tyraela - użytkownik BiblioNETki

Niech za całość opinii, która tu powinna być, przemówi fakt, iż nie miałam okazji przeczytać tej książki, gdyż sama nigdy nie kupię nic Paoliniego, a żaden z moich znajomych też tego nie zrobił. XD Zdaję sobie sprawę, że nie dyskutujemy tu o książkach, których nawet nie otworzyliśmy, ale ta sytuacja jest dla mnie wyjątkowa. Nawet jeśli dana kniga nie była dobra, ale popularna i znana, to prędzej czy później ktoś ją nabywał. Tymczasem po Najstars...

^ Zgadzam się z dziewczyną, Alchemik to masa truizmów ubrana w kolorowe, piękne piórka, taka trochę homogenizacja wszystkich wierszyków o życiu i miłości dla blachar. Owe, ekhm, dzieło, nawet nie stało na półce obok filozofii. I nie wiem, w którym momencie ta książka jest trudna, chyba tylko w pozytywnym odebraniu jej - tylu "prawdziwych" i "życiowych" przesłań plujących prosto w twarz to nie widziałam dawno. Oczywiście na Al...

Recepta na "podobanie się" tej książki jest prosta - nie oczekiwać od niej cudów i robienia kawy, a wszystko będzie ok. Większa część negatywnych opinii polega na tym, że pierwszy tom był świetny, więc oczekuje się po drugim nieco więcej. A dostaje się nieco mniej, chociaż nadal świetny towar.