Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Jadwiga i Jagienka
Myślę, że w przypadku Tatarkiewicza wynika to z jego podejścia do życia w ogóle - dystans, wycofanie, nie epatowanie emocjami. Zresztą sam pisze, że to raczej zarys, wstęp, szkic.
Dzisiaj w tv: KINO POLSKA - godz. 10.45 - "Rodzina Połanieckich" (1) godz. 14.35 - "Nad Niemnem" (1) godz. 18.35 - "Szatan z siódmej klasy" HBO - godz. 17.15 - "Rozważna i romantyczna" godz. 18.45 - "Wyspa skarbów" (1)
Moja siostrzenica (12 lat) uwielbia czytać, a dodatkowo ostatnio zaczęła interesować się historią. Najlepiej gdyby książka była oparta o fakty historyczne, ale nie była podręcznikiem z suchymi faktami. Mnie przychodzą do głowy: "Krzyżacy" "Paziowie Króla Zygmunta" "Szwedzi w Warszawie"
Chciałam serdecznie podziękować Biblionetkołajowi za książkę "Antologia poezji dziecięcej". Bardzo mnie uradowała, wymarzony prezent :) Myślę, że mój synek też się cieszy, bo przed nami wspólne czytanie. Jeszcze raz bardzo dziękuję :) Kasia
Potwierdzam. Miałem obie wersje jednocześnie. Jedną (skróconą), w wersji cyfrowej, drugą (drukowaną), w wersji pełnej. Najczęściej usunięte są rozdziały z rysem historycznym, które bardzo ładnie wprowadzały nas w klimat dalszej fabuły.
Serdecznie dziękuję Biblionetkołajowi z Kielc za niespodziankę w postaci Lekcje pana Kuki i sympatyczne życzenia. Książka dotarła na miejsce przeznaczenia przede mną. Odbiorę ją dopiero za 3 tygodnie. Ale jak miło pomyśleć, że ona tam na mnie czeka.
Tak, relacja z USA to zdecydowanie mocny punkt książki - dzisiaj nas może to bawić, jak pani Tatarkiewiczowa opisuje działanie np. termostatu (nie używając zresztą tej nazwy, bo w języku polskim nie było jeszcze odpowiednika!) czy innych nowinek technicznych, ale wtedy to naprawdę nie było w Polsce w ogóle znane! Część Tatarkiewicza mnie nie porwała - choć rzeczywiście może nie odbierałam tego jako skrócone eseje o szczęściu - chciałam wspomnień...
Ok. Będziesz po helen__.
Zobacz czy gdzieś małym druczkiem nie jest napisane "wersja skrócona". Funkcjonuje taki koszmarek i zbrodnia na literaturze w bibliotekach. Niestety.
http://www.empik.com/pomoc/przesylki-za-granice
Mam wersję z 1972 roku, tłumaczenia Krystyny Byczewskiej. I mam dziwny jak dla mnie podział na rozdziały, z którym chyba jest coś nie tak jak być powinno. Moje pytanie. Czy jest coś nie tak? Czy może jest to celowe zagranie autora? A może jeszcze została zastosowana cenzura. Niech mi ktoś wyjaśni. Nie ma wszystkich rozdziałów. Przykładowo w Księdze drugiej są rozdziały od I do IV a potem nagle jest VII,IX,II(??),III,II(??),III. Po Księdze drugiej...
To i ja pożyczę tę książkę z biblioteki i przeczytam:) Zauważyłem, że to może być "to coś", co marginesy lubią najbardziej.
Przepraszam, chyba coś pochrzaniłam ;) Teraz powinno być dobrze. http://selkar.pl/czas-i-koszty-dostawy.html
selkar.pl/aff/mszulc/czas-i-koszty-dostawy.html
Większość książek pana Mazurka wydało wydawnictwo "Johen", o którym internet nic nie wie. Wcześniejsze książki wydały Zakłady Poligraficzne. Myślę, że lokalne wydawnictwo, które być może już nie istnieje, brak egzemplarzy w księgarniach w całym kraju spowodował taką sytuację, że niemal słuch o człowieku zaginął.
Książkę okazyjnie upolowałam na Fincie, więc już za pożyczkę podziękuję. :)
Przepraszam, gmina.
Może wydawca był lokalny i dlatego książki rozeszły się tylko blisko domu, że tak powiem. Nie wiem. Może autor nie czynił starań, żeby zaistnieć szerzej, w całym kraju? Wikipedia nie słyszała o nim. Tylko to jedno gimnazjum.
http://merlin.pl/info/help/delivery_en.html;jsessionid=E3B4838D7D07D02A01979F6B2917B599.LB3#zagranica
Na Allegro jest dużo jego książek, ale ciekawe, w śląskich antykwariatach, tak jakby jego książki były rozprowadzane tylko na Śląsku. Też dziwna sprawa.
Nie mam pojęcia dlaczego nie było informacji. Przecież z notatki wynika, że pełnił różne funkcje, czyli miał kolegów, współpracowników, znajomych. Faktycznie dziwna sprawa.
Moi drodzy! Moja znajoma mieszka w Kanadzie i chciałaby kupić dziecku polskie bajki. Próbowała kupować w USA, ale bez skutku. Czy są w Polsce księgarnie, które wysyłają książki do tego kraju? Sprawdziłam tematy i jest już taki, ale...z 2005 roku. Bardzo chciałabym pomóc koleżance, ale jestem wyłącznie polskojęzyczna, a do tego mało "oblatana" (no dobrze, wcale się na tym nie znam;)) w zakupach sieciowych. Pomożecie? Proszę...:)
Przerażające... czy to horror? Bo sama nie wiem, czego bałabym się bardziej - świecących zębów czy wachlowania nozdrzami...
Kiedy umarł w Siemianowicach pisarz i filmowiec Antoni Halor, o jego śmierci dowiedziałem się po pogrzebie. W pól roku później odnalazłem jego grób na cmentarzu bez pomocy grabarza, intuicyjnie. O niedawnej śmierci Krystyny Szklarskiej, żony Alfreda, dowiedziałem się też po pogrzebie. Została ona pochowane w grobie męża w Katowicach. W obu tych przypadkach, pojawiły się jednak w prasie artykuły wspomnieniowe. W przypadku Henryka Mazurka nic nie...
Na Allegro teraz jest tylko "Tajemniczy książę", za to w bardzo dobrych cenach. To jest literatura dziecięca/młodzieżowa.
Za kilka dni napiszę. Jutro jeszcze pójdę do antykwariatów, by sprawdzić, czy nie uda mi się innych jego książek zakupić.
To rzeczywiście przykre. Może teraz przybliżysz nam, Andrzeju, te książki Henry'ego Massa, które przeczytałeś? Choćby w czytatkach.
Tak, na pewno mógł jeszcze napisać wiele książek. Kiedy znalazłam tę informację, to także zrobiło mi się smutno. Przecież to stało się "na dniach". A Ty postanowiłeś go poszukać właśnie teraz, jakbyś coś przeczuwał. Myślę, że pan Henryk unikał rozgłosu, zwłaszcza w mediach - stąd pseudonim. Być może teraz, po jego odejściu, ukażą się wspomnienia znajomych, artykuły o nim, może ktoś napisze biografię. O lokalizację grobu pytaj w kancelarii cmen...
Czajeczko, mogłabyś wkleić Mniszkówny tfurczość radosną również do wątku z akcją? To bezkonkurencyjne:)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)