Dodany: 21.12.2005 00:29|Autor: netusia

Ogólne> Offtopic

Kto przynosi prezenty?


Dla mnie zawsze było oczywiste, że 6.12. prezenty przynosi Mikołaj, a w Wigilię - Gwiazdor. Mój mąż potrafi ustąpić mi w każdej sprawie - ale nie w tym jednym: od lat mówi mi, że nie ma Gwiazdora, tylko Mikołaj chodzi dwa razy. A jak to wygląda u Was? Wiem, że kiedyś różnie wierzono w różnych regionach, ale teraz to wszystko się pomieszało.
Wyświetleń: 26414
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 70
Użytkownik: Lykos 21.12.2005 07:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie zawsze było oczy... | netusia
Czy jesteś z Wielkopolski?

Pochodzę z Bydgoszczy i u nas było tak samo jak u Ciebie: święty Mikołaj 6. grudnia wkłada dzieciom słodycze do butów (muszą być ładnie wyczyszczone), a w Wigilię prezenty przynosi Gwiazdor. Żonę mam spod Jarocina i u niej też tak było. Z telewizora nachalnie atakuje nas Mikołaj (rzadko nawet święty). Aż dziw, że nasze dziecko jeszcze się w tym nie pogubiło.
Użytkownik: bogna 21.12.2005 07:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jesteś z Wielkopolski... | Lykos
A ja pierwszy raz o Gwiazdorze dowiedziałam się w tym roku, tutaj, w dyskusjach. U nas w wigilię prezenty przynosi Aniołek; tradycja przeniesiona z Krakowa do Warszawy :-)
Użytkownik: Czajka 21.12.2005 07:36 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja pierwszy raz o Gwiaz... | bogna
Bogno, ale czy to nie ma wpływu na ilość prezentów, Aniołek przecież jest taki delikatny? :-)
Użytkownik: jakozak 21.12.2005 08:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Bogno, ale czy to nie ma ... | Czajka
Ma siłe większą, jak koń pociągowy.
Aniołek to jest taki słowikcokoniedusi.
Użytkownik: bogna 21.12.2005 11:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Bogno, ale czy to nie ma ... | Czajka
Aniołek, tak jak miś, może być duży, silny, a przede wszystkim musi być zahartowany, bo wchodzi przez otwarte okno :-) W mieszkaniu ciepło, za oknem zima, a on taki obładowany, mógłby się spocić i przeziębić :-)))
Użytkownik: jakozak 21.12.2005 12:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Aniołek, tak jak miś, moż... | bogna
Nie wchodzi, tylko wfruwa, przenika przez ściany, bo jest nadzwyczajny i święty...
Użytkownik: Czajka 21.12.2005 12:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wchodzi, tylko wfruwa... | jakozak
U mnie, Jolu, prezenty pojawiają się bezpośrednio po wietrzeniu pokoju. To znaczy, że nadzwyczajność nadzwyczajnością, ale z workiem to nie ma rady, przez okno musi wejść.
Kiedy moje dziecko starsze miało może cztery lata, obwieściłam mu, że coś Mikołaja długo nie widać, to ja może pójdę wyjrzeć, może go na schodach spotkam, wyszłam z pokoju i sprytnie przebrałam się (tak mi się wydawało), za św. Mikołaja w łazience. Do pokoju wróciłam z workiem prezentów, a moje dziecko na to zapytało: "I co, nie spotkałaś go, mamo?"

Wszystkie dzieci i nie tylko, informuję tu dla porządku, że wobec ogromu gwiazdek jaki Mikołaj ma do rozniesienia, czasem rodzice muszą mu pomagać. :-))
Użytkownik: bogna 21.12.2005 12:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wchodzi, tylko wfruwa... | jakozak
Masz rację Jolu, Aniołek fruwa, ale do nas przyfruwał przez otwarte okno, musiało być otwarte przed wieczerzą wigilijną...
Użytkownik: jakozak 21.12.2005 18:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Masz rację Jolu, Aniołek ... | bogna
Moi Rodzice i Babcia byli praktyczniejsi... Po co się od razu zaziębiać? Dawaj prezent i wypad! :-)))
Użytkownik: Allma 21.12.2005 10:44 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja pierwszy raz o Gwiaz... | bogna
Ja też nigdy nie słyszałam o Gwiazdorze. Podejrzewam, że cała moja rodzina nie wiedziałaby kto to jest. A w Wigilię prezenty przynosi Mikołaj ;-)).
Użytkownik: jakozak 21.12.2005 12:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też nigdy nie słyszała... | Allma
<roftl>. A mnie tam obojętne. Byle prezent był fajny. :-))))))
Użytkownik: ALIMAK 21.12.2005 11:40 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja pierwszy raz o Gwiaz... | bogna
W Krakowie, w Wigilię oprócz Aniołka pojawia się jeszcze Gwiazdka:)
Użytkownik: jakozak 21.12.2005 12:05 napisał(a):
Odpowiedź na: W Krakowie, w Wigilię opr... | ALIMAK
Jak to? Dostaje się coś na gwiazdkę od aniołka.
Użytkownik: ALIMAK 21.12.2005 17:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak to? Dostaje się coś n... | jakozak
Prezent na gwiazdkę przynosi Gwiazdka:), Gwiazdeczka...jak kto woli:)Aniołek też, ale ja się częsciej spotykałam z wersją, że prezenty pod chionkę podrzuca Gwiazdka;), a nie żaden Gwiazdor, Dziadem Mróz czy Dzieciątko:)) Bo Mikołaj to oczywiście przychodzi przez komin lub ewentualnie okno (jak byłam mała to koniecznie kazałam mamie zostawić otwarte)6.12 i zostawia prezenty pod poduszką.
Użytkownik: netusia 21.12.2005 18:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jesteś z Wielkopolski... | Lykos
Jestem z Legnicy. Moja mama pochodzi ze Wschodu (ale z polskiej rodziny) i do niej zawsze przychodził Gwiazdor. Mój tato urodził się w Warszawie i do niego przychodził Mikołaj. Jednak w moim domu rodzinnym wersja mamy zwyciężyła...
Użytkownik: skaara 21.12.2005 21:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jesteś z Wielkopolski... | Lykos
Ja też z Wielkopolski i u nas ponoć...
Św. Mikołaj przychodzi 6.12
a Gwiazdor 24.12

:-)
Użytkownik: Czajka 21.12.2005 07:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie zawsze było oczy... | netusia
Netusiu, zgadzam się z Twoim mężem. Święty Mikołaj przynosi gwiazdki. I moim zdaniem to jest najlepsze rozwiązanie - ma całą fabrykę zabawek w Laponii, pojemne sanie i silne renifery. Dlatego może poradzić sobie z całymi workami prezentów.
Ps. Zresztą każdy widział św. Mikołaja chociażby w telewizji, a Gwiazdora widział kto? ;-)
Użytkownik: Lykos 21.12.2005 08:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Netusiu, zgadzam się z Tw... | Czajka
Oczywiście, że widziałem. Na własne oczy, i to nie raz. Trochę się go bałem z początku, ale potem się okazywało, że był całkiem przyjemny i poszedłem do niego na kolana. W końcu niewiele brakowało, a bym mu naderwał brodę.

W telewizji pokazują Gwiazdorów, tylko nie wiadomo czemu nazywają ich Mikołajami, a czasem świętymi Mikołajami. Prawdziwy święty Mikołaj nie nosi czapki z pomponem, tylko - jak przystało na biskupa Myry - mitrę biskupią i po tym można ich łatwo rozróżnić. I wcale nie mieszka w Laponii ani tym bardziej na Grenlandii, tylko jest przybyszem z obszaru nieco cieplejszego - z terenu obecnej Turcji. Jeżeli w telewizji mówią inaczej, to - jak zwykle - kłamią.

A poza tym jest logiczne, że prezenty daje w swoim dniu patronalnym. Dlaczego miałby wyręczać Gwiazdora jeszcze drugi raz, paręnaście dni później. To jest przecież niemały wysiłek jak na staruszka, choćby i świętego.

Jeżeli mi nie wierzycie, poczytajcie sobie u pani Małgorzaty Musierowicz, chyba w "Noelce" to było.
Użytkownik: Czajka 21.12.2005 08:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Oczywiście, że widziałem.... | Lykos
Lykos, czapka z pomponem to niestety amerykańska afera. Moim zdaniem św. Mikołajowi jest w niej i cieplej, i wygodniej, i do twarzy, więc niech nosi na zdrowie. W dniu patronalnym urządza próbę generalną, żeby w Wigilię wszystko się udało.
Nie dziwię się też, że przeniósł się z Turcji na północ - spokojniej i bezpieczniej.
"Noelkę" i nie tylko, przeczytałam z przyjemnością, zresztą to w książkach pani Musierowicz właśnie po raz pierwszy przeczytałam o Gwiazdorze, co jednak nie zachwiało zupełnie moją niewzruszoną wiarą w św. Mikołaja.
Użytkownik: Amhotep 21.12.2005 10:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Lykos, czapka z pomponem ... | Czajka
>>Lykos, czapka z pomponem to niestety amerykańska afera.<<

Tak, zdaje się, że to coca-cola w swoich reklamach wypromowała taki wizerunek Mikołaja, choć jak właśnie znalazłem w googlach, nie ona go takim wymyśliła.
Użytkownik: Czajka 21.12.2005 10:56 napisał(a):
Odpowiedź na: >>Lykos, czapka z p... | Amhotep
A kto?
Ja do amerykanizacji jestem źle nastawiona, odkąd chcąc kupić dziecku Coś Polskiego, wyszłam ze sklepu z dużym chipmunkiem. Naprawdę nie wiem z kim pomyliłam go w sklepie, przecież nie z misiem Uszatkiem. ;-)
Odtąd jestem czujna na wyrost.
Użytkownik: Moni 21.12.2005 11:31 napisał(a):
Odpowiedź na: A kto? Ja do amerykaniza... | Czajka
Czajko, dzieci tez mam, ale nie wiem, co to za "stwor", co go kupilas. Chipmunek, chipmunk? Do czego to cos porownac, skoro nie do poczciwego misia Uszatka? ;-)
Użytkownik: Czajka 21.12.2005 11:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Czajko, dzieci tez mam, a... | Moni
Chipmunk to bardzo amerykańska wiewiórka. Na pewno widziałaś - często Kaczor Donald miał z nimi kłopoty. :-))
Użytkownik: jakozak 21.12.2005 08:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Netusiu, zgadzam się z Tw... | Czajka
Odbiegnę na chwilkę od tematu. Ja WIDZIAŁAM aniołka! Słuchajcie, uwierzyłam, jako dziecko, że mignęło mi skrzydło aniołka, gdy zgaszono światło, żeby położyć prezenty pod choinką.. Ja to do dziś widzę... <roftl>
Użytkownik: Małgorzata_ 21.12.2005 12:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Netusiu, zgadzam się z Tw... | Czajka
Czajko!
Przecież Mikołaj z Laponii to jest najzwyklejszy przebieraniec. A ten prawdziwy Św. Mikolaj (z Birmy) przynosi przenty 6 grudnia i mogę Ci potwierdzić, że Gwiazdor istnieje i że to on przynosi w Wigilię prezenty.
P.S. A kiedyś prezenty przynosił Dziadek Mróz. Zna go ktoś? :))
Użytkownik: Czajka 21.12.2005 12:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Czajko! Przecież Mikołaj... | Małgorzata_
Omatko, już Sznajper wspominał Dziadka Mroza, ale przecież Dziadek Mróz był tylko w Rosji, z kartinek go pamiętam. :-))
Już tu wspominałam, Małgosiu, że Mikołajów jest dwóch, a ten gwiazdkowy to nie przebieraniec, tylko z bajki. Będę go bronić do utraty tchu, bo bardzo ładnego prezentu się spodziewam. :-)))
Użytkownik: Małgorzata_ 21.12.2005 13:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Omatko, już Sznajper wspo... | Czajka
Każdy broni swego ;))
Użytkownik: Czajka 21.12.2005 14:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy broni swego ;)) | Małgorzata_
Zwłaszcza tuż przed Gwiazdką. :-)))
Użytkownik: jakozak 21.12.2005 19:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Czajko! Przecież Mikołaj... | Małgorzata_
Mnie się Died Maroz kojarzy z przepięknymi rosyjskimi baśniami, jakie kiedyś puszczano w telewizji. Niezależnie od orientacji politycznej chyba wiekszość musi przyznać, że były rewelacyjne.
Użytkownik: Moni 21.12.2005 15:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Netusiu, zgadzam się z Tw... | Czajka
