Użytkownik: pyton 16.09.2011 18:28 napisał(a):
Odpowiedź na: W numerze m... | Sznajper Dlaczego Literadar jest wciąż jest dostępny tylko w najbardziej niewygodnym z formatów, jakim jest dla mnie pdf. Jako posiadacz czytnika bardzo chciałbym, by pojawiły się wersje mobi / epub / lrf.

Niezrozumiała jest też dla mnie konieczność rejestrowania się w jakimś dziwnym i niewygodnym serwisie, by móc ściągnąć sobie Literadar. Istnieją przecież dziesiątki, jeśli nie setki serwisów, w których posiadanie konta nie wymagane ( np. hotfile, 4shared itd. ). Jednocześnie pozdrawiam Redakcję i dziękuję za kolejny numer.

Użytkownik: verdiana 16.09.2011 19:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego Literadar jest w... | pyton No właśnie? Nie da się go czytać na kindle'u. :( Na kompie zresztą też nie, bo pdfy są niewyraźne zawsze. :(

Użytkownik: Admin 19.09.2011 12:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego Literadar jest w... | pyton To tylko kwestia kosztów. Jak tylko okrzepniemy, epub to będzie nasz następny krok.

Użytkownik: Dissmas 17.09.2011 23:41 napisał(a):
Odpowiedź na: W numerze m... | Sznajper Już najwyższy czas na podbój e-czytników ;)

Użytkownik: margines 19.09.2011 22:11 napisał(a):
Odpowiedź na: W numerze m... | Sznajper Wreszcie sięgnąłem wzrokiem do najnowszego "Literadaru":)!
Moją pierwszą 'przeczytanką' stamtąd jest "Męska rzecz, damskie sprawy".
Rzeczywiście Ania z Wyspy Księcia Edwarda (Montgomery Lucy Maud) to tylko taka "ciekawostka przyrodnicza"?
Szczerze to nie znam żadnej części przygód Ani (dalej jestem PRZED sięgnięciem po książki opisujące perypetie życiowe Ani) i właśnie przez to pytam.

~

Hehehe, kilka (kilkanaście, no...) stron dalej jest nawet mowa o książce Siedem grzechów kubańskich (Yoss (pseud., właśc. José Miguel Sánchez)), którą dostałem w ramach akcji "Mikołaj 2010", a upust swojemu zadziwieniu dałem tu: Podziękowania dla BiblioNetkołaja 2010&answer​#482154:)
Dalej... Dziewięć wcieleń kota Deweya (Myron Vicki, Witter Brett), obecny (i to JAKŻE obecny!) na ogólnopolskim zlocie i jakże skrytykowany Chichot losu (Lemańska Hanka (Lemańska-Węgrzecka Hanna)) (przynajmniej po raz nie-wiem-który utwierdziłem się w przekonaniu, co należy omijać:)).

Użytkownik: dot59 20.09.2011 08:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Wreszcie sięgnąłem wzroki... | margines Tak, "Ania z Wyspy..." to pozycja, bez której nawet zdeklarowany miłośnik Ani (jak ja na przykład) spokojnie może się obyć. A już w żadnym wypadku nie należy zaczynać od niej lektury cyklu!

Użytkownik: Admin 20.09.2011 11:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Wreszcie sięgnąłem wzroki... | margines Literadar ma też ostrzegać przed czytaniem tego o czym głośno ale szkoda na to czasu :)

Użytkownik: margines 20.09.2011 12:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Literadar ma też ostrzega... | Admin No i właśnie ostrzega, a jakże:)!

Użytkownik: Natii 20.09.2011 11:07 napisał(a):
Odpowiedź na: W numerze m... | Sznajper A ja napiszę, że bardzo, bardzo podoba mi się szata graficzna w tym numerze, od okładki zaczynając. I - świetny pomysł z taką prezentacją recenzji.

Użytkownik: Ciachoo 20.09.2011 19:43 napisał(a):
Odpowiedź na: W numerze m... | Sznajper Kolejny oczekiwany numer, niestety tym razem (w porównaniu do poprzedniego) pojawia się wraz z zakończeniem lata. :( Nie mniej jednak, czytało się, jak zwykle, świetnie i poszły przy tym 2 kawy i herbata. :D

Na początku zdziwił mnie brak na końcu w recenzjach opisów poszczególnych książek, tj. tłumacza, ilości stron, czy ceny. Dopiero potem się zorientowałem, że zostało to konkretnie zmniejszone i wrzucone na margines. Tylko, że słabo widać tę czcionkę. Może zmiana koloru byłaby korzystniejsza. Np. na czarny? :)

Całą reszta bez zarzutów. :)

Nie mogę nie odnieść się do mojego ulubionego felietonu:
-Fantastyka Panie Schechtel? :D Fantastycznie! Nareszcie! Może następnym razem Simmons lub Herbert? :D

pozdrawiam

Użytkownik: Aangela 12.10.2011 11:52 napisał(a):
Odpowiedź na: W numerze m... | Sznajper Czy jest jakikolwiek inny sposób pobrania Literadaru niż ISSUU? Z powodu słabej łącza internetowego w moim domu przy próbie pobrania wiesza mi się internet a czasem cały komputer. Gdy pobierałam z Biblionetki bezpośrednio nie było problemów. Teraz już od 7 numeru nie mam Literadaru i bardzo z tego powodu boleję.

Użytkownik: Olimpia 12.10.2011 19:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest jakikolwiek inny... | Aangela Może poproś, aby ktoś przesłał Ci na maila? Bo pamiętam, że prace trwają nad Literadarem...