Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
A może Wybór Marty?
Jako uznana żona Misiaka i Lutka zarazem, domagam się uwzględnienia w takich snach ;).
Natchniony infografiką o tym,czy we współczesnym świecie wygrywa dystopia Orwella czy Huxleya (http://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2013/04/3a89666f8434aa2ce185189cbfd503d7_original.jpg ) wziąłem się za czytanie Zabawić się na śmierć: Dyskurs publiczny w epoce show-businessu
:-) Pozdrawiam serdecznie.
Ale w takim razie jak je odkryć? Bo w moich danych znalazłam tylko uwidacznianie nowych ocen, a kiedyś można było uwidocznić wszystkie. No ale skoro system widzi 91 ocen, to czemu nie widzi reszty?
No to teraz pojadę emocjonalnie i uczuciowo - a co mi tam. Babą jestem i wolno mi się roztkliwiać :) Mimo wszelkich niedomagań, nieporozumień, Towarzystw Wzajemnej Adoracji :) i takich tam, BiblioNETka jest dla mnie jednym z najprzyjemniejszych miejsc (o ile nie NAJprzyjemniejszym miejscem) w wirtualnym świecie. Nikogo z was nie miałam okazji spotkać w tzw. realu, ale i tak czuję się tu zadomowiona, "u siebie" i między znajomymi. Jeśli ktoś jest ...
O, koniecznie podziel się wrażeniami! To jedna z moich ulubionych książek Christie!
Niedziela na wsi
U mnie w porządku, ściągnęło wszystkie oceny, ale rzeczywiście, kiedy wpisuję login Verdiany wyskakuje tylko 91 książek.
Ja też widzę tylko 92 oceny, może pozostałe są ukryte i Polecanki nie mają do nich dostępu?
Powstała nowa fb grupa poświęcona twórczości Bretta :) https://www.facebook.com/groups/499140213595866/
No właśnie - co się stało? "Masz ocenione 91 książek" - taki mam komunikat, a przecież to nieprawda. Polecają mi to, co już dawno czytałam i oceniłam w bnetce, a kiedyś były takie ciekawe i naprawdę polecały to, co chciałabym przeczytać, a czego nie znałam wcześniej. Co się z nimi stało, że nie działają? I co zrobić, żeby zaczęły?
Co prawda nie przepadam za określeniem "kultowy/-a", ale jeśli je będziemy rozumieć jako, powiedzmy, "autor/-ka, którego/której książki krążą z rąk do rąk" - to tak, Siesicka była autorką kultową dla dzisiejszego pokolenia 50+. Jej pierwsze książki wyszły w 2 połowie lat 60, czyli pierwsi czytelnicy, którzy po nie sięgnęli (a raczej czytelniczki, bo chłopcy raczej wyjątkowo rzadko), to roczniki, powiedzmy, 1950-53, i sukcesywnie kilkanaście nastę...
No i kolejna książka za mną. Tym razem na tapecie była Ścieżką na Ararat - "przykurzątko" z jedną oceną (bo na dzień 13 lipca 2015 r. druga ocena jest moja). Książka ciekawa, przydatna dla wniknięcia w zarys historii Armenii, ocenę (3,5) niestety zaniża spora dawka propagandowej papki (książka powstała w latach 70-tych XX w.). Wrażenia z lektury zawarłam w recenzji: Widok z Araratu. Następny cel to Baśń o myśli ostatniej (tu ukłony w stronę carma...
A, tato-mama to był magik, który tego króliczka wyciągnął, z tym że na ilustracjach on wyglądał zdecydowanie męsko, a królik, jak to królik :-).
Ma związek, ma. Właśnie z tej bajki się wywodzi określenie, bo tam podobno był jakiś tato/mama, nie wiadomo jakiej płci, więc to miało być humorystyczne określenie, żeby nie użyć dosadnego - babochłop.
Evka zrezygnowała. Może ktoś inny jest chętny na tę książkę?
Też bardzo lubiłam tę książkę i filologa. :)
Syberia jest fantastyczna (chcą robić trzecią część). To jest coś w tym stylu, tylko prostsze, możesz pomijać zagadki, właśnie w stylu tego mamuta.
Dodałam kolejne pozycje. Zapraszam.
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za ciekawe, dające do myślenia komentarze. Jeszcze tylko dodam, że kiedy w 2005 roku byłem na spotkaniu z Martą Fox, powiedziała ona, że jest obecnie pod względem sprzedaży książek młodzieżowych na trzecim miejscu - zaraz po Musierowicz i Siesickiej. Wtedy tak rzeczywiście mogło być.
Nie znam się na grach komputerowych, zwłaszcza na ich rodzajach czy kategoriach :) chociaż zdarza mi się w coś tam grać... Lubię różne klocki, puzzle itp., głównie online. Ale nie o tym.. Do Twojego, Aquilla, opisu świetnie pasuje gra, która wciągnęła mnie kilka lat temu. Nosi tytuł "Syberia", jest jeszcze druga część "Syberia 2". Opowiada historię o prawniczce, która ma dokonać formalności przekazania spadku po pewnej kobiecie - fabryki zabaw...
Teraz już koniecznie muszę przeczytać "Lolitę" i wyrobić sobie swoje własne zdanie :)
O Siesickiej usłyszałam od mojej mamy i to z jej biblioteczki pochodziły czytane przeze mnie książki tej autorki. Widziałam jakąś jej powieść w bibliotece osiedlowej, ale w szkolnych chyba nigdy. Mam wrażenie, że kultową autorką jest dla starszego pokolenia, dla młodszych już raczej nie.
Bardzo zabawnie jest odkrywać, ile kudłatych blondynek przyznaje się do bywania w moich snach ;)
Na forum gazety przeczytałam taką wypowiedź użytkowniczki danaide: "Królestwo dziewczynki" Iwony Chmielewskiej, jest taką książką, którą absolutnie każda kobieta powinna mieć. Zwłaszcza 13-letnia;)" :) Królestwo dziewczynki Może spodobałaby się Omega ?
Taki, który najpierw mnie zaalarmował był w Czechach - jakaś specjalistka, genialna w dziedzinie, ale nie można jej brać poważnie, bo ubiera się w swetry, nie nosi wysokich obcasów i irytuje się, jak mężczyźni komentują jej urodę a nie inteligencję. A w kolejnym tomie, który zaczęłam czytać, dostał współpracownicę. Niby języki zna, niby dobrze szkołę skończyła, ale jak przychodzi co do czego, to się mizdrzy i ubiera zbyt elegancko, i w ogóle zbyt...
Jeśli lubisz Jodi Picoult, sądzę, że może Ci się spodobać pisanie Joyce Carol Oates, np. książka Mama odeszła . Naprawdę polecam. :-)
Kudłata blondynka?... ob biedy to mogę być ja, szczególnie jak kot zrobi mi gniazdo na głowie ;).
Na http://pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?t=1438&postdays=0&postorder=asc&start=360 znalazłem taką treść: "Karampuki nie tylko były w spodniach, ale miały też niedźwiedziowate ruchy, worowate podkoszulki oraz sfilcowane włosy. No i były dość brudne (tak sobie przynajmniej je wyobrażałam )" i odpowiedź: "Och, (...) i na co mi przyszło, że to ja, stara męska szowinistyczna świnia, muszę bronić kobiet? To były mądre pan...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)