Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Przyślę Panu list i klucz

Autor: majak Dodany 20.12.2005 23:45

Ja po tę pozycję sięgnęłam dzięki "poleć książkę" - i nie byłam rozczarowana. Lekka, pełna humoru. Teraz poszukuję II części tej książki

Zobacz całą dyskusję

Przyślę Panu list i klucz

Autor: czupirek Dodany 20.12.2005 22:42

A wiesz, jaka zbrodnia spotkała ten egzemplarz biblioteczny, który czytałam? Miał urwane pół ostatniej kartki. Nieważne, że tam tekst nie dobiegał do końca strony, nieważne, że szło się domyślić zakończenia (przynajmniej w formie ogólnej). Szkoda.

Zobacz całą dyskusję

"Lalka"

Autor: Morgana Wredzma Dodany 20.12.2005 22:22

Bo "Lalka" to świetna powieść. Wspaniałe charaktery, celne spostrzeżenia odnośnie społeczeństwa a do tego przpięknie odmalowana Warszawa tamtych czasów. Z "Lalką" w ręku można dawne plany miasta odtwarzać:D

Zobacz całą dyskusję

Nie-bezludna, ale wyspa

Autor: verdiana Dodany 20.12.2005 19:52

Dziękuję. Wzajemnie, Diano. :-)

Zobacz całą dyskusję

"Lalka"

Autor: Agis Dodany 20.12.2005 19:35

Twoja polonistka wpadła zatem na genialny pomysł :-)

Zobacz całą dyskusję

"Lalka"

Autor: Anna 46 Dodany 20.12.2005 19:10

Z całą pewnością nie będzie to czas zmarnowany! Lalka jest bardzo dobra: i miłość nieszczęśliwa, i pamiętnik starego subiekta, i wspaniali, zabawni studenci...nie nastawiaj się na "nie" tylko dlatego, że to lektura szkolna! W "uzupełnieniu" można obejrzeć film na video, ale tu mam mieszane uczucia: Izabela z pierwszej ekranizacji a Wokulski z drugiej (pani Tyszkiewicz i pan Kamas). Miłego czytania!

Zobacz całą dyskusję

Nie-bezludna, ale wyspa

Autor: norge Dodany 20.12.2005 18:59

Wróciłam z mnóstwem wrażeń! Dziękuję za miłe zyczenia. Marqueza odkładam na poźniejszy termin, nie zdążyłam...Pozdrawiam i życzę bardzo Wesołych Świąt!

Zobacz całą dyskusję

"Lalka"

Autor: annmarie Dodany 20.12.2005 18:57

Oczywiście w święta nie będę mogła poczytać sobie jakiejś fajnej książki, bo moja polonistka postanowiła inaczej. Muszę przeczytać "Lalkę" Bolesława Prusa. Nastawiam się jednak na przyjemne czytanie, bo słyszałam dużo dobrego o tej książce. Może nie będzie to jednak zmarnowany czas na jej czytaniu. Zobaczymy za parę tygodni....

Zobacz całą dyskusję

Nie-bezludna, ale wyspa

Autor: norge Dodany 20.12.2005 18:56

Bardzo dziękuję za życzenia! Wypoczynek był niezmiernie udany a i lektura owszem, owszem...

Zobacz całą dyskusję

Sto jeden obrzydliwie optymistycznych powodów, dla których można pożyć :)

Autor: infrared Dodany 20.12.2005 17:49

Cudny rozweselacz, cudny (w moim wypadku pkt. 40 rządzi) :-)

Zobacz całą dyskusję

Na żywo z Golgoty - Gore Vidal

Autor: infrared Dodany 20.12.2005 17:22

Jednym z niewielu wierszy, które pamiętam jeszcze z podstawówki jest “Piosenka o końcu świata”. Utwór ten nie zapadł mi w pamięci bynajmniej przez sposób, w jaki został napisany. Nie powaliła mnie też na kolana podjęta weń tematyka. Właściwie byłem rozczarowany tym, że ponoć bardzo wielki, współczesny polski literat, napisał dokładnie to, o czym sam myślałem mając 'naście' lat. I w mej ówczesnej i w mej dzisiejszej opinii nie świadczy to korzystn...

Zobacz całą dyskusję

Przyślę Panu list i klucz

Autor: Agis Dodany 20.12.2005 13:24

Dopiero wczoraj kochana Syrenka namówiła mnie do sięgnięcia po tę książkę, a już dziś ją wyszukałam w mojej, niezastąpionej czasem, bibliotece i się zaśmiewam. Nie mogę się oprzeć, muszę przytoczyć Wam dialog z drugiego rozdziału: "- No to dziś sobie porozmawiamy przy stole! Matka uśmiechnęła się życzliwie, czekając na dalszy ciąg. Po minie ojca widać było, że rozpaczliwie szuka tematu do rozmowy, w końcu z rozjaśnioną twarzą oznajmiał: - Wł...

Zobacz całą dyskusję

Tajemnicza Beatrzycze

Autor: Agis Dodany 20.12.2005 11:41

Może to jakaś aluzja do "Boskiej komedii"?

Zobacz całą dyskusję

W klimatach Portofino...

Autor: Czajka Dodany 20.12.2005 09:57

Ja mam ulubione słowa. Trudno sobie tylko te preferencje uświadomić. Te które mi ad hoc przychodzą do głowy: wyśmienite (za swoją smaczność) przylepka (jak wyżej i za chrupkość) brząkanie (za swój humor) szaruga (bo taka biedna, nikt jej nie lubi) Są też takie, których nie lubię.

Zobacz całą dyskusję

Tajemnicza Beatrzycze

Autor: Millllka Dodany 19.12.2005 21:52

Cholera jasna, kim jest ta Beatrycze...!! Zastanawiam się nad tym, szczerze mówiąc, od kiedy przeczytałam "Tartak tortur" (była to moja pierwsza lektura Snicketa). To jego miłośc, nie była, bo jedną ze swych książek zaczął słowami: Dla Beatrzycze Moja miłość do Ciebie wciąż żyje Ty - nie - czy coś w tym rodzaju. Czyli Beatrycze już odeszła. Można by było przyjąć założenie, że była żoną Snicketa - tylko że wszystko komplikuje fragment "...

Zobacz całą dyskusję

Samotność książki.

Autor: bogna Dodany 19.12.2005 21:32

Lucjuszu, chciałam zobaczyć, co czytasz, bo może warto sięgnąć po przeczytane przez Ciebie książki, ale nie widać Twoich ocen, czy specjalnie je ukrywasz?

Zobacz całą dyskusję

Samotność książki.

Autor: skaara Dodany 19.12.2005 21:23

Ja dokładnie tak samo myślę. W starych książkach jest zaklęta dusza. Kiedy je biorę do ręki i przewracam strona po stronie, to zastanawiam się ilu ludzi już do niej zaglądało? O czym myśleli czytając? Zawsze marzyłam o pracy w bibliotece. Pracuję zupełnie w "innej branży", ale przynajmniej mam biblionetkę i to jest super!

Zobacz całą dyskusję

Samotność książki.

Autor: skaara Dodany 19.12.2005 21:18

Do mnie? Co jem i gdzie mieszkam? :-) Jem to co lubię i mieszkam niedaleko. A Ty?

Zobacz całą dyskusję

The beggining:)

Autor: jakozak Dodany 19.12.2005 20:36

:-). Dziękuję. :-)))

Zobacz całą dyskusję

The beggining:)

Autor: bogna Dodany 19.12.2005 20:31

Jolu, autor czytatki chyba zrobił literówki, zamiast 2xn, napisał 2xg... The beginning to początek...

Zobacz całą dyskusję

The beggining:)

Autor: jakozak Dodany 19.12.2005 20:23

Co oznacza ten tytuł?

Zobacz całą dyskusję

Samotność książki.

Autor: skaara Dodany 19.12.2005 19:57

Ty mnie zaskakujesz Lucjuszu. Chyba nadajemy na tych samych falach. Ja też kocham przeszłość - honor dawnych rycerzy, stare zamki, starą broń białą, historie największych w swoich czasach narodów - począwszy od Atlantów (te tzw. hipotezy) przez Sumerów, Egipcjan aż do naszych Celtów i Wikingów. Nie na darmo pasjonują mnie runy i pismo ogamiczne. Ach gdzie się podziały dawne kodeksy, dawne prawa, dawny szacunek i honor. Gdzie te ukryte w lasac...

Zobacz całą dyskusję

Nie smuć się...

Autor: firedrake Dodany 19.12.2005 19:39

"Najpiękniejsze obrazy, najwspanialsze wiersze, wielkie literackie opowieści też są smutne, ale jak dużo wnoszą do radości innych." - bo cała rzecz w tym, że emocje skrajne są najsilniejsze i najmocniej nas stymulują. Zgodzę się, że wielkie smutne literackie opowieści wywierają niesamowite wrażenie ale nie zgodze się że pobudzają czy intensyfikują radość samą w sobie. Z całą pewnością nie w radość w sensie antonimu smutku przez Ciebie ...

Zobacz całą dyskusję

Samotność książki.

Autor: LUCJUSZ Dodany 19.12.2005 19:03

Ten świat jest taki zmienny. Kiedy u nas kwitła potęga Jagiellonów, po amerykańskich preriach biegali dziwni ludzie z kamiennymi siekierkami, gdy tymczasem pod piaskami pustyni ukryła się wielkość Starożytnego Egiptu. Teraz Ameryka jest wielka...Ale jednocześnie bardzo nowoczesna. A ja tęsknię za przeszłością. Te stare księgi - prawdziwe dzieła sztuki, zamki mające swoje legendy, ci ludzie, którzy dali nam za darmo ogromne dziedzictwo i myśl...

Zobacz całą dyskusję

Miś Kosmatek i zima

Autor: joanna.syrenka Dodany 19.12.2005 18:45

> - Gawra – zaklął szpetnie <rotfl> Chapeau bas!

Zobacz całą dyskusję

The beggining:)

Autor: aleutka Dodany 19.12.2005 18:44

Slyszalam ze Zysk planuje wydanie calosci, ale sukcesywnie, rzecz jasna, wydanie calej serii rownoczesnie jest technicznie niemozliwe:)

Zobacz całą dyskusję

The beggining:)

Autor: Simmonides Dodany 19.12.2005 18:39

Mi wcale nie chodzi konkretnie o tą książkę, będę szczery. Dla mnie wszystkie jego książki przedstawiają raczej równą wartość i z każdej cieszyłbym się tak samo. Chodziło mi wtedy jak to mówiłem raczej o serię całą, nie o konkretny tytuł. I tak "Zapomniana wyspa" stoi u mnie na równi z "Kapitanem" czy "Dowódcą Sophie", chociaż "Dowódca..." może być najciekawszy, (podkreślam MOŻE BYĆ, a nie jest) bo to się w...

Zobacz całą dyskusję

W klimatach Portofino...

Autor: margerytka5 Dodany 19.12.2005 18:28

Ciekawi mnie, czy macie swoje ulubione słowa. Ja bardzo lubię polską "melancholię", mając jednocześnie słabość do angielskiej "ladybird" i słowników francusko-polskich, gdzie w gruncie rzeczy każde słowo w języku żabojadów przyprawia o dreszcze. Z podobnych, znaczy dreszczopodobnych, powodów skusiłam się na "Dziewczyny z Portofino" Grażyny Plebanek. Mając lat naście namiętnie słuchałam piosenek z musicalu "Do grającej szafy grosik wrzuć", gdzie u...

Zobacz całą dyskusję

The beggining:)

Autor: nevermind Dodany 19.12.2005 17:55

Szczurko :P Przyznam, że zupełnie nie wiem, o co chodzi, bo ten autor jest mi obcy. Za to wiem, jakiej ksiązki jego nie czytałeś a jaką chciałbyś przeczytać :P I mieć przy okazji.

Zobacz całą dyskusję

Mój kochany pamiętniczku, albo rekord głupoty...

Autor: zuza z. Dodany 19.12.2005 17:44

Tak, ja też nie mogłam niczego komentować.

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: