Dodany: 17.06.2006 02:47|Autor: cynkol

Ogólne> Offtopic

Jaki jest rekord liczby ocen wystawionych przez jednego Bnetkowicza?


To znaczy, ile własciwie można w życiu przeczytać? :-)
Wyświetleń: 26668
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 102
Użytkownik: anndzi 17.06.2006 11:08 napisał(a):
Odpowiedź na: To znaczy, ile własciwie ... | cynkol
Chyba najwięcej przeczytała Verdiana:)
Użytkownik: verdiana 17.06.2006 11:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba najwięcej przeczyta... | anndzi
Na pewno nie, ja dopiero życie zaczynam. Najwięcej przeczytali ci, co mają za sobą więcej lat...
Użytkownik: bogna 17.06.2006 11:33 napisał(a):
Odpowiedź na: To znaczy, ile własciwie ... | cynkol
Ilość przeczytanych książek raczej nie ma ścisłego związku z ilością wystawionych ocen. Większość ksiażek, powiedzmy średnich, słabych, mniej ważnych, umyka z pamięci, więc nie ma po nich śladu; są też takie, których autor i tytuł nam mówi, że kiedyś czytaliśmy tę pozycję, ale trudno jest teraz ją ocenić. Każdy z nas podchodzi do tego indywidualnie.
Myślę więc, że procent książek przeczytanych, które zostały ocenione, jest u młodszych Biblionetkowiczów dużo wyższy, niż u starszych :-)
Użytkownik: verdiana 17.06.2006 11:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Ilość przeczytanych książ... | bogna
Też tak myślę. Bnetka istnieje dopiero od 5 lat, więc większość ocen pochodzi właśnie z tych pięciu lat. Pozostałych się nie pamięta, albo pamięta słabo, albo zapomina się ocenić...
Użytkownik: Czajka 17.06.2006 11:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Też tak myślę. Bnetka ist... | verdiana
Verdiano, proszę Cię, nie załamuj mnie do imentu.
Twoje rekordowe, jestem pewna, 1798 jest z ostatnich pięciu lat? :-D
Użytkownik: verdiana 17.06.2006 11:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Verdiano, proszę Cię, nie... | Czajka
Większość z tego tak, ale ja prowadzę ewidencję od 1995, więc mam ocenione książki z ostatnich 10 lat plus część lektur i zapamiętanych skiążeczek z dzieciństwa. I od jakiegoś czasu też coraz więcej komiksów. ;-) I literatura ze studiów. I literatura z pracy. :-)
Więc sama widzisz, że to dużo nie jest. Reszty nie pamiętam, albo nie przypominam sobie wrażeń, albo ocenię, jak ktoś wymieni tytuł i będę wiedziała, że to to. ;)
Jak na 10 lat to jest liczba żałosna dla czytelnika, który czyta i dla przyjemności, i w pracy, ale ilość naprawdę mam w nosie - wolę zrobić sobie notatki z przeczytanej lektury, niż ich nie zrobić, a w tym czasie przeczytać inną - jak nie zapiszę, to zapomnę. Albo iść z psem na dłuuugi spacer. Albo się zająć innymi pasjami. Nie poświęcam czytaniu każdej wolnej chwili, niestety, ale jakoś nie chcę tego zmieniać. ;)

A teraz popatrz na osobę, która przeżyła np. 50-60 lat i czytanie jest jej główną pasją. Gdzie ja do takiej osoby, Czajko...
Użytkownik: Czajka 17.06.2006 12:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Większość z tego tak, ale... | verdiana
Verdiano, dla mnie to dużo, do tych 50 lat już mam niedaleko i mogę powiedzieć, że czytanie jest moją pasją i co? Nędzne 600 ;-) Mnie ze średnich wyliczeń wypada, że przeczytałam, nie licząc podręczników, niewiele ponad 2000. No i pięknie - dwóch trzecich nie pamiętam. :-)
Ale poważnie mówiąc, to muszę powiedzieć, że ta liczba nic zupełnie dla mnie nie znaczy. O wiele ważniejsze dla mnie jest, co przeczytałam, niż ile. [Pociesza się]
Użytkownik: Agis 17.06.2006 21:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Większość z tego tak, ale... | verdiana
Literatura ze studiów? Moje "Ochrona zbiorów bibliotecznych przed zniszczeniem", "Biblioterapia w środowisku osób współuzależnionych z grup rodzinnych Al-Anon" czy " Specjalne materiały czytelnicze dla osób niepełnosprawnych. Zarys dziejów - formy - obieg społeczny" do biblionetki nie bardzo się nadają. :-) A trochę trzeba było tego przez lata przeczytać.
Użytkownik: verdiana 17.06.2006 21:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Literatura ze studiów? Mo... | Agis
Większości moich podręczników też tu nie ma... nie wspominając o tym, że czytaliśmy dużo w oryginale, bo były nieprzetłumaczone. W netce w ogóle nie ma literatury specjalistycznej, ale myśmy też czytali taką mniej specjalistyczną, np. "Psychologię miłości" Wojciszke czy "Psychologię emocji" Ekmana. :-)
Użytkownik: Agis 17.06.2006 21:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Większości moich podręczn... | verdiana
Fajnie mieliście. :-)
Użytkownik: verdiana 17.06.2006 21:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Fajnie mieliście. :-) | Agis
Oj tak. Uwielbiałam swoje studia. :D
Użytkownik: aolda 17.06.2006 11:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Verdiano, proszę Cię, nie... | Czajka
Nie wiem, czy Verdiana jest rekordowcem. Gdzieś wsród nas jest, jak mi się zdaje, stróż nocny, który czyta potworną ilość książek. Nie pamiętam, czy więcej czy mniej od Verdiany, ale przeraziłam się, kiedy na niego trafiłam. No i Nutinka strasznie dużo czyta, a pamięć ma fenomenalną :)
Użytkownik: verdiana 17.06.2006 12:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy Verdiana je... | aolda
Czemu się przeraziłaś? To fantastyczna sprawa! Jeśli można czytać w pracy, albo jeśli wręcz płacą za czytanie - to raj na ziemi. :D Parę lat mi zajęło dochodzenie do tego, żeby mi za czytanie płacili. :D
Użytkownik: veverica 17.06.2006 12:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Czemu się przeraziłaś? To... | verdiana
A mi się dzisiaj śniło, że znów zawędrowałam w Irlandii do hotelu, w którym pracowałam w zeszłym roku, tyle że zatrudnili mnie w jakimś magazynie książek (wyglądał trochę jak bardzo zapchana i zabalaganiona biblioteka, z ksiązkami na półkach i w skrzynkach), posadzili z kilkoma innymi osobami i kazali czytać... Nie wiem, do czego to służyło, ale płacili;) Szkoda, że to tylko sen...
Użytkownik: aolda 17.06.2006 12:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Czemu się przeraziłaś? To... | verdiana
Bo ja czytam bardzo wolno - tzn. nominalnie. Jak przeczytam książkę, dużo myślę, czytam materiały dodatkowe w necie, szukam kontekstów. Nigdy nie wyjdę poza tysiąc pozycji :)
Użytkownik: verdiana 17.06.2006 13:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo ja czytam bardzo wolno... | aolda
Też czytam wolno. Tzn. czytam tak, żeby jak najwięcej zapamiętać, a jednocześnie mieć jak największą przyjemność, więc zbyt wolno nie mogę, bo zanim doczytam do końca, zapomnę początek, a nie zawsze mogę robić notatki w trakcie, najczęściej dopiero po lekturze. :-)
Jeśli mi się podoba, to też ", dużo myślę, czytam materiały dodatkowe w necie, szukam kontekstów". I prawdę mówiąc, właśnie takich możliwości szukam w książkach i potrzebuję... Im więcej tropów, tym lepiej. Im więcej słów, których nie znam, tym lepiej (często czytam ze słownikiem i notuję wyjaśnienia słów na karteczkach, które przyczepiam do tablicy nad biurkiem). Im więcej mogę bazgrać na marginesach i podkreślać, tym lepiej. Właśnie dlatego fabuła jest dla mnie w książce najmniej istotna. ;)

Veverico - zazdroszczę snu... nawet jeśli to tylko sen. A pamiętasz, co tam czytałaś? ;)
Użytkownik: veverica 17.06.2006 13:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Też czytam wolno. Tzn. cz... | verdiana
No właśnie nie:( Ale o dziwo, po polsku... W ogóle były tam różne książki, zapamiętałam jedno serbskie dzieło przetłumaczone na język chorwacko-węgiersko-słowacki (?), i na dodatek wyglądało jak niektóre książki z mojej instytutowej biblioteki, czyli było skserowane i zbindowane:) Chyba mi sie zmiksowała biblionetka, egzamin z literatury serbskiej i drugi z przeglądu jezyków słowiańskich;) Poza tym było tam dosyć ciemno, kurzowo i niewygodnie - takie małe taboreciki pod chwiejnymi półkami, i trzeba było nosić takie straszne uniformy w jakich rzeczywiście tam sprzątałam.. Ale i tak było super:)
Użytkownik: Pingwinek 29.12.2018 07:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Czemu się przeraziłaś? To... | verdiana
Też bym tak chciała! :)
Użytkownik: mafia 17.06.2006 15:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy Verdiana je... | aolda
Tak, wpisałam go trochę niżej. Ma na koncie najwięcej ocenionych książek. Przynajmniej z tych co mialam okazję sprawdzić.
Użytkownik: cynkol 18.06.2006 22:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy Verdiana je... | aolda
art1961 napisał...
"Zawsze chciałem zostać stróżem nocnym. Myślę, ze wówczas czytałbym naprawdę dużo."

Nawet nie będąc stróżem ocenił 3495 pozycji. Swoją drogą ciekawe ile mu to zajeło... Gdyby faktycznie usiadł na takiej portierni, wkrótce chyba zabrakłoby dla niego książek w bnetce. ;-)))
Użytkownik: cynkol 19.06.2006 00:55 napisał(a):
Odpowiedź na: art1961 napisał... "... | cynkol
Przed chwilą przeczytałem, że art1961 nie żyje... Hmmmm... to bardzo smutna wiadomość... :-(
Użytkownik: Agis 19.06.2006 09:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Przed chwilą przeczytałem... | cynkol
Gdzie to przeczytałeś?
Użytkownik: Moni 19.06.2006 09:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdzie to przeczytałeś? | Agis
Mafia pisala o tym - poszukaj w jej wypowiedziach.
Użytkownik: cynkol 19.06.2006 13:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdzie to przeczytałeś? | Agis
w tym wątku
Użytkownik: Moni 17.06.2006 12:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Ilość przeczytanych książ... | bogna
Bogna ma ponad 1500 ocen, podobnie jak chocby "betti_domino". Niewiele mniej "Panterka", "Nutinka"...
Użytkownik: maltanka 17.06.2006 14:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Ilość przeczytanych książ... | bogna
Bogna ma rację. 1. Spora część książek umyka z pamięci. 2. Młodzi więcej czytają niż starsi, a więc i więcej stawiają ocen,ale z jednym zastrzeżeniem. W Biblionetce jest przewaga młodych, ilość książek ocenionych jest wyższa. A właściwie to zastanawiam się jak procentowo wygląda wiek biblionetkowiczów?
Użytkownik: veverica 17.06.2006 15:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Bogna ma rację. 1. Spora ... | maltanka
>2. Młodzi więcej czytają niż starsi, a więc i więcej stawiają ocen,ale z jednym zastrzeżeniem. W Biblionetce jest przewaga młodych, ilość książek ocenionych jest wyższa.
Nie zgodzę się z tym, myślę że po pierwsze - ilość czytanych książek nie zależy od wieku, w każdym razie nie tak bardzo, i po drugie - nawet jeśli ktoś z wiekiem czyta mniej, to zwykle ma więcej ocenionych książek niż nastolatek, bo miał na czytanie więcej czasu. Poza tym z osób zarejestrowanych w Bnetce właśnie wśród młodych jest sporo takich, którzy albo nic nie ocenili, bo chcieli tylko prosić o pomoc, albo mają ocenione, powiedzmy, kilkadziesiąt książek, bo dopiero zaczynają przygodę z czytaniem...
Użytkownik: maltanka 18.06.2006 10:04 napisał(a):
Odpowiedź na: >2. Młodzi więcej czyt... | veverica
No dobrze veverico burzowa. Ale to są domniemania może i słuszne. A gdyby tak naprawdę zrobić coś w rodzaju ankiety na temat wieku b-netkowiczów (??). Najmłodsi - najstarsi, różne przedziały wiekowe, kobiety - mężczyźni itd.itp. To byłoby ciekawe...
Użytkownik: veverica 18.06.2006 10:09 napisał(a):
Odpowiedź na: No dobrze veverico burzow... | maltanka
Jakoś nie widzę takiej potrzeby;)
Zresztą, te osoby które kojarzę, które udzielają sie na forum, w czytatkach, konkursach - w jakimś stopniu znam, wiem mniej więcej w jakim są wieku itd., zwłaszcza że zwykle coś o sobie piszą. Natomiast cała reszta i tak pozostaje dla mnie kompletnie anonimowa, i żadne ankiety tego nie zmienią.
Użytkownik: verdiana 18.06.2006 10:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakoś nie widzę takiej po... | veverica
Rzekłaś. :-)
Użytkownik: maltanka 18.06.2006 21:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakoś nie widzę takiej po... | veverica
Veverico burzowa, taką miałam luźną propozycję. Nie upieram się bo jestem nowa na Biblionetce i jeszcze nikogo nie kojarzę. Proszę co to są czytatki i jak mozna w nich się udzielać? Jak na nie trafić?
Użytkownik: hankaa 18.06.2006 22:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Veverico burzowa, taką mi... | maltanka
a mogę ja odpowiedzieć? Pewnie Veverica mnie poprawi, ale mogę się wtrącić? :D
Czytatki to takie nasze osobiste odpowiedniki pamiętników, w którym możemy zapisywać nasze refleksje na temat przeczytanych książek, czasami poprosić o pomoc czy też zwykłą pogaduchę. Możemy cytować, wpisywać własne twórczości. I udzielamy się na tych samych zasadach co na forum. Trafimy przez cztatnik. Do góry na zakładce, koło forum jest też zakładka: czytatnik. Gdy wejdziesz w czytatnik, po prawej stronie poniżej owej zakładki powinno się wyświetlić takie okienka, i powinno być coś takiego jak dodaj czytatkę. I tworzysz. Druga metoda dodawania czytatek jest przez zakładkę: Maja BiblioNetka (po lewej stronie:) i tam poszukać również zakładki czytatnik czy bądź dodaj czytatkę (dokładnie nie pamiętam, bo z pamięci to piszę, ale myślę, że się połapiesz:)
Pozdrawiam
Użytkownik: maltanka 19.06.2006 00:18 napisał(a):
Odpowiedź na: a mogę ja odpowiedzieć? P... | hankaa
*Haniu*, Dziękuję za wyczerpujące wyjaśnienie. Jutro spróbuję obu metod. Chyba będzie dobrze:)
Pozdrawiam
Użytkownik: hankaa 18.06.2006 22:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Veverico burzowa, taką mi... | maltanka
w zakładce Moja Biblionetka muszisz wejść w Mój czytatnik (na liscie)i dopiero wtedy gdzieś się wyświetli Dodaj czytakę. Jak dobrze kojarzę, możesz ujawnić bądź zastrzec swoją czytatkę (tu odwoływuję się do Veverici - prawdę piszę? :)

No i witam na stronach Biblionetki!! Cieszę się, że mamy nową krew na forum:)
p.s. nick maltanko to od Malty w Poznaniu? Tak mi pierwsze skojarzenie przyszło i musiałam z ciekawosci zapytać:D
Pozdrawiam i rozgość się jak w domu!
Użytkownik: Moni 19.06.2006 10:37 napisał(a):
Odpowiedź na: w zakładce Moja Biblionet... | hankaa
"Jak dobrze kojarzę, możesz ujawnić bądź zastrzec swoją czytatkę." - Czytatke, czy oceny? A moze ja o czyms nie wiem???
Użytkownik: hankaa 19.06.2006 10:40 napisał(a):
Odpowiedź na: "Jak dobrze kojarzę,... | Moni
oceny napewno można utajnić, co do czytatki to naprawdę nie wiem, i mogę się mylić. Proszę o poprawkę, jakby co!! :)
Użytkownik: Chilly 19.06.2006 10:40 napisał(a):
Odpowiedź na: "Jak dobrze kojarzę,... | Moni
Możesz nie ujawniać swojego czytatnika, jeśli nie nadasz mu tytułu, jest niewidoczny.
Użytkownik: Moni 19.06.2006 10:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Możesz nie ujawniać swoje... | Chilly
To caly czytatnik, a pojednycze czytatki tez mozna zastrzec, zeby byly niewidoczne? Takiej funkcji to chyba nie ma.
Użytkownik: Chilly 19.06.2006 10:50 napisał(a):
Odpowiedź na: To caly czytatnik, a poje... | Moni
Chyba nie. Wszystko, albo nic. ;)
Użytkownik: verdiana 19.06.2006 10:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba nie. Wszystko, albo... | Chilly
A jak nie nadamy czytatce tytułu? ;>
Użytkownik: Chilly 19.06.2006 10:57 napisał(a):
Odpowiedź na: A jak nie nadamy czytatce... | verdiana
Nie da się. :P
Użytkownik: maltanka 19.06.2006 18:23 napisał(a):
Odpowiedź na: w zakładce Moja Biblionet... | hankaa
Już sprawdziłam i jeszcze raz dziękuję. Także odkryłam "schowek". Codziennie coś nowego. Pozdrawiam mile...
Użytkownik: ROBINHUT 17.06.2006 12:08 napisał(a):
Odpowiedź na: To znaczy, ile własciwie ... | cynkol
Spośród czytelników, których nicki nadal istnieją w B-netce njawięcej z napotkanych przeze mnie osób ocenił(a) vanin - 2153 pozycji. Niegdyś natknąłem się na czytelnika, który wówczas ocenił 3515 pozycji. Tyle tylko, że jego nick zniknął teraz z zielonej listy. Stąd też nie podaję nawet jego nicka bo może była to tylko efemeryda a nie gwiazda.
Użytkownik: Czajka 17.06.2006 12:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Spośród czytelników, któr... | ROBINHUT
Uff, Vanin ocenił około 700 książek, resztę zaznaczył jako nieinteresujące, albo interesujące. :-)
Użytkownik: ROBINHUT 19.06.2006 10:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Uff, Vanin ocenił około 7... | Czajka
A! W takim razie to rzeczywiście zmienia postać rzeczy. Nie sprawdziłem tego. Dzięki.
Użytkownik: mafia 17.06.2006 12:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Spośród czytelników, któr... | ROBINHUT
Tak, jest jedna osoba, która oceniła 3510 książek. Ocenił chyba 2 ksiązki, z tych które ja dodałam do Biblionetki, to art1961 (używał chyba tez loginu brunon), ale z tego co wiem, chyba niestety do nas nie wróci.
Użytkownik: czupirek 17.06.2006 15:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, jest jedna osoba, kt... | mafia
> ale z tego co wiem, chyba niestety do nas
> nie wróci.
Szkoda. Czy będzie niedyskrecją zapytanie o powody - o ile je znasz?

Trafiłam na art1961 przy okazji sprawdzania polecanek, kiedyś w uzasadnieniu wyskoczyła mi książka, którą osobiście wprowadzałam do bnetki. Po zajrzeniu w szczegóły okazało się, że oceniły ją całe dwie osoby - art1961 i ja. A skoro na tej podstawie coś mi się zapolecankowało, to zapewne system uznał, że nasze gusta są podobne.
Użytkownik: mafia 17.06.2006 15:50 napisał(a):
Odpowiedź na: > ale z tego co wiem, ... | czupirek
Otóż miałam podobną sytuację, że w dodanych przeze mnie książkach, byliśmy tylko ja i on. Napisałam do niego maila w zeszłym roku, ale dostałam wiadomość, że niestety nieżyje. Stąd pewnie fakt, że się nie udziela i nie ma go zielonej liście.

Użytkownik: czupirek 17.06.2006 17:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Otóż miałam podobną sytua... | mafia
:-(
Dzięki za odpowiedź.
Użytkownik: piotrowy 17.06.2006 12:44 napisał(a):
Odpowiedź na: To znaczy, ile własciwie ... | cynkol
Ja czytam książki bardzo wolno, ale wcale mnie to niemartwi. No może poza tym, że na półce czekają następne pozycje i do nich też chciałbym się dobrać. Ale poczekają na mnie, juz ja je znam.
A dwóch książek na raz nie potafię czytać.
Użytkownik: hankaa 17.06.2006 13:17 napisał(a):
Odpowiedź na: To znaczy, ile własciwie ... | cynkol
a ja chyba nabrałam ochotę obliczyć średnią przeczytanych książek... trochę to czasu zajmie, ale taką dużą średnią obliczę, prawda? Powiedzmy jakbym brała co 3-4 osobę... :D
mam pytanie, czy ktoś wie, ile jest zarejestrowanych użytkowników B-netki? Nas duuuużo jest....
Użytkownik: veverica 17.06.2006 13:26 napisał(a):
Odpowiedź na: a ja chyba nabrałam ochot... | hankaa
29061 :)
Użytkownik: verdiana 17.06.2006 13:26 napisał(a):
Odpowiedź na: a ja chyba nabrałam ochot... | hankaa
Na stronie głównej:
Mamy już 29061 zarejestrowanych użytkowników. Baza danych zawiera 1071477 ocen 58650 książek, 20885 autorów.
Użytkownik: veverica 17.06.2006 13:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Na stronie głównej: Mamy... | verdiana
To wypada niecałe 37 ocen na głowę:) Ciekawe tylko,ilu zarejestrowanych w ogóle nie oceniło żadnych książek, przypuszczam że sporo?
Użytkownik: hankaa 17.06.2006 13:42 napisał(a):
Odpowiedź na: To wypada niecałe 37 ocen... | veverica
To że nie ocenili żadnej książki, nie oznacza, że żadnej nieprzeczytali... choć jestt przecież wielu, którzy rejestrują się, by zadać jedno jedyne pytanie na forum a potem tyle ich widzimy... to smutne, ale uważam, że takich użytkowników należałoby wyselekcjonować... a to taka mała dygresja :D
Użytkownik: hankaa 17.06.2006 13:39 napisał(a):
Odpowiedź na: a ja chyba nabrałam ochot... | hankaa
czyli średnio przypada 37 książek ocenionych na jednego Biblionetkowicza... coś słabo:/
Użytkownik: joanna.syrenka 17.06.2006 15:42 napisał(a):
Odpowiedź na: czyli średnio przypada 37... | hankaa
Słabo????????
Toż to rewelacyjna średnia!!!!
Wg OBOPU (czy jakiegoś innego urzędu) Polacy czytają średnio jedną książkę rocznie. To to chyba nie jest mało!
Użytkownik: veverica 17.06.2006 15:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Słabo???????? Toż to rew... | joanna.syrenka
Trzeba by policzyć srednią wieku Biblionetkowiczów, bo w końcu te 37 to średnia ilość wszystkich ocenionych książek, przez całe zycie (powiedzmy), a sporo pochodzi pewnie z dzieciństwa, kiedy jeszcze czytywało się lektury... Więc 37 na całe zycie, to nie za wiele:) Poza tym Biblionetka ma to do siebie, że rejestrują sie tu czytający, a nie przeciętni ankietowani:)
Użytkownik: joanna.syrenka 17.06.2006 15:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Trzeba by policzyć sredni... | veverica
Oj, no nie wiem. Na tę ilość którzy logują sie tu tylko po to, żeby zadać jedno pytanie i więcej siętu nie pokazać, to uważam, że to niezła średnia.
Użytkownik: verdiana 17.06.2006 16:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Trzeba by policzyć sredni... | veverica
No właśnie... Dla nieczytających 37 książek to może wiele, ale książkolubów? Wstyd. :(
Użytkownik: hankaa 17.06.2006 16:28 napisał(a):
Odpowiedź na: czyli średnio przypada 37... | hankaa
przy założeniu, że 1500 osób zarejestrowanych zalogowało się tylko jeden jedyny raz, i tak wychodzi niecałe 40 książek na jednego zarejestrowanego Biblionetkowicza. To nadal mało... a mogłabym śmiało założyć jakieć 5000 takich ludzi, wtedy wychodzi 44 książki ocenione...
nie poprawiło to mojego mniemania, że to słaby wynik...
Użytkownik: mafia 17.06.2006 16:46 napisał(a):
Odpowiedź na: przy założeniu, że 1500 o... | hankaa
Też mi się wydaje, że mało. Chociaż pewnie nie wszyscy Biblionetkowicze udzielający się na bieżąco ocenili wszystkie książki, które przeczytali. Ja sama nie oceniłam dwóch książek, bo sobie tytułu nie mogę przupomnieć :). A takich przypadków może być więcej :).
Użytkownik: Pan Czasu 17.06.2006 17:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Też mi się wydaje, że mał... | mafia
Fajnie, ale wy liczycie średnią arytmetyczną, a z tego co słyszę mamy do czynieia ze zbiorowością niejednorodną, a zatem ta miara odpada, ja bym polecał dominantę. Ja liczyć nie mam zamiaru.
Użytkownik: Jakolinka 17.06.2006 19:21 napisał(a):
Odpowiedź na: przy założeniu, że 1500 o... | hankaa
Ale jest też sporo osób, które nie udostępniają swoich ocen.
Użytkownik: verdiana 17.06.2006 19:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale jest też sporo osób, ... | Jakolinka
Wydaje mi się, że do statystyk wchodzą wszystkie oceny (bo polecanki przecież korzystają także z tych nieudostępnionych). Tak byłoby logicznie. :-)
Użytkownik: Jakolinka 17.06.2006 22:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Wydaje mi się, że do stat... | verdiana
Polecanki korzystają z tych nieudostępnionych? Skoro nie liczą się one do średniej oceny danej książki? O, nie wiedziałam.
Użytkownik: verdiana 17.06.2006 22:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Polecanki korzystają z ty... | Jakolinka
Tak mi się wydaje, że powinny... Inaczej to nie miałoby sensu, bo na zielonej liście jest niewielu netkowiczów.
Użytkownik: Agis 17.06.2006 22:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak mi się wydaje, że pow... | verdiana
Ale zielona lista nie obejmuje wszystkich, którzy udostępnili oceny.
Użytkownik: verdiana 17.06.2006 22:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale zielona lista nie obe... | Agis
Nie szkodzi. Może się admin odezwie? Bo skoro sercem netki są polecanki, to dziwne byłoby nie brać pod uwagę ocen nieudostępnionych - jak wtedy te osoby dostawałyby polecanki, skoro system nie mógłby korzystać z ich ocen?
Użytkownik: czupirek 17.06.2006 22:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie szkodzi. Może się adm... | verdiana
Z tego, co pamiętam, to po "aferze rodanowej" wprowadzono właśnie takie zmiany, że średnia ocena książki liczona jest tylko z ocen ujawnionych i tylko one brane są pod uwagę w przypadku polecanek. To znaczy polecankuje mi się tylko wedle osób, które te oceny ujawniły. Nie mogę teraz znaleźć tej informacji, może to było jako "ogłoszenie"?
Użytkownik: verdiana 17.06.2006 22:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Z tego, co pamiętam, to p... | czupirek
Nie strasz! Aferę pamiętam, ale polecanek nie... To w takim razie osoby, które nie udostępniają ocen, nie mają polecanek? Bo skoro system z ich ocen nie korzysta, to na jakiej podstawie mógłby im coś polecić?
Użytkownik: czupirek 17.06.2006 23:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie strasz! Aferę pamięta... | verdiana
Mają, tylko że liczone na podstawie tych, którzy oceny ujawnili. Ale pozostali nie mają w polecankach uwzględnionych tych "ukrytych ocen". Znaczy to tak "jednokierunkowo" działa.

Niemniej jednak nie wiem, może sie coś pozmieniało i teraz znów jest po staremu; nie mam pojęcia. Znalazłam tylko stronę z rejestracją, na której stoi, że tylko ujawnione oceny są brane do średnich ocen i do rankingów; o polecankach ani słowa. Może więc już jest inaczej...
Użytkownik: verdiana 17.06.2006 23:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Mają, tylko że liczone na... | czupirek
To znaczy, że do polecanek nie są brane pod uwagę nasze własne oceny??
Użytkownik: czupirek 17.06.2006 23:13 napisał(a):
Odpowiedź na: To znaczy, że do polecane... | verdiana
No chyba są, :-) do czegoś trzeba w końcu te oceny innych użytkowników poporównywać. Trochę nieściśle to napisałam - zrozumiałam to (wtedy, gdy było podawane) tak, że w przypadku użytkownika "ukrytego" jego oceny brane są pod uwagę, ale _tylko_ dla niego samego. A dla innych (nieważne, czy "ukrytych", czy "ujawnionych") nie.

Jak znowu mieszam, to krzycz.

Przeszukałam swoje wypowiedzi z grudnia i stycznia, bo to chyba wtedy się działo, ale nie widzę nic w tamtym kierunku. To chyba naprawdę było jako "ogłoszenie".
Użytkownik: verdiana 17.06.2006 23:32 napisał(a):
Odpowiedź na: No chyba są, :-) do czego... | czupirek
Nie mieszasz, chyba już rozumiem, Aniele Cierpliwości. :-)
Użytkownik: czupirek 17.06.2006 23:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie mieszasz, chyba już r... | verdiana
:-))) Po prostu wiesz, moje możliwości w zakresie mieszania są, ghem, spore. Zwłaszcza w co bardziej nerwowych okresach. ;-)
Użytkownik: dudla 18.06.2006 09:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie mieszasz, chyba już r... | verdiana
Tak właśnie jest. Ludzie, którzy nie ujawniają swoich ocen, mogą nadal korzystać z polecanek biblionetkowych, jednak ich własne oceny nie służą niczemu innemu oprócz tego. (Nie wpływają na polecanki innych ludzi, nie wchodzą do średniej). Myślę, że to rozsądny system i jedyny możliwy po tzw. Rodan-gate :)
Użytkownik: verdiana 18.06.2006 09:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak właśnie jest. Ludzie,... | dudla
Ale to jest, że tak powiem, niesprawiedliwe chyba. ;>
I tak jest od Rodanowej afery? A ja się zastanawiałam, czemu mi się tytuły na czele listy zmieniły. :-)
Użytkownik: dudla 18.06.2006 09:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale to jest, że tak powie... | verdiana
Nie jest niesprawiedliwe. Jeżeli ukrywasz swoje oceny, tzn. że chcesz je miec "tylko dla siebie" i służą one tylko tobie wtedy. Jeżeli chcesz się dzielić ze światem to wtedy ujawniasz i partycypujesz w systemie bardziej aktywnie. :)
Użytkownik: verdiana 18.06.2006 09:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie jest niesprawiedliwe.... | dudla
Heh no to mój światopogląd się odwrócił do góry nogami, bo przecież zawsze broniłam nieujawniania ocen, skoro i tak liczyły się do polecanek, więc korzyść z nich miał każdy. A teraz... ;'(
Użytkownik: dudla 18.06.2006 10:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Heh no to mój światopoglą... | verdiana
A ja wolę mieć "mniej więcej" kontrolę nad tym co się liczy do moich polecanek, bo naprawdę dla niektórych grup lobbujących pokusa jest zbyt duża :) Jestem za pełną przejrzystością i kontrolą :D
Użytkownik: verdiana 18.06.2006 10:57 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja wolę mieć "mnie... | dudla
Przejrzystość to będzie, jak wszyscy ujawnią oceny, a to się raczej nie zdarzy. ;> [chociaż, zdaje się, że redakcja i tak ma wgląd w oceny, także te nieujawnione... więc przejrzystość jest i tak?]
A mnie Rodana nigdy nie polecało...
Użytkownik: czupirek 18.06.2006 22:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Przejrzystość to będzie, ... | verdiana
Zdaje się, że mojemu Szczęściu polecało. Po "Karolci". A potem przestało.

Mnie z kolei zniknęło wtedy z polecanek sporo książek, które przestały przekraczać "próg polecankowalności"[1] (pamiętam dwie: "Umiłowaną" i "Sklep potrzeb kulturalnych"). Wiem, że miałam wtedy wątpliwości co do tego progu[2] i trochę mi było szkoda niektórych książek, ale lepsze to, niż manipulacje rozmaite... :-

[1] minimalną liczbę ocen, jaką książka musi mieć, żeby się załapała na bycie polecaną
[2] i dalej bardzo chciałabym, żeby można go było sobie ustawiać indywidualnie.
Użytkownik: dudla 19.06.2006 11:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdaje się, że mojemu Szcz... | czupirek
Jest strona z alternatywnymi polecankami przecież, gdzie możesz sobie wybrać aby polecano ci książki z małą liczbą ocen :)
Użytkownik: czupirek 19.06.2006 13:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest strona z alternatywn... | dudla
A wiem, i uważam to za ich wielką zaletę (w ogóle całą konfigurowalność). Ale tu też bym tak chciała. :-)
Użytkownik: verdiana 19.06.2006 13:25 napisał(a):
Odpowiedź na: A wiem, i uważam to za ic... | czupirek
O to, to. Mam tak samo. :-)
Użytkownik: --- 19.06.2006 00:49 napisał(a):
Odpowiedź na: To znaczy, ile własciwie ... | cynkol
komentarz usunięty
Użytkownik: pawelw 19.06.2006 10:09 napisał(a):
Odpowiedź na: To znaczy, ile własciwie ... | cynkol
Czołówka z Biblionetki według stanu na dzisiaj rano:

1. brunon - art1961 - 3495 ocen
2. ma_da21 - 2307
3. verdiana - 1795
4. tina 1759
5. Nurni - 1598
6. Zamorano102 - 1591
7. betti_domino - 1532
8. azzazzellice - Yola - 1507
9. bogna - 1493
10. Ged - 1466
11. Astral - 1436
12. Michotka - 1412
13. Panterka - 1382
14. Nutinka 1325
15. jurczak - 1290
16. kgucwa - 1259
17. allisya 1256
18. Jale 1242
19. Monika Wandzel - 1220
20. Pyciek - 1189


Ale mam takie dziwne wrażenie, że nie we wszystkich wypadkach oceny oznaczają książki przeczytane.
Użytkownik: Moni 19.06.2006 10:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Czołówka z Biblionetki we... | pawelw
I ta czolowka chyba nie obejmuje tez osob, ktore nie ujawnily ocen. ;-)
Użytkownik: verdiana 19.06.2006 10:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Czołówka z Biblionetki we... | pawelw
A nie można by wziąć po uwagę książek z wyłączeniem tych oznaczonych "niezainteresowana"?
Użytkownik: pawelw 19.06.2006 12:33 napisał(a):
Odpowiedź na: A nie można by wziąć po u... | verdiana
To właśnie są te z wyłączeniem ocen "brak zainteresowania".
Użytkownik: verdiana 19.06.2006 12:41 napisał(a):
Odpowiedź na: To właśnie są te z wyłącz... | pawelw
To skąd ta uwaga: "Ale mam takie dziwne wrażenie, że nie we wszystkich wypadkach oceny oznaczają książki przeczytane"?
Ja rozumiem, że niektórzy oceniają nisko książki, które odrzucili po 100 stronach, ale nie sądzę, że jest ich jakoś szczególnie dużo... ;) A jak się będą układać statystyki po wyłączeniu jedynek? :-)
Użytkownik: pawelw 20.06.2006 08:13 napisał(a):
Odpowiedź na: To skąd ta uwaga: "Ale ma... | verdiana
Jak ktoś ma ocenione 140 (słownie: sto czterdzieści) pozycji jednego autora i to w znakomitej większości ocenione na 2, to ja jednak podejrzliwie podchodzę do takich ocen. Ja bym zrezygnował najdalej po drugiej.

A odjęcie jedynek praktycznie nie zmienia rankingu.
Użytkownik: Chilly 20.06.2006 08:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak ktoś ma ocenione 140 ... | pawelw
Ale może, ten ktoś widzi w autorze potencjał i ma nadzieję, że zostanie w końcu pozytywnie zaskoczony, a tu ciągle kicha... ;)
Użytkownik: Agis 20.06.2006 08:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale może, ten ktoś widzi ... | Chilly
Zawzięte biedactwo. ;-)
Użytkownik: Czajka 20.06.2006 08:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale może, ten ktoś widzi ... | Chilly
A nadzieja umiera ostatnia. :-)
Użytkownik: Moni 20.06.2006 08:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak ktoś ma ocenione 140 ... | pawelw
Pawle, to moze przy okazji kolejna statystyka: Ktorzy autorzy napisali najwiecej ksiazek i dlaczego dostali najwiecej dwojek? ;-)
Użytkownik: pawelw 20.06.2006 10:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Pawle, to moze przy okazj... | Moni
Najbardziej płodny jest Anton Logia.

A pełna czołowka to:
< antologia > 444
< praca zbiorowa / wielu autorów > 337
Kraszewski Józef Ignacy 198
Cartland Barbara 164
Courths-Mahler Jadwiga 143
Sandemo Margit 140
Roberts Nora (pseud. Robb J. D.) 126
< autor nieznany / anonimowy > 115
May Karol 107
Szelburg-Zarembina Ewa 103

A przyczyny dwójek wymykają się statystyce :)
Użytkownik: verdiana 20.06.2006 17:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak ktoś ma ocenione 140 ... | pawelw
A właśnie miałam zapytać, jaki to autor tyle natworzył, ale zostałam uprzedzona. ;)
Jestem w stanie sobie wyobrazić taką sytuację. Na bezrybiu i rak ryba - wystarczy się znaleźć gdzieś, gdzie nie ma nic do czytania, tylko akurat to, czego się nie lubi. Sama wtedy czytam nawet napisy na etykietach papieru toaletowego w łazience. ;> A jak byłam w sanatorium, w której biblioteka owszem była, ale zaopatrzona beznadziejnie, też czytałam to, czego nie znoszę... Ale nie 140 książek w 2 tygodnie. :-)))
Użytkownik: ROBINHUT 21.06.2006 12:18 napisał(a):
Odpowiedź na: A właśnie miałam zapytać,... | verdiana
Gdybym miał ulubiną autorkę np. Margit Sandemo i przeczytał wszystkie jej 140 książek. I ponadto czytał jeszcze tylko równie płodnych autorów to znałbym dotychczas w życiu coś około 3-4 autorów... Hm. :-)
Użytkownik: anutka 21.06.2006 22:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdybym miał ulubiną autor... | ROBINHUT
Boshh, a ja myślałam, że Pratchett jest mega płodny :)))

A co do ilości (i jakości) ocen - znam takiego jednego, co chcąc zrobić mi na złość, wprowadzoną przeze mnie książkę (ocenioną wysoko) ocenił na 1. No, ręce opadają, dorosły facet :)))))))
Użytkownik: Pingwinek 29.12.2018 07:18 napisał(a):
Odpowiedź na: To znaczy, ile własciwie ... | cynkol
Czy można gdzieś zajrzeć do takich statystyk? Kojarzę, że kiedyś coś widziałam.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: