Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

5 - tym razem o Harlequinach

Autor: embar Dodany 28.08.2009 21:11

A czemu nie poczytasz tych czerwonych, jasno różowych, ciemno różowych, fioletowych- wszystkie kolory tęczy a do tego wcale niezłe fabularnie- szczególnie te wczesne polskie wydania ... Czasami historie zadziwiają składnością wobec której bledną scenariusze wielu filmów jakie widziałam. Z podniesionym czołem oznajmiam: czytam sobie harlequiny odkąd je wydają a romanse odkąd nauczyłam się czytać (zwłaszcza, że romans czai się wszędzie!) i naprawd...

Zobacz całą dyskusję

Prawda, która kosztuje

Książka: Joresz (Korybut-Daszkiewicz Andrzej)
Autor: marco15 Dodany 28.08.2009 21:02

Są książki, które dokonując rozrachunku z przeszłością rodzą pytanie o przyczynę nietolerancji w naszym życiu. Powieść Andrzeja Korybuta- Daszkiewicza pt. „Joresz” do nich należy. Trudna tematyka antysemityzmu rozwijana w wielu wątkach sprawia, iż książka ta na wielu poziomach szokuje dramatyzmem i tragizmem narodu żydowskiego, któremu los nie oszczędził bolesnych doświadczeń. Autor w sposób niezwykle kontrowersyjny pokazuje, jak mocno uprzed...

Zobacz całą dyskusję

nota wydawcy

Książka: Nekrofikcje (Ciećwierz Paweł)
Autor: lemon Dodany 28.08.2009 21:00

W świecie „Nekrofikcji” magia istnieje, tak jak zombie, upiory i nieumarli, ale w sumie niewiele to zmienia. Większość ludzi potrafi znaleźć sobie miejsce w postindustrialnym porządku społeczeństwa rządzonego przez telewizję, Kościół oraz korporacje. Książka opowiada o tych, którzy dostosować się nie umieją. Brighella jest średnio utalentowanym nekromantą do wynajęcia. Skud to były żołnierz o psychopatycznych skłonnościach. Izis przybyła z Af...

Zobacz całą dyskusję

nota wydawcy

Książka: W labiryncie pamięci (Ford Jeffrey)
Autor: lemon Dodany 28.08.2009 20:54

Po upadku Dobrze Skonstruowanego Miasta były fizjonomista Cley wiedzie sielski żywot w wiosce Wenau. Porzuciwszy fizjonomikę jako krzywdzący zabobon, wykorzystuje swe umiejętności w pracy lekarza i akuszera. Sielanka nie trwa długo: przysłany przez żądnego zemsty Drachtona Nadolnego stalowy ptak wybucha nad wioską, rozsiewając substancję wywołującą w mieszkańcach zaraźliwą śpiączkę. Nie znajdując wśród tych, którzy jeszcze nie padli jej ofiarą, ś...

Zobacz całą dyskusję

Brisingr

Książka: Brisingr (Paolini Christopher)
Autor: Naja100 Dodany 28.08.2009 20:48

Mi też się podobała. Chociaż liczyłam na zakończenie. Czy ktoś ma pojęcie na kiedy jest planowane wydanie ostatniej części?

Zobacz całą dyskusję

Heban i śnieg

Książka: Heban (Kapuściński Ryszard)
Autor: pomarańczka Dodany 28.08.2009 20:48

Ile można powiedzieć o Afryce? Dużo. Kontynent o powierzchni ponad 30 mln kilometrów kwadratowych, położony nad dwoma oceanami: Atlantyckim i Indyjskim... Na tym kontynencie znajdziemy formy klimatyczne od śródziemnomorskiej do ekwatorialnej... Największą rzeką jest Kongo... Zamieszkuje go 14% populacji Ziemi, w większości rasy czarnej, ale także biali Arabowie... A ile z tych informacji jest ważnych? Na lekcje geografii zapewne wiele. Uczymy ...

