Dodany: 03.10.2005 18:01|Autor: Paja
Osądzcie...
Kożystam z kilku bibliotek. W każdej książki są inaczej traktowane:
I. Książki nie mają okładek i średnio co 12 strony ( "średnio" czyli licząc braki po wydarciu małych fragmętów np. rogów)
II. W okładkach są książki starawe i lekko zniszczone (niestety sposób okładania jest tak "dokładny" ze trudno otwierać książki)
III. Okładane i podpisane są dokładnie wszystkie książki (niektóre wygodnie, inne za ciasno inne za luźno)
Jak sądzicie, gdzie książki są najlepiej traktowane - nie tylko dla książek ale także dla czytelnkików; oraz jak traktowane sa książki w waszych bibliotekach i może właśnie tam są traktowane najlepiej?