Dodany: 10.02.2006 10:36|Autor: dorsz
Ciuch zamiast książki
Właściciele księgarni Wena przy placu Wilsona w Warszawie, o tradycji jeszcze przedwojennej, uznali, że znacznie bardziej opłaca się w dzisiejszych czasach sklep odzieżowy. Zamykają więc lokal, by za dwa tygodnie po remoncie otworzyć tu salon z odzieżą damską. Tłumaczą, że o od pięciu lat systematycznie spadają im obroty.
- W grudniu były o połowę niższe niż rok wcześniej. Nawet najnowszych przygód Harry'ego Pottera sprzedaliśmy tylko kilkanaście sztuk, i to z 10-proc. rabatem - mówią właściciele, Janina i Andrzej Fidecki. Tłumaczą również, że zakupy w księgarni stały się niemodne, czytelników przejmują księgarnie internetowe.
Stałymi klientami księgarni Wena byli m.in. Jacek Kuroń (mieszkał w tym samym domu), Andrzej Woyciechowski, Kalina Jędrusik i Gwidon Miklaszewski.