Zobacz całą dyskusję

Twórczość Montgomery

Autor: jm1986 Dodany 28.08.2009 20:35

"Ania z Zielonego Wzgórza" to pierwsza książka jaka mi się spodobała. Czytałem ją jakoś w podstawówce i pamiętam, że jako dwunastolatkowi (może jedenasto- nie pamiętam) nie wypadało przyznawać się przed kolegami, że się tą książkę czytało a już tym bardziej, że się podobała;-) Dawno czytałem, już stosunkowo niewiele pamiętam ale bardzo lubię Anię, też muszę sobie kupić najlepiej wszystkie tomy.

Zobacz całą dyskusję

z okładki

Książka: Opowieści z historii fizyki (Drzewiński Andrzej, Wojtkiewicz Jacek)
Autor: nisha Dodany 28.08.2009 20:04

Andrzej Drzewiński ukończył studia fizyczne na Uniwersytecie Wrocławskim. Doktorat uzyskał w Instytucie Niskich Temperatur i Badań Strukturalnych we Wrocławiu, gdzie pracuje na stanowisku adiunkta. Poza fizyką pasjonuje się także fantastyką. Jest autorem kilkudziesięciu opowiadań i współautorem dwóch powieści. Przez wiele lat współpracował z czasopismem "Młody Technik", jako popularyzator nauki i autor opowiadań science-fiction. Za całokształt ws...

Zobacz całą dyskusję

z okładki

Książka: Clair de Lune: Powieść o Debussym (La Mure Pierre)
Autor: nisha Dodany 28.08.2009 19:58

"Clair de Lune" znanego autora powieści biograficznych Pierre'a La Mure - podobnie jak jego "Moulin Rouge" oraz "Miłość niejedno ma imię" - stał się w krótkim czasie bestsellerem. Zadecydował o tym nie tylko talent autora, nie tylko barwny opis stolicy świata, Paryża, w okresie tzw. "belle époque", którą do dziś wspomina się tyleż z sentymentem, co z podziwem, lecz przede wszystkim osoba najwybitniejszego przedstawiciela muzyki francuskiej na prz...

Zobacz całą dyskusję

z okładki

Książka: Święty zwój (Trenhaile John)
Autor: agakataga Dodany 28.08.2009 19:42

Największe korporacje Hongkongu planują w tajemnicy przed komunistycznymi Chinami wyprowadzić z kolonii brytyjskiej wszystkie aktywa bankowe. By dokonać tak gigantycznej operacji bankowej, opracowano unikalny program komputerowy zwany "Świętym Zwojem". Jednak o zamierzeniach spiskowców dowiaduje się chiński generał Lo Bing, którego celem jest nie tylko zdobycie władzy nad Hongkongiem, ale i... całymi Chinami [Wydawnictwo Adamski i Bieliński, 2...

Zobacz całą dyskusję

Przyjemna lekturka na wolny, mroźny dzień :)

Książka: Baron (Garnett Juliana (właśc. Brown Virginia))
Autor: Jadzia119 Dodany 28.08.2009 19:36

Moim zdaniem nikt, a już w szczególności wielbicielki gatunku, nie ma szans znaleźć nic w tej książce. Uważam, że fabuła była nieprzemyślana, relacje między bohaterami spłaszczone, wątki poboczne jakieś niedorobione, ogólnie, książka kiepska i jednak czas stracony...

Zobacz całą dyskusję

Co teraz czytasz, część 16

Autor: moreni Dodany 28.08.2009 19:29

Nabawiłam się ostatnio paskudnego zwyczaju czytania kilku książek jednocześnie. Wobec tego teraz czytam "Niekończącą się historię" Michaela Ende na zmianę z "Imieniem wiatru" Pattrica Rothfussa, a że ostatnio wpadło mi w łapki "Zobaczyć Lankmar i umrzeć" Leibera, to też zaczęłam:)

