Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
W obsesji Wszystkie legendy stały się rzeczywistością wszystkie rzeczywistości odeszły w legendę Złe ptaki kalają własne gniazda i zasłaniają słońce krakaniem jednakim kiełkowaniem zieleni Jakby okolica kłosów i podziemnych więzień symulowała krzyki wbrew Persefonie Ci którzy tutaj żyją mają obsesję karnych obozów Kto im zdrowego ducha w zdrowym ciele wróci? Ludzie mijają się na ziemi i w powietrzu Kto spełnił to co chciał prz...
Śmierć jednorożca Jest cygańska wyprzedaż resztek znad Gangesu już zbrakło wróżb już czary poszły za pół ceny już patelnia nie ćwierknie pod racuchem złotym i już warkocze z dymu kokardy z płomieni wyprzedane jak leci i na pierwszy ogień Jeszcze w kramach zmyślonych cymbały cymbały wydają zamiast reszty drobniaki brzękadeł I karmiony szalejem wałach jednorożec zdechł w ostatnim namiocie tylko róg mu żyje fałszywy przypraw...
Naszła mnie chęć zapoznania się z z twórczością Anatola France'a. Wybór mój, całkowicie przypadkowy, padł na "Bunt aniołów". Ponoć dzięki J. Conradowi zyskał France miano "księcia prozy", a jestem właśnie świeżo po genialnym "Zwycięstwie" Conrada. Wygrzebuję też z pamięci przeczytane gdzieś wspomnienie M. Nowakowskiego o młodzieńczym zachwycie nad pisarstwem France'a, ja zaś Nowakowskiego szanuję i bardziej niż lubię. Czym France zachwycił tyc...
Mógłbym Mógłbym ciebie odgadnąć z odciśniętych śladów wystygłych rzeczy, ze zwartości materii i gestu wyprzedzającego zamysł. Mógłbym ciebie odgadnąć z wiatru, co wiąże się w liściach, z rzeki otwierającej krajobrazy i oddechu ptaka. Mógłbym ciebie odgadnąć z otwartości światła, z dźwięków słów, co ufność przynoszą, bo wszystko sprowadza się do ciebie i sprawdza się w tobie*. --- * Nikos Chadzinikolau, "U słonych źródeł...
Mam dość podobne wrażenia po przeczytaniu. Książka mnie wciągnęła straszliwie, ubawiły mnie rozmowy na gg, emeryci na kursie komputerowym, a w chomiku się zakochałam od pierwszego wejrzenia - rozbraja mnie totalnie. :-) Książkę widzę jako satyrę na rzeczywistość. Ta rzeczywistość w książce wzbudza chichot, ale chyba powinno się nad nią płakać. :-) Utknęłam w momencie, kiedy kończy się satyra, a zaczyna absurd.
Taaak. Chciałabym mieć taką rodzinę Borejków w domu..
Wiadomość o przygotowaniach do nowego serialu telewizyjnego porusza cały światek aktorski Nowego Jorku, zwłaszcza że nazwiska producenta i reżysera gwarantują odpowiedni rzeczy poziom. Do walki o role stają i ci znani, i jeszcze nie znani... Niewinna i słodka Caitlin Cornell olśniewa swym talentem i urodą, lecz mając wszelkie zadatki na angaż, walczy nie tyle o rolę, co o wspólne życie z Craigiem Wellerem. On jednak ma w głowie co innego... pr...
Nie ulega wątpliwości, że Depeche Mode jest największym syntezatorowym zespołem na świecie, świadczy o tym choćby liczba sprzedanych płyt, która przekroczyła 40 milionów egzemplarzy. Członkowie Depeche Mode doświadczyli w swej karierze wszystkiego, włącznie z wyrokami sądowymi nakazującymi podjęcie leczenia od uzależnień; najważniejsze jednak, że przetrwali - w przypadku wokalisty Dave'a Gahana w całkiem dosłownym sensie. Pisząc monografię Depech...
Powieść "Węgierski magnat" powstała w latach 1853-1854. Ukazuje ona społeczeństwo węgierskie w pierwszym ćwierćwieczu XIX stulecia, łącząc realizm w ujęciu postaci i środowiska z anegdotą historyczną i niezwykle urozmaiconą, barwną fabułą. [Państwowy Instytut Wydawniczy, 1986]
Heinz Günther Konsalik (ur. 1921) - to autor, któremu sukcesu czytelniczego można tylko pozazdrościć. Jest on chyba najpopularniejszym pisarzem niemieckim. Świat przedstawiony w powieściach Heinza G. Konsalika - to świat ludzi twardych, odważnych, zdecydowanych, ale i na swój sposób sentymentalnych, tęskniących do świata lepszego. Powieść "Miłość silniejsza od śmierci" stała się w Niemczech prawdziwym bestsellerem. Zaskakujące pomysły, wart...
Piotr Legutko, znany krakowski dziennikarz, na łamach prasy debiutował w 1980 r. Współpracował z takimi pismami, jak: "Student", "Tygodnik Powszechny", "Świat", "Odra", "Powściągliwość i Praca", "Czas Krakowski". W czasie stanu wojennego uczył języka polskiego na kierunku nauczycielskim na Uniwersytecie Jagiellońskim. Obecnie jest redaktorem naczelnym pisma "Nowy Czas Krakowski" i współpracownikiem TVP Kraków. Książka "O dorastaniu..." jest zb...
Chora na raka Erika Haussmann rozpoczyna dramatyczną walkę o ocalenie życia. Na jej śmierć czeka już sekretarka męża... Jedyną nadzieją Eriki są cudowne tabletki HTS wynalezione w dalekim Sarajewie... [Somix, 1992]
Piękna młoda kobieta i dwaj mężczyźni: mąż - słynny, wiecznie zapracowany dyrygent, i ten drugi - mający dla niej wiele czasu, ale... Carola Donani wybrała. Czy szczęśliwie? [Graf, 1991]
Czy jedna "noc utraty zmysłów" może stać się przekleństwem dla kobiety pragnącej normalnie żyć i kochać? Pożądanie i zbrodnia, namiętność i miłość przeplatają się w pasjonującym romansie "jednoosobowej fabryki marzeń" Heinza G. Konsalika! [Somix, 1992]
"62. Model do składania" to protest Julia Cortázara przeciwko tradycyjnej powieści psychologicznej. Zdaniem autora w kontaktach między ludźmi to nie psychika, ale ich wzajemne powiązania decydują o zachowaniu. Pojedynczy człowiek to zaledwie element większej całości, drobny trybik składający się na mechanizm - nazwany przez Cortázara figurą - w którym każdy czyn, podejmowany na pozór samodzielnie i niezależnie, wywołuje reakcję łańcuchową i wpływ...
Bardzo ciekawa recenzja. Dwie pierwsze powieści (?) Jelinek bardzo mi się podobały, jednak zrażona recenzjami w prasie postanowiłam wstrzymać się z zakupem. Teraz widzę, że będę musiała go rozważyć ponownie. :-)
Nie zgadzam się z Tobą co do opinii o języku. Operowanie inwersją, które uznajesz za wadę, ja na przykład uważam za zaletę. Moim zdaniem Orzeszkowa jest mistrzynią słowa, drobiazgowość jej opisów służy uplastycznieniu prezentowanych obrazów, stworzeniu silnego kontrastu między warunkami, z jakich została zabrana Helenka i w jakich się znalazła. Mnie te opisy akurat nie nużą, ale to oczywiście kwestia upodobań. Orzeszkowa ma swoisty styl i jest on...
W Seattle grasuje podpalacz-morderca. Samotne matki giną w pożarach, które płoną gwałtowniej i szybciej, niż kiedykolwiek widzieli eksperci. Dzieci są oszczędzane. Dlaczego? Dla sierżanta policji Seattle Lou Boldta i wydziałowego psychologa, Daphne Matthews pożary te są pierwszym tak wielkim wyzwaniem. Użyte w nich paliwo pozostaje tajemnicą nie mniejszą, niż tożsamość podpalacza. Inspektor pożarowy wyznaje Boldtowi, że przed każdym pożarem pr...
Śliczna młoda Amerykanka Laura Patterson przyjeżdża jako stypendystka do Rzymu studiować historię sztuki. Tu wpada w oko przystojniemu kelnerowi Tommaso, który, by ją uwieść, musi udawać, że umie wspaniale gotować. Z pomocą przychodzi mu najbliższy przyjaciel, nieśmiały Bruno, kucharz w sławnej rzymskiej restauracji. Dyskretnie przygotowuje za niego róźne potrawy dla Laury. Kiedy w końcu dziewczyna zostaje mu przedstawiona, zakochuje się w ni...
Niniejsza powieść prezentuje dzieje familii w ciągu kilku pokoleń. Autor odtworzył dzieje znanego, najstarszego w Zakopanem góralskiego rodu - Gąsieniców z Kościelisk, na przestrzeni od około 1820 roku po pierwsze lata po II wojnie światowej, ale wspomnienia wydarzeń sięgają II połowy XVIII wieku, jako że pierwszy przestawiony tu Gąsienica - Paweł, który na zbójnictwie majątku się dorobił, a liczący na początku akcji powieści "ponad osiem dziesią...
A mi ksiązka srednio się podobała...Matka jest owszem postacią pozytywna w owej powiesci jednak czasmi jej zachowanie denerwowalo mnie...moim zdaniem byla zbyt ulegla i dawala sobie wchodzic na głowe...ale kazdy ma inny gust..:)
Czajko! Mnie recenzja Bazyla bardzo zdziwiła, ale jak to mówią : De gustibus.. .". Każda książka wywołuje w odbiorcach rózne opinie, wiele książek ma w B-netce oceny od 6 do 1 i może to dobrze, że każdemu podoba się co innego. Mnie "Pierwszy łyk piwa..." zauroczył i podpisuję sie obydwoma rękami pod recenzjami Ewy i Maulinki. Sięgnij po książkę, może Cie zachwyci, a może rozczaruje, ale myślę, że warto spróbować. Moc pozdrowień!
To dosyć dziwna książka. Napisana w formie krótkich opowiadanek, czasem wręcz notatek. W niektórych momentach wydaje się totalnie oderwana od rzeczywistości. Ale z czasem, z biegiem stron, jej treść układa się w spójną całość - opis człowieka nieszczęśliwego. W taki sposób narrator pokazuje swój świat - opowiada o nieszczęściach i niepowodzeniach, które go spotkały. A jednak, po przeczytaniu całości - historia ta napełnia spokojem i optymizmem, b...
Nie powiem, że nie lubię takich książek. Mam napady na nie. Potem mnie nużą, więc kilka lat mam spokój. Jest tylko jedna sprawa: czytałam ich sporo i... nie pamiętam, które to były. Są tak podobne do siebie...Idę potem do biblioteki i boję się brać, bo zdarza się, gdy zaczynam czytać, że ja już to miałam kiedyś... Nie lubię chodzić do biblioteki.
O, jestem pod wrażeniem:) Takie przypadki nie zdarzają się często, więc dobrze, że choć od czasu do czasu! Pozdrawiam:)
Orwell! Tak!
Początek mnie faktycznie zachwycił. Gdzieś nawet pisałam o tym gogolowskim klimacie. Potem się jednak rozgogolił, że tak powiem. :-)))
Reniferze, nie chcę mącić, ale zdania są podzielone, przeczytaj recenzję Bazyla. Czuję podskórnie, że jest bliższa prawdy (mojej prawdy, oczywiście). Pozwolę sobie zacytować z niej jedno zdanie: "Swoją drogą to dziwne, że Francuz napisał "Pierwszy łyk piwa..."" I ja miałam chęć na tę książkę, ale mi przeszło.
"Henry i June" to jedyny w swoim rodzaju zapis dziejów miłości autorki do Henry’ego Millera oraz jego żony June. Anaïs urzekła w Millerze jego niepospolita inteligencja i pasja pisarska, chęć zrozumienia i nazwania każdego ludzkiego doznania. Równie silnie urzekła ją fizyczność i kobiecość June, której uczuciami pragnie zawładnąć. Fascynująca dla czytelnika szczerość i niezwykła ekspresja tej przesiąkniętej erotyzmem historii miłosnej wynika z od...
Ja sięgnęłam po te ksiązkę włąsnie dlatego że widziałam anime, które tak bardzo mi sie podobało że stwierdizłam ze musze przeczytać pierwowzór. Nie zawiodłam się. Ksiązka rozwija pewne wątki, wszystko jest bardziej jasne i zrozumiałe. Przyjemnie powrócić do wspomnień z dzieciństwa przy ksiązce, podczas której czytania nie zawuażyłam ze zostało mi kilka kartek do końca.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)