Dodany: 02.04.2010 14:24|Autor: toia
Najpiękniejszy język - jaka książka?
Czy znacie jakąś książkę, której język tak bardzo by zachwycał, że w zasadzie fabuła nie byłaby konieczna ;) że można by czytać daną książkę dla samego języka? Chodzi mi o prozę, a nie o wiersze (w wierszach jest to możliwe, a w prozie?).
Ciężko jest sprecyzować, co mam na myśli. Bogactwo słów, wnikliwe, celne, inteligentne porównania, tętniące życiem opisy, etc. Może naprowadzę bliżej, jeżeli wspomnę o filmie "Szukając siebie" (ang. "Finding Forrester"), w którym był przedstawiony pisarz, którego twórczość tak bardzo poruszała bohaterów (właśnie ze względu na piękno języka).