Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Miesiąc 92.: nic Miesiąc 93.: 33.2 Stiller
Studenci, doktoranci i pracownicy mogą wynosić.
Można, ale do korzystania na miejscu.
Bardzo się cieszę, że odnalazłeś tytuł poszukiwanej książki. :) Widziałam kiedyś ten wpis, ale nie przyszło mi do głowy, że chodzi o „Wielkie przygody małego ancykrysta”, bo nie pamiętam, by któryś z bohaterów mówił „psie mięso, jucha”. Pamiętam za to konflikty bohatera z księdzem i nauczycielem, jego ucieczkę z domu, scenę z „bumetrem” i scenę, kiedy do klasy wchodzi ksiądz i każe uczniom, by ryczeli jak krowa. Książka jest bardzo ciekawa, barwn...
Krawczuka kiedyś - w liceum - czytałam często. Zwłaszcza zapadły mi w pamięć Ostatnia olimpiada i Wojna trojańska. Ale nadal mam sporą kolekcję, może sprawdzę, czy nie kurzy się na półce coś co mi umknęło. Grody, garnki i uczeni: O archeologicznych tajemnicach ziem polskich, a na pewno Świat przed Kolumbem: Kontakty między cywilizacjami do schowka. Chociaż widzę, że polski tytuł trochę (przynajmniej dla mnie zwodniczy). Powiedziałbyś, że napisa...
Czy do BUW można się zapisać, jak się nie jest studentem?
Całkiem dobry miesiąc, nawet jeśli nie było tu nic typowo "mojego". Dużo nowych dla mnie autorów i, jak na ostatnie kilka lat, dużo beletrystyki. Poliajnos mniej mi się podobał niż czytane niedawno Lekarstwa z warzyw i owoców, ale jak mówię - czytam to dla przypisów, ale w sumie tu opis wojskowych i taktyków miał często charakter stopki. A co do Celina - jak to zazwyczaj bywa - przeczytałam go z BUWu, a tydzień później wypatrzyłam u znajomych...
W sumie w obu ktoś "z zewnątrz" opisuje życie małej, biednej społeczności, z dużym wyczuciem, szacunkiem i pięknym językiem.
No i przeczytałem - powiedzmy, że w ramach sierpnia - Rendez-vous ze śmiercią, na pewno po raz 4 a nie wiem, czy nie 5. Jednak pierwszy raz czytałem pełne wydanie. Wiedziałem, że ta książka jest problematyczna - że w pierwszym wydaniu nie respektowano oryginalnego podziału powieści na części, połączono niektóre rozdziały. Wiedziałem też o pominiętym zakończeniu. Natomiast nie sądziłem, że innych fragmentów, których pierwotnie nie było objętośc...
Ha, Szostaka też oceniłem na 4,5. Z czasem coraz bardziej przekonują się, że to było za nisko. Coraz bardziej doceniam i zamysł i wykonanie. Szczególnie mistrzowskie to "wiejski" tomik wierszy i cały wątek z dziadkiem i paznokciami.
Świetny zestaw! I Haidt i Poliajnos i inne. Będę musiał się w końcu zabrać za zaśniedziałego już na półce Celine'a.
Dziwnymi ścieżkami rodzą się skojarzenia. Wiesz, że czytając "Chrystusa" wielokroć przychodził mi na myśl Sánchez i jego dzieci: Autobiografia rodziny meksykańskiej
Chrystus zatrzymał się w Eboli – i tylko 9 ocen na BNetce. A dzieło naprawdę warte czytania. Nb: mi się udało w JEDNEJ bbtece w Warszawie ją wyhaczyć onegdaj do wypożyczenia…
Panthera - ojciec Jezusa: Geneza idei, antyczne przekazy, późniejsze polemiki (4,0) Nie mają w tej pracy czego szukać ani teologowie, ani poszukiwacze sensacji. To drobiazgowa, a przy tym przystępna, praca źródłoznawcza. Spotkania z Petroniuszem (3,0) Sięgnąłem z okazji 100 urodzin autora. To był błąd. „Rzecz wspomnieniowa, starożytniczo pogańska” w istocie jest paszkwilem antychrześcijańskim. Wolałem gdy poglądy wyrażał subtelniej...
Mnie zadziwiła "kuracja" przepisana małej Keiko przez terapeytkę. Czytając tę książkę zastanawiałam się - czyżby w Japonii nie leczono chorób psychicznych?
Nie wiem, czy z takich, czy podobnych do tych 12 opowieści żydowskich czytałem kiedyś 27 Bajek Żydowskich I o tym, Jak ptaszki studiowały Torę (Może było tego więcej - judaistyki, ale tamte tak od razu przypomniały mi się). W domu mam (przez artykuł o Kernie, o jego śmierci:( http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,8516843,Zmarl_Ludwik_Jerzy_Kern__Pisarz_byl_zwiazany_z_Lodzia.html) - i kiedyś w końcu planuję zasiąść „Przy szab...
Zimmer pierwszy. Czytałam trochę książek o podobnej tematyce, ale trochę mi się zlewają i nie umiałabym już określić, co było lepsze, a co słabsze. Dobrze, że są oceny. ;)
Czerwiec, delikatnie mówiąc, nie sprzyjał czytaniu. Ani chyba w ogóle niczemu. Jak się starzeć bez godności - książka-głupotka, ale wesoła, kilka razy zdrowo się uśmiałam. Dobrze jest móc obśmiać problemy wieku przedstarczego. 12 opowieści żydowskich - piękny zbiór wspomnień polskich Żydów o różnym pochodzeniu społecznym, różnym stosunku do religii, różnym stopniu spolonizowania. Morderstwa w Suffolk - trochę przydługawy kryminał, w k...
Ja kilka lat temu miałam taki rok, że czytałam jedną miesięcznie. Ale zaczęłam od wcześniejszych, a tam czasami przez niektóre ciężej mi przejść niż przez późniejsze. Prawdę i Piekło pocztowe czytam najczęściej.
Ja sobie robię systematyczną powtórkę Świata Dysku, cyklami. Po jednej powieści na miesiąc, żeby starczyło na dłużej. I z zostawieniem na koniec cyklu o Tiffany, żeby zakończyć, oczywiście, "Pasterską koroną".
Maskarada Proszę, nigdy o tym w ten sposób nie myślałam. Dla mnie pisze jedną serię, natomiast poziom specjalistycznej wiedzy (historia filmu, ekonomia, sinosfera, politologia), którą trzeba posiadać, bardzo różnicuje pozycje między sobą. Z tego prostego powodu, że wiadomo, że w jednej wyłapię więcej żartów, a w drugiej nie zorientuję się nawet, że coś jest komentarzem na faktycznie wydarzenie. No, ale ja nawet nie udaję, że mogę być obiektywna ...
Dziewczyna z konbini - we mnie główna bohaterka nie budziła irytacji, bo ewidentnie chodziło o osobę neuroatypową, jak piszesz. Też darzyłam jej próby dostosowania się i używania regulaminu konbini jako wyznacznika "normalnego zachowania" sympatią. Co do społeczeństwa japońskiego, no cóż, "wystający gwóźdź należy wbić", i to w tej książce jest bardzo dobrze pokazane.
Szum czyli Skąd się biorą błędy w naszych decyzjach do schowka, na tym etapie przeczytam wszystko Kahnemana. Natchnęłaś mnie Kosiarzem, wczoraj na Youtubie oglądałam materiał promocyjny/dokument Penguina, bo nagrywają audiobooki ze Świata Dysku (wszystkie) i strasznie się wzruszyłam (np. Andy Serkis będzie czytał Pomniejszych Bogów, a Indira Varma serię o wiedźmach/czytają seriami. Bill Nighy czyta przypisy dla całej serii, a Peter Serafinowicz...
Lubisz Zimmera? Czy to Twoja pierwsza lektura? Ja czytałam parę jego książek, też po angielsku i trafia w moje gusta. Ale moim numerem jeden, jeśli chodzi o genetykę i ewolucję jest Steve Jones. Czytałaś?
Czerwiec: Prawy umysł: Dlaczego dobrych ludzi dzieli religia i polityka Świetne obserwacje życia społecznego i politycznego. Wiele z teorii można znaleźć u innych badaczy (np. u Kahnemana), ale autor przeprowadził wystarczająco własnych badań, aby książka wprowadzała wiele własnych przemyśleń. Myślę, że byłby to idealny podręcznik dla studentów socjologii i politologii. (5) Z zimną krwią Capote jest dla mnie zawsze pewniakiem. Nawet jeśli nie...
Nie obniżyłam, ale podniosłam ocenę, ze względu na różnice kulturowe. Jak już wspomniałam, gdyby akcja powieści miała miejsce w jakimkolwiek kraju Europy, wystawiłabym 1.
1. Żadnych bogów, żadnych panów - 4,5. Tegoroczna Nagroda Wielkiego Kalibru. Raczej sensacja niż kryminał. Dzieje się, jest klimat i obraz polskich dzielnic starego Chicago. Tyle że miejscami za soczysta jest ta opowieść, za dosadna w opisach. 2, Song nauczycielki - 5,0. Bardzo dobra powieść, bardzo różnorodna. Myślę, że jej odbiór w dużym stopniu uzależniony jest od wieku i doświadczeń czytelnika. 3. Powrót z Bambuko - 3,5 W zasadz...
Obniżasz książce ocenę, bo odzwierciedla "nierozsądne" społeczeństwo, jakie jest w rzeczywistości? To nadal ocena książki czy jednak japońskiej służby zdrowia/kultury?
A są to Wielkie przygody małego ancykrysta (znalezione dzięki Koczowniczce).
Wyjątkowo słaby miesiąc. Najlepsza książka to Susan Sontag z oceną 4,5. 31. Myśl to forma odczuwania, ocena: 4,5 Wywiad z 1978 roku. Ciekawie opowiada Sontag, o sobie, świecie, Ameryce, chorobie. 32. Asteroid i półkotapczan: O polskim wzornictwie powojennym, ocena: 4 Najlepsze w książce są zdjęcia (to przez nie podniosłam ocenę), na szczęście jest ich dużo. Samo zaś pisanie o wzornictwie nie podobało mi się - ciągi nazwisk, instytucji i d...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)