Teksty i komentarze

Bardzo dobrze! Twoje dzieła kulinarne udane są a więc do klawiatury..........

Dzięki śliczne. =} Nagroda już nawet dotarła. Mam znów apetyt na czytanie, więc smażę już kolejne recenzje...

Wspomnienie lata już zbladło. Praca, szkoła, tysiąc spraw do załatwienia. Wrześniowe przyśpieszenie widać także na rynku książki. Po leniwych letnich miesiącach w drukarniach wzrasta ilość zamówień, wydawcy ze zdwojoną siłą szykują książki z myślą o jesiennych zaczytanych wieczorach. Na horyzoncie widać już nadciągające Targi Książki w Krakowie, a wiadomo - na takiej imprezie warto pojawić się z głośnym tytułem. Większość najciekawszych p...

Super. Gratulacje!

Nowe koordynatorki znalezione. :-)

Nagrodę w konkursie na najlepszą recenzję 01.09-15.09.2011 otrzymuje kocio za tekst " Seks dla ludzi ", o książce Anny Dodziuk " Dobrze nam ze sobą: Przyjemna i pożyteczna książeczka o seksie ". Zwycięzcy serdecznie gratulujemy! Sponsorem nagród jest Biblioteka Śląska - więcej informacji na tej stronie . Wkrótce skontaktujemy się w sprawie nagrody.

29 września 2011 r. (czwartek) odbędzie się spotkanie z Józefem Henem . Zapraszamy: 29 września (czwartek) godz. 17.30 Galeria FIBAK, ul. Krakowskie Przedmieście 5, Warszawa. Prowadzenie Jerzy Kisielewski

No i kurka wodna. Wyobrażacie sobie, że dopiero teraz to przeczytałam??? Nawet pomyślałam, że chodzi o jutrzejszy dzień i powzięłam mocne postanowienie, że się pojawię... Ech, ciapo, ciapo.

Kolejny oczekiwany numer, niestety tym razem (w porównaniu do poprzedniego) pojawia się wraz z zakończeniem lata. :( Nie mniej jednak, czytało się, jak zwykle, świetnie i poszły przy tym 2 kawy i herbata. :D Na początku zdziwił mnie brak na końcu w recenzjach opisów poszczególnych książek, tj. tłumacza, ilości stron, czy ceny. Dopiero potem się zorientowałem, że zostało to konkretnie zmniejszone i wrzucone na margines. Tylko, że słabo widać tę...

No i właśnie ostrzega, a jakże:)!

Literadar ma też ostrzegać przed czytaniem tego o czym głośno ale szkoda na to czasu :)

A ja napiszę, że bardzo, bardzo podoba mi się szata graficzna w tym numerze, od okładki zaczynając. I - świetny pomysł z taką prezentacją recenzji.

Tak, "Ania z Wyspy..." to pozycja, bez której nawet zdeklarowany miłośnik Ani (jak ja na przykład) spokojnie może się obyć. A już w żadnym wypadku nie należy zaczynać od niej lektury cyklu!

Wreszcie sięgnąłem wzrokiem do najnowszego "Literadaru":)! Moją pierwszą 'przeczytanką' stamtąd jest "Męska rzecz, damskie sprawy". Rzeczywiście Ania z Wyspy Księcia Edwarda to tylko taka "ciekawostka przyrodnicza"? Szczerze to nie znam żadnej części przygód Ani (dalej jestem PRZED sięgnięciem po książki opisujące perypetie życiowe Ani) i właśnie przez to pytam. ~ Hehehe, kilka (kilkanaście, no...) stron dalej jest nawet mowa o książce S...

To tylko kwestia kosztów. Jak tylko okrzepniemy, epub to będzie nasz następny krok.

Gdzieś mam rysunek Mrożka następującej treści: Synek: Tato, dlaczego pan Mrożek wraca do Polski? Tata: Widocznie czegoś zapomniał.

Już najwyższy czas na podbój e-czytników ;)

No właśnie? Nie da się go czytać na kindle'u. :( Na kompie zresztą też nie, bo pdfy są niewyraźne zawsze. :(

Dlaczego Literadar jest wciąż jest dostępny tylko w najbardziej niewygodnym z formatów, jakim jest dla mnie pdf. Jako posiadacz czytnika bardzo chciałbym, by pojawiły się wersje mobi / epub / lrf. Niezrozumiała jest też dla mnie konieczność rejestrowania się w jakimś dziwnym i niewygodnym serwisie, by móc ściągnąć sobie Literadar. Istnieją przecież dziesiątki, jeśli nie setki serwisów, w których posiadanie konta nie wymagane ( np. hotfile, 4sh...

Na spotkanie z Karoliną oczywiście poszedłem. Poprzednia powieść Karoliny Performens naprawdę bardzo mi się podobała. Myślę, że Ta druga, będzie równie dobra. A tu ja z Karoliną.:-) http://www.facebook.com/​photo.php?fbid=221240564600986&set=a.221​240561267653.54787.205858452805864&type=​1&theater

Poznański Klub z Kawą nad Książką poszukuje nowego koordynatora. Więcej informacji tutaj .

W numerze m.in. trzy wywiady. Z Józefem Henem, Michałem Stańkowskim i Adamem Błażowskim.

Załóż. :) Dla mnie jedyną możliwością, żebym się tam pojawiła, byłby wyjazd z pracy, ale o tym będę wiedzieć gdzieś dwa tygodnie wcześniej. Za to w Poznaniu z całą pewnością zbierze się doskonałe towarzystwo! :) Prawda, Poznaniacy?

Znaczy się Poznań jako osobiste miasto akademickie to był dobry wybór!:) Na pewno wpadnę któregoś razu... będę miała na to całe, co najmniej, pięć lat;)

15 września 2011 r. (czwartek) odbędzie się spotkanie z Karoliną Wilczyńską . Autorskie spotkanie odbędzie się w kieleckiej księgarni "Pod zegarem" znajdującej się przy ulicy Warszawskiej 6, o godzinie 16.

Cóź, linie lotnicze i ceny biletów zmuszają niektórych do takiego planowania :) Ale jakby co to 26-27 listopada jestem w Poznaniu, na pewno bliżej tej daty założę jakiś osobny wątek.

Przyjemny spacer śladami Lema - można było dowiedzieć się, gdzie mieszkała żona Lema i jaką drogą udawał się do jej domu, w którym miejscu został aresztowany oraz wielu ciekawostek z jego życia (choć o większości już wiedziałem wcześniej). Przy okazji można było się dowiedzieć, gdzie mieszkał młody Romek Polański, a także Czesław Miłosz. Dzisiejszy dysputa prof. Jarzębskiego i prof. Beresia również udana. Co prawda panowie w toku dyskusji się po...

Niestety, ja na chwilę obecną nie jestem w stanie planować czegokolwiek z takim wyprzedzeniem. :(

Ja proponuję 26 listopada!!! Wiem, że to jeszcze ponad dwa miesiące, ale już się cieszę na te dwa dni w Poznaniu - tak rzadko tam zaglądam :(

Wiem, wiem. A odnośnie tematu: muszę koniecznie napić się tam kiedyś kawki w doborowym biblionetkowym towarzystwie... Może któregoś dnia? ;)