Teksty i komentarze

Los zdecydował, że i ja przyłączę się do akcji. Dziś w Stokrotce trafiłam na książki Montgomery po 6,99 zł (Wydawnictwo Literackie) i nie mogłam przejść obok nich obojętnie. Zaopatrzyłam się w 9 sztuk. Wybrałam 4 tomy o Ani, których jeszcze nie czytałam, cały cykl o Emilce (czytałam tylko pierwszą część) i obie części o mojej ulubionej Pat. Postaram się czytać co najmniej jedną książkę autorki na miesiąc.

:) Lista jest coraz krótsza: 7) dita 8) Kakyuu 9) ACM(ona)

Raczej będę:) Biały Kruku, mam dla Ciebie t.1 Dzienników Osieckiej:)

Hej, ja nigdzie nie wyjeżdżam, ale jestem dość zajęta teraz, ustalcie proszę termin i może uda mi się na chwilę wpaść. :-)

Też mi się wydaje, że lepiej przesunąć spotkanie na drugą połowę miesiąca. Być może jeszcze kilka osób się zgłosi. ;)

Ja się dostosuję, bo będę na dochodzie.

Ja niestety odpadam - dla mnie lepsza końcówka stycznia, tak jak pisałem wyżej...

No właśnie - kto może tego 13 stycznia?

Jeśli mamy być tylko dwie, to może jednak jakiś inny termin?

Mnie oczywiście bardzo pasuje. :)

Ja będę w akcji brać udział z doskoku. Wypożyczyłam sobie już Janę i pierwszą Pat (pamiętam, że bardzo mi przypadła do gustu, chyba najbardziej ze wszystkich bohaterek Montgomery). Dawno już nie czytałam Montgomery (oprócz nieudanego podejścia do pierwszej Ani w oryginale podczas dojazdów do pracy kilka lat temu - znudziła mnie śmiertelnie i po kilkudziesięciu stronach porzuciłam ją) i boję się, że mogę nie dać rady. Swoją drogą, dziś Montgomery ...

Oto mail, jaki otrzymałam dziś od wydawnictwa Media Rodzina: "Odpowiadając na Pani pytania – chronologicznie pierwszą książkę o śledztwach pary komisarzy, „Unbeliebte Frau” wydamy jeszcze w pierwszej połowie tego roku, najprawdopodobniej w maju. Decyzja o tym, by wydawać książki niezgodnie z porządkiem chronologicznym była zasugerowana przez samą autorkę, która chciała polskim czytelnikom zaprezentować w pierwszej kolejności swoje najpopularni...

Tym razem wszystkie weekendy, jak na razie, mi pasują :)

Żeby Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Jestem gotowa wysłać książkę w świat. Poszło zapytanie o adres :)

Bardzo dobrze brzmią cytaty w Twojej czytatce. Przekonuję się do zmiany. I cała jest ciekawa, masz rację, że warto spojrzeć na swoje niegdysiejsze lektury nowym okiem, z innego punktu odniesienia. Zawsze lubiłam komentarze Maryli do przemówień Ani - teraz pewnie będę je jeszcze lepiej rozumiała. :)

Z chęcią przeczytam :)

Tak. Podziel się wrażeniami :).

Ja też przywiązuję się do przekładów! Bardzo! A jednak chyba ten właśnie będzie moim ulubionym:) Choć na przykład jeśli idzie o "Panią Bovary" kocham oba - zarówno Micińskiej jak i Engelkinga. Wstawiłem już czytatkę związaną z moją ponowną lekturą "Ani z Zielonego Wzgórza": Moja znajomość z "Anią z Zielonego Wzgórza"

Mag 4 Obóz świętych 5,5 Cisza 5 Palacz zwłok 4,5 Arcykapłan 4

Mam jedną dużą uwagę dotyczącą tej książki: Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Skoro tak mówisz, a mam do Twojego zdania zaufanie, to może się skuszę i spróbuję? Zazwyczaj przywiązuję się do przekładu, np. nie wyobrażam sobie czytania Austen w innym tłumaczeniu, niż Przedpełskiej-Trzeciakowskiej, ale należy czasem podejmować wyzwania. ;)

Przyłączę się i ja. Już od kilku lat noszę się z zamiarem przeczytania wszystkich Ań, Emilki i Pat.

Co mnie poruszyło? Opisy żądz, jakie kierują ludźmi od zarania dziejów. Także opis życia na dalekiej północy, właśnie ten dystans, chłód w relacjach. Nawet jeśli nas to dziś drażni, to tak ludzie żyli. Co mnie rozczarowało? Nuda...Tyle stron, a poruszane tematy wciąż i wciąż te same. Autor wraca do tych samych emocji, podobnych sytuacji, tych samych ludzkich słabości...Po co aż tyle razy?

Książka dzisiaj do mnie dotarła :) Pojutrze - a więc gdy tylko skończę to, co aktualnie czytam - zabieram się do lektury.

Ja z wielką chęcią – jeżeli nic nie wypadnie, jak to się zdarzało ostatnio – się zjawię. Ostatni tydzień stycznia mi pasuje najmniej, wolałabym 17 lub 24.

Myślałam, że dodałam posta, ale okazało się, że chyba znów nie wyszło mi dodawanie "dodaj"... Akurat styczeń mam dość roboczy w weekendy i święta. Jedyny cały wolny weekend mam 23-24.01. 30-go zaś mam nockę, więc mogłabym na chwilkę przed pracą zajrzeć, albo 31-go po pracy..

Wiridiana nadal jest zainteresowana książką - wyślę ją ponownie w przyszłym tygodniu.

A ja Ci powiem, że jestem zachwycony tym przekładem Agnieszki Kuc. Mam wrażenie, że odkryłem "Anię" na nowo. Naprawdę nie zdawałem sobie sprawy, że to powieść przede wszystkim przesycona ogromną ironią (może to kwestia nie tyle tłumaczenia co wieku czytelnika). I ma wiele kontekstów, które pominęła Bernsteinowa.

Crimen: Opowieść jarmarczna