Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Czy teraz w marcu 2017 są jakieś nowe wieści o ostatnim tomie?
Dzień dobry, Chciałabym się spytać czy są jakieś nowe wieści o ostatnim tomie?
Fakt :)
Bardzo polecam. Moim zdaniem ocena bnetkowa jest o jakieś 0,30 niższa od minimalnej wartości, na jaką ta książka zasługuje. No, ale ma też bardzo mało głosów. Jest przede wszystkim pięknie i apetycznie wydana. Szata graficzna jest bardzo przyjemna, jest też dużo pięknych zdjęć i przedruków bez szkody dla tekstu.
Zgadzam się ze wszystkim co powiedziałaś, ale jak sobie analizowałam jak to jest u mnie, dodam tylko, że ocena uzależniona jest też trochę od gatunku. Popularno-naukowa może mieć u mnie nudne fragmenty, a i tak dostać 5, co raczej by nie przeszło w beletrystyce. Często też, kiedy jestem rozdarta między dwiema ocenami, patrzę na ocenę bnetkową - jeśli uważam, że za niska, to stawiam tę wyższą i odwrotnie.
Ech, no... daj spokój... Ochłoń trochę. Sprzeczki się zdarzają wszędzie, odmienne zdania i złe rozumienie czyichś intencji i wypowiedzi też. :( W sprawie konta musisz napisać do admina, ale wstrzymaj się jeszcze chwilę...
Tak, ale to mój system i tak oceniam. Poza tym jest tyle wspaniałych książek, że "dobra" nie jest satysfakcjonująca.
Dużo ostatnio w Twoich zestawieniach książek o świadomym jedzeniu, itp. Jaką pozycję poleciłabyś szczególnie? Pora na wiosenne detoksy, a poruszam się w tej tematyce trochę na oślep.
Szczerze powiem, że pod wrażeniem jestem. To chyba większe wyzwanie, niż moja pre-wersalka kiedyś. Choć płodozmian pewnie będziesz miał, wszystko można znaleźć w tej francuskiej literaturze. XIX wiek wielki we Francji, fakt. Ale pamiętam, jak mnie Balzac zmęczył w okresie pre-wersalskim. Po przeczytaniu 4 czy 5 prawie z rzędu stwierdziłam, że już mam dość o pieniądzach.
Oceny i średnia ocen jest dla mnie kryterium pomocniczym jedynie. Nigdy nie wybieram książek do lektury w oparciu wyłącznie o wysoką średnią ocena. Jeśli już - o poszczególnych ocen niektórych Biblionetkowiczów. Za to opinie, dyskusje, notki, komentarze - to świetne źródło tropów literackich.
Przede wszystkim zacznij czytać dużo, w miarę możliwości oczywiście, oraz regularnie. Dowolne książki, o ile są dobrze napisane, powinny wpłynąć pozytywnie na zasób słownictwa. Może to być zarówno literatura piękna, jak i literatura faktu: książki popularnonaukowe, historyczne, o tematyce społecznej, reportaże. Byle nie były to czytadła o znikomych walorach językowych, jakich pełno na rynku. Ważne jest też, żeby były to lektury, które Cię zainter...
Ostatni weekend marca albo pierwszy weekend kwietnia? Czemu nie. W końcu długo w Bielsku nie było spotkania. :)
W marcu wróciłem do prawdziwej Agaty Christie - powtórzyłem Morderstwo to nic trudnego i zmieniłem ocenę z 5 na 4+ Recenzja tutaj: Tajemnice małego miasteczka
Bardzo proszę o pomoc w usunięciu konta. Samo złamanie regulaminu, to chyba za mało. Więc? Gdzie i do kogo mam się zwrócić?
Mamy już czwarty dzień konkursu. Niestety do pięciu dotychczasowych baloniarzy nie przybył nikt nowy - widać aeronauci w niedzielę śpią. Może zatem przyda się garść wskazówek na temat co bardziej tajemniczych balonów. 1: X to nie byle kto, bo główny (i nawet tytułowy!) bohater całego cyklu, z którego ostatniej części pochodzi fragment. 6: Rodzic tego fragmentu za pióro chwytał rzadko; znany jest raczej z dokonań, związanych ogólnie z ...
Nie bolą mnie niczyje oceny - to "serce mi się kraje" to tak z przymrużeniem oka. Zaciekawiłam się po prostu. Jak najbardziej zgadzam się z tym, iż odbiór książek jest osobisty i indywidualny. Ale okazuje się, że skala niezupełnie daje radę (aczkolwiek ja nie wyobrażam sobie biblionetkowego życia bez niej!), choć wygląda niemal zupełnie jak skala szkolna i wyposażona jest w opisy ocen.
Dawno nie było żadnego spotkania w Bielsku - czy górnośląska biblionetkowa brać (pozostałe regiony Polski równie mile widziane!) miałaby może ochotę na wycieczkę do stolicy Podbeskidzia? EDIT: Może 26.03 w niedzielę, albo - jak proponuje Cirilla - 1.04 (to nie żart!)?
Ej! Nie zapominaj, ze zapewnienia też były:) Ale... też już dawno przestałem.
Gratulacje z okazji "rosnącego brzuchola" :) Rozumiem senność i problemy z koncentracją, jak tak patrzę wstecz, to mam wrażenie, że właściwie przespałam 4 pierwsze miesiące ciąży, a pod sam koniec też nie było łatwo. Wszystkiego dobrego!
Może nie wypowiedziałam się jasno. Teraz będzie jasna deklaracja - Przeciętna to dla mnie zła książka.
Te 1 są z okresu, jak oceniałam książki hurtem po wpisaniu się do Biblionetki. Może i niesprawiedliwe czasem. Zresztą teraz część ocen rewiduję. A swoją drogą - dlaczego bolą Cię moje oceny (czy też innych)? Przecież odbiór książek jest tak bardzo osobisty i indywidualny. Dla mnie ważniejsze są dyskusje o książkach, niż oceny. Statystyka to wielkie oszustwo:) Ale już wypowiedź o książce jest wielkim źródłem wiedzy. Potrafi mnie zachęcić wręcz ne...
Właśnie też się zastanawiałam nad tym, czy moja ocena tej książki nie byłaby wyższa, gdybym nie przeczytała jej "na raz", tylko rozciągnęła lekturę nieco w czasie. :)
Też bym nie pogardziła taką opcją. Niestety, zdążyłam już przestać wierzyć, że kiedykolwiek jakieś nowe funkcje pojawią się w serwisie - rozmów na ten temat były już na Biblionetce tysiące i na rozmowach przeważnie się kończyło. Jedyne, co dostaliśmy, to kosmetyczne zmiany w postaci różowej skórki. :(
Eh, uciekłeś;). Objaśnij. Nie wiem. Opisałam epizod z weekendu u przyjaciółki, która ma żywego kota, wariata.
Dobra. Chociaż widzę, że w tej materii jesteś o wiele bardziej (nomen omen:P) oświecona niż ja, więc nie wiem, czemu pytasz;] Kocie oczy „działają” jak Księżyc… Odbijają światło.
Hi, hi, czyli nie można pójść na skróty. Jak szkoda:). A może jednak zdradzisz jedną tajemnicę. Jedna wyłomu nie czyni, to nawet nie strumyczek, przecież.
Ja wcale nie twierdziłam, że to rozwiązanie jest wygodne ;)
Witam, Zapraszam do mojego schowka :)
"Niewiedzy"? Nie żartuj. A kto oświecił mnie w gestii kolorów kocich oczu?:P Nie wiem, czy mogę odsłaniać jedną z tajemnic odkrytych przez autorkę tej książki. Warto zajrzeć do tej książki:)
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Będę przebierać w poleconych książkach. :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)