Teksty i komentarze

"Odyseja" została naszą biblioNETkową ksiażką miesiąca! A co wiemy o jej autorze, Homerze? Zapraszamy do krótkiego przypomnienia sylwetki greckiego poety. Istnieje wiele teorii dotyczących pochodzenia i życia autora greckich eposów. Współcześnie uważa się, że Homer (Homerus) żył najprawdopodobniej w VIII w. p.n.e. w Jonii , w północnej, nadmorskiej części Azji Mniejszej (dzisiejsza Turcja). M&oa...

Prosimy o odpowiedź na naszą wiadomość prywatną :-) / Daria

Dziękuję bardzo :)

Bardzo cenna uwaga - serdecznie za nią dziękuję :-) / Daria

Dziękuję! Ja nie o sobie myślę, bo pisać mi zawsze trudno, ale jakaś informacja zwrotna, co jest dobre, jest bardzo cenna, zwłaszcza wobec całkowicie niezrozumiałych dla ogółu i samych zainteresowanych decyzji Admina.

@Mamut edytowałam swój pierwotny komentarz - i oczywiście, zachęcam Cię do udziału w kolejnych konkursach! Serdeczności / Daria

Jeśli ta społeczność nie będzie znała dotychczasowych zwycięzców, to raczej nie przyczyni się to do wzrostu popularności inicjatywy.

Dziękujemy za udział w konkursie ;-) W gronie laureatów znaleźli się: fabelhaft Clyss carly ewakuta96​ edit-ka Zdecydowaliśmy się także dodatkowo wyróżnić magpye. Ze zwycięzcami skontaktujemy się w wiadomości prywatnej - gratulujemy! Mamy nadzieję, że kolejne tego typu inicjatywy będą się cieszyć większą popularnością wśród naszej społeczności ;-) / Daria

Bardzo ciekawy pomysł - na pewno do realizacji na łamach BiblioNETki! ;-) Jestem równie ciekawa, jak wyglądałaby finalna lista 12 autorów - myślę, że mogłaby być bardzo zaskakująca :-D / Daria

Pytanie okazało się początkowo dla mnie trudne, dlatego że babcie straciłam na tyle wcześnie, że zupełnie ich nie pamiętam, a dziadek czytał głównie pisma dla pszelarzy ;) Gdy jednak przywołałam w pamięci wszystkie opowieści o babci, uświadomiłam sobie, jak bardzo zbliżony miałybyśmy gust czytelniczy. Była bowiem kobietą mocno stąpającą po ziemi, zaradną i praktyczną. Żadne tam "fiu-bździu" w głowie (jak twierdziła moja mama) ;) Jednocześnie był...

Z jaką książką kojarzy się babcia lub dziadek? Trudne pytanie. Próbuję wyłowić z pamięci jakiekolwiek wspomnienie. Błądzę. Jako, że sama mam już dzieci, to słowo "babcia" przywołuje mi na myśl przede wszystkim moją mamę, babcię dla moich synów. Czyta sobie najczęściej w łóżku, kiedy jej przerwę figlarnie spogląda zza okularów, pojawiają się lekkie dołeczki w policzkach. Tylko jaką książkę trzyma wtedy w ręku?  A może sięgnąć do moich lat nastolet...

Z babcią kojarzy mi się książka "Ptaki ciernistych krzewów". Byłam już nastolatką, gdy babcia pożyczyła mi tę książkę, mówiąc, że to najpiękniejsza i najsmutniejsza historia miłosna jaką kiedykolwiek czytała. Na początku byłam nastawiona sceptycznie, bo wtedy czytałam głównie fantastykę i typowo młodzieżowe przygodówki. Ale zaufałam babci i... "Ptaki" totalnie mnie porwały. W ten sposób narodziła się we mnie miłość do książek obyczajowych. A wrac...

Bardzo fajny pomysł z tym cyklem Biblionetkowej książki miesiąca. Kilka miesięcy wstecz chodził mi po głowie pomysł na akcję czytelniczą, gdzie użytkownicy wybieraliby na każdy miesiąc konkretnego autora, i kto chętny czytałby jakąś jego książkę w tym miesiącu, a w dedykowanym wątku można byłoby dzielić się wrażeniami z lektury. Ciekaw byłem jakich 12 autorów byśmy wybrali. Pomysł wybrania konkretnej książki miesiąca nie mniej świetny. Mam nadzie...

@Louri - Głos Chomika został uznany, myślę, że wola oddania głosu na "Odyseję" w tym komentarzu była wyraźna ;-) W głosowaniu na www "Odyseja" wygrała jednym głosem - jeden głos na Hayeka został oddany już po czasie przeznaczonym na głosowanie (20.01, g. 23:59). Ale dziękuję za czuwanie i weryfikację. / Daria

A głosy z Facebooka policzyłeś? :-)

Eee, ja tylko z jednym pytańkiem – w sumie to w głosowaniu był remis – i to tylko, jeśli za głos "za Odyseją" uznamy głosowanie Chomika na jej autora ;) Co więc z Hayekiem?

Drodzy, ostatnie dni na wzięcie udziału w konkursie i zgarnięcie książkowych nagród :) Na Wasze odpowiedzi czekamy do niedzieli, 23 stycznia, do godz. 23:59 - niech weekend sprzyja literackim wspomnieniom ;) / Daria

I wszystko jasne! Waszymi głosami wybraliśmy książkę stycznia BiblioNETki! Została nią "Odyseja" Homera. W pierwszym głosowaniu na książkę miesiąca w naszym serwisie zwyciężyła Odyseja. Do rywalizacji zgłosiliście także W obronie syna oraz Droga do zniewolenia. W kolejnym tygodniu pochylimy się nad tym klasykiem literatury, a Was już dziś zachęcamy do odświeżenia sobie tej pozycji i wymiany myśli w komentarzach! ...

W czymże inny od poprzednich? Język, poetyckość, coś innego? Ja czytałam w przekładzie Wittlina i bardzo sobie chwalę.

Głosuję na Droga do zniewolenia.

Pewnie Hayeka przeczytam, bo choć to poboczny, w sensie zainteresowań, lecz ważny dla mnie wątek współczesnego świata, a poza tym lubię źródła. Obecnie nie szermowałabym słowem "państwo", gdyż za nim zwykle stoją porządne instytucje i rzetelni, kompetentni zarządzający. Temat znam. I ja pozdrawiam.

Głosuję na książkę Droga do zniewolenia

Zgadzam się. Ten Hayek jest bardzo ważny, jakkolwiek do zrozumienia szkodliwości interwencjonizmu państwowego wystarczy tak cienka broszura jak Co widać i czego nie widać.

Odyseja oczywiście, najlepiej w najnowszym przekładzie R. Chodkowskiego

W takim razie polecam rzeczywiście przeczytać Hayeka. Interwencjonizm państwa jest "potrzebny", żeby naprawiać to co państwo samo zgotowało. Dzięki interwencji państwa mamy dziś w Polsce szalejącą inflację i naprawczy "Nowy Ład", który spowoduje jeszcze więcej szkód. Nie chcę się wdawać w polityczne dywagacje, ale polecam zaznajomić się z tematem, a przede wszystkim zrozumieć podstawy ekonomii. Pozdrawiam.

Droga do zniewolenia

Ja już od momentu ujrzenia jej w propozycjach zaczęłam czytać W obronie syna, więc nie może być inaczej i mój głos wędruje właśnie do niej :)

Na jednej z półek w moim rodzinnym domu stoi pewna stara książka. Rogi jej okładek są pozaginane, strony poznaczone licznymi śladami dziecinnych rączek, a na grzbiecie na wieczność utrwaliłam odcisk moich mleczaków:) Ta książka to "Baśnie" Hansa Christiana Andersena- moja ukochana książka z czasów dzieciństwa, z czasów kiedy żyła moja babcia. Jako mały, nieznający literek brzdąc męczyłam codziennie wszystkich domowników prośbami o "pocytanie" i...

Głosuję na W obronie syna

Tym, co należy do literackiego świata i kojarzy mi się z moją babcią, nie jest konkretnie książka, ale utwór. Chodzi o wiersz Józefa Ignacego Kraszewskiego "Dziad i baba". Babcia znała wiele utworów na pamięć i recytowała je nam, kiedy byliśmy mali. Ja w szczególności upodobałam sobie ten konkretny i nieustannie prosiłam babcię o opowieść o dziadzie i babie. Dzięki niej znam go na pamięć do dzisiaj.