Moj brat, jak byl maly (nie tylko wzrostem, bo mnie przerosl jako trzynastolatek, ale i wiekiem) napisal list do Mikolaja i wyslalismy na ten finski adres (mialam go z jakiejs zagranicznej gazety i to bylo cos szczegolnego, bo polskie takich informacji wtedy nie drukowaly). Nie wiem czemu, ale pamietam, ze znaczek na list zagraniczny kosztowal wtedy 40 zl i to w sumie bylo dosc sporo. W kazdym razie dostal imienna odpowiedz (taka uniwersalna, ale z wymienionym jego imieniem i w ogole) i byl strasznie dumny. No i jak tu nie mowic, ze Mikolaj mieszka na polnocy?
Użytkownik: Czajka 22.12.2005 14:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Moj brat, jak byl maly (n... | Moni
Dzięki Moni za wsparcie! Ja też wczoraj widziałam św. Mikołaja w sklepie. Na pudełku czekoladek był. Bardzo ładnie narysowany. :-))
Użytkownik: Moni 22.12.2005 14:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki Moni za wsparcie! ... | Czajka
Moje dziecko stwierdzilo ostatnio, widzac, ze po centrum miasta spaceruja Mikolaje, ze to taka reklama. I oni i tak sa nieprawdziwi. A dzieci wiedza najlepiej!
Użytkownik: jakozak 21.12.2005 08:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie zawsze było oczy... | netusia
Ja pochodzę z kieleckiego z naleciałościami opoczyńskimi i krakowskimi. U mnie 6.12 prezenty przynosi (teoretycznie) Mikołaj, a 24.12 Aniołki. Już nie teoretycznie. :-)))
Użytkownik: villena 21.12.2005 09:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie zawsze było oczy... | netusia
Co do Mikołaja 06.12, to zgoda, ale w Wigilie prezenty pod choinke podrzuca Dzieciątko :) Co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości. A o kimś takim jak Gwiazdor, faktycznie dowiedziałam się z Noelki :)
Użytkownik: Czajka 21.12.2005 11:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Co do Mikołaja 06.12, to ... | villena
Dzieciątko jest za malutkie i samo dostaje prezenty. :-)
Użytkownik: villena 21.12.2005 12:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzieciątko jest za malutk... | Czajka
Ale ono nie chodzi osobiście, tylko jakoś „magicznie” te prezenty zsyła :)) W końcu dla Dzieciątka to nic trudnego. One się pojawiają od razu pod choinką razem z pierwszą gwiazdką na niebie. A takie wyjaśnienie w dodatku jest dosyć praktyczne, bo zawsze tak bardzo byłam zajęta wyglądaniem przez okno i wypatrywaniem gwiazdki, że nigdy nie zauważyłam jak faktycznie te prezenty się zjawiają :)))
Użytkownik: Czajka 21.12.2005 12:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale ono nie chodzi osobiś... | villena
"Magicznie", ale faktycznie to św. Mikołaj Dzieciątku pomaga roznosić. :-)
Użytkownik: jakozak 21.12.2005 11:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Co do Mikołaja 06.12, to ... | villena
Ja też słyszałam o tym Dzieciątku. Czy nie w domu u mojej synowej? Śląsk. Pomieszało mi się. :-(((
Użytkownik: villena 21.12.2005 12:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też słyszałam o tym Dz... | jakozak
No w moim przypadku jak najbardziej Śląsk :))
Użytkownik: jakozak 21.12.2005 18:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też słyszałam o tym Dz... | jakozak
Tak, spytałam mojej synowej - rodowitej Ślązaczki spod Sośnicowic. Tak. Dzieciątko.
Użytkownik: Sznajper 21.12.2005 09:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie zawsze było oczy... | netusia
Dziadek Mróz rulez! ;)
Użytkownik: jakozak 21.12.2005 11:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziadek Mróz rulez! ;) | Sznajper
Dziadek Mróz, czyli Died Maroz to chyba z Rosji? W sumie ładnie...Takie niepretensjonalne, bo Gwiazdor strasznie mnie w uszy kole. :-)))
Użytkownik: Sznajper 21.12.2005 12:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziadek Mróz, czyli Died ... | jakozak
http://www.pacynski.now.pl/opowiesc.htm

"– Nazywam się Mróz – odparł. – Dziadek Mróz."
Użytkownik: Czajka 21.12.2005 12:03 napisał(a):
Odpowiedź na: http://www.pacynski.now.p... | Sznajper
Sznajder, Dziadek Mróz, to wiesz gdzie był. U nas się nie przyjął. :-))
Użytkownik: Sznajper 27.12.2005 09:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Sznajder, Dziadek Mróz, t... | Czajka
http://www.fahrenheit.eisp.pl/archiwum/f49/14.html​
:)
Użytkownik: netusia 21.12.2005 18:44 napisał(a):
Odpowiedź na: http://www.pacynski.now.p... | Sznajper
Pamiętam, to było na początku lat 80. W szkole na apelu dostałam paczkę od Dziadka Mroza - za bardzo dobre wyniki w nauce. Byłam z siebie taka dumna! Tylko tato, jak zobaczył tę paczkę, bardzo się zdenerwował i powiedział, że nie ma żadnego Dziadka Mroza, a te paczki - to wroga propaganda i zamach na naszego Mikołaja - ŚWIĘTEGO Mikołaja...
Użytkownik: jakozak 21.12.2005 18:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Pamiętam, to było na pocz... | netusia
Ojej!
Użytkownik: Moni 21.12.2005 09:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie zawsze było oczy... | netusia
Juz to raz pisalam, ale w innym watku, wiec powtorze to tutaj, bo to calkiem na temat. Zgadzam sie z Twoim mezem, bo i u nas w domu byl zawsze dwa razy Mikolaj - raz szostego grudnia, a potem w wigilie. Nie zadne aniolki, gwiazdory i inne "dziadki Mrozy".
W Niemczech sa rozroznienia na: Nikolaus i Weihnachtsmann, i bylo troche klopotow z tlumaczeniem dzieciom, ze po polsku i to, i to Mikolaj. Od tamtej pory jest wiec dziecieca wersja, ze jest "pierwszy Mikolaj" (ten 6.12.) i "drugi Mikolaj".
A jakie bylo zaskoczenie mojego syna, gdy poznal w Polsce chlopczyka o imieniu Mikolaj... Tak mu to nie pasowalo, ze mozna miec takie imie... Do tej pory to wspomina.

Użytkownik: Agis 21.12.2005 10:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie zawsze było oczy... | netusia
Po stokroć powtarzam: szóstego grudnia chodzi Mikołaj, dwudziestego czwartego - Gwiazdor!!! ;-)
Użytkownik: Czajka 21.12.2005 10:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Po stokroć powtarzam: szó... | Agis
Agis, i Ty z Gdańska przeciwko nam? :-)))
Użytkownik: Moni 21.12.2005 11:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Agis, i Ty z Gdańska prze... | Czajka
Wedlug moich "trojmiejskich" znajomych (z ktorych i tak wiekszosc pochodzi z moich stron), tam tez jed dwa razy Mikolaj. A Agis, Czajko, pochodzi z okolic Chelmna i tam widocznie byl Mikolaj tylko raz. A moze do tych wszystkich innych, co nie znaja wigilijnego Mikolaja, to przychodzil on z rózga i dlatego go zamienili na gwiazdora, aniolki i inne "dobre duszki"???
Użytkownik: joanna.syrenka 21.12.2005 13:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Wedlug moich "trojmi... | Moni
...w Dziadka Mroza;)
Użytkownik: bogna 21.12.2005 11:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Po stokroć powtarzam: szó... | Agis
Gwiazdor to mi się z Hollywood kojarzy, gdyby nie był w świątecznych wątkach to nigdy nie skojarzyłabym go z prezentami pod choinkę :-)))
Użytkownik: Anna 46 21.12.2005 19:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Po stokroć powtarzam: szó... | Agis
A uchowaj Boże! 6 grudnia chodzi święty Mikołaj a pod choinkę prezenty porzuca Aniołek! I koniecznie trzeba przedtem otworzyć okno, bo on fruwający jest!!!
A o Gwiazdorku to ja się dowiedziałam z książki pani Musierowicz "Noelka"...
No, chyba, że oni mają rejonizację...:-)
Użytkownik: Pingwinek 27.12.2018 03:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Po stokroć powtarzam: szó... | Agis
Oczywiście! Toruń potwierdza :)
Użytkownik: veverica 21.12.2005 10:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie zawsze było oczy... | netusia
U mnie (w Krakowie) 6 prezenty przynosi Mikołaj, ale w Wigilię zdecydowanie Aniołek:)
Użytkownik: mchpro 21.12.2005 11:29 napisał(a):
Odpowiedź na: U mnie (w Krakowie) 6 pre... | veverica
Na zamojszczyźnie, skąd pochodzi moja mama, też tak było w czasach jej dzieciństwa. Dlatego w domu moich rodziców mnie i brata obowiązywała taka właśnie wersja. Teraz mieszkam na Mazowszu i mój syn ma 2 razy Mikołaja.
Użytkownik: Czajka 21.12.2005 11:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie zawsze było oczy... | netusia
Słuchajcie, byłam przed chwilą na szkoleniu w googlach i.. . Kajam się...
Faktycznie, wygląda na to, że bardziej polski jest Gwiazdor i Aniołek. Św. Mikołaj, biskup z Mirry chodzi tylko 06.12, natomiast mój ulubiony Mikołaj gwiazdkowy to postać baśniowa wywodząca się z kultury brytyjskiej i amerykańskiej. I on faktycznie mieszka w Laponii z elfami. Mikołajów jest więc dwóch.
Napisali jednak, tu muszę was zmartwić, że Gwiazdor zlał już się z Mikołajem i tylko rózga po nim została.
Trudno, amerykański, czy angielski, jakie ma fajne worki z prezentami. I za to go lubię.
:-)))
Ps. I coca-cola go wypromowała, świat się kończy.
Użytkownik: Anna 46 21.12.2005 19:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Słuchajcie, byłam przed c... | Czajka
A dzieci opowiadają sobie zagadki: jak się nazywa żona świętego Mikołaja?
"Mary Christmas".
Użytkownik: jakozak 21.12.2005 20:35 napisał(a):
Odpowiedź na: A dzieci opowiadają sobie... | Anna 46
:-))))))
Użytkownik: llindaa 21.12.2005 12:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie zawsze było oczy... | netusia
Ja od dziecka wiedziałam, że w Mikołajki przychodzi Święty Mikołaj, a w Gwiazdkę Gwiazdor. To chyba logiczne:)
Użytkownik: Pingwinek 27.12.2018 03:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja od dziecka wiedziałam,... | llindaa
Prawda? :)
Użytkownik: joanna.syrenka 21.12.2005 13:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie zawsze było oczy... | netusia
6.12 - Mikołaj
24.12 - Gwiazdor
(i bez dyskusji...:p)
Użytkownik: Pingwinek 27.12.2018 03:13 napisał(a):
Odpowiedź na: 6.12 - Mikołaj 24.12 - G... | joanna.syrenka
Właśnie! :)
Użytkownik: Kaoru 21.12.2005 17:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie zawsze było oczy... | netusia
Tak, zdecydowanie! 6.12 – Mikołaj a na Wigilię Gwiazdor. Znad morza jestem, można to jakoś usystematyzować regionami :) chociaż rację muszę też przyznać opozycji – u mnie czasem na Wigilii zjawi się Mikołaj przez przypadek. Wszystko zależy od tego, jak go rodzinka akurat nazwie... :)
Użytkownik: ALIMAK 21.12.2005 17:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, zdecydowanie! 6.12 &... | Kaoru
Wiecie co, ja o tym całym Gwiazdorze to pierwszy raz słyszę:))
Użytkownik: Kaoru 21.12.2005 22:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiecie co, ja o tym całym... | ALIMAK
Eee..? Gwiazdor zawsze był i będzie. Moi dziadkowie tak mówili, a ja się nauczyłam. Chociaż sama raczej używam zwrotu per „Mikołaj” :)
Użytkownik: Edycia 21.12.2005 17:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie zawsze było oczy... | netusia
Najbardziej kocham Mikołaja.:)
Użytkownik: aleutka 21.12.2005 19:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie zawsze było oczy... | netusia
Oczywiscie ze w Wigilie Gwiazdor! Mikolaj musi odpoczac po 6.12:) A ostatnio uslyszalam od znajomej, ze na Slowacji to dzieciatko Jezus rozdaje prezenty. Sympatyczne...
Użytkownik: kropka75 23.12.2005 09:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie zawsze było oczy... | netusia
Ja już mam z tym taki misz-masz, że oszaleć można; Znajoma mówi, że u niej na Wigilię była Gwiazdka (kieleckie), a teraz (Śląsk) jest Dzieciątko. U mnie zawsze był Mikołaj (Zgodzelec, teraz Śląsk), w rodzinie ojca (Poznań) - Gwiazdor. :))))))
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: