Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Jakie "zmarł"? Jak to, 22 rocznica? On tu cały czas jest gdzieś w pobliżu, wystarczy złapać właściwy moment i spojrzeć we właściwym kierunku. Ale co tam, podoba mi się podejście Sznajpera, więc postawię, poklepię... i pójdę na piwo.
Strasznie to nisko wyszło.. miało być do marzenia ioanki :).
Coś jak "Czuły barbarzyńca"? Podobno to świetne miejsce.
['] famy się smucą, nadzieje myślą, że się jeszcze spotkają a kronopie postawią świeczkę i poklepią przyjacielsko pomnik po plecach
Jutro, 13 lutego 2006 (poniedziałek), w Warszawie: Spotkanie z Magdaleną Żuk i promocja jej książki „Jaskółki nad głową”. Spotkanie uświetnią piosenką: Ewa Błaszczyk, Magda Żuk, Piotr Machalica i Zbigniew Zamachowski. Prowadzenie - Artur Andrus. godz.17:30 Traffic Club, III piętro, sala klubowa, ul.Bracka 25 ..................................................................................................................
Julio Cortázar urodził się 26 sierpnia 1914 w Brukseli, zmarł 12 lutego 1984 w Paryżu, jeden z najwybitniejszych prozaików XX wieku, światowej sławy współtwórca nowatorskiej prozy. Jego rodzice byli Argentyńczykami, w Argentynie otrzymał wyszktałcenie, mieszkał tam i pracował jako nauczyciel i tłumacz. Autor powieści i zbiorów opowiadań. W jego prozie uwagę wzbudza kunsztowny język, przeplatanie się świata rzeczywistego i fantastyczneg...
Dziękuję za Diunę... :-(((
Twórczością Franka Herberta zaineresował mnie mój chłopak. Czytałam "Diunę". Świetna książka świetnego pisarza [*] [*] wieczny spokój jego duszy...
[*]
Autorowi genialnej Diuny... [*]
A ja kupiłam...za jedyne 23zł! :))) <właśnie czytam>
Frank Herbert , urodził się 8 października 1920, zmarł 11 lutego 1986 , dwadzieścia lat temu. To jeden z najwybitniejszych przedstawicieli amerykańskiej literatury science-fiction. Ukończył Uniwersytet w Seattle. Podczas drugiej wojny światowej służył w amerykańskiej marynarce wojennej. Po wojnie pracował m.in. jako operator telewizyjny, fotograf, komentator radiowy, reporter i redaktor gazet, był również poławiaczem małży i degustatorem win...
Trochę to przykre, taka pasja okupiona kombinowaniem (ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Najgorsze jest to, że trzeba umieć zrezygnować z jednego, żeby osiągnąć coś innego. Trzeba też potrafić wybrać, co jest tym najważniejszym...
Czytasz książki? Czytasz! Co robili wielcy artyści, żeby się utrzymać? Z ambitnej sztuki by nie wyżyli. Chałturzyli i chałturzą. Albo ambicja i nędza... Dobrze napisałam słowo chałtura? Dobrze.
Co tu owijać w bawełnę. Jeśli uznamy, że czegoś nie można osiągnąć to na prawdę okaże się to niemożliwe, ale tak na prawdę nie ma rzeczy niemożliwych! TAK!
Jeśli tak jest, jak mówisz, to już się też nie dziwię... Dziwi mnie za to, że w Wawie jednak takie niszowe antykwariaty w nieciekawych lokalizacjach są w stanie się utrzymać, a "Wena z tradycją" nie. Ale rzeczywiście, w antykwariatach są zwykle sprzedawcy znający się na rzeczy, książek jest dużo i interesujące, można samemu buszować i jeszcze na zamówienie można książki sprowadzić, zdobyć.
"A bredzisz, że nie ma możliwości realizacji." hehehe..nie ma to jak prosto z mostu prawdą między oczy... ;-)))
To będzie straszne, co napiszę, ale nie dziwię się, że Wena bankrutuje i właściwie to mi nie żal (no, może troszeczkę...) Tradycja tradycją, ale już od dłuższego czasu miałam wrażenie, że właściciele w ogóle nie starają się o klientów. Mieszkam niedaleko, na placu Wilsona bywam średnio raz dziennie, ale nie pamiętam, kiedy ostatni raz kupiłam w Wenie jakąś książkę. I to nie dlatego, że "zakupy w księgarni stały się niemodne" bo w inn...
Fajniutkie. To też jedno z moich takich marzeń, alternatywą jest założenie firmy informatycznej. Kocham programować;) zobaczymy, co to będzie w przyszłości. A bredzisz, że nie ma możliwości realizacji. Jeszcze nic nie zostało zadecydowane.
A ja bym chciał mieć własny sklep płytowy, w którym sprzedawałbym tylko to co cenię, jakieś dziwne sprowadzane wydawnictwa i nie musiałbym na tym zarabiać. Ale to są marzenia a z czegoś trzeba żyć. Akurat księgarnia to jest taka instytucja, do której trzeba umieć przyciągnąć, jeśli nie ma dogodnej lokalizacji. To nie warzywniak ani piekarnia, gdzie wszystko jedno co się sprzedaje a klienci zawsze się znajdą.
heh... A moim takim bardzo skrytym i nieśmiałym marzeniem jest mieć małą, nastrojową księgarnię, do której przychodziliby stali klienci - prawdziwi miłośnicy książek; która nie musiałaby przynosić kokosów, tylko pozwalać na własne utrzymanie, w której byłyby książki nowe, jak i stare, te znane ale też i te "wyszukane"... Byłby to taki zakątek, gdzie możnaby usiąść, porozmyślać i porozmawiać o książkach...heh...Takie marzenie bez cienia ...
..albo na zacną tradycję właśnie! To też przyciąga ludzi. Nie wiem czy tam jest jakiś spec od marketingu, ale skoro jedyną jego radą jest zmienić księgarnię w sklep z ciuchami, to gratuluję tej osobie. Proponuję Teatr Narodowy zamienić na basen...:/
Na pewno empik ma w tym swój udział.
Czy tuż obok nie mieści się przypadkiem EMPIK? No to nie mam więcej pytań, takie czasy, tradycja nie wystarczy i czytelników/klientów trzeba umieć zdobywać. Może trzeba było postawić na jakąś specjalizację?
Ale dziś nie jest 1 kwietnia... Świat się kończy. :(
Właściciele księgarni Wena przy placu Wilsona w Warszawie, o tradycji jeszcze przedwojennej, uznali, że znacznie bardziej opłaca się w dzisiejszych czasach sklep odzieżowy. Zamykają więc lokal, by za dwa tygodnie po remoncie otworzyć tu salon z odzieżą damską. Tłumaczą, że o od pięciu lat systematycznie spadają im obroty. - W grudniu były o połowę niższe niż rok wcześniej. Nawet najnowszych przygód Harry'ego Pottera sprzedaliśmy tylko kilkanaśc...
Jutro, 11 lutego 2006 (sobota): w Gorzowie Wlkp.: Spotkanie z Janem Grzegorczykiem i promocja jego książki „Niebo dla akrobaty”. godz.12:00 Księgarnia Daniel , ul.Chrobrego 9 w Krakowie Stefan Friedman będzie gościem specjalnym CHR Plaza, gdzie odbędzie się „Karnawałowe spotkanie z gwiazdami”. Stefan Friedman jest autorem książki „Krzywym okiem”. godz.13:30 do 15:30 Księgarnia Matras , Al.Pokoju 44 w Poznaniu ...
> trudno sobie w ogóle wyobrazić coś > trudniejszego do sfilmowania... Uhm. Chyba się będę bała to obejrzeć. Bardzo bała. Potwornie.
Świetnie! Lubię Susan i jej dziadka:))) Ale powiedzcie, czy wiadomo, kto reżyseruje, bo od tego mnóstwo zależy... Słyszałam kiedyś, że Terry Gilliam jest wielbicielem Pratchetta, ale on chciał chyba Wyprawę Czarownic nakręcić.
:) Kocham Pratchetta, to geniusz. Chyba jedyny facet który jest idealnie ironiczny... Ale Śmierć na ekranie? No nie wiem. Żeby tylko nie zepsuli efektami kiczu:/ Pozdrawiam.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)