Teksty i komentarze

Hmmm...Typowe dla tego autora: zły człowiek który chce przestraszyć cały świat dla swoich chorych idei i pozytywny bohater-nie dbający o siebie w imię zwycięstwa nad złem.Głównymi bohaterami są tu dzieci Pitta- Dirk i Summer,oczywiście on uroczy ona olśniewająca.Ich ojciec też jest-a jakże-ze starym przyjacielem Alem Giordano. Książka ciekawa,trudno się od niej oderwać ale czegoś mi w niej zabrakło.Zanikł humor w dialogach między bohaterami,któr...

Przeczytane w grudniu: 1. Słodka zemsta 2. Dziś i na zawsze 3. Koniec i początek 4. Kwestia wyboru 5. Bale maturalne z piekła 6. Uczciwe złudzenia 7. Śmiertelna zabawa; Pięść anioła; Pod dyktando; Nocny pociąg do Lizbony 8. Zdobywca 9. Odnaleziony skarb Czas przeznaczony na te książki nie był zmarnowany

Odwiesiło mnie i zdążyłam:) Wszystkiego naj..., naj..., naj..., tylko udanych wyborów książkowych i dalszych lat w BiblioNETce:) A torcik pycha...

"Ślady twojej krwi na śniegu" czytałam jakiś rok temu w zbiorze "Dwanaście opowiadań tułaczych". Pamiętam, że było smutne, ale mimo to mi się podobało. Ta książka to było moje pierwsze osobiste spotkanie z Marquezem, przeczytałam ją w jedno popołudnie w empiku:)

Marylku najmilszy! Wiele książek, wiele kotów i wiele, wiele lat w Bilionetce!!!

Biblionetka bez Marylka to rzecz całkiem niemożliwa niech więc nasza jubilatka dalszych sto lat tu przebywa! Niech w ciekawych lektur stosy każdy rok Jej obfituje a wśród nich niech rzucą losy zawsze coś z kotem w tytule :).

Wszystkiego najlepszego, Marylko! :-)

Prawda rozumiana jako pogląd to jednak subiektywna prawda: dla jednego prawdziwa, dla drugiego nie. Nawet znam dwie osoby, które mogłyby się z Tobą kłócić o prawdziwość wspomnianych przez Ciebie prawd. (Jedna z nich, o zgrozo, uważa, jeśli dobrze zrozumiałam, że "świat na zewnątrz", pogoda, krajobraz, nie wpływają na człowieka, jeśli ten tego nie chce.) Zresztą, nic nie stoi na przeszkodzie, by uznać, że prawda może być subiektywna. Sama wprawdzi...

Najlepszego!

Marylku, gratuluję, życzę następnych tak aktywnych i radosnych lat jak te sześć, które świętujesz dzisiaj!!! Dziękuję za wciągnięcie mnie do BiblioNETki i za smaczny, pikantny torcik. :)

Sto lat. ;)

Marylko! Dzięki za to, że jesteś tu z nami:))) 6 latek... jak też czas leci... Serdeczne życzenia urodzinowe ode mnie, od Pinokia, Alicji z Krainy Czarów, całej rodziny Muminków i wszystkich innych postaci z książek!

Wątek Z TORTEM NA PRZEDZIE wyświetlił mi się jako GŁÓWNY, patrzę "KTÓŻ TO ma te 6 lat?", a to... Marylek:)! Wszystkiego najbiblionetkowego:)! Tortu ogromnego (i... potwornie słodkiego:P), świeczek jeszcze ogrom i siej tutaj pogrom:P Lektur spisuj stos i krzycz dziarsko w głos, ciesz się stronką i tubylcami ogromnie:) ... Spadam, póki będzie po mnie;]!

Wszystkiego najlepszego. :)

Boczne drogi przeczytane. Jedna ze śmieszniejszych powieści Chmielewskiej jaką czytałam. Również jedna z najbardziej zakręconych. Ale na poprawę nastroju zawsze jak najbardziej. Następna w kolejności będzie Biała Bogini, a potem Starcie królów. Obie książki już grzecznie czekają na półce, ale na razie kończę Sapkowskiego, który się gdzieś tam po drodze napatoczył.

Kochana Marylku, dużo zdrowia i pogody ducha, mnóstwa ciekawych i pięknych książek i tyle samo czasu na ich czytanie. :-) I jeszcze - żeby każdy kot miał swój dobry dom, a Twoje osobiste kotki jeszcze długo, długo odwzajemniały Twoją miłość. :) Wszystkiego dobrego! :-)

Wszystkiego najlepszego.

Wszystkiego najlepszego, dużo książek do czytania! :) Też się cieszę, że tu jesteś. :)

Wszystkiego najlepszego i dużo czasu na czytanie!

Wszystkiego najlepszego i samych dobrych książek! :)

Właśnie po latach wróciłam do Chmielewsskiej i musze przyznać, ze od razu przypomniało mis ię dlaczego ją uwielbiałam ;) Jej hasła są bezkonkurancyjne :) A co do fragmentu z administracji to polecam doczytac resztę - jak to Zygmunt spotyka panią naczelnik na korytarzu i próbuje cos okrężnie załatwić :D Pozdrawiam!

Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat niechaj będzie tu!:) Wszystkiego najlepszego:) Fantastycznie, że tu jesteś:)

Sto lat, sto lat, niech żyje nam! Wszystkiego dobrego biblionetkowego :D

Zapraszam wszystkich chętnych na tort urodzinowy. Ta część z lewej strony jest pikantna, dla tych, którzy nie lubią słodyczy. Ta z prawej, tradycyjnie, na słodko. :) Cieszę się, że jestem tutaj. Cieszę się, że wy wszyscy też tutaj jesteście. Że jest gdzie zajrzeć, żeby się uśmiechnąć, poczuć się "wśród swoich". Ogromnie dziękuję za te sześć lat. :-)

Dziękuję, po Grudzińskiego na pewno sięgnę. A Amy Tan mam za sobą. Jakby nie patrzeć jej książki to jednak lekka rozrywka, choć pełna cennych wskazówek, więc za wiele oczekiwać od nich nie należy. Lubię jej pisanie ze względu na chińskie klimaty. :-)

"Gdy zabili naszego ojca" (Ung Loung) Relacja nie tylko prawdziwa, ale i szczera do bólu. Autorka opisuje swoje wspomnienia z życia w Ameryce i wspomnienia siostry z tego samego okresu z terenów wciąż niespokojnej Kambodży. Na pierwszy rzut oka wspomnienia Loung wydają się płaskie, problemy wręcz śmieszne w porównaniu ze wspomnieniami Chou. I to prawda, łatwiej jej było, ale koszmary wojenne ciągną się za obiema siostrami; rzeczy straszne, prze...

Jakaś magiczna ta czwórka. 4/50 Kilka w planach, między innymi Hugo Bader, którym się zachwycam.

Nie zgłosiłam do Urzędu Patentowego (ani nie sprawdzałam, czy ktoś inny tego nie zrobił), więc korzystaj. ;) A wypisuję nie tylko zaczęte cykle, ale też te kontynuowane w danym roku. Kiedyś musiałabym przeszukać bibliotekę, może pojawiła się jakaś nowa część dawno zaczętej serii, porzuconej z powodu braku dostępu do kolejnych tomów...

Różnie można definiować prawdę (prawdę rozumianą nie jako naukowe fakty, a nasze poglądy, sposoby wartościowania, to wszystko, co stanowi jacy jesteśmy) – ja skłaniam się do uznania za prawdę tych faktów, które przyjmuję nie tylko rozumem, ale i sercem, oraz co rozumiem dogłębnie i przyjmuję bez żadnych zastrzeżeń. Wtedy ta prawda jest dużym słowem – jak napisałaś. Takimi prawdami są dla mnie, na przykład, nadrzędna rola miłości w życiu człowieka...

No to z wymienionych w czytatce książek została mi jedna. ;)