Teksty i komentarze

Trzymam kciuki! A może posłuchasz audiobooków?

Moje motto dzień bez książki dzień stracony.Zawsze starałem się jedną tygodniowo ,ale nie zawsze mi się udawało.Teraz początek roku i proszę szukając książek trafiłem tu i w moim noworocznym postanowieniu nie jestem sam.Dziś na prom nawet zabieram ku pokrzepieniu serca książkę Ryngraf Piotra Śliwińskiego.

Powtórnie narodzony bardzo mi się podobał, wrzucam więc "Równanie miłości" do schowka:)

Dziewczyny z powstania

Nie wiem czy mi sie to uda ,ale założyłem sobie jedną na tydzień.Dziś wyjeżdżam do pracy do Norwegii zabieram ze sobą dwie na dwa tygodnie.Jedną już skończyłem więc może mi sie uda.Pozdrawiam raptor75

Jak chcesz, dorzucę Ci Mistrzynię - ta sama seria :D

"Pupilek" to coś dla mnie, poproszę :)

Ja chętnie przygarnę "Felidae".

Od 5 lat bawię się w 52 książki na Goodreads, chociaż tylko raz udało mi się zaliczyć w 100%. W tym roku też już ustawiłam sobie wyzwanie. Dodatkowo spisuje sobie książki, które kupuje w tym roku, chcę zobaczyć w grudniu, ile z nich będzie przeczytanych.

Ładne wyzwanie :-). Może zrobisz akcję w wątku "Akcje i wyzwania czytelnicze"? Żeby przeczytać 1-2 włoskie książki na przykład.

Jak co roku - przeczytać 52 książki, dlatego przyłączam się do akcji. Mam zamiar przeczytać więcej pozycji ze schowka niż w roku ubiegłym (czyli więcej niż 20) i może więcej książek z własnej biblioteczki (czyli więcej niż 12)

Izydę poproszę. Daj Marylkowi. Ona ma już dla mnie książki mikołajowe.

Wiem, czytałam poprzednie części. Świetna jest, masz rację.

Super, żaden antykwariat tego nie chciał, bo trzecia część serii i bałam się że jak biblioteka też nie weźmie to jedyną opcją pozbycia się będzie makulatura. A Białołęcka jest świetna.

Ja poproszę "Czerwień na czerwieni" :)

"Piołun i miód" chętnie przygarnę :)

Niedługo spróbuję się pozbyć kilku książek poprzez oddanie ich do biblioteki bytomskiej, ale wcześniej chętnie rozdam niektóre wśród biblionetkowiczów. Biblionetkowicze Śląscy mogą dostać książki na najbliższym spotkaniu, z pozostałymi mogę się umówić na wysyłki (i dogadać co do kosztów Poczty Polskiej, bo mogę nie wyrobić z paczkami :) ). Książki oddaje do biblioteki w przyszły weekend. Piołun i miód Wąż snu Izyda: W poszukiwaniu bosk...

Równanie miłości Ta książka mnie porwała! Psychologia miłości przecudnie napisana. Szczerze polecam! W podobnym klimacie jest powieść innej włoskiej pisarki - Powtórnie narodzony. Jeśli chodzi o psychologię w powieści, to Włosi są naprawdę w tym dobrzy. Moje wyzwanie czytelnicze tego roku - "włoszczyzna" w każdej postaci :) Pozdrawiam noworocznie!

Widzę, że przeczytałaś "Pierwotnych" Orzeszkowej. Napiszesz coś więcej o tej książce? Trudno znaleźć informacje na jej temat.

Magia rzeczywistości: Skąd wiemy, co jest prawdziwe.Jestem dopiero na 50 s., a już czuję, że ocena będzie wysoka.

Bardzo dziękuję drogiemu Bibliotenkołajowi za książkę Polskie morderczynie!!! Przepraszam tylko, że piszę z takim opóźnieniem, ale w nawale zajęć świątecznych zupełnie wyleciało mi to z głowy.

Ej ej! To pewnie nie więcej jak godzinka czytania...

Sprezentowałeś mi tę "Planetę małp"? Patrz, znów coś do mnie nie dotarło! W tej sytuacji jej szanse na rychłe przeczytanie nieco malejką.... ;)

Cieszę się, że z tą perełką ktoś jeszcze mógł się zapoznać. :-)

Tak, chciałam napisać, że niezależnie, czy oceniasz, czy nie bawisz się w to jest dobrze, ponieważ powody za tym jakieś muszą za tym stać. Poplątałam wypowiedź tak jak często mi się zdarza, kiedy szybko piszę i "połykam" część myśli. Zdanie o cieniu było już wnioskiem i konstatacją, że polubiłam swoje pomyłki i to że czasem działam zbyt impulsywnie.

I ja dziękuję, że podzieliłaś się sposobem oceniania. Piękny i jaki obrazowy. Dla mnie najwyższe oceny też muszą skraść kawałek mojego serca. Szóstki zawsze, a piątki i pół też najczęściej. Niestety, potrafię być niesprawiedliwa, więc nawet jeśli książka doskonała lecz boli mnie w niej coś to obniżam, chociaż staram się, aby było to tylko pół stopnia w dół.

Dopisuję z niekłamaną przyjemnością :-) 1. Marylek =^..^= 2. Mara Galli 3. Natii w drodze do 4. ACM (ona) 5. Miłośniczka 6. Artola

Albo za łatwy, albo za trudny to konkurs- tak niewielu uczestników. Co prawda jestem chora i rzadziej odpisuję, jednak rano i wieczorem możecie liczyć na moje odpowiedzi, podpowiedzi, mataczenia, a nawet czołg się może trafić :) Zapraszam.

Właśnie dlatego ja boję się wracać do ocenionych wysoko książek beletrystycznych. Dużo książek Gaarder Jostein czytałam w liceum i na początku studiów, boję się, że teraz straciłyby dużo uroku. Widzę, że Dziewczyna z pomarańczami oceniłam akurat na 5.

Orzeł Biały 2 13 pięter