Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Wiesz, kocham ludzi którzy kochają Sto lat samotności!!
dramat. esemesy czy list?
Poskutkowało - przypomniałaś mi, że czytałam Nowolipie i podobało mi się, więc oceniam na 4 :) Dla mnie bardzo ważną książką jest "Zuzia" Krystyny Grzybowskiej. Czasem myślę, że napiszę z niej recenzję, ale wciąż nie mam czasu. "Zuzię" oceniły tylko trzy osoby. A to taka urocza książka! Niby dla młodych panien, ale niekoniecznie. Kraków, Italia, dwudziestolecie, w tle - tłum ciekawych postaci, m.in. Karol Estreicher jako ni...
Czy rzeczy znalezione w walizce na strychu mają związek z opuszczonym domem za miastem? Gdzie są właścicielki pamiętnika pisanego przed półwiekiem? Dlaczego dziewczynka, która zjawia się w miasteczku, podobna jest do Małgosi? Wszystkie te tajemnice jak duchy otaczają Małgosię i czekają na rozwiązanie. [Literatura, 2002]
O co chodzi?
Masz racje Agatusie. wszystkie książki Roalda Dahla są... słodkie. Przeczytaj Czarownice, Matylde (moją imienniczkę), Charliego i fabryke czekolady... itd.
Ostatnio przeczytane 'Sto lat samotności'... Świetne ;]
Zdecydowanie polecam książkę 'Byłem asystentem doktora Mengele'. Przeznaczona dla osób, które chcą się dowiedzieć więcej o obozie w Oświęcimiu. [ale nie tylko ;]]
Na pocieszenie wiersz, który przypadkiem wymyśliłem: Nie każ współczuć Ci Zuzanno, chociaż serce twe jest raną. Jednak,gdy nadejdzie burza, w twoim ręku będzie róża! Wybaczać nie masz zamiarów, nie przyjmujesz złotych darów, lecz w odwecie... łeb umieszczasz mu w klozecie!
Gdybyście mieli pojechać na bezludną wyspę i mogli wziąć tylko jedną książke to co byście wybrali. Wiem, że dosłownie przed chwilą dałam temat na książkę najlepsza ale to nie to samo... A więc jaką książka zabralibyście ze sobą? Może Biblie? Może Harrego Pottera? Może Mistrza i Małgorzatę? I tak dalej i tak dalej...
Odojewski Włodzimierz-"Milczący,niepokonani" Józef Hen-"Nowolipie" Głowiński Michał-"Historia jednej topoli" Zuławski Andrzej-"Bilet miesięczny" Sandor Marai-"Ziemia!Ziemia!..." Grynberg Henryk-"Memorbuch" Grzela Remigiusz-"Bagaże Franza K"
Ale te paznokcie to tylko w wakacje - u nas sztorcowali nawet za pociągnięte bezbarwnym a za kolorowe (nie mówiąc już o jadowicie błekitnych lub zielonych cieniach na powiekach - bezkarnie noszonych przez generację >18 i stanowiących też bardzo charakterystyczny rys ówczesnej mody - tudzież o tuszu na rzęsach) wywalali z lekcji!... A oprócz tych pierścionków srebrnych z wielkimi kamieniami to mi się przypominają jeszcze takie, które były mod...
A ja się pochwalę, bo jakiś czas temu napisałem na temat tego pięknego dzieła pracę magisterską :) Do dzisiaj, jak zasiądę z "Puszczą" w jednej ręce i kubkiem kawy w drugiej... nie ma mnie dla nikogo. Chyba sięgnę po nią znowu... ech... chciałoby się wiedzieć, co było dalej... :) Pozdrawiam
dziabąg
Jaka jest dla was najlepsza książka? Jestem pewna, że to obcykany temat ale można podać tylko jedną książkę. Owszem to się zmienia. Podajcie zatem aktualnie najlepszą dla was książkę (tylko jedna)!!!
No racja... zapomniałem jeszcze o Whartonie. Uważam, że jedynie Ptasiek jakoś ujdzie... Reszta beznadziejna.
Przeczytałem wiele pochlebnych opinii na temat "Ogrodów Księżyca" i zastanawiam się, skąd one się biorą. Erikson pisze tak fatalnie, jak Yeskov, albo jeszcze gorzej. Świat przez niego wykreowany to klaustrofobia (w porównaniu np. z "Grą o tron" i innymi książkami George'a Martina). Autor, aby stworzyć nastrój grozy, operuje tylko kiepskimi opisami krwi, ekskrementów i innych womitycznych ingrediencji. Niestety, na mnie to nie działa, wolę subteln...
Ja napisałam, ale to nie jest moje powiedzenie, ja je znam skądinąd. :-)
Obejrzałam kilka ekranizacji książek Kinga, ale tej akurat nie =o)... Kathy Bates grała też w "Misery" i była świetna. Po tym co napisałaś postaram się jak najszybciej obejrzeć ten film =o). A czytałaś "Bezsenność"?
Jakiś czas temu wpadła mi w ręce książeczka pana Dahl'a pt. "Wielkomilud" bardziej obecnie znana jako "BFO - Bardzo Fajny Olbrzym" Przeczytałam ją jednym tchem. Zauroczyły mnie kurpudle, drabsztyle, młoty reumatyczne i mniszki pod miotłą (może, dlatego że mam dość plastyczną wyobraźnię). A przecież można by te zabiegi uznać za zwykłe literówki, ale za to jakie genialne. Doszłam do wniosku, że jest to książka stworzona po to by "dorosły" nie nu...
"Stworzonko" (albo stworzonek:), "włochaty" i "licho". I jeszcze "pyszczek" i "Filifionka":)
Aleant, póki co jesteś jeszcze bardzo zamknięta. :-). Możesz się powychylać. :-)
No widzisz - a ja nie mogę Ci jej wysłać, bo ciut za daleko mieszkasz. :-(
Skończyłam "Czarem i smokiem", teraz czas, niestety, na powrót do lektur - "Klepsydra" Danilo Kisa. A dla przyjemności może "Pieśń łowcy";)
Kim jest ten duch? Czy naprawdę widmem ostatniego rosyjskiego cara? A może to wszystko jest zwykłym oszustwem? Jedno jest pewne! Duch cara wystawia w wiedeńskim teatrze dreszczowiec, podczas którego znika Alek. Jedyny ślad prowadzi do Moskwy... [Kleks, 1997]
Zgadzam się co do sf. Nie jest to to, co tygryski lubią najbardziej. Tygryski wolą fantasy. Ale od każdej refuły jest wyjątek - jedną z moich ulubionych książek jest "Diuna" (ale tylko to) Franka Herberta, ale to klasyka sf. Zauważyłam, że jesteście strasznie "cięci" na Coelho :) Mnie się jakoś tam ten "Alchemik" i parę innych podobało...
akurat większość z wymienionych tu książek mi się bardzo podobała... ale "oskar i Pani Róza" jest błe, fe, i złe. Ale inne ksiązki tegoż autora są niezłe, zwłaszcza "Dziecko Noego". A z tych lektur, co mnie nie zachwyciły w przciewieństwie do społeczeństwa, to "Komu bije dzwon". Tak mi zachwalano, że przeczytałam. I myślałam, ze poważnie uszkodzę tych, co mi toto zachwalali.
Nowa komórka wnosi w życie Hanny wiele zamieszania. Po szkolnej imprezie Hanna zaczyna otrzymywać telefony i SMS-y od tajemniczego wielbiciela. Czyżby to był ekscytujący początek wielkiej miłości? [Adamus, 2005]
Soból i panna
znam tylko jedną, ale za to obfitą w testy :) http://rozrywka.interia.pl/o_tobie/psychotesty/psycho_all jak coś jeszcze znajdę, to - jak chcecie oczywiście - dam Wam znać :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)