Teksty i komentarze

Lubimy przykurzątka. Do schowka!

Za "Lot nad kukułczym gniazdem" mogę oddać: "Fight club"- Chuck Palahniuk "Mistrz i Małgorzata"- Michaił Bułhakow "Tako rzecze Zaratustra" -Fryderyk Nietzsche

A czy pamiętasz swoją pierwszą próbę literacką taką, którą napisałeś jako dziecko?

Kubuś nie ma powodu, żeby się na to przypuszczenie obrazić :) Co do historii ze szpakiem i parą sikorek, to jest ona autentyczna i rozegrała się na moich oczach. Sikorki zostały eksmitowane brutalniej niż to opisuję, bo szpak wyrzucił im gniazdo z jajeczkami. Dobrze, że nie z pisklętami! Spośród innych opowiadań, autentyczna jest historia z sową - i tu historia dla dzieci rozmija sie w pewnym momencie z historią życia, ponieważ sowę wypchano....

Nocny koncert - pierwsza z mojej listy polskich przykurzątek :-)

Polecam bardzo książkę, która choć wydana w 1969 roku ma zaledwie dwie (łącznie z moją) oceny. To: Drabina Jakubowa Bardzo dobra książka traktująca o problemach segregacji rasowej i dylematach moralnych człowieka stojącego pośrodku, czyli Mulata. Akcja toczy się w nie tak odległych przecież latach sześćdziesiątych na amerykańskim Południu, a mnie trudno ogarnąć, że tak było naprawdę...

Kolejny głos za 12.08 ;-)

To ja mam pytanko natury organizacyjnej: czy dworzec PKS w Katowicach jest blisko dworca PKP? Bo mi coś internecik pokazuje, że pociągiem, to ja się do Cieszyna nie dostanę :-(

Czyli o 15. Spotkamy się tradycyjnie przy fontannie na Placu Chrobrego?

To jeśli można także ja z chęcią bym się wpisała na listę chętnych :)

Ja także zgłaszam chęć udziału. P/s. Może napisz posta z aktualną listą. ;) Pozdrawiam.

Uaktualnienie listy chętnych: 8. krasnal - czyta 9. anek7 10. Jabłonka 11. Claudette z demi-sec (login - in_dependent) 12. espinka 13. iste 14. livka 15. Aguska.22 16. melania35 17. kasiach 18. lady P. 19. gorzka goszka 20. Wiridiana 21. jasmin79

Cześć, właśnie dostałam od Krasnala wiadomość, że przesyłka dotarła, a zatem "Babunia" aktualnie jest u niej i już czyta. :)

Pal licho na razie siedziska, najważniejsze, żeby ustalić jakiś termin. Nie wiem, czy są chętni na uczestnictwo w dwóch odsłonach. Osobiście wolałabym jeden, konkretny termin. Obojętnie który. :) Do siedzisk też się dostosuję. Choć tam, w herbaciarni tylko desery są, chyba i tak trzeba będzie pokombiować z obiadem. ;)

Z powyższej listy ubyły takie pozycje jak: Trans-Atlantyk Chiny. Kraj niebiańskiego smoka Kosmos Monopol na zbawienie Tabletki z krzyżykiem Ludzie na walizkach Dodaje do listy: Pożegnanie z Afryką Londyn po polsku

Oj, a może mnie by się wreszcie udało być na spotkaniu, gdyby ono było 12.08. Przylatuję kilka dni wcześniej, więc na 5.08 się nie załapię, ale tydzień później już bym mogła. Planujemy z Mamą wielką czystkę w domowej biblioteczce, więc może mogłabym conieco przywieźć i rozdysponować, niech się inni męczą z nadmiarem dóbr intelektualnych. Tak Wam zawsze zazdroszczę tych spotkań.

A mnie postać Kubusia wydawała się dalekim kuzynem Szczura Wodnego z "O czym szumią wierzby":) Mam teraz pytanie odnośnie ptaków. W jednym z opowiadań w "Czyżyku i spółce" para ptaszków zostaje przepędzona z dopiero co uwitego gniazda przez silniejszego szpaka. Czy takie sytuacje rzeczywiście zdarzają się w ptasim świecie?

Tak, na ogół świadomy :) Tylko "O czym szumią wierzby" zamieniłbym na "Plastusiowy pamiętnik" i - nawet w większym stopniu - na "Joachima Lisa, detektywa dyplomowanego". Ta druga książka to był mój megahit dzieciństwa - i do dziś jest! :) W pierwszej wersji książki były nawet jakieś cytaty z Joachima, ale przepadły podczas redakcji, zresztą myślę, że słusznie. Lubię małe nawiązania, nie tylko do literatury, ale także do rzeczywistości. Nawiązani...

Moi drodzy, spróbowałam obliczyć ilość chętnych na poszczególne terminy. Wychodzi mi z moich obliczeń, że dyspozycyjne na 5 i 12 sierpnia są Marylek, ktrya, minutka, Mielikki i tynulec. Dot i Miciuś też, choć bardziej skłaniają się do 5.08 (bo 12go Miciuś będzie po całodobowym dyżurze i bezpośrednio przed następnym, czyli po prostu będzie zmęczony). Ktrya, reniferze i Eida skłaniają się ku 12.08. A dla odmiany Neelith, EPA!, Misiabela oraz Cirill...

A chciałabyś może "wywiad z wampirem"? :)

"Hiperprzestrzeń" a w przerwie zgryzłem "Otchłań Ganimedesa"

Pisać , pisać i jeszcze raz pisać. Robić to, co lubisz najbardziej a reszta sama przyjdzie

Ja na audiobookach słucham powieści Agathy Christie, którą uwielbiam. Mogę polecić Joannę Chmielewską, a głównie "Wszystko czerwone" czy "romans wszechczasów". Z fantastyki ostatnio słuchałam trylogię Trudi Canavan: Gildia Magów, Nowicjuszka, Wielki Mistrz Słucham bardzo dużo Jo Nesbo czy Henninga Mankella, ale to raczej kryminały. Audiobooki słucham w drodze do i z pracy, którą pokonuję na rowerze (16km) i czasami w pracy :)

Pisz, proszę, zgodnie z zasadami pisowni polskiej. Takie tu panują zwyczaje. Dziękuję.

Cóż... do kompozycji piosenki o przygodach Franka coraz ciężej nam się przyznawać :) To powinno być coś delikatniejszego, a jest to, co jest :) Mamy z Mateo nowe piosenki, komponujemy i nagrywamy od czasu do czasu, a ponieważ Mateusz jest bardzo dobrym gitarzystą, aranżerem i ma dobry głos, to ja staram się udzielać jak najwięcej przy komponowaniu i pisaniu tekstów, żeby to była wspólna zabawa w muzykę. Mamy np. takie coś: http://www.youtube.c...

ja pracuje przy kokardkach .. to znaczy robie je .. wiec mam zajęte tylko ręce... wprawa jest wiec umysł jest mi zbędny:) a przyjemnie jest posłuchać ciekawej ksiązki ... zamiast słuchać radia..

Witaj znajdziesz coś w moim schowku za "Skrzypce z Auschwitz" ? pozdrawiam

Czyli że informacja się przydała. Cieszę się.

Puk, puk. Zostało 7 dni na wpłatę zaliczek. :-)

To, co podobało mi się bardzo w pierwszej części "Franka..." to nawiązania do klasycznych pozycji literatury dziecięcej. Widziałem tu i trochę Narnii i "Alicję w Krainie Czarów" i "O czym szumią wierzby". Czy to był świadomy zabieg z Twojej strony?