia
komentarz usunięty
Użytkownik: Marylek 31.12.2006 14:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tam nie przepadam za s... | Marie Orsotte
Agusia?
Użytkownik: miłośniczka 30.07.2007 21:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tam nie przepadam za s... | Marie Orsotte
Agata to piękne imię i, obok Igi i Kariny, na I miejscu do nadania córeczce w przyszłości! A swoje też lubię: Kaśka, i tyle. Inaczej by być nie mogło! :-D
Użytkownik: ilia 09.08.2007 00:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tam nie przepadam za s... | Marie Orsotte
Dlaczego ku utrapieniu? Agata to bardzo piękne imię. Ciesz się nim. Jak będziesz trochę starsza to z pewnością je docenisz.

Na swojej stronie wspomniałaś o Darth Vaderze. Może poniższe słowa Cię rozbawią?
Gwiezdne Wojny z czeskim dubbingiem:
Lord Vader do Luke'a Skywalkera: Luk! jo sem twoj tatinek!
Użytkownik: Ewa. 01.04.2010 01:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tam nie przepadam za s... | Marie Orsotte
Hej Marie, a może "Ata" ci się spodoba? Ktoś to wymyślił dla mojej znajomej Agaty i się przyjęło :) Ale nie jesteś sama w swoim utrapieniu:) Ja mam na imię Małgorzata, z jednej strony piękne, można powiedzieć że literackie, Mistrz i Małgorzata (nawet miałam czarnego kota, ale nie nazywał się Behemot;)) Małgorzata od Fausta... Ale ta "Małgorzata" jest zbyt poważne, jakieś takie wyniosłe, poza tym długie i niewygodne. A te Gośki, Gosiaczki, Gosie już mnie z równowagi wyprowadzają. Małgosia kojarzy mi się z przedszkolem (poza tym mój były tak do mnie mówił i mi kompletnie zbrzydło), natomiast Małgonia z każdym laniem w domu... Jedyne formy jakie w miarę znoszę to Gonia wględnie Gonieczka, ale rzadko się tak do mnie zwracają. Jedna koleżanka mówiła na mnie Gosienia, ładnie, wreszcie mi się spodobało, ale tylko na tej jednej koleżance się skonczyło. Cóż zrobić, skoro mojej mamie jakaś pielęgniarka po porodzie wybiła z głowy wspaniały pomysł na Ewę! ("A bo to imieniny w Wigilię, co będzie pani dziecku jeden dzien przyjemności zabierać?") 25 lat próbowałam zaakceptować Gośkę itp, przyzwyczaiłam się, ale nie lubię, nie pasuje mi to, męczy i dręczy. Kombinowałam zangielszczać, zfrancuszczać... ;) ale te jeszcze brzydsze... Znam kilka Ew i wszystkie lubię. Prawdą jest, że imiona się chyba bardziej ceni za ich "nosicieli" niż za samo brzmienie, może kiedyś poznam jakąś ciekawą Małgorzatę, bo jak na razie same zarozumiałe wydry...

Pozdrawiam,
niedoszła Ewa ;)
Użytkownik: nisha 28.12.2006 13:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
Ja mam na imię Małgorzata, ale nigdy go nie lubiłam. W podstawówce nienawidziłam odczytywania listy obecności, bo wśród tych wszystkich Darii, Patrycji i Marlen moje imię brzmiało jak z innej epoki. Na domiar złego kojarzyło mi się z Małgorzatą Linde, a opis charakteru Małgorzaty w 'Księdze Imion' pasował do mnie lepiej niż wszystkie horoskopy. Nawet pisało tam, że dużo czytam. W pewnym sensie obwiniałam imię o swoje wady, ale po jakimś czasie mi przeszło. Dokładniej wtedy, gdy zaczęłam się zastanawiać nad trzecim imieniem. Problem? Spośród wszystkich imion żadne nie podobało mi się na tyle, żebym chciała je sobie nadać! Od tego czasu nie narzekam na swoje imię. Może i są ładniejsze, ale wybór imienia nie jest taką łatwą sprawą. Poza tym, zawsze mogło być gorzej. Przynajmniej moi rodzice byli rozsądni i nie nazwali mnie Esmeraldą.
