Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
A, bo gdy się ugniata, to jakaś żyletka od tej ostrości może się w rękę wbić. ;-) Pączki ziemniaczane z czosnkiem? To brzmi obiecująco, tym razem już bez żartów. A o jakiś namiar na to cudo można się uśmiechnąć?
Oooo... Raj na ziemi :D Nie ma to jak dobra książka i smaczne ciasteczko z mlekiem :D Mniam :D (Oczywiście przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności :D). Skromnie dodaję się do listy odwiedzających łakomczuchów :D
Proszę, nie mów, że tak było naprawdę;) Stachura i Stachursky....;/
A tu cię zaskoczę - są kobiety, które lubią dramaty wojenne, książki z działu technicznego etc.! Szok, co nie :)? I zapewne, gdyby nie było to taką siarą, znaleźliby się i panowie zainteresowanie romansami ;). Tyle że to jest niepoprawne społecznie i wara by się biedny facet do czegoś takiego przyznał. Nie bądźmy tacy stereotypowi.
To prawda, a bibliotekoznawstwo nigdy nie było kierunkiem popularnym i atrakcyjnym. Ja jestem 3 lata po obronie, studia kończyłam w Toruniu i tu też pracuję.
A kiedy skończyłaś studia i gdzie dokładnie mieszkasz? Wiesz, ja odnoszę wrażenie, że teraz coraz więcej osób wybiera studia ścisłe, bo mają "lepszą przyszłość".
Ja ostatnio doszłam do wniosku, że chyba umieszczę w internecie listę rzeczy, które chciałabym dostać jako prezent :D Wygodne to i dla mnie i dla osoby obdarywującej, bo sama nieraz mam niezłe problemy z zakupieniem prezentu, nawet komuś kogo znam już ładnych parę lat :) Tyle, że jak tak sobie myślę to większość tej listy to byłaby zawartość mojego schowka w kategorii "szukam" :) No i niestety - wiele osób wśród, których się obracam ...
Właśnie przypomniałam sobie Twoją recenzję - bo wcześniej ją już czytałam, i wtedy przypomniałam sobie, że gdzieś w domu leży "Pandrioszka". Obie te książki, jak mi się wydaje, mocno się pokrywają - tematem i formą, pewnie też wiadomościami przytaczanymi przez autorkę. Nie wiem, czy w najbliższym czasie będę gotowa na kolejną książkę o Rosji. Ale jeśli kiedyś trafię na "Głową o mur Kremla", z pewnością przeczytam. Twoja rece...
Oj, oj z tą płyta to różnie bywa - zwłaszcza jesli komuś się pomyli Stachura i Stachursky :D Naprawdę nie wiedziałam jak darczyńcy wytłumaczyć, że to nie jest to samo ;)
1. Książka 2. Wino 3. Płyta Nie łatwo jest kupić prezent, i to jeszcze taki, żeby był trafiony. Sama coś o tym wiem. Więc stawiam na te trzy, co wyżej są;)
"No cholera jasna, no!" - myślę i wyłączam budzik, który dzwoni mi tuż nad głową. Jest siódma. Muszę wstawać. Przez ostatnie kilka dni w ogóle się nie wyspałam. Na początku trzy godziny przespane na fotelu w mieszkaniu Ewki, którą spotkałam całkiem przypadkiem, potem pojechałam do Wrocławia i tego samego dnia wróciłam. To około 600 km przejechanych, a 8 godzin spędzonych w autobusie. W końcu jestem w domu. Tego dnia nie mamy internetu, więc oglą...
Co jakiś czas przychodzi w życiu dzień, w którym daje się lub dostaje się prezent. Przynajmniej dwa razy w roku – na urodziny i pod choinkę. Niektórzy obchodzą jeszcze imieniny, różne rocznice, a także walentynki, dzień kobiet, dzień matki, dzień dziecka, dzień babci, dzień dziadka, dzień wiosny... Ups! Chyba się troszkę zagalopowałam. W każdym razie większość ludzi lubi dostawać prezenty, nie każdy lubi kupować, ale to już inna bajka. No więc ...
Witaj midwife, mam nadzieję, że wybrałaś się na spotkanie i liczę na relację. :-) Zostań z nami jak najdłużej i niech Ci się nadal podoba, ja już ponad dwa lata nie wyobrażam sobie dnia bez BiblioNETki. :-)
"Pandrioszki" nie czytałam. Natomiast bardziej współczesna "Głową o mur Kremla" tejże autorki bardzo mi się podobała. Jeśli interesuje cię ta tematyka, to spróbuj, na pewno się nie rozczarujesz. Mnie poruszyła tak ona bardzo, że zaraz "musiałam" przelac swe wrażenia na słowa i napisac recencję :-)
A to jestem zdziwiona, że tak mało tych panów na roku. W moim mieście i na moim roku bibliotekoznawstwo skończyło 12 mężczyzn, kilku rzeczywiście się pogubiło po drodze, ale zawsze sporo się ich kręciło:)
Bo Mamut nigdy nie daje się we znaki, tylko układa przepis kucharski. ;)
A mnie się Mamut nie dał we znaki;) i tak prawie rok się uchowałam, chociaż pewnie teraz wydałam na siebie wyrok tym postem:)
Ja spotykam bibliotekarzy równie często jak i panie bibliotekarki :) W Bibliotece Jagiellońskiej w wypożyczalni jest ich chyba dwóch :) Na wydziale Zarządzania i Komunikacji Społecznej UJ też dwóch (i tylko jedna pani bibliotekarka)... Jak miałam praktyki w bibliotece PWST to też spotkałam dwóch panów i dwie panie :) Za to nie przypominam sobie, żebym spotkała bibliotekarza w bibliotece publicznej. Czyżby panowie woleli pracować w bibliotekach n...
Przy Mamucie to w ogóle należy być ostrożnym. ;)
"Wcale nie jest ciężko, tu wszyscy (a przynajmniej większość) uwielbiają nowych" Mamut by dopisał, że na śniadanie :P
Powyższy cytat pochodzi z "Pandrioszki" Krystyny Kurczab-Redlich. Jest to reportaż na temat współczesnej Rosji ("współczesnej" w momencie pisania, czyli w latach 90 poprzedniego wieku). Pierwsza część książki to życie zwykłych, szarych obywateli, nie "nowych ruskich", tylko tych mniej zamożnych. Autorka dość ciekawie opisuje moskiewskie ulice, budynki, metro. Możliwości spędzania czasu wolnego, jedzenie, obyczaje, mentalność Rosjan. Ta część je...
Wcale nie jest ciężko, tu wszyscy (a przynajmniej większość) uwielbiają nowych. Można namawiać do czytania swoich ukochanych książeczek. :))
A propos tematu czytatki-znak zapytania w tytule wstawiłem z braku innego pomysłu:-). A ten tekst pochodzi z Przechadzki po dziewiętnastowiecznym Wrocławiu. Nie zaznaczono autora tej pieśni, widnieje tylko króki opis:" Kościuszko żyje również w śląskiej pieśni ludowej o balladycznym zakroju, z odwieczną topiką wspólnej śmierci... Romea i Julii" i dalej "Tę żałosną balladę śpiewali zapewne wrocławscy żebracy, wyciągając rękę niezwyc...
Jest to ludowa pieśń dolnośląska; zanotował ją w dziewiętnastym wieku Bartłomiej Kampa, chłop z Siołkowic (Śląsk Opolski). A dlaczego Warszawa i Kraków? Pieśń dolnośląska przyswoiła sobie wiele wątków pochodzących z centralnych obszarów Polski.
Jak mogłam zapomnieć o Barańczaku!? Zetknęłam się z tym wierszem na czwartym roku studiów i choć upłynęło już trochę czasu, to nadal robi na mnie niesamowite wrażenie. "Płakała w nocy, ale nie jej płacz go zbudził' Płakała w nocy, ale nie jej płacz go zbudził Nie był płaczem dla niego, chociaż mógł być o nim. To był wiatr, dygot szyby, obce sprawom ludzi. I półprzytomny wstyd: że ona tak się trudzi, to, co tłumione, czyniąc podw...
Witaj, midwife! Czy Ty to Ty? :-) Jeśli tak - witam Cię serdecznie! Ja sama odzywam się dopiero od półtora roku, ale myślę, że wcale nie jest ciężko być nowym - wszyscy są tutaj bardzo sereczni i przyjaźni. To jedyne miejsce w sieci, w którym czuję się tak dobrze. I myślę, że Ty też będziesz. :-) Na poniedziałkowe spotkanie się wybieram - jeśli chcesz - przyłącz się. Zobaczysz sama, jakie niezwykłe są te spotkania. Witaj w Świecie Książek i zost...
Przed chwilą rzuciłam wszystko-zakupy, lekturę nowego czasopisma,nawet rozpoczęte porządki nie przeszkadzają mi w pisaniu tej czytatki.Z miejsca się przyznaję: biblionetkę znam od dawna,ale korzystałam tylko z wyszukiwania książek,czytałam oceny, recenzje, czasem dyskusje.Nigdy się nie logowałam-tłumaczę to brakiem konkretnej listy , dzięki której w miare szybko oceniłabym ulubione (nie wspominając o aktualnie czytanych) książki. "Zbiorek" jaki ...
Bardzo ładnie dziękuje i obiecam popróbować Waszych propozycji! Prozę Białoszewskiego z chęcią odkryję, Słonimskiego lubię także, jeszcze Leśmianem się z chęcią oczaruje, który jest gdzieś u mnie na półkach, Staffa też w niektórych wierszach sobie cenię, a teraz dodam jeszcze dwóch panów, o których mi się zapomniało, a których szczerze Wam polecam: ZIEMIANIN ADAM oraz JÓZEF BARAN, zgoła inni, acz polscy i warci poczytania. a żeby nie było, że ...
Najgorsze jest to, że ten tekst lub bardzo podobny czytałem jakieś pół roku temu. Może to być autorstwa także Piechala, Sztautyngera. W zacytowanym tekście nie widzę wielu pierwiastków ludowości śląskiej. Coś chyba w tym musi być, bo autor rozpoczyna tekst znakiem zapytania. Dlaczego?
Jest we mnie pewna litość dla otoczenia i śpiew staram się tłumić. ;-) Co do samego gotowania (nie tylko risotta ;-) - bardzo lubię, chociaż Verdiana zdecydowanie mnie tu przecenia. Jest zdecydowana różnica między zamiłowaniem do czegoś (hehe, bardziej może do eksperymentowania w kuchni niż prostodusznego gotowania jako takiego) a robieniem tego naprawdę dobrze (chociaż staram się ćwiczyć). Poczekaj więc jeszcze trochę z tymi deklaracjami, potem ...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)