Użytkownik: Louri 29.05.2017 10:09 napisał(a):
Odpowiedź na: a to niespodzianka! Nie m... | DariuszCichocki Książka brzmi super (przeczytałem o niej na GR)! Chciałbym, by była przetłumaczona. A znasz i możesz polecić inne takie?

Ja zestawienie czegoś na kształt takich historii chciałem zebrać w temacie: Książki o pionierach "zdobywających" Dziki Zachód , na pewno będę też szukał w Historia literatury amerykańskiej XX wieku (antologia; < praca zbiorowa / wielu autorów >)

Użytkownik: DariuszCichocki 09.06.2017 06:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka brzmi super (prze... | Louri Natknąłem się na nią przypadkowo. Reklamowana jako hit amerykańskich biografi z "Pasa Rdzy". Nie polecę Ci niczego innego, zacząłem bowiem dopiero co przygodę ze "zdobywcami". Zainteresowała mnie ta autobiografia, ponieważ dzięki niej mam jeszcze bardziej dotkliwą świadomość różnic kulturowych w społeczeństwach chrześcijańskich. Nie lubię literatury opatrzonej wieloma przypisami, a w przypadku literatury amerykańskiej wydaje się to często konieczne (nie mam na myśli przekładów, które transponują wzory obcej kultury na nasze - patrz Beksiński). Ja nie czytałem lub nie zupełnie inną literaturę, bawiłem się zupełnie innymi zabawkami, jadłem zupełnie co innego niż moi amerykańscy rówieśnicy. Nie mówiąc już o gustach literackich.
Tego rodzaju literatura zaczyna być dla mnie fascynująca. Napisz, jeżeli masz jakieś propozycje innych, podobnych lektur.

Użytkownik: Louri 12.06.2017 12:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Natknąłem się na nią przy... | DariuszCichocki Ciężko mi powiedzieć, czy wpasują się tu idealnie, ale zdaje mi się, że mogą dać radę:

Rdza (Meyer Philipp) (na 100%)
Caldwell Erskine
Anderson Sherwood
Ulica Główna (Lewis Sinclair)
Detroit: Sekcja zwłok Ameryki (LeDuff Charlie)

znalazłem jeszcze takie zestawienia:
https://www.goodreads.com/shelf/show/rust-belt-literature
http://www.themillions.com/2010/11/american-rust-and-other-recession-fictions.html
"Dictionary of Midwestern Literature" podaje wiele przykładów, w tym nieprzetłumaczony "Rivethead" Bena Hampera ("memoir considered a classic of Rust Belt literature")

W tłumaczeniach na polski trudno jednak o te klimaty...

Użytkownik: DariuszCichocki 02.07.2017 18:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciężko mi powiedzieć, czy... | Louri Serdecznie dzięki serdeczne. Nie wiem, czy od razu wybiorę coś z Twoich propozycji, bo tymczasem wziąłem się za tegorocznego Pulitzera i to znowu po angielsku. Tekst znakomity, ale słownictwo? Biedna ta moja angielszczyzna, chociaż wydawała się bogata...

Użytkownik: DariuszCichocki 27.01.2018 22:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Serdecznie dzięki serdecz... | DariuszCichocki Czytam po angielsku, ale słownictwo rzeczywiście otchłanne. Z pewnym opóźnieniem czytam też polskie tłumaczenie i...

Użytkownik: Louri 23.01.2018 08:37 napisał(a):
Odpowiedź na: a to niespodzianka! Nie m... | DariuszCichocki WIEDZIAŁEM że skądś kojarzę tytuł oryginalny - z tej dyskusji! No to jest SUPER wiadomość - niecały miesiąc został do polskiej premiery:

Elegia dla bidoków (Vance J. D. (Vance James David))

Bardzo mnie ona interesuje nie tylko jako portret Ameryki, łechcący moją AFL (AmerykanoFilia Literacka), ale i jako weryfikacja tez z blurba, np.:

""Elegia dla bidoków" to aktualne i niepokojące rozważania o tym, że znaczna część Stanów Zjednoczonych straciła wiarę w amerykański sen, co znalazło odzwierciedlenie w wyniku ostatnich wyborów prezydenckich."

wg mnie jest dokładnie odwrotnie - to raczej wynik ostatnich wyborów (a książka pisana była przed wyborem D.Trumpa) jest efektem pragnienia przywrócenia mitycznego amerykańskiego snu, zwiększenia zakresu swobód. To raczej Obama ze swoimi pomysłami pasującymi raczej do Szwecji mógł spowodować "utratę wiary w amerykański sen".

Użytkownik: DariuszCichocki 26.01.2018 14:08 napisał(a):
Odpowiedź na: WIEDZIAŁEM że skądś kojar... | Louri Bardzo jestem ciekaw wrażeń i przemyśleń po lekturze tej książki. Czytając, nie brałem w ogóle pod uwagę "amerykańskiego mitu". To była dla mnie dosyć przygnębiająca opowieść o ludziach bardzo źle wykształconych, otoczonych gadżetami i cywilizacyjnymi zdobyczami, którzy umiejąc się pośród nich poruszać, nie zatracili swoich przejętych od przodków zachowań. A to połączenie powoduje nie tylko piorunujące efekty, ale również wiele rozczarowań i niezbyt szczęśliwie kończących się konfrontacji z rzeczywistością.
Warto czytać i konfrontować z polską rzeczywistością poza wielkimi miastami. Okaże się, że nie jest nam tak daleko...

Użytkownik: Louri 07.03.2018 13:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo jestem ciekaw wraż... | DariuszCichocki No to już :) Uważam po lekturze, że bardzo celnie ująłeś w powyższym poście to, co chciał przekazać Vance, oraz że w ostatnim akapicie jest święta racja. A tu moje wrażenia:

Uwięzieni w biedzie - na własne życzenie