Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Mnie się bardzo podobało "Zabić ptaka" Ewy Ostrowskiej, zdziwiłam się, gdy zajrzałam na stronę tej książki w biblionetce i okazało się, że tak mało osób ją czytało. Ale za to ocenili wysoko. To raczej smutna książka i z tych ambitniejszych. O innych jeszcze pomyślę.
Młodzież należąca do mojej biblioteki chce czytać głównie o patologiach. Gdy byłam nastolatką też sięgałam po takie książki. Ale bardzo się cieszę, że nie ominęłam Musierowicz i Siesickiej, które dostarczyły mi innych wzorców i innego spojrzenia na świat. Swoją drogą ciekawe, że te pisarki tylu młodym się przysłużyły, a ciągle przez niektórych traktowane są nieco pogardliwie jako literatura dla grzecznych panienek.
Prawie przeczytałam serię "Pierwsza miłość" Marty Fox (wyłączając jedną pozycję, której nie było w bibliotece). Jak już napisałam wcześniej Agis, nie zachwyciła mnie. Przedtem przeczytałam "...nie ma z kim tańczyć..." Krystyny Siesickiej i nie potrafiłam zrozumieć zakończenia, co trochę mnie zaniepokoiło. Ostatnio w ogóle jestem spragniona literatury młodzieżowej, ale takiej, która potrafi mnie poruszyć, a nie romansów dla nas...
Nie każda książka musi od razu przewracać nasz świat do góry nogami. Zazwyczaj wystarczy by była mądra i dobrze napisana. :-)
:o) Zapraszamy wszystkich serdecznie!
Może będziemy trzymać w ręce książki? To wbrew pozorom rzadkość w tym kraju ;o)
Książka ta to opowiedziana przez księcia Alberta Czetwertyńskiego historia jego rodziny od roku 1905 do czasów współczesnych. Autor barwnie i z dużą swadą opowiada o swoich najbliższych, o bliższych i dalszych krewnych, ich losach w czasach pokoju i obydwu wojen. Wiele uwagi poświęca życiu po roku 1945, kiedy z dnia na dzień stali się „wrogami ludu” i jedynym ratunkiem dla tej rodziny była emigracja. A przecież to stamtąd wrócił po wojnie ojciec ...
Do swojego pierwszego Hrabala zostałam przymuszona - ambicja mnie gryzła i zazdrość zżerała, bo słyszałam dyskusje i śmiech na temat Postrzyżyn i nie miałam pojęcia, o co chodzi (czasy licealne i studenckie środowisko brata). Przeczytałam i do dziś jestem potężnie i nieuleczlnie "zahrabalowana".:-)))
O! Mam to w swoim schowku. Chciałabym bardzo przeczytać "Zbyt głośną samotność". Zainteresował mnie tytuł.
Witaj Jean. Co teraz czytasz? Co Cię ostatnio zachwyciło? Znasz Dziewczynę z Ipanemy, Egipcjanina Sinuhe, Martina Edena? Co Ty na to?
Szkoda, że nie mam psa... Przynajmniej ktoś by mnie słuchał ;-)
Z moich obserwacji psów moich znajomych wynika, że zwierzęta te kochają, gdy się do nich mówi. Więc na pewno pies byłby zachwycony.:-)))
Wędrówki z moim guru - Żukrowski. Czy masz dostęp do dawnych Ekspressów Reporterów? Tam znajdziesz wszystko, co chcesz.
Wiele lat temu należałam do Świata Książki. Zdobyłam nawet błękitną kartę (dobrze mówię?). Stało się w końcu jednak tak, że zrezygnowałam. Musiałam kupić jakąś ksiązkę bodajże co miesiąc, mimo że nie było dla mnie nic ciekawego. Jeżeli nie dokonałam wyboru - przysyłano mi coś odgórnie. Wszystko było dobrze, dopóki miałam w czym wybierać. Potem zaczęło się - albo jakieś Markizy Angeliki, czy inne romansidła i babskie powieści, względnie kryminały...
Piętnaście zgromadzonych tu najlepszych opowiadań Lema wybrane zostało w drodze plebiscytu wśród czytelników, ale też z udziałem samego autora oraz krytyka Jerzego Jarzębskiego, którzy wskazali swoje ulubione teksty. Wszystkie opowiadania uszeregowano podług miejsca zajmowanego w czytelniczym rankingu, który zadecydował o pozycji trzech pierwszych utworów. Im dalej w spisie treści, tym większa stosunkowo rola pisarza i krytyka w ich doborze. W je...
- Simon Merril: "Sexplosion" - Trzej elektrycerze - Alistar Waynewright: "Being Inc." - Podróż dwudziesta pierwsza - Kongres futurologiczny. Ze wspomnień Ijona Tichego - Tragedia pralnicza - Profesor A. Dońda. Ze wspomnień Ijona Tichego - Bajka o królu Murdasie - Wyprawa pierwsza A, czyli Elektrybałt Trurla - Arthur Dobb: "Non serviam" - Jak Erg Samowzbudnik bladawca pokonał - Marcel Coscat: "Les Robinsonades" - Podróż trzynasta - Ma...
Gretkowska nie interesuje mnie w najmniejszym stopniu, ale recenzję rzeczywiście czyta się z przyjemnością i uśmiechem na twarzy. :-)
Czajko, leć natychmiast do czytatego Szefa uzgadniać szczegóły delegacji ;-)
Nie piszę recenzji, ponieważ boję się, że znów coś narozrabiam... Jestem zachwycona. Na początku zgrzytała mi od czasu do czasu nadmierna egzaltacja. Szybciutko jednak skończyły się te niemiłe odczucia. Wpadłam, że się tak wyrażę. Czytałam, czytałam i zerkałam od czasu do czasu nerwowo na zegarek: Ojej, to już ta godzina! Jeszcze tylko ze dwie i pora spać, a ja tak bardzo bardzo chcę... Przecież wiem, o czym jest książka - czytałam ją już dwa ra...
Drogi Szefie Czajkowy! To cudnie,że jesteś czytaty, bo teraz mam pewność,że wyślesz Czajkę w delegację do Wrocławia. Prawda,że wyślesz? Prawda? Mamy Cię Drogi MK! ;-)
Zbiór jest wyborem felietonów czy miniesejów publikowanych przez Stanisława Lema co tydzień w "Tygodniku Powszechnym". "Pewne rzeczy przewiduję, ale ich sobie nie życzę" - wyznaje Stanisław Lem. I choć twierdzi, że "nie ma takiego nieszczęścia, do którego człowiek się nie przyzwyczai", to jednak ma nadzieję, że rozpoznanie zagrożeń pozwoli na przezwyciężenie bezradności i uniknięcie przynajmniej niektórych z nich. [Znak, 1997]
Widzę, że do poznawania twórczości Hrabala zabrałaś się profesjonalnie. Znam zaledwie dwie jego książki, ale absolutnie zachwyciła mnie swego czasu" Zbyt głośna samotność". Chciałabym do niej wrócić, ale niestety jest trudnodostępna.
A ja dziękuję za Twoją o "Sprawie osobistej", która sprowokowała mnie do wcześniejszego sięgnięcia po książki Oe Kenzaburo, a za którą to książkę też się właśnie zabrałam. :-)
Na mnie też największe wrażenie swego czasu wywarły "Tylko dla orłów" i "Działa Nawarony" oraz jeszcze jedna, chyba mniej znana = "HMS Ulisses". Kryminały to w pewnym momencie już była taśmowa produkcja, z super przebiegłym bohaterem, wyprzedzającym swoich przeciwników o kilka długości i obowiązkowym dramatycznym zakończeniem, w którym podły czarny charakter ginie w widowiskowy sposób. Z tego co pamiętam to "Lal...
Książka pana Kisielewskiego nosi podtytuł: "Tropem zabójców generała Sikorskiego", który niejako z góry informuje nas, jaką drogą pójdzie autor i jaką teorię na temat katastrofy gibraltarskiej będzie forsował. I rzeczywiście, znajdzie czytelnik w "Zamachu" jedynie cień argumentów przemawiających za wersją wypadku, a i to jedynie po to, by można się było z nimi rozprawić jako wysoce nieprawdopodobnymi. "Zamach" to w zasadzie podsumowanie dotych...
W "Kocham bardzo" Izet Sarajlic przyznal, ze jego zona byla zazdrosna o Natasze Rostowa:)
Mimo wszystko zależy to również od wnętrza człowieka, jego samozaparcia i granic.
A czy jest jakiś pomysł na wzajemne rozpoznanie? Pod Pręgierzem zawsze jest nieco tłumnie. Może biblionetkowa zakładka? Macie jakiś plan? :-)
Jeśli naprawdę nie będę Was krępować to chętnie wpadnę żeby poznać cudowną Redakcję w duuużym składzie i podziękować osobiście :-)
Mam to do siebie, że często znikam :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)