Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Ooooo, nie pamiętam :D Z rodziny tylko matka przejawia łaskawe zainteresowanie i to na ogół wtedy, kiedy jadę na jakieś spotkanie :D A tak to namówiłam parę osób z grona wirtualnych znajomych.
Dobre pytanie. :) Mamie sama założyłam konto, oceniła ponad 100 książek - po czym przy kolejnej rozmowie o BiblioNETce stwierdziła, że chyba musi wreszcie konto założyć. :) W BiblioNETce ukrywa się też moja kuzynka, choć siłą jej nie wciągałam - mam nadzieję, że zacznie się w końcu odzywać. :)
93 punkty. Świat jest dla mnie nieprzewidywalny i niezrozumiały. Nie mam motywacji do działania. Prawdopodobnie prowadzę niezdrowy tryb życia i nadużywam alkoholu oraz używek. Możliwe również, że jestem żoną albo mężem osoby uzależnionej od alkoholu, tudzież ofiarą fizycznej przemocy. Również zostałem zachęcony do poszukiwań pomocy psychologicznej. ^^
Starszy syn nie lubi książek. Na szczęście młodszy małymi krokami się do nich przekonał. Teraz zachęciłam go do oceniania książek. Chyba połyka bakcyla. A kogo Wam udało się wciągnąć do Biblionetki ?
119 pkt. i zachęta aby udać się do psychologa. Wyszło mi, że człowiek zadowolony to ten co siedzi na miejscu, widzi jasno określoną przyszłość i chce wszystko uporządkować, a ja zdecydowanie wolę swoją swoją niepewność i ciągłe zmiany.
Właśnie zrobiłam WSZYSTKIE testy z podanych na stronie, starałam się odpowiadać uczciwie i wyszło mi że jestem chora na wszystko - ( na coś tam pewnie jestem, duży wybór, ale na wszystko????)! Za każdym razem i we wszystkich testach kazali mi NIEZWŁOCZNIE zgłosić się, do lekarza - tylko test na indeks wagi wyszedł dobrze:)))) ( co ciekawe w teście wyszło, że mam skłonności do bulimii )Horror! Nie lubię psychologów, ale strony quasi psychologiczn...
Mi wyszło 122 i natychmiast powinnam udać się do psychiatry ponieważ mam poważne problemy psychiczne, świat jawi mi się jako gmatwanina nieszczęść ( czego nie wykluczam) ale.... To ja już wolę psychiatrę niż takie testy :))))))
Mi wyszło 167. Ale co to znaczy, to nie wiem (jest jakaś skala, czy coś?). Od ilu jest się optymistą?
Wiesz, relacje ze światem zewnętrznym mogą zaniedbywać nie tylko lubiący czytać, ale np. maniacy gier komputerowych, internauci - nałogowcy, namiętni hazardziści itp. I to są chyba groźniejsze przypadłości od nałogu czytelnictwa:) Ja mam 135 punktów, czyli wynik sugerujący raczej optymistyczne podejście do życia. Zrobiłam następne testy z tej stronki i okazało się, że właśnie jestem pogrążona w umiarkowanej depresji, kolejny zaś test zdecydowani...
Zdobyłam 131 punktów. Jestem optymistką, często kopaną przez życie. Zawsze jakoś z tego wychodzę i raczej się śmieję.
Może masz rację, że to tylko stereotyp. ;-) Ale tak czasami się mi wydaje, że Ci którzy rozbudowują swoje wnętrze, często się "tylko" na tym zatrzymują i zaniedbują relacje ze światem zewnętrznym, które później trudno odbudować, jeżeli ten proces trwał zbyt długo... Dlatego też jestem bardzo ciekawy, jakie wyniki będą uzyskiwać sympatycy Biblionetki. Może, aby porównać wyniki powinienem te testy poumieszczać na innych forach, np....
Ja zebrałam 143 punkty;-) Dlaczego uważasz, że mole książkowe to pesymiści? To strasznie stereotypowe postrzeganie miłośników książek - trochę jak takich zahukanych, chorobliwie nieśmiałych, ponurych i bezbarwnych osobników w grubych okularach i z szarą cerą, którzy za książkami chowają się przed życiem;-) Myślę, że pesymistów czy optymistów jest wśród czytelników tyle samo, co w różnych innych grupach... Dlaczego miałoby być inaczej?
kałuża
http://www.psychologia.net.pl/testy.php?test=soc W teście wyszło mi 47 punktów. Niedobrze. :( Tak się zastanawiam, czy "Mole książkowe" są bardziej pesymistami, czy optymistami? Obstawiam to pierwsze i spodziewam się wyników podobnych do mojego.
pan wołodyjowski... strategia ekonomiczna czy strategia czasu rzeczywistego?
:D We Wrocku też jest Herzog w Empiku, cały taki dziesięciopak ładnie wydany za 300zł., o przepraszam za 299 :)
Smaczne, ale niezbyt zdrowe. Pan Tadeusz czy pan Wołodyjowski?
deszcz
Powrót ten był...
zbożowa... jedzenie zdrowe, ale niesmaczne, czy smaczne, ale niezbyt zdrowe?
chmury
powrócił do rzeczywistości. ...
stołowy kawa prawdziwa czy zbożowa?
pesymizm
Tymczasem zielony młodzieniec...
optymizm
Dziękuję wszystkim za pomoc. Ostatecznie nie dodałam nowych utworów do bibliografii, za to musiałam kilka wykreślić... Na szczęście już po wszystkim. :) Pozdrawiam serdecznie
bezsenna noc tenis ziemny czy tenis stołowy?
Tak myślę, że jednak okulary chyba miały większy związek z literaturą, w końcu oczy od ciągłego czytania słabną i wymagają wsparcia szkiełek. O ile pamiętam, tego typu nawiązań w owym temacie było sporo. :-) Związku aparatu ortodontycznego z literaturą nie widzę wcale, więc jednak jestem przeciw tematowi.
:P
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)