Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
A co to znaczy chaos? :-) W moich ocenach znajdziesz książki praktycznie z każdego gatunku, ale chaosu tam nie ma. Ani też przypadkowości. W ogóle nie dobieram lektur na zasadzie przypadku, bo nie lubię się rozczarowywać, a jeszcze bardziej nie lubię tracić czasu na coś, co mi się nie podoba. :-)
Akcja powieści przenosi czytelnika w lata 20. poprzedniego wieku, do Berlina. Autor przedstawia obraz biednej dzielnicy robotniczej, która jest miejscem przygód młodego urwisa, tytułowego Alego. Bohater, psotnik skłonny do wykręcania innym "numerów", przypadkiem odkrywa spisek, wymierzony w ciężko pracującą klasę robotniczą, którego celem jest doprowadzenie do krwawej rewolty. Wraz ze swoimi przyjaciółmi, Edkiem, Zosią oraz innymi, postanawia pok...
ja osobiście przeczytalam jedną biografię.Była to biografia Bjork (jesli kojarzysz) Ogółnie dobrze sie czytalo.
Nie czytałam "Wywiadu..", ale film podobał mi się za pierwszym razem, gdy go oglądałam. Znam jednak kilka filmów lepszych od książek na podstawie których zostały nakręcone: "Blade Runner", "Biały oleander", "Godziny", "Brokeback Mountain".
Co sądzicie o tym typie książek? Jakie biografie znanych postaci moglibyście polecić?
Kolejna część z serii "Pan Samochodzik i..." opowiada o zaskakującej przygodzie w Pradze. Ukazuje nam również obraz pięknej Pragi i przybliża postacie historyczne, takie jak alchemicy. Najlepszy w tej książce wydaje mi się spryt, z jakim pan Nienacki splątał dwa wątki. Skarbu alchemików i przemycania ikon. Jak zawsze koniec jest zaskakujący i spontaniczny, z wielkim udziałem niezastąpionego wehikułu... Świetna książka na sobotni wieczór. T...
Tak, BiblioNETkowa społeczność jest dość zgrana i zintegrowana. Ten sam wniosek mi się nasunął :)
Ta krótka (jak na możliwości pisarza) książka upamiętnia męskich członków rodziny autora, którzy w znaczący sposób przyczynili się do ukształtowania jego osobowości. Wspomnienia wydarzeń z dzieciństwa, często komicznych, stają się podstawą do uogólnień i błyskotliwych wniosków niejako "dopisanych" do całości po trzydziestu latach od powstania pierwotnego maszynopisu powieści. Owe "wstawki" to dialog autora z samym sobą, skłaniający go często do ...
Myślisz, że użytkownicy w ogóle na siebie nawzajem nie wpływają? Że BiblioNETkowa społeczność jest tak ulotna, że nikt nie odczuwa żadnej różnicy w związku z uczestnictwem w jej życiu? Co do chaosu, to nie patrzę tylko na listę ocenionych książek, ale też na listę przeczytanych w danym okresie, listę czytanych aktualnie, listę poszukiwanych. I wcale nie pisałam nic o tym, że na oślep sięgamy po książki. Właśnie nie na oślep - często pod wpływem ...
Trendy nigdy nie dotyczą wszystkich :) A ja podglądam też oceny osób, które nie uczestniczą w dyskusjach, ale np. oceniły książkę, która mnie interesuje. Ja jakoś nie czytam książek, które poleca mi system. Króluje tam w moim przypadku literatura iberoamerykańska, po którą już nie sięgam. Prawdę mówiąc, to sięgam po to, co akurat jest pod ręką. :) "Trzech panów..." nie mogłam przeczytać. Tak samo jak "Klubu Pickwicka". Mam c...
Zazwyczaj dłużej. :( Często w tym czasie idę grzebać w księgozbiorze podręcznym albo coś zjeść w kantynie, albo czytam, bo na czekaniu się tam spędza godziny. :(
Zaskakującym faktem jest, że i ja przyczytałam ją w sobotą. Naprawdę świetna książka, zwłaszcza, ze nareszcie Laura jest zakochana i to z wzajemnością!
"Córka Robrojka" to moim skromnym zdaniem najlepsza część Jeżycjady. Polskie realia, Bella mocno stąpająca po ziemi i romantyczny mężczyzna. Zaskakujące, bo w prawie wszystkich romanstach to kobiety są romantycznę a mężczyźni mocno stąpający po ziemi. Ta ksiażka ukazuje nam nowe wcielenie mężczyzn. I to wcale nie gorsze. Świetna książka!
Czytałam tę książkę kilkanaście razy i ciągle mi się podoba... Może dlatego, że jest to bardzo realistycznie napisana powieść o zwykłych dzieciach i ich codziennym życiu? Opowiada o szóstce dzieci mieszkających w małej wiosce Bullerbyn. Narratorką jest 6-letnia Lisa, która w prosty sposób opowiada o szkole, domu, zabawach i zwykłych, codziennych zajęciach oraz zwyczajach. Gorąco polecam, niezależnie od wieku!
Jakis czas temu przypadkowo zobaczyłam tę pozycję wśród "nowości" w bibliotece publicznej. To naprawdę świetna książka, poruszająca wiele problemów dotykających nas - nastolatków. To nie tylko wspaniała lekcja na temat przyjaźni, lojalności i zachowania zimnej krwi w trudnej sytuacji, ale także poradnik dla ludzi nieco starszych, próbujących zrozumieć, o co chodzi tym buzującym wulkanom hormonalnym. W najbliższym czasie mam zamiar sięgną...
To najwyraźniej od tego przypomnianego tematu odbiegłaś:)
A jednak nazwiska mi się pomieszały... Tak, masz rację. Mam tę książkę w domu, ale nie pomyślałem, żeby do niej zajrzeć... Jednak ta wersja bardziej mi odpowiadała od tłumaczenia pana Nazwiska Nie Pamiętam.
Przepraszam... kajam się bardzo, a wydawało mi się, że tak uważnie czytałam. Ronję faktycznie bardzo lubię. Cieszę sie, że nie jestem osamotniona.
O tym, czy książka jest dobra decyduje dla mnie: opis z tyłu okładki (jeżeli dotyczy książki, a nie jakiś opinii innych osób) oraz - co najważniejesze - otwieram książkę na przypadkowej stronie i czytam kawałek. Jeżeli mi się spodoba, to biorę. I zawsze się ta metoda sprawdza...
Topor racja, czytalam :)
a mnie interesują dzieci Pawełka i Danki. Z tego co wiem, pokazały się jako grubaski w jednej z części, ile mogą mieć lat w "Czarnej polewce"? a dzieci Cesi Żak i Jurka Hajduka? A dzieci Julii..? :) uff, dużo tego, ktoś się na pewno znajdzie :)
Książkę tę dostałam jako nagrodę w konkursie i nie przeczytałam jej aż do teraz. Autor opisuje 50 miejsc na świecie według niego wartych polecenia. Niestety, raczej nie na polskie realia ta propozycja. Zdjęcia są duże, ładne, opisy do nich całkiem interesujące, ale tekst jest trochę zbyt fachowy jak dla mnie. W każdym "rozdziale" jest cytat wybrany przez autora, także wskazówki dotyczące lokalizacji opisywanego obiektu. Książka dobra na zi...
nie było aż tak źle, proszę bardzo ;)
Przeczytałam z własnej woli, ale nie mając pojęcia czego mogę się spodziewać. i nie wiedziałam że to autorka harlequinów, książkę znalazłam i dlatego przeczytałam :) nie mogłam nic znaleźć o autorce, mimo że szukałam, a jeżeli natknę się kiedyś na zaproponowane przez ciebie książki, chętnie przeczytam ;)
Świetna recenzja!
I tutaj się zgadzam:)
Zapraszamy w podróż po 6 kontynentach. Zwiedzimy najciekawsze miejsca na każdym z nich, dowiemy się nieco o ich przeszłości i przede wszystkim - obejrzymy zachwycające zdjęcia autorstwa A. Anuszewskiego. Trzeba przyznać, że autor podszedł do książki profesjonalnie. Każdy z 50 obiektów zaopatrzony jest w opis, czasem historię powstania oraz informacje przydatne każdemu podróżnikowi: okresy najlepsze na zwiedzanie oraz sposoby dojazdu. Przy tym ...
Tak, "Dlaczego kąpiesz się w spodniach, wujku" to książka Astrid Lindgren. Ja ją czytałam pod tytułem "My na wyspie Saltkrakan" i bardzo mi się podobała. Może nawet najbardziej ze wszystkich książek Astrid Lindgren. Chociaż "Dzieci z Bullerbyn" też fajne... Sama już nie wiem, która lepsza :D
Nie wydaje mi się by w Biblionetce panowały jakiekolwiek trendy. Biblionetka je po prostu odzwierciedla - nie są jej wytworem. Trudno też mi się zgodzić z Twoim osądem, co do totalnego chaosu i przypadkowości w wyborze lektur. Rzut oka na ocenione książki może co prawda sprawiać takie wrażenie, ale trudno o inny układ, bo w końcu w poszczególnych okresach życia ludzi pociągają różne zagadnienia i po różnego typu literaturę sięgają. Suma sumar...
Chyba za szerokie wnioski wyciągasz z tego, co widać na forum. W rzeczywistości te trendy o których piszesz, choć prawdziwe, to nie dotyczą wszystkich użytkowników a jedynie tych kilkunastu najbardziej aktywnych na forum, biorących udział w dyskusjach i często pod wpływem tych dyskusji dobierających lektury. Zresztą wystarczy spojrzeć ile ocen ma Murakami, czy tak popularny jakiś czas temu Saki. Ja po Murakamiego też pod wpływem forum i spotkan...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)