Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Pewnie oglądałaś film - "Władcę pierścieni" więc może być trudniej ci z książką, niestety. Ja Tolkiena na szczęście odkryłam na długo przed ekranizacją.
Przetrwaj początek Władcy Pierścieni - to właśnie on jest najtrudniejszy - ale warto, potem jest lepiej. :)
A ja chyba oszalałam, bo aktualnie czytam aż trzy książki naraz z różnym skutkiem. Największy lęk - który idzie najsprawniej, ale nie jestem tym zdziwiona, bo Barclaya zdążyłam już poznać od całkiem dobrej strony. Middlesex - idzie najtoporniej, bo zupełnie nie tego się po tej książce spodziewałam Drużyna Pierścienia - podejście drugie (po latach) i jestem na tyle na początku, że jeszcze nie wiem jak idzie, ale mam nadzieję, że tym razem się ...
Mam do wymiany: Sebastian Fitzek - Pasażer 23 Sharon Bolton - Stokrotka w kajdanach Hjorth,Rosenfeldt - Grób w górach Na książki z tego gatunku,najlepiej nowości.
Małe eksperymenty ze szczęściem: Sekretny dziennik Hendrika Groena, lat 83 i 1/4 Dopóki życie trwa: Nowy sekretny dziennik Hendrika Groena, lat 85 cykl "Emerycka szajka" ;) Seniorzy w natarciu Pożyczanie jest srebrem, a rabowanie złotem
Bardzo proszę: 19. melania 35 20. Kakyuu 21. Wiridiana 22. ACM(ONA)
Księżniczka z lodu - drugie podejście, z dużo lepszym skutkiem niż poprzednio, już pochłonęłam ponad połowę :) Biały pająk: Historia północnej ściany Eigeru I jeszcze Perelandra z Trylogii kosmicznej leży przy łóżku, ale mimo że czyta się świetnie, to za rzadko po nią sięgam - duży format nie pomaga...
Kupiłam z czasopismem: Ani Mru-Mru: O dwóch takich, co było ich trzech
A może na wesoło? Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął
Przeznaczeni Tajemnica Domu Helclów
Proponuję seniorom żeby zamiast czytać zaczęli pisać. Najlepiej własne wspomnienia. Wiem, wiem to nie jest łatwe, ale jest na to sposób: tym którzy nie wiedzą jak zacząć proponuję książki OPOWIEDZ MI BABCIU, OPOWIEDZ MI DZIADKU. Umożliwiają przez proste pytanie zapisanie wspomnień, można uzupełnić tekst zdjęciami i powstaje kronika rodzinna. Polecam !
Dotarły już do Dot59! :-)
Proszę o dopisanie. To niemożliwe, że mnie tu jeszcze nie ma ;)
I ja dziękuję, bo mnie na obu kompach wyskakiwało to samo (co jest o tyle dziwne, że o ile w domu GW czytam, więc faktycznie mogłam jakiś limit przekroczyć, to w pracy nie).
Dzięki wielkie! :-)))
Mi też wyskakiwał komunikat o wyczerpanym limicie, co było o tyle dziwne, że "Wyborczej" praktycznie nie czytam, więc nie miałam jak wyczerpać limitu. A teraz weszłam z drugiego, rzadziej używanego komputera, z tego samego IP, i artykuł się otworzył... Oto tekst: W ukraińskiej wersji "Przewodnika po Krakowie" wydanego przez magistrat roi się od błędów. - Takiego bubla w życiu nie widziałem - grzmi pisarz Mykoła Mańko. Spostrzeżeniami po lek...
Jeśli nikt się już nie zgłosi to mogą wrócić do mnie! Miłej lektury!
Spoko! i to oznacza kontrolowany zgon pt. "Trwają prace administracyjne"? jeśli tylko po tym zacznie działać lepiej, to chyba nikt nie będzie przeciw :)
Te poranne zgony to jest coś innego, musimy chyba przeindeksować bazę na spokojnie.
Skoro o wywiadach z tłumaczami literatury mowa, ze swej strony polecam jeszcze ten: http://www.dwutygodnik.com/artykul/6423-rynek-ceni-grafomanow.html A to z Wyborczej nie otwiera mi się - wyczerpałam bezpłatną pulę, czy jakoś tak... :(
Nie jesteś sam, tzn. przynajmniej jeśli chodzi o innych zaniepokojonych użytkowników ;) A czy to tylko poranne zgony trudno stwierdzić, tj. czy nie trwa ta śmierć dłużej, bo sądząc po braku wypowiedzi przez kilka godzin czasem można by podejrzewać, że brak dostępu też trwa dłużej. Choć przy słabym ruchu w ogóle, to też trudno wyrokować...
Czy ja tu tylko sobie statystyki "Wypowiedzi użytkownika" nabijam? Bo wygląda na to, że dzień bez porannego zgona to ostatnio dla BNetki dzień stracony...
Niestety, coraz łatwiej uwierzyć...
Dzięki, świetny wywiad, wielostronnie interesujący.
Melduję, że książka jest już u mnie, zabieram się do czytania, jak tylko skończę "Anioły i owady" Byatt (którą polecam też ;)).
Nieprawdopodobne, aż trudno uwierzyć. Byłoby śmieszne ale niestety nie jest. Kto odbierał to zlecone tłumaczenie? Makabra.
Moi kochani BNetkowicze! ZLOT zbliża się wielkimi krokami - może ktoś jeszcze się skusi? Może ktoś ma niedaleko, albo zwyczajnie nie wiedział, że TAKIE wydarzenie się zbliża, albo zechciałby chociaż na jeden dzień do nas dołączyć? Aby trochę namówić, zamieszczam taką dodatkową listę atrakcji, które można znaleźć w bliższej lub dalszej odległości: - samo Puszczykowo oraz muzeum A. Fiedlera - pobliski Poznań (atrakcji nie zliczę) - muzeu...
No i kolejny raz dzisiaj z rana... a info na temat powodów zdechnięcia brak.
Hej! Książki już u mnie, postaram się w miarę szybko przeczytać. Ktoś jest po mnie w kolejce, czy do Ciebie zwrot? Pozdrawiam, Alicja
A tutaj kolejny artykuł o tłumaczeniach... Trochę z innej strony. http://krakow.wyborcza.pl/krakow/1,44425,20567368,szalik-zwyciestwa-czy-szal-uniesien-bledy-w-tlumaczeniu-przewodnika.html?disableRedirects=true
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)