Teksty i komentarze

Świetnie Anno, że Twój syn zastosował się do rad z tej książki. A tak na marginesie - witaj w klubie dinozaurów ;) Ja kiedyś dostałam Ada, to nie wypada: Nie tylko savoir-vivre, nie tylko dla dziewcząt, to była bardzo uwspółcześniona (wtedy) wersja savoir-vivre'u dla nastolatków, ale stwierdziłam, że jest to zbyt oczywiste i nie ma tam wszystkiego, co ewentualnie kiedyś może mi się przydać i zaczęłam szperać dalej. Piękną i fascynującą lekcją ...

Białe na czarnym - 6 Gałka od łóżka - 5 Moje drzewko pomarańczowe - 5 Pierwsze dwa lata: Co się dzieje pomiędzy matką, ojcem i dzieckiem - 4 Skafander i motyl - 4 Moja Afryka - 5

Kwiecień upłynął mi pod znakiem Sherlocka Holmesa, głównie w wersji wydawnictwa Piątek Trzynastego - nie polecam, kiepskie tłumaczenia. Z sentymentu jednak daję całości ocenę 5. 515. L. F. Baum – Czarnoksiężnik z krainy Oz – 4 516. R. Graves – Mity greckie – 6 517. L. Tołstoj – Zmartwychwstanie – 6 518. Ch. Jacq – Echnaton i Nefertiti – 3 519. S. Szmaglewska – Dymy nad Birkenau – 5 ...

Patrz, to rozluźnienie działa w dwie strony - jeśli ktoś Ciebie nie przedstawia znajomemu, możesz się sama przedstawić zamiast czuć się niekomfortowo i staroświecko. :-)

Na Jarotach przy kościele (nawiasem mówiąc dość paskudnym):-))Znalazłam tam ostatnio "Fabrykę oficerów" Kirsta w świetnym stanie za 1 zł tom. Szkoda że nie wzięłam jeszcze paru innych książek, ale mam nadzieję że przy dzisiejszej wizycie jeszcze je tam zastanę. Korzystam z trzech miejskich filii - tej jarockiej, na Nagórkach i z Planety 11. Jarocka jest najmniejsza, na Nagórkach mają duuużo starszych książek z mojej listy "do prz...

U mnie w bibliotece na byłej Akademii Rolniczej jest półka z boocrosingiem. I wiem że gdzieś widziałam taką półeczkę... w jakieś kawiarence? w Caffe Betty chyba... ale nie jestem pewna... Pozdrawiam:)

Witaj Edyciu! Nawet nie wiesz, jak mnie ucieszyło pierwsze zdanie Twojego komentarza :) Masz rację, że ludzie po prostu czasem nie zastanawiają się z czego dane "przykazanie" wynika, że nie jest to tylko sucha zasada, ale stoją za tym czyjeś odczucia... Sporo jest takich sytuacji, które mnie peszą czy wprawiają w stan zakłopotania. Jedną z nich jest kwestia przedstawiania. Przykład - idę sobie z kimś ulicą, z koleżanką, chłopakiem, o...

Konie Apokalipsy (J. Wójcicki - śpiew, W. Dymny - słowa) Gdzie nikt nie chodzi Gdzie nic się nie rodzi Gdzie tylko białe jabłonie Stoi przy drodze Na jednej nodze Browar a w nim Cztery konie Jeden koń czarny jest tak jak murzyn Tak jak aksamit jak góra duży Drugi koń biały jest tak jak mleko Jak śnieg ten koń biega tak lekko A trzeci koń to koń ze stali Chrapy chrapliwe oko się pali A czwarty koń to koń czerwony A wszystkie spę...

Moim skromnym zdaniem, nie :-)

Blade Runner na 5... a to nie jest jego najlepsza książka, o nie!

Postaw go obok "I ty zostaniesz marcelnięty" :P A mnie Sznajperek pożyczy w swojej dobroci "Trzy wiedźmy" i to będzie mój siódmy Pratchett. Tak to sobie mówię, bez związku żadnego. :))

Przeczytany. Nie powiem, robi wrażenie. Gdybyż jeszcze tylko przestało mu się wydawać, że współczesnego czytelnika można zszokować opisami wyuzdanego, czy nawet zakazanego, seksu :D

"Frasierem"?! Na litość boską, kto w Świecie Książki pisuje te notki? Jak można robić tak rażące błędy? :| Jamie nosi nazwisko Fraser, a nie żaden Frasier! Nawiasem mówiąc autor notki rąbnął się też w datach, tutaj nie zacytowano i musiałabym sprawdzić, a nie mam książki pod ręką, ale OIDP na okładce napisano, że akcja zaczyna się w roku 1772, podczas gdy na początku pierwszego rozdziału jak byk stoi data 1773... A tak na marginesie, ...

Krzyniu, ale nie wiem czy wiesz, że część zasad dobrego wychowania swój rodowód ma właśnie w zachowaniach ostrożnych (odnoszę się do tych kluczyków w samochodzie). Dlatego właśnie nie wypada jeść ryby nożem, żeby nie pokroić ości. Natomiast przy stole królewskim w Anglii można pluć (tylko nie wiem czy na swój talerz, czy dają jakiś pojemniczek). Ale tylko przy dziczyźnie. :)

Zdecydowanym faworytem kwietnia był Márai Sándor. Jego Dziennik czytałam powoli i w zachwycie. Nie jest to (oprócz końcówki) dziennik dotyczący codziennego życia Marai'ego - raczej opisuje on swoje refleksje, spostrzeżenia, wrażenia na temat tego, co się wokół niego dzieje. Trochę brakowało mi tego wymiaru prywatnego i jak chyba wszyscy polscy czytelnicy "Dziennika" żałuję, że nie mogę przeczytać pełnego wydania. Nie było w tym miesi...

Gdyby autor tej okładkowej notki przeczytał choćby kilka fragmentów książki, o której pisze, to by wiedział, że szkocki góral ma na imię Jamie, a nie Jimi [!], a Claire wcale nie została przeniesiona do Karoliny Północnej, tylko do Szkocji, skąd popłynęła do Ameryki statkiem [tak przynajmniej było w "Podróżniczce", jeśli w końcu na polskim rynku ukażą się "Jesienne werble", to będę mogła zweryfikować, czy na pewno mam rację w ...

"Wojna i pokój" liczy się za 4 książki! - właśnie sama zaczynam czytać :-)

Klara i ojciec Liam poznają wreszcie prawdę o matce Emily, lecz Erling nakazuje im milczenie. Doktor Victor Stang pielęgnuje Emily w chorobie. Uważa, że może jej pomóc w odzyskaniu pamięci, ale coś w jego osobie niepokoi Emily. Ile on tak naprawdę wie i co pragnie osiągnąć? [Axel Springer Polska, 2007]

Dzięki za linki. Przejrzałam te strony. Pierwsza wydaje się interesująca, ale sam ekslibris wychodzi dosyć drogo...Nie wiem, co zrobię, ale jestem wdzięczna za pomoc.

Podajem się zajmę w wolnej chwili ;) No a książki najlepiej sobie przekazać bezpośrednio, na spotkaniu Bnetkowym albo przed/po ;) w każdym razie dzisiaj wyjeżdżam, i wracam 03.05. ;)

Hy. U mnie tylko "przedwczoraj", a ja myślałam, że dawniej, a tu dawniej to ongi. Jejku, jak to człowiek się cały czas zaskakuje (chyba że musi leżeć na Pilipukiu). Wczoraj ku mojemu zdumieniu dowiedziałam się od kolegi z ławki, że rynka to garnek. A ja byłam święcie przekonana od czasu lektury "Sierotki Marysi", że to foremka i to z niej Podziomek wylizywał babie omastę. Hy. :)

U mnie w kwietniu niewiele, ale za to dość dobry poziom, jak dla mnie. Parandowski Jan - Niebo w płomieniach (4) Terakowska Dorota - Poczwarka (6) Guerri Giordano Bruno - I ja odpuszczam Tobie: Etyka, polityka, seks: Spowiednicy w obliczu starych i nowych grzechów (5) Obecnie męczę (nie wiem czmu, ale wolno mi idzie...) Staff Leopold - Wybór poezji

Też czytałam Skibniewską i Łozińskiego, z tym, że mój Łoziński był bez jego zgody poprawiony :) tzn. np. przywrócono wszystkie oryginalne nazwy, nazwiska i inne takie. Dużo lepiej czytało mi się poporawionego Łozińskiego niż Skibniewską. Wydanie to (poprawionego Ł.) wyszło w Świecie Książki.

Ta Biblioteka znajduje się w Starym Ratuszu :) Też jestem tam zapisana. Nigdy nic nie wypożyczyłam, ale zdarzyło mi się korzystać z czytelni. Bardzo miło tam jest. Ja polecam jeszcze bibliotekę na Jarotach, tylko nie wiem jak wytłumaczyć, grze ona się znajduje... Byłam tam tylko raz, ale wyszłam z niej z kilkoma książkami... Bo tam sprzedają książki za 1zł. Czasem można znaleźć prawdziwe perełki :D

Tak robiłam, co innego, przez cały rok. :))

Zaj***ste :D no rewelacja!!!

TO jest jak najlepsze!!! :))) rewelka...

...Ale w niedzielę...? I to obligatoryjnie wolną od pracy?

Aż miło się czyta taką recenzję;-) Czytałam przez dwa dni, jestem zaaaachwycona! Co prawda epilog mi sie nie podobał, ale trochę mnie uspokoił z drugiej strony. Szkoda (prawie) wszystkich postaci, które zginęły, ale jestem w stanie się pogodzić ze śmiercią Hedwigi czy Freda (:-( ) bo i tak mamy happy end cukierkowy, słodziutki, "i żyli długo i szczęśliwie". A więc jakaś równowaga zachowana. A tak sobie myślę, że nawet gdyby ta ost. c...

A może wypowiedzi posła Palikota czy innego podobnie mądrego?