Użytkownik: mchpro 04.04.2024 13:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytamy i poleca... | Wiadomości Polecam Demon Copperhead (Kingsolver Barbara)
Rozgrywająca się w południowych Appalachach historia urodzonego przez nastoletnią samotną matkę chłopca, który nie ma nic poza odziedziczonymi po ojcu rudymi włosami i urodą, zjadliwym dowcipem i darem przetrwania.
Demon opisuje problemy współczesnego świata, doświadczenia opieki zastępczej, pracę dzieci, zaniedbane szkoły, sukcesy sportowe, uzależnienia, zgubne miłości i druzgocące straty.
Powieść otrzymała nagrodę Pulitzera za rok 2023.

Użytkownik: fugare 04.04.2024 14:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytamy i poleca... | Wiadomości Polecam właśnie przeczytaną książkę-poradnik: Sztuka poprawnej wymowy czyli O bełkotaniu i faflunieniu (Oczkoś Mirosław)
Tytuł mówi wszystko. Dodam, że to niezwykle dowcipny, lekko i przystępnie napisany zbiór niezbędnych wiadomości i ćwiczeń, które mogą być również dobrą zabawą. Ja bawiłam się bardzo dobrze, szczególnie przy skomplikowanych wierszykach, z których słynął między innymi Stanisław Barańczak. "Stół z powyłamywanymi nogami" to przy nich igraszka dla przedszkolaków.

Użytkownik: Marylek 04.04.2024 16:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytamy i poleca... | Wiadomości Polecam świeżo przeczytany reportaż historyczno-śledczy Ojcobójca: Sprawa Filipa Halsmanna (Pollack Martin)

Dwaj panowie Halsmannowie, ojciec i syn, poszli na wycieczkę w góry. W tyrolskie Alpy. Ojciec miał wypadek. Nie przeżył. Syn został oskarżony o morderstwo.

Rzecz działa się w Austrii w roku 1928, a obaj panowie byli Żydami, co nie było bez znaczenia, biorąc pod uwagę nastroje polityczne.

O Filipie Halsmannie, genialnym amerykańskim fotografie, można przeczytać w Wikipedii. Tak, to ten sam człowiek. Okoliczności wypadku, śledztwa w sprawie śmierci ojca i dwóch procesów, jakie się toczyły w Innsbrucku oraz postacie protagonistów, przedstawił Martin Pollack wspaniale. Czyta się to lepiej niż niejeden kryminał.

Użytkownik: ilia 07.04.2024 22:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytamy i poleca... | Wiadomości Polecam książkę Krótka historia o długiej miłości (Kuźniak Angelika, Karpacz-Oboładze Ewelina). Opisuje historię, która zdarzyła się naprawdę. Mała, czyli Wiesława Pajdak i Ju - Jerzy Śmiechowski przebywali w więzieniach stalinowskich od 1947 do 1953 roku.
Ona: "Doskonale zapamiętała tę chwilę. Jak gdyby wszystko ważne zdarzyło się tylko wtedy. Była sobota, grudzień czterdziestego siódmego roku. W ścianę sąsiedniej celi zastukała przed północą. Cicho, cichuteńko. Pytała alfabetem Morse'a, krótko, rzeczowo. Kto tam siedzi? Z jakiej sprawy? Może przyszedł niedawno i wie, co na wolności? Przyłożyła ucho do ściany. Ściana się odezwała. On się odezwał".
Później: "Wymyślili, że wykręcą łyżką jedną ze śrub, którymi przymocowano łóżka z jednej i z drugiej strony dzielącej ich ściany (...). Przez ten prześwit nic nie było widać, ale można było się usłyszeć. Usłyszał jej ciepły, miękki głos. Śpiewała mu. »Najmilsza jednak była bluzeczka zamszowa, pachnąca mocno Soir de Paris«. Śpiewała to, co najbardziej lubił: sentymentalny szlagier Mieczysława Fogga. »Rozwiane wiatrem w pędzie twoje złote włosy...« Ona tego nie widziała, ale on obejmował wtedy rękami powietrze, a ją w wyobraźni przytulał jak w tańcu. Obojgu piosenka kojarzyła się z wolnością. (...) »I słońce było w oczach, bo miłość była w nas, pędziliśmy po szosach na gaz, na pełny gaz. I wszystko było dla nas jak bajka tęczowa utkana złotem i srebrem naszych dni«. Ju pokochał ją już tamtej nocy. Wiedziała o tym. Nie potrafiła wyjaśnić, skąd. Pewne rzeczy wie się od razu".
Później: Piszą do siebie listy, mają swoje fotografie, ale tak naprawdę widzą się dopiero na swoim ślubie w więzieniu 9 kwietnia 1953 roku. Ju wychodzi wcześniej z więzienia, Mała - 2 maja 1953. Od tej pory są już razem - 55 lat.
Miłość w którą trudno uwierzyć, a jednak zdarzyła się naprawdę. Miłość, która przeniosła góry.

