Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
O, tego o rodzynkach nie znałam. My skromnie poprzestajemy na jagódkach i chlebie z masłem. :-)
Auć :)))))))))))))))))))).
Ostatnio odkryłam, że "Lulajże, Jezuniu" ma znacznie więcej zwrotek, niż wcześniej sądziłam. A znasz może tę: "Dam ja Ci słodkiego, Jezu, cukierku, rodzenków, migdałków, co mam w pudełku"? :-)) Oprócz już wymienionych lubię też "Tryumfy" - za tę ich podniosłość. I oczywiście wszystkie rzadziej śpiewane, bo dzięki nim jest ciekawiej. Moim tegorocznym odkryciem są "Pasterze mili". :-) Jedno mnie tylko...
komentarz usunięty
Kolędy - raczej większość lubię śpiewać... :) Jakoś teraz nie mam ulubionej bardziej czy mniej... "Cicha noc" - dzisiaj w szkole śpiewana po niemiecku,angielsku, polsku i chyba francusku... wszyscy ją znają i w ogóle :) Co do amerykańskich kolęd to właściwie słyszałam 2 i podobały mi się, jednak akurat te kolędy nadają się do wykonania w chórze bardziej... Starsze panie nie wyrobiłyby z rytmem :) Nie przepadam natomiast za tymi piosen...
I ja:)
Ja, kiedy organizuję jakieś grupowe śpiewanie (na przykład kolęd) to stosuję zasadę "Lubisz śpiewać? O to chodzi! Nie umiesz śpiewać? Nic nie szkodzi" :-)
Dla mnie kolędy nie są śpiewami kościelnymi, ani okołokościelnymi tylko – przede wszystkim - rodzinnymi. W muzyce tradycyjnej (nie tylko sakralnej) naszego kręgu kulturowego (wąsko pojętego) zawsze trochę drażniła mnie jednogłosowość. Myślę, że właśnie dzięki wielogłosowości śpiewy cerkiewne są bardziej duszoszczipatielnoje. Niedawno trochę zajmowałam się - czynnie i biernie - chorałem gregoriańskim i bardzo spodobały mi się muzyczne ...
na lodowisku pełnym
Muszę Ci się pochwalić, że "Dziewczęta z Nowolipek" zakupiłem dwa dni temu i czekają na swoją kolej. A o "Szczęściu Franusia" pogadamy jak będę miał trochę czasu i go przeczytam:) Dam szansę:)
Ja też lubię bardzo "Puste miejsce przy stole" i jeszcze "Nie było miejsca dla ciebie".I tak naprawdę wszystkie inne też.Kocham je śpiewac (chociaż nie jestem przekonana czy współbiesiadnicy podzielają mój entuzjazm...hmm...).Nie wyobrażam sobie świąt bez kolęd.
Oj zgadzam się z tobą Mario Doro! Żadnych pieśni kościelnych i około kościelnych nie mogę zdzierżyć - przynajmniej w Polsce! Kiedy słyszę żydowskie śpiewy, albo chóry cerkiewne to coś zaczyna mnie ruszać...
Na pierwszym miejscu - bezapelacyjnie - kolędy Preisnera, zwłaszcza "Puste miejsce przy stole", które jest już śpiewane w niektórych kościołach.
Ja też! :-)
Ja też lubię wszystkie. Ale najczęściej śpiewam "Pójdźmy wszyscy do stajenki" i "Lulajże Jezuniu". Przy tej drugiej rodzina zdecydowanie bardziej cierpi. :-)
"Aby Święta Bożego Narodzenia były Bliskością i Spokojem, a Nowy Rok - dobrym czasem". To życzenia mistrza K.I. Gałczyńskiego. Ja życzę wszystkim Biblionetkowiczom by nadchodzący magiczny czas był przepełniony radością, miłością, zapachem jodły, piernika, wspaniałymi prezentami. A Nowy Rok niech spełni Wasze pragnienia, marzenia, życzenia.
Ja zawsze najbardziej lubiłam kolędę "Bóg się rodzi".
A rzeczywiście, w tej przedświątecznej gorączce nie skojarzyłam. No i ostatnimi czasy trzymam się jak najdalej od polityki. :)
Prawie wszystkie lubię. Jako dziecko umiałam na pamięć całą zawartość zbiorku "Polskie kolędy i pastorałki", ale już mi trochę z głowy powylatywało, bo nie w każdej parafii te same się śpiewa. A najbardziej lubię "Z narodzenia Pana" i "Oj, maluśki, maluśki" (to była też ulubiona kolęda mojego Taty i kiedy ją śpiewam, zawsze Go wspominam).
subkultura
Nie widziałaś pana K.? :)
W zeszłym roku nie miałam żadnych postanowień (bo zawsze zapominałam o nich już na początku stycznia), ale ostatnio zauważyłam post sissi w czytatce empe i ponieważ zostałam nim urzeczona, niniejszym postanawiam wcielić w życie następującą zasadę: "NIE UTOŻSAMIAĆ SZCZĘŚCIA Z MĘSKIM RAMIENIEM" :))).
Czyżbyś nie zaliczał młodzieży do ludzi? :))
Na każdego przychodzi pora ostateczna. Przyszła więc i na Stówkę. Sto złotych idzie do nieba, wdrapała sie po wyjątkowo długich schodach do góry i wita się z świętym Piotrem. -Witaj święty Piotrze! Przyszłam do nieba! - Witaj Stówko, ale wiesz, przykro mi, ale nie mam cię na liście... - Ale jak to, święty Piotrze, ja przecież sztame trzymam z Panem... - No tak, ale nie mogę cię wpuścić bo nie mam cie na liście. Na to przychodzi 50 groszy, uś...
Mam nadzieję, że chociaż BiblioNETka będzie dla młodzieży i dla ludzi.
Wesołych świąt! Bez zmartwień, z barszczem, z grzybami, z karpiem. Z gościem, co niesie szczęście, czeka nań przecież miejsce. Wesołych świąt! A w święta, niech się snuje kolęda. I gałązki świerkowe niech Wam pachną na zdrowie. Wesołych świąt! A z Gwiazdką - pod świeczek łuną jasną, życzcie sobie jak najwięcej zwykłego, ludzkiego szczęścia.
Mnie dopadło przedświąteczne lenistwo, dlatego się powtórzę:) : Opłatek biały, drobne okruszyny Pragnę rozesłać na wszechświata strony. Niech będzie Chrystus, Pan nasz pochwalony, Niech będzie Chrystus, Pan nasz pochwalony. Sercem wędruje w mrok wieczorny, siny, Tyle jest smutnym, gdzieś dziecko, sierota. Samotne, obce, gdzieś w szpitalu leży Żołmierz na warcie, gdzie szumiące bory Dziś nie każdemu świeci gwiazdka złota. Tym pragn...
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :-) Pięknych książek pod choinką :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)