Zobacz całą dyskusję

nota wydawcy

Książka: Polska: Losy państwa i narodu 1939-1989 (Friszke Andrzej)
Autor: pannaweronika Dodany 28.08.2009 19:26

Zwięzły, kierowany do najszerszego kręgu czytelników, opis historii Polski, obejmujący lata 1939-1989, autorstwa wybitnego historyka, specjalizującego się w dziejach najnowszych, który w bardzo klarownym i obiektywnym, choć nie pozbawionym osobistych akcentów toku narracji przedstawia wydarzenia i procesy historyczne (druga wojna światowa, przemiany społeczno-gospodarcze i ustrojowe, rola opozycji Kościoła, rozwój nauki i kultury, polityczne tło ...

Zobacz całą dyskusję

Jesli ktoś lubił oglądać "Czterech pancernych..."

Książka: Chłopiec z Salskich Stepów (Newerly Igor (Abramow-Newerly Igor))
Autor: BZ Dodany 28.08.2009 19:09

Racja pominąłem niewolnictwo. Sprawę terroru naukowo przedstawia książka Wokół białego i czerwonego terroru Witkowicza. Polecam. Przy okazji demaskuje nierzetelność i propagandowy charakter dzieł autorów burżuazyjnych. To dodatkowa wartość książki. Bolszewicy zwiększali swoje poparcie po Październiku. Zdobywali poparcie mas bo jako jedyni konsekwentnie dążyli do realizacji interesów klasowych robotników i chłopów. Ludzie to dostrzegali i pop...

Zobacz całą dyskusję

5 - tym razem o Harlequinach

Autor: Jadzia119 Dodany 28.08.2009 19:09

Nie miałam zamiaru Cię atakować, jeśli tak odczułaś to przepraszam, ale nie rozumiem, czemu czytanie romansów trzeba byłoby tłumaczyć przygnębieniem czy złym nastrojem. Każdy czyta co lubi, jeden kryminały, inny fantastykę, jeszcze inny romanse, ale tak naprawdę to one niczym się nie różnią - w kryminale morderca zawsze zostanie złapany, w fantastyce "ci dobrzy" zwyciężą, a w romansie bohaterowie będą żyli długo i szczęśliwie. I na pewno nie jest...

Zobacz całą dyskusję

z okładki

Książka: Uwodziciel (Brenden Laila)
Autor: Betkaaaa Dodany 28.08.2009 18:22

Obdarzony zdolnością jasnowidzenia Knut ostrzega siostrę w listach, że jeden z jej znajomych ma złe zamiary. Hannah domyśla się, kogo ma się wystrzegać, ale czy jej podejrzenia są słuszne? Pomyłka może mieć fatalne skutki... W Hemsedal kilka osób szykuje się do podróży: Knut zamierza spędzić rok w Sørholm w Danii, natomiast Jon i Kaja pragną uciec od zła w rodzinnej wiosce i rozpocząć nowe życie w Ameryce. Kai nie udaje się jednak niepostrzeże...

Zobacz całą dyskusję

5 - tym razem o Harlequinach

Autor: kasiek11 Dodany 28.08.2009 18:10

Nie spotkałam jeszcze bibliotekarza, który by usuwał harlequiny z biblioteki, dlatego że uważa je za gorszy rodzaj literatury, jeśli już są usuwane to dlatego, że uległy zniszczeniu w wyniku czytania. Co prawda często romanse są pomijane przy zakupach nowych książek do bibliotek, jako literatura drugiego gatunku, choć dotyczy to głownie wydawnictwa Harlequin/Mira inne wydawnictwa, które dostarczają tego typu książki nie mają takich problemów.

Zobacz całą dyskusję

Jest kłębek, brak nitki

Książka: Dziesięciu Murzynków (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary))
Autor: inheracil Dodany 28.08.2009 18:08

Do tej charakterystyki twórczości Agathy Christie dodałbym jedną rzecz, jest uczciwa wobec czytelnika. Stopniowo ukazują się kolejne poszlaki, które mogą sprawić, że czytelnik rozwiąże zgadkę. Nie wprowadza znaczącego dowodu na ostatnich stronach, tylko systematycznie pojawiają się poprzez całą powieść. Co nie znaczy, że są to zagadki łatwe do rozszyfrowania, wręcz przeciwnie.

