Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Zamieszczone w książce teksty ukazały się w latach 1993-2000 w "Gazecie Wyborczej", "Tygodniku Powszechnym", "Tytule", "Kwartalniku Artystycznym" i "Frankfurter Allgemeine Zeitung". [Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2000]
Młody niemiecki aktor przybywa do Hollywood, aby zdobyć sławę i pieniądze. Jego przyjazd zbiega się z zabójstwem znanego reżysera. Śledztwo prowadzone przez policję i równolegle przez głównego bohatera ujawnia wiele kompromitujących faktów ze zdemoralizowanego świata filmowców i aktorów, w którym nie ma miejsca na takie wartości, jak miłość, przyjaźń i uczciwość. [Phantom Press International, Gdańsk 1991]
Spodziewałem się więcej, a niestety książka jest niezdrowo nieoryginalna i w ogóle :). Bohaterka ma ok. dwunastu lat, nie rozumie się z rodzicami, tylko ze starym dobrym sprzedawcą instrumentów ze sklepu zza rogu. Pewnego dnia magicznie i wbrew swej woli trafia do zaczarowanej krainy, z pewnymi własnymi zaczarowano-krainowymi problemami. Złe moce są przeciw niej, ale dobrzy, starzy, baśniowi przewodnicy wspomagają ją jak mogą. Każdy może sobie do...
Książka niniejsza stanowi zapis owianych legendą wykładów, które Richard Feynman wygłosił w California Institute of Technology w roku akademickim 1962/63. Celem autora było omówienie fundamentalnych aspektów klasycznej teorii grawitacji Einsteina w języku pozwalającym - jak się Feynmanowi wówczas wydawało - na stosunkowo proste przejście do sformułowania teorii kwantowej grawitacji. I choć cel ten nie został osiągnięty, ani przez autora, ani prze...
W latach 1983-86 Richard Feynman, jeden z największych fizyków XX wieku, wygłosił w California Institute of Technology cykl wykładów zatytułowany "Możliwości i ograniczenia maszyn liczących". Wykłady te mają już ponad dwadzieścia lat, ale większość materiału oparła się próbie czasu i ukazuje „Feynmanowskie” spojrzenie na wiele standardowych i kilka niestandardowych zagadnień związanych z maszynami liczącymi i informatyką. Znajdujemy wśród nich...
Stary, zmęczony życiem i obserwowanymi koszmarnymi obrazami, chory na niezidentyfikowaną chorobę, niespełniony malarz, któremu zabrakło talentu, ceniony kiedyś reporter wojenny, kupuje walącą się wieżę i na jej ścianach maluje wielką panoramę bitewną. Kiedy dzieło jest w połowie gotowe, w wieży malarza pojawia się niespodziewany gość, chorwacki mechanik, kiedyś żołnierz, któremu tytułowy batalista zrobił zdjęcie podczas wojny w byłej Jugosławi...
Tiffany zrobiła jeden niewłaściwy krok, popełniła jeden drobny błąd... A teraz duch zimy się w niej zakochał. Daje róże i góry lodowe, wyznaje uczucie lawinami i obsypuje płatkami śniegu. Trudno to znosić, kiedy ma się trzynaście lat, ale jest to również trochę no... miłe. „Łojzicku!”. A tak, klan Nac Mac Feeglów jest na miejscu, by pomagać i się wtrącać. Ale jeśli Tiffany nie znajdzie rozwiązania, może już nigdy nie przyjdzie wiosna... [Prósz...
Mnie film również się podobał z jednym zastrzeżeniem (jestem świeżo po ponownej lekturze książki), proporcje w filmie są zdecydowanie na korzyść Florentino Arizy, wolałabym aby było odwrotnie, aby więcej było w nim o życiu Ferminy. Jednak pomimo tego uważam, że film jest wyjątkowo dobrą ekranizacją Marqueza, oddającą ducha tej powieści. Aktorzy dobrani są rewelacyjnie. A książka? Czytając ją ponownie po latach odebrałam jeszcze lepiej niż dawniej...
Poznaj urok niezapomnianych Świąt Bożego Narodzenia na Zielonym Wzgórzu, wszystkie rytuały i obrzędy, które tak cieszyły Anię. Ta książka podpowie Ci, jak wzbogacić bożonarodzeniową tradycję o dawne zwyczaje, wspaniałe wypieki, robótki ręczne, stroje i wiele innych tajemnic najsłynniejszej bohaterki powieści Lucy Maud Mongomery. Bogato ilustrowana, rzetelnie zebrana wiedza pozwala wniknąć w świat Zielonego Wzgórza. [Galaktyka, Warszawa 1998]
"Awantury i wybryki małej małpki Fiki-Miki" wzięłam dzisiaj mojemu bratu z biblioteki, więc zaraz (albo jutro...) sobie to zobaczę. :)
Już rozumiem o co chodzi - tekst jest w dziale miscellanea, ja patrzyłam na odnośnik z pierwszej strony - Recenzje i opinie. Tam znalazłam Twoją wypowiedź na trzeciej stronie i dlatego zastanawiałam się, w czym problem.:-) Jeśli chodzi o taką klasyfikację, to nie wiem, czym kieruje się redakcja i nie będę wnikać, co nie przeszkadza, że tekst jest przypisany do książki, łatwy do odnalezienia i skomentowania. Tak na marginesie - nie zamierzam Ci...
demokracja to najpiękniejsza rzecz jaką wymyśliła ludzkość!
nie przekonałaś mnie, bo tekst nadal jest w "Różnościach" (: ale dziękuję za próbę
i nie pisze dla własnej przyjemności a w duchu schopenchauerszowskim!
Mnie na przykład- przyznam się bez bicia- ksiązka ta znudziła niepomiernie. NIe wiem za bardzo dlaczego. Może po prostu nie jest napisana językiem mogącym mnie zainteresować.
Na plaży, gdzie stoją zamki z piasku, Mama Kaczka bawi się ze swoimi dziećmi w chowanego. Jedno, dwa, trzy kaczątka chowają się. Ale czwarty kaczorek właśnie znalazł sobie przyjaciela... [Amber, 2005]
- Pora spać, Króliczku! - Ach, wreszcie spokój i cisza - westchnęła Pani Królikowa, opatulając swoje dzieci kołderką. Ale szczęście nie trwa długo! Króliczek wciąż szaleje, bryka i hasa po całym domu. Pani Królikowa musi wypróbować wszystkie sztuczki, żeby Króliczek poszedł spać. Czy któraś zadziała? [Amber, 2005]
Marta jest zachwycona - wkrótce będzie miała gościa. Co prawda zna go tylko z opowiadań, ale robi wszystko, żeby czuł się u niej dobrze. Sprząta, czyści i zakłada swoją najlepszą sukienkę. Wreszcie Tygrysek staje przed drzwiami - i jest zupełnie inny, niż Marta myślała... [Amber, 2005]
Mały Miś chce być duży i szybki jak jego mama. Wśród arktycznych śniegów Mama Misia pokazuje małemu polarnemu niedźwiadkowi, jak to jest być dorosłym. Ale pod koniec dnia Mały Miś postanawia, że nie chce jeszcze być duży - w końcu bycie maluchem ma też swoje dobre strony! [Amber, 2004]
Przyszła wiosna! Rudasek i Kłapouszek mają dużo pracy w ogródku. Wkładają kalosze i pędzą na dwór. Nie mogą się doczekać wiosennych porządków. Ale zaskakują ich coraz to nowe wiosenne niespodzianki... [Amber, 2005]
Czy jestem winna? Pewngo pogodnego poranka do małego banku wpada trzech zamaskowanych i uzbrojonych mężczyzn. Bandyci ogałacają skarbiec, a także porywają jedną z kasjerek jako zakładniczkę. Początkowo podejrzenia policji skupiają się na Amandzie, pani prezes, która odmawia składania zeznań, zasłaniając się chwilową utratą pamięci. Jeżeli jednak niczego nie pamięta, to dlaczego ktoś próbuje ją zabić? Jaką rolę w całej sprawie odegrał David, mę...
Dragomán zafundował nam węgierską wersję "Postrzyżyn". Obdarzony hrabalowską frazą bohater prowadzi jednak czytelnika przez świat zupełnie inny, niż senne miasteczko pod Pragą. "Biały król" znakomicie opisuje rzeczywistość okrutną, pełną kłamstwa i bólu. Jakiego diabła noszą w sobie ci Węgrzy? Michał Olszewski [Wydawnictwo Czarne, 2007]
nie jestem rozgoryczony, kropka
Królewna Klarysa po ucieczce ze swojego ogarniętego rewolucyjnymi zamieszkami kraju w przebraniu prostej kobiety wędruje po miasteczkach i wsiach, oferując kosmetyki zrobione przez siebie według królewskich receptur. Gościnę oferuje jej Robert McKenzie, lord Hepburn, którego zmysłowemu urokowi trudno się oprzeć. Klarysa, rozdarta między namiętnością a lojalnością wobec rodziny i ojczyzny, bierze udział w intrydze, którą uknuł lord, narażając się ...
A ja "Dziady" kocham, uwielbiam. I nie ma pardonu, toż to mistrzostwo! Ciary miałem na plecach w kilku scenach, szczęka opadała permanentnie, a jak czytałem w pociągu, to byłem wściekły, że tak szybko jedzie. Czytałem bez przymusu, kilka tygodni temu. Jestem studentem informatyki :)
Dziękuję za obronę i gorąco pozdrawiam :-) Skaara
Nie wiem, kto mówi nieprawdę, ale taki komentarz jest bardzo przykry. Nigdy nie piszę rzeczy wymyślonych, jeżeli coś pisze, to wiem o czym piszę i do kogo, a biblionetkowiczów bardzo szanuje, więc nie wypisywałabym kłamstw. Informuję więc niniejszym, że Bolek Majerik w 1996 roku zajął drugie miejsce w XV Jubileuszowym Międzynarodowym konkursie poezji "Szukamy talentów wsi" w Wąglanach (ja też byłam laureatką tego konkursu, choć w częśc...
Osobiście za naszym wieszczem nie przepadam, ale gł. dlatego, że nie odpowiada mi poetyka epoki. Zdecydowanie wolę pozytywizm. Choć z czasem ten ostry podział na nielubiany romantyzm i lubiany pozytywizm zaczyna się zacierać... Pamiętam "Dziady" z liceum - strasznie mi się nie podobały. Natomiast na studiach, kiedy oprócz samej lektury musiałam przeczytać też parę szkiców historyczno-literackich na jej temat - sytuacja trochę się zmien...
W bardzo starych i bardzo dobrych czasach często księgarze dostawali przy zamówieniach i dostawach darmowe egzemplarze książek. Zwykle jak się zamawiało 12, jeden egzemplarz dodawano gratis. Fakturowano to tak: 13/12 albo 13.12. No i ktoś wymyślił, ze to wygląda zupełnie jak 13 grudnia. :-) Jeszcze jedna ciekawostka. Znasz i pamietasz może "Awantury i wybryki małej małpki Fiki-Miki"? Walentynowicz na wielu obrazkach bajki sportretowa...
Ten lek pobudza inteligencję, wyzwala energię, wspomaga pamięć, pozwala błyskawicznie przetwarzać informacje - tak szybko, że można dostrzec prawidłowości na rynku papierów wartościowych... Eddie Spinola zaczyna zażywać eksperymentalny lek. I zarabiać pieniądze, o jakich mu się nie śniło. Do chwili, aż pojawiają się skutki uboczne... Podejrzane badania farmaceutyczne i straszliwa cena ambicji w przerażająco aktualnym thrillerze. [Wydawnictw...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)