Użytkownik: benzman 08.04.2024 09:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytamy i poleca... | Wiadomości Moją propozycją na kwiecień jest Zmierzch świata (Odojewski Włodzimierz). Ocena 6. Jest to zbiór opowiadań, historia trojga młodych osób: Piotra, Pawła i Katarzyny. Ich powikłanych relacji rodzinnych i uczuciowych. A w tle wydarzenia i tragedia II WŚ na wschodnich ziemiach ówczesnej Rzeczpospolitej, z głównym wątkiem ludobójstwa Polaków przez ukraińskich nacjonalistów. Niezwykle poruszająca historia tych młodych osób, napisana po mistrzowsku: piękna polszczyzna, styl i forma, wzbudzają ogrom emocji podczas lektury. Książka, która zostawia bliznę na sercu czytelnika, przypominając trudne i traumatyczne dzieje polskiego narodu wieku XX. Już dawno nie czytałem nic tak dobrego.

Użytkownik: Losice 08.04.2024 11:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Moją propozycją na kwieci... | benzman 1. Literatura regionu Karaibów raczej rzadko przewija się przez nasze dyskusje. Prawie niezauważalnie "mignęła" w serwisach prasowych informacja o śmierci Condé Maryse (zmarła 2 kwietnia 2024 roku), która była poważną kandydatką do zdobycia nagrody Nobla. Tworzyła w języku francuskim i pochodziła z Gwadelupy.
Z innej karaibskiej wyspy, Trynidadu (część Trynidadu i Tobago) pochodzi Naipaul Vidiadhar Surajprasad, laureat nagrody Nobla z roku 2001, tworzący w języku angielskim. Pisarz urodził się w osiadłej na wyspie rodzinie hinduskich braminów. I właśnie jego powieść chcę zarekomendować:
Zakręt rzeki (Naipaul Vidiadhar Surajprasad) - historia młodego hindusa, rzuconego w wir przemian społecznych i politycznych jednego z państw Afryki równikowej, w czasach rozpadu systemu kolonialnego. U mnie, powieść ta tworzy "tandem" literacki z wydaną w ubiegłym roku, powieścią Noblisty z 2021 roku - Powróceni (Gurnah Abdulrazak)

Użytkownik: Losice 08.04.2024 11:10 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Literatura regionu Kar... | Losice Wow - przepraszam, za pomyłkowe umieszczenie mojej propozycji, poza "głównym" wątkiem.

Użytkownik: anek7 08.04.2024 10:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytamy i poleca... | Wiadomości W komnatach Wolf Hall (Mantel Hilary) historia o tym jak miłość (właściwiej chyba powinno być pożądanie) może zmienić losy świata.
Dzieje Henryka VIII Tudora i jego starań o unieważnienie małżeństwa z pierwszą żoną Katarzyną Aragońską aby poślubić Annę Boleyn to chyba jeden z najbardziej rozpoznawalnych wątków w historii Anglii - napisano o tym dziesiątki tomów, nakręcono wiele filmów. Dlaczego więc ta powieść jest wyjątkowa?
Otóż obserwujemy te zmagania oczami Tomasza Cromwella - człowieka właściwie znikąd, syna kowala, zaciężnego żołnierza w służbie Francuzów i Hiszpanów, terminatora włoskich bankierów i niderlandzkich kupców, prawnika, wreszcie służącego i dworzanina wszechwładnego kardynała Wolseya, a po jego śmierci urzędnika na królewskim dworze.
Cromwell to człowiek zadaniowy, potrafi załatwić właściwie wszystko i to on (a nie przedstawiciele arystokracji i szlachty) umożliwia królowi spełnienie jego marzeń o związku z Boleynówną. A że przy okazji odrywa kraj od kościoła rzymsko-katolickiego co nie do końca podoba się ludności? To nic, grunt, żeby król był zadowolony.
Wdzięczność króla jest ogromna, Cromwell otrzymuje coraz to nowe nadania i tytuły, staje się drugim po królu człowiekiem w państwie. Przysparza mu to wielu wrogów i kilku sojuszników, bo przyjaciółmi ich raczej nie nazwie...
Autorka niezwykle barwnie opisuje nie tylko historię Sprawy Henryka i Anny, ale również, a może przede wszystkim, tło historyczno obyczajowe tamtej epoki gdzie dla pieniędzy i zaszczytów machano ręką na moralność i więzy rodzinne, gdzie polityki od życia osobistego właściwie nic nie oddzielało, gdzie z dnia na dzień można było z najwyższego dostojnika stać się najnędzniejszym lokatorem Tower.
I pomimo dosyć dużej objętości pochłania się tę książkę nie wiadomo kiedy. I zaraz trzeba sięgnąć po kolejne tomy opowiadające ciąg dalszy tej historii.

Użytkownik: Losice 08.04.2024 11:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytamy i poleca... | Wiadomości 2. Dallas '63 (King Stephen (pseud. Bachman Richard, Evans Beryl))
Brawurowa powieść King Stephen (pseud. Bachman Richard, Evans Beryl), której bohater wykorzystuje nieciągłość czaso-przestrzeni i przenosi się w czasy "przed zabójstwem 35 prezydenta Stanów Zjednoczonych Johna Kennedego".
Możliwość śledzenia każdego kroku Lee Oswalda, który strzelał do prezydenta, analiza faktów, próba odpowiedzi na "wszystkie znaki zapytania", przypuszczenia i teorie, paradoksalnie spotkała się z dużym uznaniem analityków i badaczy zachmachu w Dallas.
Książka wymieniana jest w grupie powieści i opracowań, które z duzym prawdopodobieństwem tłumaczą i wyjaśniają okoliczności i przyczyny tego mrocznego wydarzenia w historii Stanów Zjednoczonych.

Użytkownik: fugare 08.04.2024 12:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytamy i poleca... | Wiadomości Polecam piękną, trochę zapomnianą książkę - Ludzie i zwierzęta: Autobiografia Antoniny Żabińskiej, żony dyrektora warszawskiego ZOO (Żabińska Antonina) Antonina Żabińska była żoną dyrektora warszawskiego ogrodu zoologicznego Jana Żabińskiego – zoologa, biologa, pasjonata odtwarzania i ochrony wymierających gatunków zwierząt. Kiedy wybuchła II wojna światowa Żabińscy w swoim domu położonym na terenie zoo i w pustych (po zbombardowaniu ogrodu) pomieszczeniach i wybiegach, przechowywali rotacyjnie setki osób pochodzenia żydowskiego, brali udział w działalności konspiracyjnej oraz ukrywaniu broni. Była wielką miłośniczką zwierząt – w domu Żabińskich dzieci wychowywały się razem z chorymi lub osieroconymi wydrami, małymi rysiami, żółwiami, ptakami i różnymi innymi nietypowymi pupilami domowymi. Oboje byli ludźmi wyjątkowej wrażliwości i odwagi. Antonina Żabińska jest autorką innych, wartych polecenia książek o zwierzęta: "Rysice" i "Borsunio".
W 2017 roku powstał film ”Azyl” nakręcony na podstawie innej książki: Azyl: Opowieść o Żydach ukrywanych w warszawskim zoo (Ackerman Diane) .

Użytkownik: wwwojtus 08.04.2024 12:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytamy i poleca... | Wiadomości 1. Odyseja Hakima - komiksowa biografia syryjskiego uchodźcy, która pokazuje, jak to się dzieje, że zwykły człowiek, w wyniku splotu różnych wydarzeń, w pewnym momencie znajduje się wraz z kilkuletnim synem na środku morza w niesprawnym pontonie pełnym ludzi. A to wcale nie jest najbardziej dramatyczny moment ich tułaczki.


2. Porozmawiajmy o czymś przyjemniejszym (Chast Roz) - znów pozwolę sobie zacytować notę wydawcy: "Kiedy Roz, jedyne i późne dziecko swych rodziców, po niemal 10 latach nieobecności odwiedza dom rodzinny, zszokowana odkrywa, że jej matka i ojciec z dziarskich emerytów zmienili się w nieradzących sobie z codziennością staruszków. Ktoś powinien się nimi zająć, zorganizować życie, a przede wszystkim uświadomić, że nie są w stanie dalej żyć sami. Cóż, kiedy oni zwykle unikali rozmów na niewygodne tematy. Po prostu nie przyjmowali ich do wiadomości.
(...) Roz Chast (...) dzieli się swoją historią i w zabawny, pełen humoru, wzruszający sposób pozwala oswoić się z tematem, który dotyczy prawie każdego z nas – momentu przedefiniowania ról, gdy musimy stać się opiekunami swoich rodziców, a potem przygotować się na ich odejście…"

Użytkownik: idiom1983 08.04.2024 13:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytamy i poleca... | Wiadomości Polecam dwie książki:

Strefa interesów (Amis Martin)

Głośna ostatnio dzięki filmowej ekranizacji, powieść brytyjskiego pisarza, która opisuje największą zbrodnię i tragedię w dziejach ludzkości w wysoce niekonwencjonalny sposób. Holokaust, widziany oczami komendanta obozu koncentracyjnego, jawi się jako tytułowa "strefa interesów" - arena ekonomicznej i gospodarczej działalności, w której śmierć milionów ludzi staje się "biznesem nastawionym na zysk", a ludzkie ciało i ludzkie życie - "surowcem" do "produkcji" "towarów i usług", jakie mają ten zysk w pokaźnej formie zagwarantować. "Nazistowski Bill Gates", albo "nazistowski Elon Musk", balansując pomiędzy ekonomicznymi pojęciami, takimi jak koniunktura, zwyżka, spadek, popyt, podaż czy inflacja, ma za zadanie wywindować zarządzane przez siebie "przedsiębiorstwo" do jak najlepszych wyników. Problem pojawia się wówczas, kiedy na horyzoncie zdarzeń pojawia się uczucie - miłość czy tylko pożądanie? - i zasiewa wątpliwości w wielu nazistowskich umysłach.

Czarodziejka z Florencji (Rushdie Salman)

Zawieszona pomiędzy Wschodem a Zachodem, utrzymana w konwencji baśni z tysiąca i jednej nocy, barwna opowieść o fascynującym świecie, gdzie to, co prawdziwe i rzeczywiste, przeplata się w kunsztownej mozaice z tym, co czarodziejskie i baśniowe. Podróż pomiędzy splendorem renesansowej Florencji pod rządami Medyceuszy i orientalnym przepychem indyjskiego Sikri, pod panowaniem mogolskiego cesarza Akbara. Kiedy na równinie Czałdyran dochodzi do jednej z największych bitew o supremację w świecie islamu, pomiędzy sunnickim osmańskim sułtanem Selimem i szyickim perskim szachem Isma'ilem, Niccolo Machiavelli pisze swoje słynne dzieło - studium o władzy pt. "Książę". A nad wszystkim czuwa najważniejsza bohaterka i Szeherezada tej opowieści - zaginiona księżniczka Qara Köz.

Użytkownik: jolekp 08.04.2024 17:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytamy i poleca... | Wiadomości Chciałabym polecić Noc szpilek (Roncagliolo Santiago). Ta współczesna peruwiańska powieść to opowiedziana na cztery głosy historia konfliktu grupy klasowych wyrzutków z surową nauczycielką. Trochę thriller, trochę powieść psychologiczna, trochę nieznanej szerzej najnowszej historii Peru. Ciekawa forma i wciągająca treść - razem tworzą najlepszą książkę jaką czytałam w tym roku.

Użytkownik: ewa1207 08.04.2024 20:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytamy i poleca... | Wiadomości Trudne miłości (Calvino Italo) to zbiór trzynastu opowiadań, które powstawały w latach 1949-1967, wydany w 1979, a przetłumaczony i wydany w Polsce dopiero niedawno, bo w 2022 roku. Tytuł każdego z opowiadań zaczyna się od słowa „przygoda”, choć podobno nie są ani o miłości, ani o przygodach, bo dziwne to przygody, skoro nie wydarza się nic spektakularnego - ot, zwykła codzienność.
Wydawca w nocie cytując fragment posłowia napisanego przez Annę Wasilewską podpowiada nam słowami tłumaczki, że "Tym, co nakręca wątłe fabuły opowiadań Calvina, jest napięcie, które powstaje między światem rzeczywistym a światem przedstawionym, między jednostkowym doświadczeniem, fizycznym doznaniem, a próbą jego opisania. Z pozoru są to opowiastki o niespełnieniu, o niemożności nawiązania bliskich relacji, o braku komunikacji. Ale nie tylko."
Może i tak. Ale dla mnie wszystkie te opowiadania są jednak jak najbardziej o miłości, o różnych jej obliczach, zawiłościach, formach. Czasami pięknej, czasami ulotnej albo dziwnej, zawsze trudnej i zawsze pięknie opisanej, ukazanej poprzez drobne gesty i zdarzenia z codziennego życia. Tylko prawdziwy mistrz potrafi tak pisać.