Zobacz całą dyskusję

5 - tym razem o Harlequinach

Autor: katswg Dodany 28.08.2009 18:00

Oj, chyba nie wyraziłam się zbyt jasno. Nie mam nic do osób dojeżdżających autobusami do pracy, ani też żadnym innym środkiem lokomocji, nie uważam ich też za osoby gorsze. Przykład przytoczyłam za wspomnianą panią Doktor, która też nie chciała nikogo obrazić, ale nam, prostym studentom chciała "na chłopski rozum" wytłumaczyć, dlaczego książek tego typu nie można usuwać z bibliotek, z czym się ponoć kilkakrotnie spotkała (ponoć według wielu bibli...

Zobacz całą dyskusję

Kobiecość w jednej z odsłon ;)

Książka: Dziennik nimfomanki (Tasso Valérie)
Autor: marynia89 Dodany 28.08.2009 17:45

Ja na dziennik nimfomanki polowałam bardzo długo. przez to w moich oczach urosła do rangi arcydzieła, może dlatego też, po przeczytaniu, mam mieszane uczucia. Jest to oczywiście piękna opowieść o poszukiwaniu miłości, przepełnionej różnorodnymi przygodami bohaterki - poczynając od tych szokujących, kontrowersyjnych, poprzez pełne humoru aż do romantycznych i wzruszających. jednak (chyba przez ten długi czas poszukiwań lektury) spodziewałam się po...

Zobacz całą dyskusję

Jest kłębek, brak nitki

Książka: Dziesięciu Murzynków (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary))
Autor: marynia89 Dodany 28.08.2009 17:36

Utwory Agaty Christie zawsze mają podobną strukturę. nie dają za wiele wskazówek, naprowadzają na tropy, które są tak logiczne, że zaczynamy w nie wierzyć, wiedząc o tym, że to gra jaką prowadzi z nami autorka i w rezultacie wynik jest zupełnie odmienny. Na tym, wydaje mi się, polega geniusz pisarki i niepowtarzalny nastrój książek. Sama czytam głównie kryminały i śmiało mogę zgodzić się z określeniem, że Christie jest mistrzynią kryminału. A ...

Zobacz całą dyskusję

Żółty Tygrys -> Dla wolontariuszy militarystów

Autor: WBrzoskwinia Dodany 28.08.2009 17:31

Obawiam sie, że gdyby do każdego "tygrysa" dodać parę słów, to wyjdzie nam z tego książka. Ale to kuszące, zwłaszcza gdy tytuł tytuł jasno nie informuje o treści. Ale czy pisać te notki tutaj, czy pod konkretnymi książkami w Biblionetce, o ile wprowadziłeś je solowo, a nie tylko zbiorczo tutaj? Pozdrawiam!

Zobacz całą dyskusję

5 - tym razem o Harlequinach

Autor: Jadzia119 Dodany 28.08.2009 17:31

Całkowicie zgadzam się z kasiek11. Chciałabym tylko podkreślić, że nawet w harlequinie nie każda bohaterka to sterana przez życie bohaterka, którą jej ukochany pomiata, a wszyscy inni rzucają kłody pod nogi. Lubię czytać romanse, przeczytałam ich dość dużo - po polsku i po angielsku, ale takich jak te wspomniane przez Ciebie, katswg, unikam jak ognia, ponieważ mnie one przygnębiają. Dla mnie musi być jakaś doza humoru i trochę akcji innej niż r...

Zobacz całą dyskusję

Głupie wyrazy używane w życiu codziennym

Autor: dziata Dodany 28.08.2009 17:07

Miałam taki czas, że każde zdanie zaczynałam od "generalnie rzecz biorąc", albo "w ogóle". A teraz w dyskusja ciągle mówię "a, nie bo..." i najlepsze jest to, że niekoniecznie muszę się nie zgadzać z poprzednikiem to i tak zaczynam tak wypowiedź i to zupełnie nieświadomie. Dopiero zauważam takie rzeczy jak ktoś mi kilka razy zwróci uwagę.

Zobacz całą dyskusję

5 - tym razem o Harlequinach

Autor: kasiek11 Dodany 28.08.2009 17:07

Ja czytam romanse niezależnie od tego czy mam gorszy dzień, czy lepszy. Czytam, bo lubię, a i nie dojeżdżam do pracy godzinę środkami komunikacji autobusowej, na pracę też nie narzekam. Lubię tego rodzaju książki, i denerwują mnie wielce komentarze typu, że "taką literaturę czytają tylko jakieś głupie i niespełnione baby". A teraz już tak trochę bez związku z Twoją wypowiedzią katswg. Nie podoba mi się, że ludzie po przeczytaniu jednej książki z...

Zobacz całą dyskusję

Jaką książkę kupiliście ostatnio? część 2

Autor: yeltet Dodany 28.08.2009 17:01

Zrobiłam sobie dzisiaj prezent imieninowy i kupiłam "Smak miodu":)

Zobacz całą dyskusję

Bardzo polecam

Książka: Gra o tron (Martin George R. R.)
Autor: Pok Dodany 28.08.2009 16:51

"Gra o tron" to znakomita książka fantasy (choć elementów fantasy nie ma szczególnie dużo i np. magii prawie wcale nie uświadczymy) napisana z wielkim kunsztem. Na uwagę zasługuje prowadzenie fabuły, która jest widziana z różnych perspektyw, ale akcja cały czas posuwa się do przodu. Takie zagranie na pewno dało książce wiele świeżości, a czytelnik nie ma czasu na nudę. Drugą największą zaletą jest nieprzewidywalność. Praktycznie nigdy nie można b...

Zobacz całą dyskusję

The best!!!

Książka: Emancypantki (Prus Bolesław (właśc. Głowacki Aleksander))
Autor: hawajka_ Dodany 28.08.2009 16:00

Osobiście uważam, że tom czwarty jest przeładowany moralizatorstwem i demagogią, ale ogólnie powieść jest bardzo dobra :) Trzy pierwsze tomy to kawał porządnej literatury "z epoki". A co sądzicie o zakończeniu? Tworzycie własne czy zostawiacie historię w tym miejscu, gdzie autor się zatrzymał?

Zobacz całą dyskusję

5 - tym razem o Harlequinach

Autor: katswg Dodany 28.08.2009 15:59

No i stało się. Przeczytałam ze dwa Harlequiny. Zamiast książek, które wypożyczyłam z biblioteki, wzięłam do rąk kupione przez mamę w <taniej książce> romanse. Ciekawe, czy ktoś z Was pamięta jeszcze reklamy z lat dziewięćdziesiątych, kiedy to zachwalano te małe książeczki - drukowane na czymś podobnym do papieru toaletowego - jako "ogrody miłości". Byłam wtedy dzieckiem i nie rozumiałam, dlaczego te, a nie inne książki, są polecane w telew...

Zobacz całą dyskusję

Jak wam się podoba najnowsza książka Somozy: Klucz do otchłani ?

Książka: Klucz do otchłani (Somoza José Carlos)
Autor: vivian Dodany 28.08.2009 14:59

Nie czytałam nic innego Somozy. "Klucz do otchłani" podoba mi się raczej średnio. Sam pomysł jest naprawdę świetny, wszystko jest oryginalne i nie wiem czy spotkałam się z podobnymi pomysłami kiedykolwiek wcześniej. Jednak irytuje mnie bardzo sposób pisania i dialogi bohaterów. Niektóre wypowiedzi czy jakieś ich odpowiedzi są bezsensu i obyłoby się bez nich.

Zobacz całą dyskusję
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: