Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Uffff.... :D Zatem udało nam się pokonać podwójną przeszkodę :D Buchling, jeszcze raz dziękuję i przykro mi, że tyle miałaś problemu z posłaniem jej dalej. Uwaga, ze względu na bardzo długi czas, który upłynął od ostatniego logowania się do Biblionetki Lilith890502 i butterflajka, kolejną osobą w kolejce jest ACM(ona). Powyższe osoby wypadają na koniec listy i jeśli ostatni użytkownik (Wiridiana) znów nie będzie się mógł z nimi skontaktować (n...
Czytam teraz równocześnie dwie wielkie (również objętościowo) polskie powieści: Noce i dnie Nadberezyńcy
"Zombie survival" wciąż mnie interesuje, pewnie kiedyś sięgnę, ale przyznaję, że trochę to zainteresowanie spadło po lekturze Anatomia zbrodni: Sekrety kryminalistyki, kiedy już wiem, że zombie takie jak je się zwykle teraz w filmach przedstawia nie są po prostu możliwe. Jakoś tak nie mogę pokonać tej wiedzy w głowie i "odlecieć" ;) "Wielkie solo Antona L." już namierzyłam, będę czytać - dzięki :) A czy może oglądasz "Fear the Walking Dead"...
Ale widzę, że książka już została z bazy usunięta. Fajnie, jeśli pomyśleć o osobach, które pewnie już ją wcześniej oceniły, a tu teraz - o! - niespodzianka... Ale może nie zauważą w ferworze ;)
Wypełnione - ciekawa ankieta. Pozdrawiam :)
Pierwsze słyszę, że to _wymóg_. Poza tym za ISBN się nie płaci i nie jest ISBN żadnym zabezpieczeniem jakości ani o jakości nie świadczy, zresztą - na logikę -> patrz niżej, co napisała verdiana. Według mnie książka nie powinna być usunięta, przynajmniej jeśli opierać by się na argumentach, które tu padły, to ja nie widzę powodu.
Ja poproszę.
Ja:) Ale na ostatnim miejscu:) Nie chcę przetrzymywać książki:)
Zawsze można po prostu dodać notę wydawcy. :)
Mam taką nadzieję, bo nie wyobrażam sobie teraz usuwania wszystkiego sprzed 1966. ;) Poza tym nawet jeśli argumentem byłoby odsiewanie literatury słabej jakości, to dlaczego miałoby to tylko dotyczyć książek bez ISBN, skoro wśród tych z ISBN jest masa podłej grafomanii. Ciekawi mnie, jak ktoś miałby to obiektywnie weryfikować. :P
Wg mojej wiedzy tak. Większość dodanych przeze mnie not to nie tzw. "zokładek", czyli tekst z okładki, tylko informacja znaleziona na stronie wydawcy tudzież księgarni. Nie należy dodawać not z jakichś stron typu blog, serwis informacyjny, prywatna strona (chyba, że oficjalna autora). Jeżeli natomiast wiesz, że dana pozycja nie była wydana w formie papierowej, to dodatkowo warto za pomocą opcji "zgłoś błąd" dać znać adminom katalogu, że n...
Trochę inna sytuacja, kiedy książka nie mogła mieć nadanego ISBN. Regulamin zawsze można poprawiać, a nawet trzeba. Myślę też, że administracja portalu kieruje się przede wszystkim zdrowym rozsądkiem. ;-)
Z FAQ i regulaminu wynika, że można do biblionetki wprowadzać ebooki nie posiadające wersji papierowej o ile są to oficjalne wydania i posiadają numer ISBN Tylko jak w takim przypadku dodać jakieś informacje o książce? Papierowa książka posiada okładkę. Na tylnej okładce znajduje się zwykle informacja o czym jest książka, albo jakiś tekst zachęcający do przeczytania tej książki. Ebook nie posiada tylnej okładki, ale to nie znaczy, że nie...
Stan na dziś wieczór: 1. Verdiana przeczytała 2. misiabela przeczytała 3. Benten przeczytała 4. Jabłonka przeczytała 5. espinka przeczytała 6. olka76 przeczytała 7. Monika.W przeczytała 8. nika7423 przeczytała 9. Butterflyk przeczytała 10. Zła Kobieta przeczytała 11. Buchling przeczytała 12. evuś:) przeczytała 13. little_angel_ przeczytała 14. melania35 przeczytała 15. Marylek czyta :) 16. miłośniczka 17. dzopikowa 18. kliva 19...
W czwartek mogłabym puścić w świat bardzo ciekawy wywiad rzekę z prof. Vetulanim A w konopiach strach - czy byliby chętni? :)
Proszę, aby sowa przyleciała i do mnie. :)
Ja też wędrującą: Sowa Wesley Ludzie, zapisujcie się na tę książkę, póki wędruje! Szczególnie zwierzolubni! Piękny przykład stosunku człowieka do braci mniejszych, nie tylko opiekunki tytułowej sowy. Sporo też informacji z dziedziny zoologii. A jak świetnie to jest napisane! Bardzo warto.
Stan na dziś: 1. Verdiana przeczytała 2. misiabela przeczytała 3. Benten przeczytała 4. Jabłonka przeczytała 5. espinka przeczytała 6. olka76 przeczytała 7. Monika.W przeczytała 8. nika7423 przeczytała 9. Butterflyk przeczytała 10. Zła Kobieta przeczytała 11. Buchling przeczytała 12. evuś:) przeczytała 13. little_angel_ przeczytała 14. melania35 przeczytała 15. Marylek czyta :) 16. miłośniczka 17. dzopikowa 18. kliva 19. veldor...
A to dlaczego? To co w takim razie z książkami sprzed 1966 roku? W Polsce ISBN wszedł dopiero w latach 70., to też wszystkie starsze książki usuniesz? Literatura wojenna, klasyka - precz z bnetki? A Proust? Nie dość, że sprzed 1966, to jeszcze self-publishing!
Miłej lektury :)
Nie mogłam od razu odpowiedzieć. Dziękuję za Twój wpis z wyjaśnieniem.
Ja z tej samej przyczyny po tę książkę sięgnęłam i się zawiodłam. ;)
W takim razie ta książka rzeczywiście powinna zostać usunięta z bazy.
Z ebookami mam niewiele styczności, dlatego dziękuję za poinformowanie i wyczerpującą odpowiedź. :-)
Ebooki mają ISBN. Chodzi o to, żeby ograniczyć niskiej jakości self-publishing, który zapchałby bazę - każdy mógłby napisać "byle co", pełne błędów, umieścić w internecie i nazywać siebie pisarzem, tylko że żadne normalne wydawnictwo nigdy by go nie wydało. Wymóg ISBN przynajmniej w pewnym stopniu chroni przed zalaniem serwisu takimi samozwańczymi pisarzami. Nie mówię o tej konkretnie autorce, nie znam jej, mówię o samym zjawisku. Oczywiście zapi...
Tak, ebooki mają ISBN.
A zapytam czemu książka, która fizycznie istnieje, autorka nie jest jakimś widmem, spotyka się a czytelnikami, podpisuje swoją książkę, ma być usunięta? Czy e booki mają ISBN? Bo te dodawać można.
Porcelana, herbata, ciasteczka... Snuje się historia, bardzo niezwykła, nieznana, ciekawa. :)
Sprawdziłam w katalogu Biblioteki Narodowej - nie ma.
Chyba, że to się sprawdza jeszcze gdzieś indziej? Nie ma numeru ISBN ani kodu kreskowego, w którym podobno ten numer jest zawarty...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)