Użytkownik: Marie Orsotte 28.12.2006 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam na imię Małgorzata... | nisha
A czytałaś "Mistrza i Małgorzatę"? Jak nie, to przeczytaj, może zaczniesz uwielbiać swoje imię ;)
Użytkownik: nisha 30.07.2007 22:37 napisał(a):
Odpowiedź na: A czytałaś "Mistrza ... | Marie Orsotte
Nie, ale zamierzam i w schowku mam. A póki co, przekonałam się do swojego imienia jeszcze bardziej, gdy przyszło mi wybrać sobie jakieś przed bierzmowaniem. Nagle się okazało, że choć zawsze psioczyłam na swoje imię, nie znam żadnego, które chciałabym nosić! Pojęcia nie miałam, jak trudny jest wybór imienia, nawet trzeciego, którego nigdzie się nie używa, i nawet dla samej siebie. :)
Użytkownik: Ewa. 01.04.2010 01:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, ale zamierzam i w sc... | nisha
Ja swoje na bierzmowaniu akurat wybrałam od osoby, którą bardzo lubię i cenię, chociaż imię nie specjalnie mnie urzekło...
Użytkownik: --- 28.12.2006 22:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam na imię Małgorzata... | nisha
komentarz usunięty
Użytkownik: miłośniczka 30.07.2007 20:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam na imię Małgorzata... | nisha
Mnie tam się Esmeralda podoba, ale to chyba za sprawą "Dzwonnika z Notre Dame" Victora Hugo :-) Choć dziecku bym nie nadała.
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 02.01.2007 19:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
Ja jakoś nie przepadam za swoim imieniem. Tzn. średnio go lubię.
Użytkownik: miłośniczka 29.07.2007 23:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
A tak właściwie: czy imię Bonawentura jest męskim, czy też żeńskim? No kurczę nie wiem...
Użytkownik: 00761 30.07.2007 00:04 napisał(a):
Odpowiedź na: A tak właściwie: czy imię... | miłośniczka
Męskim tylko i wyłącznie. :)
Użytkownik: miłośniczka 30.07.2007 12:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Męskim tylko i wyłącznie.... | 00761
I jaki jest skrót? Bona??? Myślałam, że może to żeńskie imię, Bona - od królowej Bony.
Użytkownik: 00761 30.07.2007 16:13 napisał(a):
Odpowiedź na: I jaki jest skrót? Bona??... | miłośniczka
Pojęcia nie mam. "Bonawentura – imię męskie pochodzenia włoskiego. Wywodzi się od słów bona vantura oznaczającego "dobry los". Imię pierwszy raz użyte przez św. Bonawenturę ucznia św. Franciszka z Asyżu. Ze względu na końcówkę a imię to czasami jest błędnie postrzegane jako imię żeńskie." Tyle Wikipedia:)
Użytkownik: miłośniczka 30.07.2007 20:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Pojęcia nie mam. "Bonawen... | 00761
Dzięki :-) No właśnie miałam mały problem z klasyfikacją tego imienia.
Użytkownik: mika.monk 30.07.2007 19:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
A mi się moje imię baardzo podoba:)
Nie chciałabym się nazywać inaczej, bo od mojego imienia można tworzyć takie fajniutkie zdrobnienia:) (ale rym):)
Nazywam się Dominika :)
Użytkownik: Tamarynka 06.08.2007 18:34 napisał(a):
Odpowiedź na: A mi się moje imię baardz... | mika.monk
Też mam na imię Dominika i w zasadzie kazdy nazywa mnie inaczej: brat - Mimi, wujkowie - Minoczka, babcia - Domi, znajomi z podstawówki - Donia, całe gimnazjum włącznie z nauczycielami - Dosia...
To nawet fajne:))
Użytkownik: zagadka 06.08.2007 21:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
Moje imię to Magdalena. Ludzie mówią do mnie Magda, Madzia, Magdusia. Jest mi ono w sumie obojętne, ani mi się podoba ani nie podoba. Wolałabym mieć inaczej na imię ze względu na nazwisko. Razem czasem nie mieszczą się w rubrykach. ;)
Jest wiele imion, które bardzo mi się podobają, ale bardziej do nadania ich w przyszłości córce. Nie wyobrażam sobie, żebym ja miała zmienić imię, żeby mnie ktoś nazywał Julką czy Ulą.
Użytkownik: żabunia 10.08.2007 22:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Moje imię to Magdalena. L... | zagadka
Też mam czasem problem "kratkowy".
Literek mam w sumie 20.
A na imię Małgorzata.
Na codzień jestem Gośka:)
Użytkownik: Neelith 02.09.2010 23:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Też mam czasem problem &q... | żabunia
Właśnie sobie uświadomiłam, że też mam literek 20! Imię Agnieszka zawsze mi się podobało (miałam być Olimpią, też nie byłoby źle). Znajomi nazywają mnie Agnes, a mąż ładnie zdrabnia. Imię popularne było bardzo w moim roczniku, ale teraz raczej nie ma małych Agnieszek - same Julie, Alicje, Natalie. Pewnie za kilka lat znowu "moda" się zmieni.
Użytkownik: FridayThe13th 11.04.2010 18:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego ludzie nie lubią... | Tamarynka
Ja dziś usłyszałem imię, które mi się b. spodobało, a mianowicie Gromosław.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: