Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Wiem... Jestem okropna he he. Kawał czasu minął od tamtego spotkania - oj kiedy to było... Ludzi z BB przybywa, spotkania są częstsze, ja już dawno Bielszczanka i się obijam ;) Mea culpa, się poprawię :)
Hehe... Miciuś zerknął w opis i od razu zamówił w Gandalfie czy Merlinie, uznawszy, że jak będzie fajna, to sobie zostawimy, a jak nie, to uraczymy siostrzeńca albo innego krewnego :-).
Tagi można łączyć (o ile dobrze rozumiem problem), natomiast jeśli chodzi o punkt 3, to chyba faktycznie tę funkcję załatwiają tagi właśnie. Natomiast faktycznie dobrze byłoby dodać tagi do wyszukiwarki -- może jako kolejną opcję oprócz "katalog książek", "forum", "użytkownicy" i "użyj Google"?
"Królowa Margot" i "Wywiad z Wampirem" już nieaktualne, ale nadal na wymianę lub sprzedaż czekają: Diabeł ubiera się u Prady stan bdb, oprawa miękka Historie miłosne oprawa twarda, stan idealny Amy, moja córka oprawa miękka, stan bardzo dobry Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz oprawa twarda, stan bdb- Dom zagubionych dusz oprawa miękka, stan bdb- zapraszam!
Nie, to dla dorosłego już mężczyzny. I nie sprecyzowałam jeszcze, że będącego we wspomnianych relacjach, póki co w roli syna (choć i spojrzenie ze strony przyszłego ojca na pewno się przyda).
Z mojej strony chętnie bym zobaczył: 1. Więcej opcji wyszukiwania książek w katalogu - żeby można było użyć kilku kryteriów do wyświetlenia wszystkich książek z danego gatunku, wydanych w określonym przedziale lat, w danych językach i formie (np. powieści lub zbiory opowiadań) 2. Widoczne oceny książek bezpośrednio przy wynikach wyszukiwania w katalogu 3. Podział gatunków/książek na działy (trochę na podobieństwo bibliotek), żeby można b...
Jeszcze chwilę trzeba chyba poczekać, bo nie wszyscy jednak wchodzą tutaj codziennie. Poza tym o tym niech zadecyduje władza naczelna, której chyba zaraz włos się zjeży na głowie. Nie chodzi przecież o to by zrealizować wszystko, tylko by mieć orientację, które zmiany i w jakim stopniu są oczekiwane przez użytkowników, a które spotkałyby się z oporem z ich strony. To tylko ankieta - rozpoznanie. ;-)
Słusznie.
O tak. Przecież za jakiś czas możnaby zrobić (gdyby oczywiscie była taka potrzeba) kolejną ankietę z nowymi pomysłami.
Carmaniolo, a może już "zamknąć" temat i opracować ankietę na podstawie zebranego dotychczas materiału? Ten koncert życzeń przecież może się rozrastać w nieskończoność, a wiadomo, że wszystkich zmian nie wprowadzi się od razu.
Słuszna uwaga - nie przesadzajmy z tymi zmianami aż tak, żeby przemieniać kolejność (nazwisko i imię). Uważam, że tak jak jest teraz, jest dobrze. W encyklopediach przecież również poszukuje się po nazwiskach, a nie imionach prawda?
Mój temat to funkcje i sposób ujęcia motywu snu. Do literatury podmiotu wybrałam Sklepy Cynamonowe, Incepcję i Rok 1984 Orwella Niestety okazuje się, że opracowań tego ostatniego tekstu jest jak na lekarstwo :( Rozważam nawet czy nie zmienić lektury, chociaż ten układ mi się podoba - sen jako coś zupełnie prywatnego u Orwella vs sen, w który mogą ingerować inni w Incepcji. Proszę o jakieś wskazówki.
Jasne, rozumiem. Poprzednią wersję pamiętam, ale chyba nie zdążyłam się do niej przywiązać na tyle, żeby do niej tęsknić ;-)
Czy na przykład węgierscy lub japońscy również?
Dlaczego?
Nie ukrywam, że to czysta prywata, ale czy możliwe by było, żeby logo, piorunek, torcik, gwiazdka i tarczka miały formalnie inne przypisanie niż reszta elementów graficznych? To są te jedyne istotne z mojego punktu widzenia, więc resztę mógłbym spokojnie wycinać bez pogorszenia funkcjonalności. Oczywiście wystarczyłyby mi odpowiednie informacje tekstowe w miejscu piorunka itd.
Dokładnie:) Mariola ma rację. Właśnie jestem w trakcie i fest mi się spodobało:)
Ja też miewam bałagan w schowku, ale może łatwiej byłoby go ogarnąć, gdyby pojawiła się możliwość tworzenia własnych kategorii w schowku. Myślę, że dzięki temu schowki zyskałyby na przejrzystości.
To oczywiście kwestia gustu. Powinnaś pamiętać starą wersję BiblioNETki. Tam kolorystyka była kojąca, tutaj, dla mnie, już nieco krzykliwa.
"To jest fajne, ale chyba nie takie łatwe." Nie wiem, ale chyba na większości forów jest możliwość edycji własnych komentarzy i pamiętam, że kiedy zaczynałam korzystać z Biblionetki bardzo mi brakowało tej, jak mi się wydawało, jednej z podstawowych funkcji. Teraz już się trochę przyzwyczaiłam do jej braku, ale pisanie do kogoś z redakcji żeby coś poprawił w komentarzu, kiedy popełni się błąd, albo zapomni czegoś uwzględnić, może być dosyć uci...
To jest myśl... Ale ja pewnie w amoku spisywana wszystkich fajerwerków też mogłabym nie zajarzyć, bo tematy podobne. Marginesku, jeszcze raz strasznie przepraszam. :(
Hihi. To może by zaproponować, żeby podczas dodawania postu widać gdzieś było temat wątku? To akurat niezbyt trudno zaimplementować...
Nieoczekiwanie i spontanicznie wykrystalizował się termin spotkania w Toruniu. W niedzielę, 7 kwietnia o 14.00, miejsce jeszcze do ustalenia. Każdy, kto ma czas i chęć, może dołączyć. :)
Tu sobie zaznaczę, swoim komentarzem, że do tego miejsca Wasze propozycje zostały spisane. Jeśli ktoś jeszcze coś, to ja bardzo proszę bezpośrednio po tematem wpisywać, żeby wskoczył po moim komentarzu, bo przestaję ogarniać i ze środka dyskusji nie wyłapię.
Bardzo Cię przepraszam, to mnie się pofanzoliły wątki. :(((
Ja tu nie widzę żadnych kleksów, tylko przejrzystą stronę z niebieskimi i pomarańczowymi akcentami. Krzykliwy jest dla mnie Onet, Lubimy Czytać i cała masa innych portali.
A mogę Cię prosić byś nie robił offtopików w pomysłach?! I tak ciężko to wszystko wyłapać. Chyba że sam się za to weźmiesz?
Najwyższy czas uaktualnić zatem listę: - Aguska.22 "niedługo zacznie czytać" - Zbójnica - Marylek - ACM(ona) - little angel (littleangel_) - przeniesienie na koniec listy z powodu braku odpowiedzi - gorzka goszka (goszka89) - przeniesienie na koniec listy z powodu braku odpowiedzi
Idealnie!
Z Filmwebu nie korzystam, natomiast Filmaster zaskoczył mnie faktem, że poleca mi filmy w lokalnych kinach. Nie wiem, czy podpięcie się pod różne katalogi biblioteczne jest w ogóle technicznie możliwe w tej chwili?
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)